Klub Miłośników Zegarków Steinhart

[Gość AkiRonin]

Przestańcie karmić trolla. Nie karmiony umiera śmiercią naturalną.

Dokladnie! Zgadzam się. Użytkownika pk_kamil trzeba zgłosić do admina, bo pisze niemerytoryczne posty.

 

Mam też pytanie do fanów Steinharta. Wyszedł model a'la Submariner błekitny. Czy w bezelu jest ceramika? A jeśli jest to ceramika czy nie ma problemu z połączeniem metal / ceramika , czy wypełnienie bezela nie odpada co zdarzało się nawet w marka wyższej półki.?

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez AkiRonin

[SzalonyJackPirat 62]

Tak, niebieski Steinhart posiada bezel ceramiczny. Jak byk jest to napisane na stronie Steinharta.

[Gość AkiRonin]

Tak, niebieski Steinhart posiada bezel ceramiczny. Jak byk jest to napisane na stronie Steinharta.

Wygląda świetnie. Jestem jednak ciekaw jak będzie się ceramika trzymała metalowego bezela. Miałem certine ds first ceramic i w 2 dniu uzytkowania odpadła mi ceramica. Słyszałem tez , że w longinesach conquest tak sie działo. Z drugiej strony jest teraz coraz więcej zegarków z ceramiką a nowych skarg nie słychać... Jak ktos ma kontakt ze Steinhartem to mógłby podpytać jak sobie radzą z tym tematem .

[tomaczo 7]

AkiRonin - w Stenkach nie ma żadnych problemów z odpadającą ceramiką - tak czytając twoje posty to człowiek doszedłby do tego że każdy zegarek popsuje się po 2 dniach 

[Gość AkiRonin]

AkiRonin - w Stenkach nie ma żadnych problemów z odpadającą ceramiką - tak czytając twoje posty to człowiek doszedłby do tego że każdy zegarek popsuje się po 2 dniach 

Chwila chwila , piszę o tym gdzie miałem problemy ale też mówię gdzie było dobrze. Dlaczego mam ukrywać to co było nie tak. Miałem kilkanaście Breitlingów, wszystkie nówki z Apartu , które kocham za najlepsze według mnie koperty , wskazówki, tarcze ale chcąc być uczciwym muszę przyznać , że trafił mi sie bubel w postaci tytanowego aerospace oraz raz papruszek, raz zamknieta minimalna ilośc wilgoci wewnątrz oraz niedokładności chodu na granicy certyfikatu i czy to źle , że pisze o czymś takim? Może jestem zbyt pedantyczny ale cóż...płace wymagam. 

[lobo82 2956]

Witajcie

 

chciałby dołączyć do klubu Steinharta ale szukam jakiegoś fajnego Pilota z automatyczną Etą- gdyby ktoś miał do sprzedania w dobrej cenie chętnie przytulę Teraz pozostaje podziwianie waszych cudeniek-w razie jakby ktoś coś miał piszcie [email protected].

 

pozdr

[inomarek 399]

 

..... Miałem kilkanaście Breitlingów, wszystkie nówki z Apartu..... 

 

 

Taaaaaaaaaaaak, a teraz został cite, vostok i żarcie z biedronki.( nic nie mam do biedronki )

Znajdź jakieś forum science fiction. Bo czytać się już tego nie chce

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez inomarek

[Gość AkiRonin]

Takiego miałem. O wadach kiedyś napisałem,. Z  Zalet to bardzo dobra luma, fajne szkło szafirowe z AR wewnętrznym, świetny klimat, odczucie masywnego solidnego zegarka, ładny dekiel i ja miałem w dobrej cenie. Sprzedał mi osobiście  dystrybutor , który chyba tez jest na tym forum.

Miałem wtedy tez MarcelloC Tridente 1000m. To tez firma z DE , MarcelloC dużo bardziej dopracowane szczegóły i dokładność chodu ale tez i cena 2-3 razy wyższa....

[Apa13 64]

Lukasz, Twoj przedstawiciel ma Apollona?

[tomek123er 521]

...

Miałem wtedy tez MarcelloC Tridente 1000m. To tez firma z DE , MarcelloC dużo bardziej dopracowane szczegóły i dokładność chodu ale tez i cena 2-3 razy wyższa....

MarcelloC jest jeszcze mniej z DE niż steinhart , a w zasadzie to wcale (podpowiem hasło Minnesota) Edytowane 7 Stycznia 2015 przez tomek123er

[SIRLUKE1 1899]

Póki

 

Lukasz, Twoj przedstawiciel ma Apollona?

 

Póki co nie ma. Pisz na PW do mnie

 

Łukasz

[Bronson 1]

Obawiam się, że jeszcze sobie poczekasz. Hamilton to inna półka wykonania niż Steinhart.

Ja swojego OVM kupiłem dokładnie rok temu. No i niestety był w serwisie z powodu złuszczania się farby z tarczy. Nie powiem... elegancko naprawili, przeprosili, odesłali, póki co tarcza jest OK.

Cieszę się, że jeszcze udało mi się załapać na stary wzór tarczy bo nowa jest dla mnie nie do przyjęcia.

Po powrocie zegarka z serwisu postanowiłem zamienić mesha na firmową bransoletę typu Oyster. No i kolejny zgrzyt: bransoleta zamiast teleskopów ma bardzo pomysłowe rozwiązanie - takie mikrośrubeczki do usuwania zbędnych ogniw. No i te śrubeczki wykręcają się samoistnie. Co którą na chama dokręcę to zaraz inna wyłazi. Wkurzyłem się, dokręciłem na maxa wszystkie. Na razie przestały wyłazić.

Zobaczymy co będzie dalej.

Nie zmienia to faktu, że OVM to mój ulubiony zegarek i chodzi znakomicie (a tego od zegarka w końcu przede wszystkim wymagamy). Mam teraz zegar synchronizowany  z atomowym, więc mogę sobie sprawdzić i odchylenia Stenka są imponująco niskie.

 

U mnie również pojawił się problem z samoistnie wykręcającymi się śrubeczkami do usuwania zbędnych ogniw bransolety. Pierwotnie wykręciłem tylko 1 raz, żeby wyjąć  ogniwo bransolety. Natomiast samoistnie to się powtarza, nie ma reguły kiedy, a widzę na nadgarstku, że  śrubka jest wysunięta.

[Daito 5062]

U mnie również pojawił się problem z samoistnie wykręcającymi się śrubeczkami do usuwania zbędnych ogniw bransolety. Pierwotnie wykręciłem tylko 1 raz, żeby wyjąć  ogniwo bransolety. Natomiast samoistnie to się powtarza, nie ma reguły kiedy, a widzę na nadgarstku, że  śrubka jest wysunięta.

 

Też miałem podobny problem, co prawda nie w Steinharcie a w Deep Blue i...: jest taki "smar" który zabezpiecza śrubki przed wykręcaniem, ale nie "klei" ich do gwintu - niestety nie znam nazwy, ale używają go optycy przy skręcaniu metalowych ramek od okularów, podszedłem do optyka otrzymałem w prezencie dwie kropelki    po jednej na każdą z wykręcających się śrubek i po problemie...

Edytowane 8 Stycznia 2015 przez Daito

[sanik 64469]

Też miałem podobny problem, co prawda nie w Steinharcie a w Deep Blue i...: jest taki "smar" który zabezpiecza śrubki przed wykręcaniem, ale nie "klei" ich do gwintu - niestety nie znam nazwy, ale używają go optycy przy skręcaniu metalowych ramek od okularów, podszedłem do optyka otrzymałem w prezencie dwie kropelki    po jednej na każdą z wykręcających się śrubek i po problemie...

 

ja swoje śrubki posmarowałem żony lakierem do paznokci i po problemie

na razie nie sprawdzam czy da się wykręcić

[Daito 5062]

ja swoje śrubki posmarowałem żony lakierem do paznokci i po problemie

na razie nie sprawdzam czy da się wykręcić

Też mi taki pomysł przyszedł do głowy - ale obawiałem się że może być potem problem z wykręceniem...

[rob3rt 849]

Dzieki prezentowi od żony dopisuję sie do klubu modelem ocan 1 black. Zegarek jest świetny. A dla Łukasza podziękowania za gratisy w postaci ceramicznej wkładki bezla, dwóch pasków nato, dwóch kompetów teleskopów, a od żony całuski za czekolade i i firmowy dlugopis który przyda sie w pracy. I to się nazywa udany początek roku   gdy by nie uszy to usmiech był by do okoła głowy  . Inne bardziej znane firmy powinny sie uczyć od STAINHARTA  jak zadbać oto by klijent był zadowolony.

[sanik 64469]

gratuluję, niech się nosi

[rob3rt 849]

gratuluję, niech się nosi

Nie.Dziekuję

[SIRLUKE1 1899]

Cieszę się, że "jesteś Pan zadowolony"

 

Łukasz

[Bronson 1]

Też miałem podobny problem, co prawda nie w Steinharcie a w Deep Blue i...: jest taki "smar" który zabezpiecza śrubki przed wykręcaniem, ale nie "klei" ich do gwintu - niestety nie znam nazwy, ale używają go optycy przy skręcaniu metalowych ramek od okularów, podszedłem do optyka otrzymałem w prezencie dwie kropelki    po jednej na każdą z wykręcających się śrubek i po problemie...

 

 

 

 

 

ja swoje śrubki posmarowałem żony lakierem do paznokci i po problemie

na razie nie sprawdzam czy da się wykręcić

 

 

Dobre pomysły, lakier i ten optyczny smar .

[SIRLUKE1 1899]

Poszukałem u wujka Google i znalazłem taki środek:

 

 

Zapobiega samoistnemu wykręcaniu się śrubek. Podobnych środków jest jeszcze kilka.

 

Cena około 20 - 30 złotych

 

Poszukajcie hasła klej anaerobowy 

 

Łukasz

Edytowane 13 Stycznia 2015 przez SIRLUKE1

[SzalonyJackPirat 62]

Klej loctite do polaczen gwintowych i juz nic sie samo nie rozkreci

[rk7000 3295]

Wykręcają się tylko nowe, ja miałem tak przy bransie do Triton-a 30 ATM. Dwa razy dokręcalem teleskopy i dwa razy dwie śrubki w bransolecie. Później już było ok.

Nie przesadźcie z tym klejami bo za chwilę poxylina pójdzie w ruch a później będzie problem 

[Erw 13]

Łukasz, a jak tam Twój projekt pilota 42mm ?

[tetryk 0]

Witam !

Panowie z tym klejem to radzę uważać-są trzy rodzaje ,łatwo , średnio , i trudno -rozłączalny,pierwszy umożliwia rozkręcenie połączenia gwintowanego w normalnej temperaturze ( po przyłożeniu większej siły ),a dwa pozostałe dopiero po podgrzaniu , tego typu kleje mają zastosowanie m. in. w motoryzacji...oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie , w tym żeby mieć bransoletę na stałe...