Idealny zegarek

[Rhotax 24]

To może inaczej.

Zapomnijmy na chwilę o kwestii wskazywania/odczytywania czasu.

Czy ktoś w takim razie może wskazać zegarek, który by ... wyglądał w pewien konkretny sposób (tak jak opisałem na początku), dla przypomnienia:

- 3 małe tarcze chronografu w kolorze białym na tle czarnej tarczy głównej.

- średnica powyżej 44cm

- obracany pierścień zewnętrzny w kolorze "srebrnym/chromowany"

 

?

[KrisJR 4]

To może inaczej.

Zapomnijmy na chwilę o kwestii wskazywania/odczytywania czasu.

Czy ktoś w takim razie może wskazać zegarek, który by ... wyglądał w pewien konkretny sposób (tak jak opisałem na początku), dla przypomnienia:

- 3 małe tarcze chronografu w kolorze białym na tle czarnej tarczy głównej.

- średnica powyżej 44cm

- obracany pierścień zewnętrzny w kolorze "srebrnym/chromowany"

 

?

 

Obawiam się że takie coś nie istnieje, widywałem już duże zegarki ale takiego >44cm jeszcze nie spotkałem

[sergserg 14]

To może inaczej.

Zapomnijmy na chwilę o kwestii wskazywania/odczytywania czasu.

Czy ktoś w takim razie może wskazać zegarek, który by ... wyglądał w pewien konkretny sposób (tak jak opisałem na początku), dla przypomnienia:

- 3 małe tarcze chronografu w kolorze białym na tle czarnej tarczy głównej.

- średnica powyżej 44cm

- obracany pierścień zewnętrzny w kolorze "srebrnym/chromowany"

 

?

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to coś takiego

 

- 3 małe tarcze są, co prawda nie w kolorze białym, ale czarnym na wewnętrznym białym kole

- rozmiar 50 x 46.5 x 13.7 mm / 114 g (cały czas poniżej 44cm, ale rozumiem, że chodzi o naręczny, nie naścienny/stojący? )

- obracany bezel jest w kolorze czarno/tytanowym

[whats up 0]

panie Rhotax mam cos dla Pana

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/30881-rotary-gents-chronograph-black/

 

 

chyba szukam Pan czegos takiego aha i od razu koledzy ladnie juz opisali co z nim kaman

Pozdrawiam

[Rhotax 24]

panie Rhotax mam cos dla Pana

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/30881-rotary-gents-chronograph-black/

 

 

chyba szukam Pan czegos takiego aha i od razu koledzy ladnie juz opisali co z nim kaman

Pozdrawiam

Już blisko

Ale nie spełnia chyba kryterium wielkości ? (mówię na podstawie odniesienia wielkości zegarka do grubości paska, bo nie znalazłem nigdzie informacji o rozmiarze, zresztą na stronie producenta nie znalazłem o tym modelu informacji w ogóle :| ?)

[jarektw 24]

Rhotax- z pewnym rozbawieniem przeczytalem pierwszą cześc Twojej wypowiedzi. To troche takie filozofywanie I na przekor logice. Nie ma idealnych zegarków tak i żaden zegarek nie bedzie wskazywał tak czasu. Kloci sie z logiką (klania się szkola średnia) to co piszesz przesuwaniu wskazówki minutowej. Ona doskonale wkomponowuje się w to że czas "płynie" Dosłownie i we przenosni. Czas choc uplywa jest wartością stalą . Nie skacze , nie przspiesza nie zatrzymuje się. W zwiazku z tym esencją pokazywania uplywającego czasu sa płynące wskazówki. Sekundowe i minutowe w zegarkach mechanicznych, a minutowe w kwarcowych) Bo te sekundowe "skaczą". Ja tez cenię sobie punktualnosc i dokladnośc ale jeśli moge Ci poradzić- nie poddawaj sie presji czasu. Nie licz dokładnie ile jeszcze ma upłynąc minut i sekund do czegoś tam. Na dłuższa metę to jest meczace i przeszkadza w zyciu.

To tyle mojej poważnewj odpowiedzi , zakladając ze nie zalożyleś tego wątku dla jaj czy wywolania sztucznej dyskusji zupelnie nie prowadzącej do czegoś konstruktywnego.

Jeżeli chodzi o Timexa to w zegarkach tak nie jest tam też ta minutówka płynie. Ale w chronografach Timexa wskazówka minutowa chronografu skacze tak jak opisaleś- co 60 sek. przeskakuje na następną minutę.

Jeżeli chodzi o zakupienie zegarka opisanego przez Ciebie to chyba widzialem taka kwarcową Certine - chronograf.

[kaurismaki 0]

A może skacząca godzina?

http://www.youtube.com/watch?v=5IZImSMPLKk&feature=related

[Rhotax 24]

To troche takie filozofywanie

Tak. Ale to przecież raczej plus - od kiedy to filozofia to coś negatywnego ;-)

 

I na przekor logice.

O tu trochę posunąłeś się za daleko "Logika" to poważne słowo (tzn. przynajmniej dla mnie, pamiętam bo miałem taki przedmiot dedykowany tylko jej na studiach ). O logice mógłbyś mówić w przypadku czegoś nie podważalnego i jednoznacznego, a twoje wyjaśnienie dlaczego wskazówka sekundowa powinna płynąć a nie skakać jest 'luźną wizją', taką samą jak zaraz będzie moja i nikt nie osądzi która jest słuszna bo obie zależą od indywidualnego "widzi mi się" a nie od jednoznacznej logiki :->

Nie ma idealnych zegarków tak i żaden zegarek nie bedzie wskazywał tak czasu. Kloci sie z logiką (klania się szkola średnia)

O "logice" w indywidualnych 'widzi mi się' patrz wyżej ;-)

A jeśli chodzi o samo stwierdzenie z początku, to nie wiem czy przeoczyłem ale wydawało mi się, że napisałem "idealny zegarek DLA MNIE". I dokładnie wypisałem co powinien mieć. Chyba, że mówiąc 'nie ma idealnego' odwołujesz się do tego co napisałem i chcesz po prostu powiedzieć, że nie ma zegarka który spełnia te kryteria ?

 

Ona doskonale wkomponowuje się w to że czas "płynie" Dosłownie i we przenosni. Czas choc uplywa jest wartością stalą . Nie skacze , nie przspiesza nie zatrzymuje się. W zwiazku z tym esencją pokazywania uplywającego czasu sa płynące wskazówki. Sekundowe i minutowe w zegarkach mechanicznych, a minutowe w kwarcowych) Bo te sekundowe "skaczą".

I to jest pewna wizja. A ja mam inną Matematyczną (pamiętam temat związany z całkami i 'granice' funkcji). I tam wykładowca mówił, że nie da się określić dokładnie wartości. Bo im bardziej będziemy się zbliżać tym coraz szczegółowiej będziemy się zbliżać do wyniku - ale to ciągle nie będzie TO. Aż w końcu dojdziemy do zbliżenia z użyciem mikroskopu i dalej będzie można przybliżać i przybliżać i ciągle nie osiągniemy tej jednej wartości bo jest...NIESKOŃCZENIE MAŁA.

Tak samo czas..jeśli jest płynny tzn. że nie można wyznaczyć miarki. Co sekundę ? Co jedną 10 ? Co jedną 100...itd. aż dojdziemy do 1 00000 i dalej to nie będzie to.

Więc po co 'udawać'. Po co ta wskazówka ma pokazywać coś pomiędzy sekundami skoro tam nie ma podziałki. Nie ma wartości mniejszej niż sekunda. Rozdzielczość zegarka to sekunda i nie mniej...to niech pokazuje z dokładnością do sekundy, a nie pokazuje 'coś' pomiędzy ale nie wiadomo co

Taka jest moja "logika" tak samo - wartościowa jak twoja

 

Ja tez cenię sobie punktualnosc i dokladnośc ale jeśli moge Ci poradzić- nie poddawaj sie presji czasu. Nie licz dokładnie ile jeszcze ma upłynąc minut i sekund do czegoś tam.

Ale u mnie to się przekłada na różne 'dziedziny' - nie tylko na czas Tak samo mogę napisać co powinien mieć dla mnie idealny plecak, buty, spodnie. Z rozpiską i uzasadnieniami na każdy element. Może kiedyś z tego wyrosnę jak się zestarzeję

 

Na dłuższa metę to jest meczace i przeszkadza w zyciu.

Na razie - mnie to w pewnym sensie 'bawi'. Takie mikro wyzwania dnia codziennego. Małe satysfakcje gdy uda mi się zdążyć na czas. Albo gdy wszystko spełni się zgodnie z czasowym harmonogramem

 

Jeżeli chodzi o Timexa to w zegarkach tak nie jest tam też ta minutówka płynie. Ale w chronografach Timexa wskazówka minutowa chronografu skacze tak jak opisaleś- co 60 sek. przeskakuje na następną minutę.

Tak, tak. W TIMEXie chodziło mi o chronograf.

 

Jeżeli chodzi o zakupienie zegarka opisanego przez Ciebie to chyba widzialem taka kwarcową Certine - chronograf.

Sprawdzę. Dzięki.

[Old Smuggler 0]

Jeżeli chodzi o skaczącą wskazówkę minutową i być może nawet godzinową, to tak jest w zegarach dworcowych na peronach. Muszę się dokładnie przyjrzeć przy następnej wizycie na dworcu. Myślę, że gdyby się uprzeć, to dałoby się to zastosować w zegarku naręcznym.

 

 

Obawiam się że takie coś nie istnieje, widywałem już duże zegarki ale takiego >44cm jeszcze nie spotkałem

 

Zegar dworcowy idealnie spełniałby to kryterium

[sergserg 14]

W zwiazku z tym esencją pokazywania uplywającego czasu sa płynące wskazówki. Sekundowe i minutowe w zegarkach mechanicznych, a minutowe w kwarcowych) Bo te sekundowe "skaczą".

 

 

I to jest pewna wizja. A ja mam inną Matematyczną (pamiętam temat związany z całkami i 'granice' funkcji). I tam wykładowca mówił, że nie da się określić dokładnie wartości. Bo im bardziej będziemy się zbliżać tym coraz szczegółowiej będziemy się zbliżać do wyniku - ale to ciągle nie będzie TO. Aż w końcu dojdziemy do zbliżenia z użyciem mikroskopu i dalej będzie można przybliżać i przybliżać i ciągle nie osiągniemy tej jednej wartości bo jest...NIESKOŃCZENIE MAŁA.

Tak samo czas..jeśli jest płynny tzn. że nie można wyznaczyć miarki. Co sekundę ? Co jedną 10 ? Co jedną 100...itd. aż dojdziemy do 1 00000 i dalej to nie będzie to.

Więc po co 'udawać'. Po co ta wskazówka ma pokazywać coś pomiędzy sekundami skoro tam nie ma podziałki. Nie ma wartości mniejszej niż sekunda. Rozdzielczość zegarka to sekunda i nie mniej...to niech pokazuje z dokładnością do sekundy, a nie pokazuje 'coś' pomiędzy ale nie wiadomo co

 

Rhotax, nie chodzi tu o żadną wizję, to zwykłe i normalne, jak wszędzie naokoło, techniczne ograniczenie. W zegarku mechanicznym wahnięcia balansu są przekazywane na koło zębate sekundy, a ponieważ balans robi trochę cykli na sekundę, stąd sekunda płynie. A ponieważ pod koło sekundy są zaczepione kolejne - minut, godzin itd., tak to się musi kręcić.

A jeśli chodzi o kwarce, to tutaj za ruch sekundnika odpowiada silniczek elektryczny, który trzeba zasilać prądem. Więc ekonomicznie najlepiej jest przesuwać tą wskazówkę tylko wtedy, kiedy trzeba - czyli po zmianie sekundy. Wskazywanie wartości miedzy przedziałami nie ma sensu. Podobnie przesuwanie wskazówek godzin i minut (o ile są realizowane przez oddzielne silniczki) w kwarcach nie są płynne, ale skokowe o małe przedziały, a ten skok odbywa się co 15/20 sekund.

Zegarki od strony swojej konstrukcji są więc dużo bardziej praktycznymi konstrukcjami, niż filozoficznymi - aczkolwiek bywają też i takie na odwrót

[Kornaszewski 1]

Mam pytania dodatkowe.

1. Czy jesteś również zainteresowany, żeby Twój zegarek wskazywał czas dokładnie do bólu, czy tylko ma jednoznacznie wskazywać czas?

2. Czy jednoznaczność wskazań jest Ci do czegoś potrzebna, czy jest to tylko Twoje czysto osobiste "widzimisię"?

[Rhotax 24]

Mam pytania dodatkowe.

1. Czy jesteś również zainteresowany, żeby Twój zegarek wskazywał czas dokładnie do bólu, czy tylko ma jednoznacznie wskazywać czas?

2. Czy jednoznaczność wskazań jest Ci do czegoś potrzebna, czy jest to tylko Twoje czysto osobiste "widzimisię"?

ad.1. Zależy co masz na myśli. Niedokładne wskazywanie tzn. np. że ustawiam go wg jakiegoś "odnośnika" a za godzinę okazuje się, że się późni o 5 min. i znowu go ustawiam zgodnie ze "wzorcem" a za godzinę znowu się spóźnia itd. ? Oczywiście, że by mnie to irytowało i w końcu (po tygodniu, miesiącu) pier..dyknął bym tym zegarkiem o ścianę

Czy chodzi ci o rząd dokładności ? (np. 1/10 sek.) - to w tym wypadku jak pisałem wcześniej wystarczy mi dokładność do 1 sek.

ad.2. Ee...yy...Nie rozumiem A jak ktoś kupuje zegarek za 10 000 który po prostu pokazuje czas, a w kiosku jest też zegarek który pokazuje czas ale za 30zł - to on kupuje ten droższy bo go do czegoś POTRZEBUJE czy to takie jego widzimisie :> ?

A może pytasz w kontekście np. czy ja pracuje w laboratorium gdzie coś mierzę i muszę dokładnie odczytać ile minęło min i sekund - czyli czy moja praca zależy od tego jak jednoznacznie wskazkuje mi zegarek ? :>

[qzn 34]

Hmm, praktycznie każdy zegarek z czytelną tarczą i podziałką sekundową (czyli nie mówimy o gnonomach, skaczących godzinach, małych seksundikach etc.) umożliwia precyzyjny odczyt czasu Co innego pomiar upływu czasu - tu przy mechanikach może wystąpić błąd pomiarowy Pytanie jakiego rzędu wielkości dokładność jest istotna dla twojego pomiaru. Jeśli to laboratorium fizyczne i potrzebujesz 1/1000 s to raczej żaden zegarek naręczny nie pomoże. Jeśli biologia molekularna i robisz PCR z dokładnością do sekund - termocykler ma wbudowany zegar Jeśli chodzi o to, o której możesz iść do domu, albo czy minęło 15 minut od momentu, kiedy nastawiłeś kawę - w tych okolicznościach zegarki mechaniczne są niezastąpione.

 

PS Tak to jest czytać temat od 2 strony i robić z siebie idiotę pisząc o laboratorium

[Rhotax 24]

To ja jeszcze wrócę do rozmiaru.

Bo gdy zobaczyłem zegarek u Kamysa http://yfrog.com/j0zegarekkamysj stwierdziłem, że to wystarczająco duży zegarek (tzn. na tym zdjęciu na jego dłoni tak wygląda). Ktoś z forum powiedział, że wygląda jak Navitimer.

Zacząłem szukać i totalnie się zaskoczyłem gdy okazało się, że średnio wielkości/średnica tych Navitimerów to 42 mm ( http://www.breitlingsource.com/models/navitimer.html). Zdziwiło mnie to dlatego, bo mam zegarek 43mm i on 'nie dominuje' mi na nadgarstku tak jak u Kamysa :? A nawet bym powiedział, że "znika" [ http://yfrog.com/5g43mmj ]

 

Podobnie na tym zdjęciu http://antoine_modestine.republika.pl/zegarkieu_01.jpg zegarek dominuje i wydaje się być 'pękaty'.

 

Zacząłem szukać jakiś zdjęć największych zegarków na nadgarstkach i znalazłem np. taki SUUNTO Core 50 mm. Patrzę na zdjęcia..no rzeczywiście - zegarek 'zjada' nadgarstek (wydaje się być szerszy niż nadgarstek, wystaje poza jego obrys itd.) http://www.lepape.com/appareils_mesure/montres/images/suunto-core-al-polso.jpg http://www.fototime.com/A82AF9ABD532B70/standard.jpg ...ja przymierzyłem zegarek 51 mm...i nie ma takiego efektu :? [ http://yfrog.com/7g51mmj ]

 

Na dokładkę jeszcze zobaczyłem to, gdzie dwa Breitlingi obok siebie http://i370.photobucket.com/albums/oo147/quannimir/breitling/navd.jpg 46 i 40 mmm - wyglądają na ogromne - 'zjadają' nadgarstek tego.."chłopca" (sądzą bo wielkości ręki , a potem zdjęcie Travolty http://rolexreferencepage.com/travel/12_files/travolta-wrist-shot.jpg i tutaj już ten zegarek 'znika', już łapa Travolty jest tutaj dominująca.

 

Czyli to stąd wynika to moje zagadnienie 'wielkości' - mam z dużą rękę i optycznie gdy przymierzam wydają mi się za małe, kobiece :? A może przez ten BIAŁY pierścień wokół czarnego tła daje optyczny efekt powiększenia ?

 

Jest jeszcze druga kwestia, gdzie ja mam problem z precyzyjnym określeniem gdzie pokazuje wskazówka sekundnika i podziałkę tachymetru muszę czytać zbliżając rękę nienaturalnie blisko do twarzy - to jak ja będę odczytywał wskazania podziałki logarytmicznej, gdzie tam kreseczki są jeszcze gęściej i drobniej ?

Pojawiła się nadzieja bo znalazłem np. Breitlinga o wielkości 49mm http://www.breitlingsource.com/watch_details/Navitimer_180.html ale z tego co widzę nie powiększyli głównej tarczy, nie wiem - czcionki itd. tylko obudowali to co jest grubszą warstwą zewnętrzną :/

 

To teraz już naprawdę zwątpiłem, że znajdę ten zegarek idealny

 

PS.

Widziałem gdzieś rozmiar zegarka podawany np. "47mm z wypustem" ... co to znaczy z wypustem ?