Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Dascola

Galeria Gustava Beckera

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za podpowiedź z tym szkicowaniem, rysowaniem w skali, to faktycznie pomaga.

 

Kwadratowe pryzmy? a może listwy w kształcie litery L, w całości na boku i zachodzące 4cm na przód

skrzyni ze wzorem jak na górze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Na zatoce pojawił się GB z bardzo leciwym mechanizmem. Myślę że warto zobaczyć. http://www.ebay.pl/itm/180803912914?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649 Ostatnio wpadłem na pomysł poszerzenia kolekcji o GB ale na numerach niższych niz 100 000. Udało mi się zdobyć do tej pory dwa werki 39 xxx i 41 xxx. Dla obu mam już domki (z podobnego okresu -czyli z lat 1870-80) własnie je odnawiam. mam tez jeden 75xxx prawie kompletny.

Ten który znalazłem jest na bardzo niskich numerach 23xxx z tym że o ile poprawnie przetłumaczyłem niemiecki to poza górą (co oczywiste) tez dół i listwy były dorabiane.

Załączam link bo nieczęsto trafiają się takie werki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

............................

Popatrz na zdjecia Adama tej miniaturki o ktora pytalem, jest to inna skrzynia ale ma wlasnie takie wystajace elementy.

Na pewno bylo tam cos o ostrych ksztaltach i wystajace za obreb skrzyni do przodu i na bok.......................

 

 

Dołożyłem więcej fotek kompletnie złożonego zegara 35*** do zobaczenia w mojej galerii http://picasaweb.google.com/amroziuk


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

Na początek pytanie do Pana Adama odnośnie skrzyni. Skrzynia jest pokryta mazerunkiem? Pytam bo mam identyczną skrzynię w której wyląduje werk GB 41xxx. Oryginalnie była pokryta czarna politurą czy ebonizowana jak kto woli.

 

A teraz obiecane zdjęcia GB 23xxx z zatoki. Czekam opinii waszmość Panów ;)

Trudno (poza koroną-co oczywiste) ocenić ile w tym Gustavie jest Gustava. Linia skrzyni smukła jak należy obstawiałbym że środek jest OK. Broda i górka już niekoniecznie (pisze o tym sprzedający ale opis nie do końca jest dla mnie zrozumiały)

 

11751b0d18f01025.jpg

 

 

49781b3e02dbfb11.jpg

 

5411a02382083117.jpg

 

95788175436c6719.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

Na początek pytanie do Pana Adama odnośnie skrzyni. Skrzynia jest pokryta mazerunkiem? Pytam bo mam identyczną skrzynię w której wyląduje werk GB 41xxx. Oryginalnie była pokryta czarna politurą czy ebonizowana jak kto woli.

;)

 

Tak ta skrzynka jest w mazerunku.

Edytowane przez amroziuk

AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Czy w takim razie ona od początku była w takim mazerunku. Czy też z jakichś innych powodów (np zły stan forniru itp) zdecydowałeś sie na takie wykończenie. Pytam z prostej przyczyny. Moja skrzynia jak wspomniałem jest identyczna. Ale wewnątrz był werk "no name". Jest to ten sam model co Twój więc zdecydowałem się na zamontowanie tam werku 41xxx. Wiem że to już będzie składak ale przynajmniej jak najbardziej poprawny historycznie. Zresztą w trakcie dyskusji z Tarantem na ten temat padła sugestia ze ta skrzynia może być ze stolarni Gustava Beckera i tylko werk montowany był przez inną manufakturę. Tak czy inaczej obecnie jest ona pomalowana na zielono (sic!!) a pod spodem ma oryginalna czarną politurę. Patrząc na Twój zaczynam się zastanawiać czy nie pokryć tej skrzyni jednak mazerunkiem (ciemny brąz np).

Niestety przy ściąganiu tej zielonej farby schodzi też czarna politura. Jestem wobec tego w punkcie wyjścia. Mam dwie opcje.

Mogę odtworzyć oryginalną barwę i nałożyć czarną politurę lub zmienić kolor i pokryć skrzynie mazernukiem

 

Ponizej stan przed czyszczeniem. Skrzynia "full" oryginalna. Newet sterczynki się zachowały w oryginale

 

df710dcd1f99533f.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zresztą w trakcie dyskusji z Tarantem na ten temat padła sugestia ze ta skrzynia może być ze stolarni Gustava Beckera i tylko werk montowany był przez inną manufakturę.

 

Nieprawdopodobne wydaje mi się aby Gustav Becker produkował skrzynki "na wynos". Był zegarmistrzem nie stolarzem. W początkowym okresie mógł zamawiać skrzynki w stolarni a ta produkowała identyczne dla innych odbiorców. Wzór skrzynek był zgodny z modą i jako taki mógł być kopiowany czy też powielany przez różnych producentów. Na pewno nie miał własnej stolarni w początkowym okresie swojej działalności.

 

Zegar jak myślę ma mazerunek od początku i nie był przemalowywany (nie widać śladów przeróbek).

Edytowane przez amroziuk

AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

0cba7a5f8c8d4ce2med.jpg

 

Witam Kolegow Szanownych,

 

Mam pytanie do powyzszego egzemplarza - czy spotkaliscie takie naboje w wersii innej niz calosc chromowana?

Chodzi o to ze wrescie dorwalem taki ale rura srodkowa jest nie chromowana, ale mosiadzowana.

Jak go kupilem myslalem ze zszedl chrom, bo utrwalil mi sie wizerunek tego egzemplarza jak na zdjeciu powyzej, ale po rozebraniu nie widac nigdzie sladu chromu.

A jest tam przeciez troche zakamarkow pod tymi obreczami.

Czy byly wersje z luska mosiadzowana lub miedziowana?

 

Drugie pytanie: czym bylo zasloniete okienko - szklo czy jakis celuloid?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja widziałem tylko chromowany (na zatoce chyba o ile pamietam) ale wyobrażając sobie środek z mosiądzu wydaje mi się że mógł to być efekt zamierzony. Trudno sobie wyobrazić że chrom zszedł tylko z części środkowej a z reszty obudowy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.................................

 

Drugie pytanie: czym bylo zasloniete okienko - szklo czy jakis celuloid?

Dosyć cienki celuloid.

Gratulacje - nie da się tym strzelać ale Brummer model 1915 to jest kawał historii. Był kiedyś w zatoce taki cały pomalowany - ale to raczej radosna twórczość.

Edytowane przez amroziuk

AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dosyć cienki celuloid.

Gratulacje - nie da się tym strzelać ale Brummer model 1915 to jest kawał historii.

 

Po wiecej niz roku udalo sie. No po prostu musialem go miec.

Celuloid bedize latwo zastapic, usztywnieniem do kolnierza koszuli, jak jakas rozpakuje.

Luske zostawiam mosiadzo- miedziowana; musze ja pomalowac lakierem zeby nie sciemniala po czyszczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny i ciekawy.Czyżby miał pozytywkę??

Jeszcze gorzej bo on "mówi" godziny. W tym zegarze na fotkach brakuje tuby i taśmy z rowkami gdzie zapisany jest głos.

Edytowane przez amroziuk

AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletny mechanizm mówiący wygląda tak:

post-6402-0-96992600-1329050729_thumb.jpg

post-6402-0-07886200-1329051249_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, głos w tym zegarze wydobywa się z tuby, tak jak w gramofonie.

Zastanawiające jest to, jak w tym czasie zostały nacięte rowki różnej ''głębokości'' w miękkiej taśmie.

Wiem jak to zrobić w miarę twardej płycie winylowej, ale w miękkiej taśmie nie mam pojęcia, może ktoś wie jak to się robiło. Zegar super jedyny w swoim rodzaju. Ciekawe ile ich powstało. Pozdrawiam

 

PS. Głos można było ''nagrać'' indywidualnie dla klienta np. Kaziu już siódma dwadzieścia wstawaj bo żona czeka ze śniadaniem.biggrin.gif

 

 

 

Trochę przesadziłem, w tych zegarach takiej możliwości nie było, ale przy lekkiej zmianie konstrukcji można było to zrobić.

 

Jeszcze jedno pytanie - co będzie się działo z tymi zdjęciami po pierwszym marca?

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, głos w tym zegarze wydobywa się z tuby, tak jak w gramofonie.

Zastanawiające jest to, jak w tym czasie zostały nacięte rowki różnej ''głębokości'' w miękkiej taśmie.

Wiem jak to zrobić w miarę twardej płycie winylowej, ale w miękkiej taśmie nie mam pojęcia, może ktoś wie jak to się robiło. Zegar super jedyny w swoim rodzaju. Ciekawe ile ich powstało. Pozdrawiam

 

PS. Głos można było ''nagrać'' indywidualnie dla klienta np. Kaziu już siódma dwadzieścia wstawaj bo żona czeka ze śniadaniem.:D

 

A może były wyciskane ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może były wyciskane ???

 

Taśma "bez końca" była wykonana z celuloidu o grubości 0,005" (cala, jak mniemam) z naciętymi czy też wyciśniętymi 24 rowkami (odczyt co pół godziny - na 12 godzin, odnotowano też wariant kwadransowy). Werk z przystawką balansową ma tydzień rezerwy chodu. Mówiąca przystawka, z możliwością repetycji, ma naciąg korbą jak gramofon i "mówi" przez 2 dni.

Zegarów powstało w okolicy roku 1910 około tysiąca. Becker współpracował z brytyjskim najprawdopodobniej producentem i wynalazcą owej mówiącej przystawki. Sporą część zegarów zwrócono do fabryki wkrótce po sprzedaży, z powodu błędów w odczytywaniu godzin (przeskakiwania igły) i szybkiego zużywania się taśmy.

(Za Ch. O. Terwilliger "The Becker Talking Clock" , NAWCC Bulletin, 1958)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadający zegar jest wyrobem działającej w latach 1910-1915 berlińskiej firmy Bernhard Hiller, Sprechende Uhr AG. To drugi tego typu zegar, który pojawił się ostatnio na aukcjach, wcześniej w USA. Za wskazania zegara odpowiada beckerowski 3-płytowy mechanizm stosowany w zegarach "morskich" (ship lever clocks). Ścieżka dźwiękowa była nacinana na perforowanej taśmie celuloidowej (nie jest taka miękka) a odtwarzana przez szafirowa igłę współpracującą z membraną i tubą wzmacniającą.

 

post-22303-0-24828600-1329070764_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wyjaśnia się sprawa sygnatury z diabelską (?) głową trzymająca w ustach zegarek...

bildmarke_zeitansage.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,czy ktos z Naszych go kupil czy jest na zatoce? Komu gratulowac?Widze ze Ulan wstawil zdjecia wiec tak niesmialo przypuszczam..;Ciekaw jestem czy zachowal sie glos na tym walcu w miare dobrze.Widzialem podobne urzadzenie w muzeum w Niemczech ale bez zegara niestety.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,czy ktos z Naszych go kupil czy jest na zatoce? Komu gratulowac?Widze ze Ulan wstawil zdjecia wiec tak niesmialo przypuszczam..;Ciekaw jestem czy zachowal sie glos na tym walcu w miare dobrze.Widzialem podobne urzadzenie w muzeum w Niemczech ale bez zegara niestety.

 

Głos był nagrany na taśmie a nie na walcu, która to w tym najnowszym i chyba w prezentowanym przez Wuema nie dochowała się. Za Ulana i siebie piszę, że to nie my :D.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar został sprzedany za 1210 EUR, nie wiem czy do Polski. Taśma celuloidowa nie zachowała się, tuby też mu brakowało.

 

W kwestii mechanizmu, to nie jest zegar z przystawką balansową. To specjalnie zaprojektowany chodzik z regulatorem balansowym pracującym w puszce chroniącej go przed zewnętrznymi wpływami. Ulan mógłby pokazać zdjęcia, bo to ciekawa konstrukcja.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żle mi się napisało....

W katalogu to mechanizm z tej grupy:

post-6402-0-02835400-1329077299_thumb.jpg

Mamy go też tutaj:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/50852-galeria-gustava-beckera/page__view__findpost__p__669499

Ulana zegar nie ma osłony przeciwpyłowej, nie mogę sobie przypomnieć czy był pokazywany na forum.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar został sprzedany za 1210 EUR, nie wiem czy do Polski. Taśma celuloidowa nie zachowała się, tuby też mu brakowało.

 

W kwestii mechanizmu, to nie jest zegar z przystawką balansową. To specjalnie zaprojektowany chodzik z regulatorem balansowym pracującym w puszce chroniącej go przed zewnętrznymi wpływami. Ulan mógłby pokazać zdjęcia, bo to ciekawa konstrukcja.

 

To jest przystawka balansowa.

I nie ważne do czego była projektowana. Zespół wychwytu na osobnej płytce nazywamy przystawką balansową. Zwykle jest to koło wychwytowe + kotwica + balans i tak jest w tym przypadku.

Edytowane przez amroziuk

AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.