Galeria Gustava Beckera

[Ulan 4]

Witam, napiszę krótko, jak dla mnie - to składak. Pozdrawiam

 

PS. Jeszcze mam stare okulary i mam problem z odczytaniem numeru na podkładzie tarczy, ale nie jest to chyba nr. 4691. Ale na wieszaku jakieś 69 prawdopodobnie jest wybite.

 

Moze...

 

Dwu-cyfrowe numery, takie same, byly bite na wiszaku i jego polce np na Germanii, ja mam 97 oraz 91 w GB; 79 - o ile dobrze widze ze zdjecia.

Numer na tarczy moze sie roznic, bo ktos pomylil w fabryce - o ile jest blisko mumeru mechanizmu....

 

Podtrzymuje dyskusje...

[tarant 2972]

Pooglądałem zdjęcia w pełnej rozdzielczości. Na odwrociu tarczy nie ma raczej numeru, wygląda to jak 4 zera.

Na wieszaku, z odłamana połówką elementu do mocowania sprężynki (chyba że to jakiś patent Beckera ) też nie ma raczej cyfr - wygląda to jak "niedolewki" w mosiądzu lub ślad po śrubokręcie.

 

 

Z cech konstrukcji Beckera mamy jedną śrubę mocującą sanki i jedna nakrętkę do regulacji wychwytu. Niezbyt to wiele. Nie pasują: relatywnie "długoramienna" kotwica (tak wygląda na zdjęciach), słupki zakute od strony tylnej płyty, osobliwy sekundnik (te "osiemdziesiątki" ostatnio, prawem serii - pojawiają się). Sama tarcza wygląda na "porcelankę".

[Ulan 4]

Pooglądałem zdjęcia w pełnej rozdzielczości. Na odwrociu tarczy nie ma raczej numeru, wygląda to jak 4 zera.

Na wieszaku, z odłamana połówką elementu do mocowania sprężynki (chyba że to jakiś patent Beckera ) też nie ma raczej cyfr - wygląda to jak "niedolewki" w mosiądzu lub ślad po śrubokręcie.

 

 

Z cech konstrukcji Beckera mamy jedną śrubę mocującą sanki i jedna nakrętkę do regulacji wychwytu. Niezbyt to wiele. Nie pasują: relatywnie "długoramienna" kotwica (tak wygląda na zdjęciach), słupki zakute od strony tylnej płyty, osobliwy sekundnik (te "osiemdziesiątki" ostatnio, prawem serii - pojawiają się). Sama tarcza wygląda na "porcelankę".

 

W mailu sprzedajacy pisal cos o czesci odlamanej - ja zrozumialem ze chodzi o wahadlo, a moze mialo byc do mocowania sprezyny wahadla?

 

Sa roznice, ale sa i podobienstwa; sposob mocowania do skrzyni, wyciecie poki na mechanizm, nawet sam wieszak, mimo tych szpicow jest podobny ( inna technika wykonania?).

Miedzy 4 xxx a 4x xxx ( ktore znamy) jest jednak roznica 10 lat, a co za tym idzie zmiana konstrukcji.

 

 

Poczekajmy na Beckero-fila >> WueM-a

[Młot Thora 147]

Też jestem ciekaw co powie WueM

[WueM 120]

Sprzedawca, który w ostatnim czasie sprzedał 4 pary trampek, łyżwy, futrzaną czapkę, 5 zestawów monet z olimpiady w Moskwie i złotą dwudziestofrankówkę nie budzi mojego zaufania zupełnie. Ponadto zniszczył bezpowrotnie cenny zegar, wszystko jedno becker czy nie becker.

 

W moim przekonaniu dwie rzeczy są prawie pewne:

1. skrzynia z wieszakiem stanowią całość z epoki

2. mechanizm z tarczą i wsuwką pochodzą od innego zegara (nie sądzę aby to był Gustav Becker)

 

Tak na szybko:

Wsuwka tak rozpiera prowadnice, że nie dochodzi do końca i z tego powodu brakuje śruby blokującej. Jasne podkładki na śrubach mocujących mechanizm są założone tymczasowo (tylko do zdjęcia) aby śruby nie wypadły. Zegar nie mógłby chodzić gdyby coś takiego znajdowało się pomiędzy kołkami dystansowymi a półką. Ponadto półka tak się zaklinowała, że nie daje się ruszyć i dlatego mechanizm do zdjęć został wykręcony a nie wysunięty. Sądzę, że adaptacja mechanizmu do skrzyni jest dziełem amatora i ignoranta, nie sądzę aby był przy tym zegarmistrz. Przynajmniej tak to wygląda patrząc na kiepskie zdjęcia.

 

W kwestii samego mechanizmu:

Mimo że brakuje porównań do bardzo wczesnych beckerów, to trudno mi sobie wyobrazić przejście od tego mechanizmu do 10. czy 20-tysięcznych chodzików, bo nic tu się nie zgadza. Przełożenia kół, kotwica, kształt płyt, mostek kotwicy, brak regulacji odległości osi kół wychwytowego i pośredniego. Jedynie co pasuje, to nitowanie tylnej płyty do kołków (tak było u Beckera na początku) i kształt widełek nastawnych. Chyba za mało aby uznać, że to mógłby być Becker.

 

Teraz tarcza:

Napis Gustav Becker szwabachą! Dziwne, bo takiego kroju liter na wyrobach Beckera ja nie kojarzę. Do tego wskazówki z innej bajki, przesunięte otwory i ten sekundnik, gdy w zasadzie nie powinno go być.

 

W kwestii numerów na wieszaku i podkładzie tarczy, Myślę, że należy napisać do sprzedawcy aby je podał, skoro udziela wyjaśnień. Na tym etapie byłoby to bardzo cenne, wręcz rozstrzygające niektóre hipotezy. Tylko trzy identyczne numery na mechanizmie, wieszaku i podkładzie by mnie przekonały o oryginalności tego zegara

 

Załączam zdjęcie mechanizmu zegara (pierwszego z prawej z mojego postu wyżej) któremu do omawianego jest chyba bliżej niż werkom beckerowskim.

 

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez WueM

[tarant 2972]

A jak to jest z tym nitowaniem ? Nie mam zbyt wielu materiałów, ale takie rozwiązanie widziałem pośród wczesnych werków Beckera jak dotąd tylko w miniaturze chodziku 22XXX.

 

 

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez tarant

[amroziuk 99]

A jak to jest z tym nitowaniem ? Nie mam zbyt wielu materiałów, ale takie rozwiązanie widziałem pośród wczesnych werków Beckera jak dotąd tylko w miniaturze chodziku 22XXX.

 

 

Jest więcej nitowanych tutaj 35235.

[Ulan 4]

Czesc,

 

Czy mozna zobaczyc kotwice wychwytu w twoim Wojtek 32 xxx i Adama 35 235?

Tarant - czy masz zdjecie kotwiecy z 22 xxx?

Wojtek - co to za zdjecie zalaczone w poscie 10.01 godz 02:13, z jakiego zegara pochodzi? Pogubilem sie?

[canaletto 1]

Witam,

 

Zegar sprężynowy GB 81xxx. Mechanizm na chodzie, do wyczyszczenia.

 

Skrzynia do renowacji, była pokryta czarną politurą, po usunięciu której ukazał się /tak przypuszczam/

fornir palisander.Broda nie fornirowana a pokryta mazerunkiem.

Góra skrzyni- brak korony i sterczynek. Na górnej desce, co widać na zdjęciu, okrągłe odbicia od sterczynek,

co sugeruje, że były tam jakieś listwy. Drzwiczki wokół szyby mają skos pokryty fornirem.

 

Czy spotkaliście się z taką skrzynią?

 

Chciałbym odtworzyć górę zegara - jaka powinna być korona? jaki wzór sterczynek? czy były górne listwy?

czy ten fornir to palisander?

 

Bardzo proszę o opinię o tym zegarze.

 

Zegara jeszcze nie kupiłem, jestem w trakcie zastanawiania się nad decyzją kupna.

Sprzedający po wyczyszczeniu mechanizmu i renowacji skrzyni wycenia go na 1200zł.

Proszę o pomoc w podjęciu decyzji.

Edytowane 28 Maja 2012 przez tarant

[tarant 2972]

Nie widziałem jeszcze wiszącego Beckera ze sprężynowym napędem o tak niskim numerze. Potarguj się i bierz...

[WueM 120]

Skrzynia do renowacji, była pokryta czarną politurą, po usunięciu której ukazał się /tak przypuszczam/

fornir palisander.Broda nie fornirowana a pokryta mazerunkiem. [...]

Zegara jeszcze nie kupiłem, jestem w trakcie zastanawiania się nad decyzją kupna.

Sprzedający po wyczyszczeniu mechanizmu i renowacji skrzyni wycenia go na 1200zł.

Proszę o pomoc w podjęciu decyzji.

Powstrzymaj jak najszybciej proces niszczenia oryginalnej malatury skrzyni!

Tak stary zegar wcale pięknie nie wyglądał, mogł być tak ciemny, że prawie czarny.

 

Przyjrzałbym się dokładnie tylnej stronie wahadła. Gdyby element w kształcie litery T był mocowany suwliwie,

to w połączenie z wkrętem w środku soczewki mogłoby oznaczać jakąś formę kompensacji termicznej okresu drgań.

Może dałoby się odkręcić tylną ściankę i zajrzeć do wnętrza soczewki.

 

Gdyby tak było, to nie targowałbym się, tylko wyrwał ten zegar z rąk „renowatora”

[canaletto 1]

Na powstrzymanie /renowatora/ jest już za późno

Po rozmowie stwierdził, że zegar pokryje politurą a na brodę przyklei fornir palisander.

 

Dziwię się w takim razie, dlaczego podjął decyzję o oczyszczeniu skrzyni do forniru.

Wykonał już bardzo dużo renowacji zegarów, mebli i wydaje się, że ma doświadczenie.

Dodatkowo stwierdził, że konsultował to z kolegami zajmującymi się to tematyką- nie

wiem czy też /renowatorami/.

 

Nie mogę obejrzeć wahadła.Zegar widziałem przez kilkanaście minut na giełdzie w Broniszach,

zrobiłem zdjęcia a odległość od miejsca zamieszkania sprzedającego jest bardzo, bardzo duża.

Przesyłam jeszcze jedno zdjęcie wahadła.

[amroziuk 99]

Czesc,

 

Czy mozna zobaczyc kotwice wychwytu w twoim Wojtek 32 xxx i Adama 35 235?

Tarant - czy masz zdjecie kotwiecy z 22 xxx?

Wojtek - co to za zdjecie zalaczone w poscie 10.01 godz 02:13, z jakiego zegara pochodzi? Pogubilem sie?

Dołączyłem do swojej galerii dodatkowe fotki z kotwicą - napisz co wywnioskowałeś.

[WueM 120]

Z prawdziwa kompensacja termiczna na wahadle.

By Ulan65 at 2011-07-20

Wydaje mi się, że w tym wahadle nie ma kompensacji termicznej.

Centralny pręt mosiężny ma kontynuację w postaci dwóch prętów stalowych.

i wahadło ze wzrostem temperaturu zwiększa swą długość. Nic tu się nie kompensuje.

 

Zresztą przy tak krótkim ruszcie kompensacja nie spełniałaby swojej roli.

Większym problemem jest nierównomierność chodu wywołana różnym napięciem sprężyny.

[Młot Thora 147]

Wiele podobieństw ze sławnym "czterocyfrowym GB".

 

 

 

http://aukcja.interia.pl/wiedenczyk-zylkowy-do-renowacji-i2061674157.html

[Ulan 4]

Dołączyłem do swojej galerii dodatkowe fotki z kotwicą - napisz co wywnioskowałeś.

 

Czesc,

Dopiero teraz obejrzalem. Cos mi ten mechanizm znajomo wygladal, nie moglem uchwycic proporcji i poprosilem o wychwyt.

Czy to jest miniatura na tarczy 13 cm?

Mam w podobnej skrzyni nr 79 724 --> 4-5 lat roznicy.

Na pierwszy rzut oka taki sam mech, rozni sie tylko tylna plyta mocowana na sruby.

 

 

Dziekuje za dodatkowe zdjecia w galerii.

[Ulan 4]

Wydaje mi się, że w tym wahadle nie ma kompensacji termicznej.

Centralny pręt mosiężny ma kontynuację w postaci dwóch prętów stalowych.

i wahadło ze wzrostem temperaturu zwiększa swą długość. Nic tu się nie kompensuje.

 

Zresztą przy tak krótkim ruszcie kompensacja nie spełniałaby swojej roli.

Większym problemem jest nierównomierność chodu wywołana różnym napięciem sprężyny.

 

 

Co do kompensacji wahadla - to pewnie masz racje, nie wiem czy napisalem to za opisem aukcji czy mialem zdjecie wahadla w calosci.

 

Co do drugiej czesci wypowiedzi, oczywiscie, ze krotki ruszt ma mniejsza kompensacje, ale jednak ma, jednak jest tam 20-30 cm dlugosci wahadla.

 

Sprzedający po wyczyszczeniu mechanizmu i renowacji skrzyni wycenia go na 1200zł.

 

Przepraszam ze nabijam posty - ale mam zaleglosci - a nie jestem mistrzem sklejania z kilku watkow *

 

 

 

A za ile wycenial w tym stanie?

 

Dla mnie lepiej jest robic samemu. Robic wolno i dokladnie oraz nie miec ograniczonego budzetu.

Ciekawy ksztalt skrzyni.

W sumie bardzo stara sprezyna...szkoda ze sie nie udalo!

 

* do usług

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez tarant

[canaletto 1]

Odnośnie ceny, to nie było rozmowy na ten temat przed renowacją.

 

Zegar chciałem zobaczyć, jaki jest jego stan przed rozpoczęciem prac, dlatego poprosiłem o spotkanie i zrobiłem zdjęcia.

Boję się kupować zegary w ciemno , bez oglądania,

już po renowacji.

Mam nadzieję, że efekt końcowy odrestaurowania zegara

będzie bardzo dobry

 

Sam osobiście dwie skrzynie odnawiam już rok czasu

i nie mogę zakończyć prac.

Poza tym dorobienie góry zegara, politura - nie dałbym rady.

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez canaletto

[amroziuk 99]

Czesc,

Dopiero teraz obejrzalem. Cos mi ten mechanizm znajomo wygladal, nie moglem uchwycic proporcji i poprosilem o wychwyt.

Czy to jest miniatura na tarczy 13 cm?

Mam w podobnej skrzyni nr 79 724 --> 4-5 lat roznicy.

Na pierwszy rzut oka taki sam mech, rozni sie tylko tylna plyta mocowana na sruby.

 

 

Dziekuje za dodatkowe zdjecia w galerii.

Tak tak to 13cm no i miniatura (jak w tytule albumu).

[tarant 2972]

Boszsz...a ja zachodzę od kilku dni: w jakiej galerii ? Cofam się w temacie, szukam - a link miałem przed nosem....

[amroziuk 99]

Boszsz...a ja zachodzę od kilku dni: w jakiej galerii ? Cofam się w temacie, szukam - a link miałem przed nosem....

Młodzi na forum już tak mają

[PRGreg 32]

Sam osobiście dwie skrzynie odnawiam już rok czasu

i nie mogę zakończyć prac.

Poza tym dorobienie góry zegara, politura - nie dałbym rady.

 

Canaletto to podobnie jak ja. Mam np do zrobienia jedną skrzynię która wisi w moim domowym warsztaciku i czeka na swoją kolej już 1,5 roku. Średnio odnowienie jednej skrzyni zajmuje mi pół roku (z reguły majsterkuję wieczorami).

Jak dla mnie to wielka frajda i satysfakcja. Poszukaj zdolnego stolarza w okolicy i problem górek będziesz miał z głowy. Mnie się udało znaleźć nauczyciela !!! który popołudniami otwiera warsztacik i wykonuje dla profesjonalnych pracowni renowacyjnych elementy z drewna. Głównie rzeźbi (jest samoukiem) ale oczywiście dorobi wszystko co potrzeba. Mnie pozostaje nałożyć fornir i wykończyć.

A politura? Hmmm sam zacząłem najpierw nakładać ją pędzlem ale efekt był mierny zacząłem więc probować na listkach kupionego forniru i nakładać ją (jak sztuka nakazuje) tamponem.

Po jakimś czasie odważyłem się spróbować na jednej skrzyni i efekt był fantastyczny. Polecam spróbować. Warto.

[Ulan 4]

Zegar chciałem zobaczyć, jaki jest jego stan przed rozpoczęciem prac, dlatego poprosiłem o spotkanie i zrobiłem zdjęcia.

Boję się kupować zegary w ciemno , bez oglądania,

już po renowacji.

Mam nadzieję, że efekt końcowy odrestaurowania zegara

będzie bardzo dobry

 

Czyzbys jednak kupil? I dobrze! Jak bedzie gotow to o zdjecia prosze.

[canaletto 1]

PRGreg, skrzynie wiszą na ścianie w tzw moim gabinecie i zacząłem traktować je jak obrazy.

Dlatego też, jak kupuję gotowy, to mam mniej obrazów a więcej zegarów

Zazdroszczę Tobie umiejętności renowacji, ale zgodnie z propozycją spróbuję.

 

Ulan, można powiedzieć, że zegar kupiłem-dałem zaliczkę. Ma być gotowy na koniec lutego,

zdjęcia oczywiście będą.

 

Mam tylko kłopot, jak powinna wyglądać góra skrzyni szukam podobnej, ale na razie nic.

 

Jak coś podobnego wpadnie Wam w oko, bardzo proszę o wiadomość.

[Ulan 4]

 

Ma być gotowy na koniec lutego, zdjęcia oczywiście będą.

 

Mam tylko kłopot, jak powinna wyglądać góra skrzyni szukam podobnej, ale na razie nic.

 

Jak coś podobnego wpadnie Wam w oko, bardzo proszę o wiadomość.

 

 

To dobrze!

 

 

Wydaje mi sie ze na gorze, an bokach byly wystajace na zewnatrz kwadratowe pryzmy z czolem tak samo wybranym jak ten srodek co pozostal...

Popatrz na zdjecia Adama tej miniaturki o ktora pytalem, jest to inna skrzynia ale ma wlasnie takie wystajace elementy.

Na pewno bylo tam cos o ostrych ksztaltach i wystajace za obreb skrzyni do przodu i na bok...

Tylko co dalej...? Ja jaknie mam pomyslu to rysuje szkic w skali i kombinuje na papierze co lepiej wyglada....