Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

d_box

Kwarc czy Automat

Rekomendowane odpowiedzi

Urodziło mi się dzisiaj pytanie czy oprócz mechaników kupujecie też kwarce jeśli się wam podobają, prawda jest taka że zegarków mechanicznych (Automatów) jest mniej i czasami niezbyt piękne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już raczej mechaniki, choć ciągle mam kilka kwarcoków. Ale oczywiście, że koledzy kupują. Gieszoki choćby (też zaczynam lekko chorować :) ), Citki EcoDrive i wiele innych... Nawet koledzy z działu "wintydż" też czasem coś pokazują "na baterię" :)

--------

Sergserg mógłby tu dużo powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już raczej mechaniki, choć ciągle mam kilka kwarcoków. Ale oczywiście, że koledzy kupują. Gieszoki choćby (też zaczynam lekko chorować :) ), Citki EcoDrive i wiele innych... Nawet koledzy z działu "wintydż" też czasem coś pokazują "na baterię" :)

--------

Sergserg mógłby tu dużo powiedzieć.

 

Jeżeli chcesz mieć zegarek,który jest bezobsługowy to kup kwarca,a jeżeli chcesz nabyć coś więcej niż miernik czasu kup mechanika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Wyłącznie mechaniki. Na baterię, to mam komórkę, a na ręku chcę mieć coś porządnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Sergserg mógłby tu dużo powiedzieć.

 

Mógłby, ale po co wywoływać kolejną wojenkę :)

 

Napiszę więc o swoim doświadczeniu. Jak do tej pory, kwarce, które mi się podobają, kosztują sporo mniej, niż mechaniki, które mi się podobają. Wydaje mi się, zgodnie ze stwierdzeniem autora tematu, że w kwarcach jest więcej różnorodnych kształtów, komplikacji i kolorów, można więcej przebierać. Poza tym mam wrażenie, że na forum kwarc jest dużo mniej znanym zegarkiem od mechanika i fajne jest to, że można tutaj mieć coś unikalnego, w pojedynczym egzemplarzu :) Na forum znane są bowiem głównie "kwarcowe standardy" - patrząc na to o czym się pisze i co się pokazuje.

Osobiście mam też podejście, że lubię łączyć przyjemne z pożytecznym, co też eliminuje sporą grupę kwarców z mojego zainteresowania (np. te bez perpetuala).

Nadmieniam, że to są moje przemyślenia i raczej nie do dyskusji, bo piszę o subiektywnych odczuciach, a nie o jakieś obiektywnej regule.

 

No i nie mogę powstrzymać jęzora :)

Wyłącznie mechaniki. Na baterię, to mam komórkę, a na ręku chcę mieć coś porządnego.

Mechaniczny to mam rower, a na ręku coś porządnego, niekoniecznie do codziennego pedałowania koronką :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mam jednego kwarca Casio i 2 mechaniki Delbane i Seiko 5 a teraz chwilowo jestem rozerwany między Certiną DS Podium w automacie czy w kwarcu. Szczególnie w kwarcu jest większy wybór i gdzieś tam jest jeszcze na liście Davosa z naciągiem ręcznym od Tik Taka :)

 

-----

edyta: sergserg własnie oto mi chodziło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Mechaniczny to mam rower, a na ręku coś porządnego, niekoniecznie do codziennego pedałowania koronką :)

 

W automacie codziennie nie "pedałujesz " koronką. Poza tym rowerkiem nie sprawdzisz godziny :) Trzeba odróżniać maszynki do mierzenia czasu od zegarków. To dwa różne pojęcia, dziś zlewane niestety w jedno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W automacie codziennie nie "pedałujesz " koronką. Poza tym rowerkiem nie sprawdzisz godziny :) Trzeba odróżniać maszynki do mierzenia czasu od zegarków. To dwa różne pojęcia, dziś zlewane niestety w jedno.

 

W moim rowerku sprawdzę, mam odpowiednie ustrojstwo. Więc na siłę sprawdzać czas mogę i na rowerku i na komórce :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noj znowu zaczyna sie wojenka wróćmy do dyskusji

 

oba mechanizmy mieżą czas a że w jednym jest kwarc a w drugim balans to nieznaczy że ten pierwszy jest gorszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z uzytkowego punktu widzenia, to wszystko (poza trwałoscią) jest za bateryjką. Ale jedna moja bezpruderyjna kolezanka mawia, ze z rzeczy na baterię to najlepszy jest wibrator.... :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z uzytkowego punktu widzenia, to wszystko (poza trwałoscią) jest za bateryjką. Ale jedna moja bezpruderyjna kolezanka mawia, ze z rzeczy na baterię to najlepszy jest wibrator.... :)

 

Wypada tylko pożałować koleżanki :)

A jeśli o tym mowa, to są już odpowiedniki dla panów o nazwie fleshlight, też na bateryjkę. Ale nie wiem, czy lepsze od zegarków, nie próbowałem :)

 

EDYTA: chyba napisałem nieprawdę, nie ma w nich bateryjki, są typowo "mechaniczne" w działaniu :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Więc na siłę sprawdzać czas mogę i na rowerku i na komórce :)

 

Heh, to ja jednak zostanę przy swoim mechaniku, gdzie sprawdzanie godziny odbywa się nie na siłę, a na pełnym luziku :) (rym:P )A jeśli chodzi o meritum, to oczywiście nie ma co dywagować nad wyższością jednych świąt nad drugimi - jeden woli kwarce (rzeczywiście jest większa ich różnorodność) a inni mechaniki. Pierwszy post w tym temacie pisałem w swoim i tylko w swoim imieniu (jak każdy), więc nie ma żadnej wojny, bo każdy forumowicz ma prawo do swojego zdania. Niczego nie forsuję - wygłaszam swoją opinię. A doradzić w sprawie tej Certiny będzie trudno, bo za każdą wersją mechanizmu kryją się zady i walety. A jakie, to na pewno każdy dobrze wie. Wybierz sam. JA akurat kwarców nie kupuję, ot co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z yasiooo'em. Dodam nawet, tak jak mi się wydaje, że rzecz nawet nie w sposobie działania, a po prostu w konkretnym zegarku. Albo się "widzi", albo nie. Nie sądzę, żeby jakaś większa grupa nosiła zegarek mechaniczny/kwarcowy "dla zasady". Choć badań statystycznych pod tym względem nie robiłem :)

Pewnie nawet yasiooo nie oparłby się kwarcowi, który wizualnie podbiłby jego twarde serce :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypada tylko pożałować koleżanki :)

A jeśli o tym mowa, to są już odpowiedniki dla panów o nazwie fleshlight, też na bateryjkę. Ale nie wiem, czy lepsze od zegarków, nie próbowałem :)

 

EDYTA: chyba napisałem nieprawdę, nie ma w nich bateryjki, są typowo "mechaniczne" w działaniu :)

 

Kolezanki nie ma co załować. Naprawdę fajna babka, ale to temat na zupełnie inna rozmowę :)

A ja to pod tym wzgledem okropnie tradycyjny jestem i takie wynalazki zostawiam młodszym :)

Dobra - koniec OT. Powtarzam - uzytkowo bateryjka, ale ta jest w komórce, laptopie, mikrofali, PC-cie, DVD, samochodzie, cyfrówce, radiu, telewizorze, długopisach, kalkulatorach, telefonach stacjonarnych, zapalniczkach, translatorach, pamiatkach z gór, Mazur i znad morza, gadżetach reklamowych etc, etc... - po co komu jeszcze jedna na ręce?

Gwoli scisłosci wcale nie dyskredytuję kwarców - uzytkowo bezkonkurencyjne. Ino (nie mówi sie ino, ino tylko...) trochę jak te wibratory :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bateryjka to tylko żrudło energi tak jak sprężyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam - uzytkowo bateryjka, ale ta jest w komórce, laptopie, mikrofali, PC-cie, DVD, samochodzie, cyfrówce, radiu, telewizorze, długopisach, kalkulatorach, telefonach stacjonarnych, zapalniczkach, translatorach, pamiatkach z gór, Mazur i znad morza, gadżetach reklamowych etc, etc... - po co komu jeszcze jedna na ręce?

 

Podobno to specjalnie dla Chronofila Seiko opracowało Spring Drive'y, czyli kwarce bez bateryjki, żeby Chrono mógł je nosić w spokoju własnego "sumnienia" :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, według czegoś trzeba mechaniki ustawiać :)

 

Mechaniki i kwarce ustawia się na podstawie tego zegara.

Reszta jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Każdy lubi co lubi i tyle w temacie dyskusji nad wyższością wyższości nad wyższością.

Ja kwarcowych zegarków nie kupuję. Jeszcze nie, ale klasyczny G-Shock DW 5600 jest bliski memu sercu :)


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Urodziło mi się dzisiaj pytanie czy oprócz mechaników kupujecie też kwarce jeśli się wam podobają, prawda jest taka że zegarków mechanicznych (Automatów) jest mniej i czasami niezbyt piękne.

Zegarki do uprawiania sportów. Nie będę w mechaniku grał w tenisa czy pływał na desce (zwłaszcza ze to i to robię kiepsko). W przypadku turystyki dodatkowe opcje (altimeter, termometr,...).

Co do podobania się to IMO jest mało pięknych kwarców. Jak się popatrzy na tarcze (nie lubię naleśników), wykończenie koperty bransolety itd - to widać że jest to niższa półka. Cena też niższa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechaniki i kwarce ustawia się na podstawie tego zegara.

 

 

Z tego wychodzi, że pośrednio ustawiam, bo moje kwarce pokazują dokładnie ten sam czas :) Przecież zbyt dużo wież do synchronizacji w Europie nie ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co do podobania się to IMO jest mało pięknych kwarców. Jak się popatrzy na tarcze (nie lubię naleśników), wykończenie koperty bransolety itd - to widać że jest to niższa półka. Cena też niższa.

 

Pinus, dotykasz sedna biznesu. Tanie zegarki nie mogą być ładne, bo nikt nie kupowałby wtedy drogich. Tak samo dzieje się z kwarcami. Ładne kwarce to wyższa półka cenowa, z "japończyków" powyżej $1000. Seiko Brightz (SAGA, SAGZ). Citizen to Attesa (i to raczej ta droższa), Exceed, Forma, The Citizen.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Pewnie nawet yasiooo nie oparłby się kwarcowi, który wizualnie podbiłby jego twarde serce :)

Prawda to. Jakaś stara kwarcowa Sławka, czy Rakietka, albo nowy g-shock, do trudnych wakacyjnych zadań, mógłby mnie skusić i zdradziłbym swoją doktrynę (oczywiście tyko na chwilę) :) Generalnie odrzuca mnie od bateryjek na ręku, ale nie da się zaprzeczyć, że wśród nich też da się coś atrakcyjnego wyszperać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yasiooo i tu sie z tobą zgodze pomijam kwarce za 30 zł ale np. taki Longines mi sie podoba a w kwarcu kosztuje sporo mniej niż w automacie tak samo jest z niektórymi Certinami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Tu chodzi o to, czy ktoś czuje sentyment do starych rozwiązań, czy też interesuje go tylko funkcjonalność i wygląd. Jeśli to drugie, to po co przepłacać? Tobie się podoba design konkretnego Longinesa i to, że jest tańszy od wersji automatycznej jest dla Ciebie plusem. Ktoś inny (w tym ja) wydałby więcej na automata, bo uwielbia mieć na ręku działające i mega super hiper precyzyjne kółeczka, sprężynki, itp. To irracjonalne pewnie ale co poradzić :) Pod względem zegarków jestem konserwa - urzeka mnie cykający mechanizm. Ciebie z kolei działający dokładnie i bardzo ładny wzorniczo zegarek, jako całość i nie masz specjalnego sentymentu do tradycyjnych rozwiązań.

Dlatego kup tego Longinesa, czy Certine w kwarcu i się ciesz. Nie sugeruj się, że większość na tym forum jest za mechanikami, bo to ma być Twoja radocha. Nic na siłę. To w końcu obiektywnie patrząc, świetne zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniek

Ja wolę kwarce :) czasem zdarza się że zegarek leży na półce 3 lub 4 dni. W przypadku mechanika żaden problem można nakręcić ale automat by się zatrzymał. Kwarce są wygodniejsze w użyciu. Nie przekonuję mnie tekst " zegarek ma duszę ", zegarek to przedmiot stricte użytkowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.