Renowacje tarcz - przed i po.

[biernyl 1]

Ło Jezu..... Zenith bez gwiazdki to jak...... Ułan bez szabli (pzdr Ułan:D ).

Sam mam Sporto pym co to dziadku, noszę się z zamiarem ewentualnej renowacji może kiedyś, ale po teraz pokazałeś Greg totalnie mi się odechciało .

 

Reklamuj chłopie, niech Ci podarują tę gwiazdkę z nieba

Oto mój dla pocieszenia, przed i na pewno nie po renowacji :

[Georg01 9]

Mój był taki sam przed renowacją. Nie zrobiłem zdjęć i teraz jak udowodnić, ze była gwiazdka ? Reklamowałem, ale renowator stwierdził, że w tym miejscu była gwiazdka z fosforu (!) i się rozsypała. Na 100 % była podobna jak na zdjęciu powyżej, tylko miała takie "kremlowskie" szlify. Bez zdjęć nie do udowodnienia. A zegarek jest ze mną od 19 lat, przedtem 26 lat nosił dziadek. Zachciało mi się renowacji.

[Ulan 4]

Mój był taki sam przed renowacją. Nie zrobiłem zdjęć i teraz jak udowodnić, ze była gwiazdka ? Reklamowałem, ale renowator stwierdził, że w tym miejscu była gwiazdka z fosforu (!) i się rozsypała. Na 100 % była podobna jak na zdjęciu powyżej, tylko miała takie "kremlowskie" szlify. Bez zdjęć nie do udowodnienia. A zegarek jest ze mną od 19 lat, przedtem 26 lat nosił dziadek. Zachciało mi się renowacji.

A moze by tak zrobic - jaka by mialo srednice kolo opisane na gwiezdzie? 2 mm?

Nie dalo by sie pod lupa i malym pilnikiem? A moze zrobic negatyw i odlac.

Moze zlotnik by zrobil?

[GP 0]

A moze by tak zrobic - jaka by mialo srednice kolo opisane na gwiezdzie? 2 mm?

Nie dalo by sie pod lupa i malym pilnikiem? A moze zrobic negatyw i odlac.

Moze zlotnik by zrobil?

 

Ja myślę, że porządny złotnik, czy jubiler, który potrafi naprawić stary pierścionek, czy kolczyki, umiałby zrobić coś takiego.

Można by też rozejrzeć się na ebay. Przy odrobinie cierpliwości może uda się trafić na samą tarczę na przykład, lub może wręcz gwiazdkę Zenitha?

[GP 0]

Bumper National Watch

przed myciem:

 

 

oraz po myciu:

 

miromat

Ktoś już chyba próbował Cię zapytać, ale trochę nieudolnie.

Jak i czym myłeś tarcze Twoich zegarków?

[DANEK2807 1]

To i ja sie chwalę

1. tissot przed

 

Uploaded with ImageShack.us

i po

 

Uploaded with ImageShack.us

 

2. corona automatic przed czyszczeniem

 

Uploaded with ImageShack.uszdjęcie nie moje poprzedniego właściciela

i po czyszczeniu niestety automatic zmyl się

 

Uploaded with ImageShack.us

 

3. Delbanka

 

i po

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

a tak w pełnym rynsztunku z odnowionymi wskazówkami

 

 

 

4. Geneva sport

 

 

Uploaded with ImageShack.us

i po czyszczonku

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

i moja największa porażka Miramar

przed

 

Uploaded with ImageShack.us

 

i po

 

Uploaded with ImageShack.us

 

chyba pojedzie na wycieczkę do warszawy tak jak tissot

(i nie wiem czemu mi te zdjęcia poobracało )

Edytowane 13 Listopada 2010 przez DANEK2807

[miromat 38]

miromat

Ktoś już chyba próbował Cię zapytać, ale trochę nieudolnie.

Jak i czym myłeś tarcze Twoich zegarków?

Myślę że kolega Chronofil nie będzie miał nic na przeciw, jeśli "wywołam go na forum". To on czyścił moje zegarki a jakie środki stosował to już trzeba go zapytać

[Gość kaido2]

<

[biernyl 1]

Tarcza sygnowana by kaido - wery najs

[Gość kaido2]

W zegarku jeszcze bardziej najs

 

 

Teraz mozna go na reke zalozyc i wyjsc z tym bykiem miedzy ludzi.

Wczesniej w tym gracie bylo cos takiego:

 

Edytowane 15 Listopada 2010 przez kaido2

[chronofil 133]

Najs, najs Marcinie! Tę tarczę sam zrobiłeś, czy zlecałeś?

[Gość kaido2]

Arturze,tarcze sam robilem przez co moglem sie smialo na niej podpisac-od projektu po wykonanie . Za podklad(mosiezna blacha) posluzyla stara lipna serwisowka do ktorej wstawilem kolki(mechanizm z zegarka kieszonkowego) .Koszty zlecenia takiej tarczy nie sa male(z wiadomych powodow),koszty zrobienia takiej tarczy samemu sa groszowe.Za kwote takiej tarczy moge miec kilka zlomeczkow,zreszta ja juz bym sie zastanawial czy wstawiac tarcze za 200 do pasowki za 3 dychy . Do tych zlecanych tarcz jakos nie mam zaufania -mialem kilka takowych w rece.Niedosc ze czesto roznily sie od oryginalu to byly malo wytrzymale nawet na wilgoc, a tu moge sobie zrobic kazda tarcze , w 100% zgodna z oryginalem i praktycznie nie zniszczalna.Mialem kiedys w rece tarcze z Lodzi i byla tak krucha ze balem sie cokolwiek robic z zegarkiem.Nie sadzilem ze ta wersja tarczy bedzie tak wytrzymala, przekonalem sie dopiero jak musialem jedna sztuke sciagnac z podkladu bo przez pomylke troche krzywo ja nakleilem. Po wlozeniu jej do rozpuszczalnika i po przelezakowaniu w nim 10 minut nic nie zlazilo(napisy , tlo), nie zmienialo koloru, nie rozmywalo sie,tarcza nie odklejala sie od podkladu mosieznego,byla taka jak przed wlozeniem i dopiero pilnik i gruby papier scierny pomogl po dluzszym heblowaniu.Mozna wykonac praktycznie kazda tarcze identyczna z oryginalem,kwestia lezy w zrobieniu odpowiednich czcionek ktore trzeba sciagnac z oryginalu i sposobu naniesienia tego na blache lub na stara odpowiednio przygotowana tarcze.

Edytowane 15 Listopada 2010 przez kaido2

[Ulan 4]

Ciagle licze na autorski projekt pod ta molnie na U1 i tego drugiego duzego buksjaka.

 

Teraz to sie ustawi do Ciebie kolejka - wiec sie przypominam.

[Gość kaido2]

Jacku, caly czas projekty pod Twoje zegarki mam na uwadze.W weekend bede robil nowe czcionki pod nowe tarcze i bede mogl zabrac sie za wykonanie innych wariantow roznych rodzajow tarcz.

 

Jak ktos ma cierpliwosc to moze grzac kolejke.Z uwagi na to ze zegarkow do prac renowatorsko-naprawczych mam od groma to najblizszy termin w jakim moge przyjac zegarek to lato 2011

[Kieszonkowe 736]

Witam,

 

mam pytanie do kolegi Kaido2.

 

Z twojego opisu nie wynika jasno jak jest wykonana tarcza.

 

Czy jest to zgodnie ze sztuką - naniesiony podkład porcelano-lakiero podobny + skala

 

Czy też tarcza jest wykonana techniką fotografi lub druku na papierze lub papieropodobnym materiale

a potem naklejona na podkład ( z opisu usuwania tak wnioskuję).

 

Pytam dlatego gdyż na początku mojej przygody z zegarkami sam kupiłem CYMĘ z "piękną tarczą"

która okazała się odbitką fotograficzną naklejoną jeszcze -o zgrozo- na butapren

i z usunięciem tego z mechanizmu (aby doprowadzić do stanu pierwotnego) też miałem duże problemy.

Żaden rozpuszczalnik nie chciał tego brać.

 

Jeśli jest to tarcza wykonana w technikach podobnych do orginału i tak jak piszesz cena wykonania jest przystępna

to chętnie Ci podeślę kilka moich projektów do realizacji.

 

pozdrawiam

 

Roman

Edytowane 17 Listopada 2010 przez Kieszonkowe

[Gość kaido2]

Witaj.

 

Podklad to mosiezna blacha na kolkach na ktora naniesiony jest nadruk na materiale papieropodobnym blyszczacym.Wydruk robiony jest na laserze w 1200 dpi. Tarcza po naklejeniu nadruku jest jeszcze obrabiana w tym temperaturowo, przez to w razie wpadki problem jest ze zdjeciem nadruku z podkladu.

 

Widzialem rozne rzeczy, ale zeby fotke przykleic besposrednio na werk za pomoca butaprenu? - masakra

Butapren jest ciezko rozpuscic, jednakze rozpuszczalnik ktorym kapalem ta tarcze bez problemu go usuwa.

Edytowane 17 Listopada 2010 przez kaido2

[Kieszonkowe 736]

Dzięki za szybką odpowiedź.

 

Jestem ciekaw jak to się zachowuje.

 

Jakoś po przygodzie z CYMĄ mam jakiś uraz do PAPIEROWYCH.

 

A tak wygląda moja "pijana" CYMA (niestety nie mam zdjęcia PAPIEROWEGO)

 

 

moim zdaniem warto było wydać trochę pieniędzy na prawdziwą tarczę

(jak będę miał chwilę czasu to jeszcz pozłocę jej wskazówki)

 

pozdrawiam

 

Roman

Edytowane 17 Listopada 2010 przez Kieszonkowe

[Gość kaido2]

Nie ma za co.

 

Papierowki sa dobre jak kazde inne tarcze,kwestia lezy w sposobie wykonania. Na odpowiedni papier mozna polozyc odpowiednia warstwe bezbarwnego laku lub kilku rodzaji lakow i tez bedzie wygladac jak malowana.Jak bede robil nastepna tarcze to wrzuce foto jak toto wyglada przed zalozeniem do zegarka.Musze przyznac ze z tym przyklejeniem tarczy do werku to mnie wgielo.Nie przyszlo by mi nawet na mysl aby kawalek papieru przykleic do mechanizmu po chamsku na butapren.Nawet nie przykrecam tarcz na srubki do plyty werku, tylko przed naklejeniem tarczy na mosiezna blache wstawiam kolki i mocuje tarcze tak jak powinno byc dla danego mechanizmu.Czcionki do tamtej tarczy sciagnelem ze zdezelowanej tarczy od Cymy z przelomu lat 20/30. Tarcza w Cymie swietna, jednakze ja zastosowalbym odpowiednia do wieku czcionke pozlacanych cyfr, takie jakie byly w oryginale w Cymach z tego okresu(lata 20/30).Ten typ wskazowek jest rzadziej spotykany w kieszonkowych - bomba.

 

Dzis znow siedzialem nad nowymi projektami tarcz.Wstepnie wygladaja tak:

 

 

Czcionki zostaly sciagniete ze starej porcelanki, pozostalo dorobic sekunndy na 6 badz dla pasowek na 9.

 

Zrobilem tez takie dla kolegi Ulana(U1)

 

 

Edytowane 21 Listopada 2010 przez kaido2

[Paweł Bohacz 2880]

 

Wczesniej w tym gracie bylo cos takiego:

 

 

 

 

Prawdziwa ręczna robota

 

 

 

Nie zamieniłbym na nic innego

[Gość kaido2]

Daj spokoj, paskudna serwisowa.Chcesz to Tobie ja wysle, moze sobie zalozysz do jakiegos zegarka ta reczna robote Gdyby ta serwisowka jeszcze pasowala stylistycznie i wizualnie by sie to dobrze prezentowalo, to tez bym nie zmienial.Naprawde fatalnie to wygladalo, nie mowiac ze mechanizm nie ma sekundnika, a tu tarcza z sekunda.Sekundnik mozna czopowac, jednak w tym wypadku to sie raczej nie oplaca.Moze jak kiedys dopadne trupa takiego werku to zmienie sekundnik i zrobie mu wtedy tarcze z sekunda.

Edytowane 21 Listopada 2010 przez kaido2

[Stary 78]

<

[Gość kaido2]

Przyznaj sie Stary ze masz takie 2 omegi , jedna bez znaczka w lepszym stanie i druga ze znaczkiem w gorszym

[Stary 78]

Ta tarcza była myta już drugi raz za pierwszym razem zrobił to mój zegarmistrz jednak niedbale za drugim razem ja z tym że się przyłożyłem, i tak się przyłożyłem że przejrzała i wygląda na prawdę rewelacyjnie choć napis zniknął to czuję że było warto!!!!

[biernyl 1]

Aż się nie chce wierzyć , może Ci podeślę jakiegoś brudnego sikorka do wyczyszczenia facjaty, bo sam tego nigdy lepiej nie zrobie

[miromat 38]

Ta tarcza była myta już drugi raz za pierwszym razem zrobił to mój zegarmistrz jednak niedbale za drugim razem ja z tym że się przyłożyłem, i tak się przyłożyłem że przejrzała i wygląda na prawdę rewelacyjnie choć napis zniknął to czuję że było warto!!!!

 

A może popytaj tu i tam (Łódź, Poznań, Warszawa) czy nie zrobili na Twojej tarczy by samego napisu. To jest chyba najmniejszy problem w procesie renowacji tarczy.

 

Moja Omega przeszła trzy fazy:

 

oryginalny wygląd

 

 

 

po myciu

 

 

i po renowacji

 

 

 

jak widać napis jest stosunkowo prostą rzeczą, jeśli ma się odpowiedni szablon i narzędzia.

 

 

 

 

 

pzdr

MM