Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_LL

Copernicus Watch - nowa polska firma zegarkowa

Rekomendowane odpowiedzi

To ciekawe, możesz rozwinąć?

No normalnie, większość (czy też całość) udziałów w tej marce mają Polacy.. czy też polski podmiot gospodarczy.. Zibi, o ile dobrze pamiętam.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Co się martwisz, Atlantic praktycznie też jest polskim zegarkiem :rolleyes:

Raz, ze względu na stosunki właścicielskie,"

 

To ciekawe, możesz rozwinąć?

 

Spółka jest niewątpliwie zarejestrowana w Szwajcarii:

 

wyciąg

 

a kto ma większość akcji, czy Polak czy Libańczyk to nie rzutuje na kraj pochodzenia zegarków.

Akcje ma ten kto ma pieniądze.

 

BTW - w KRS oczywiście takiego podmiotu nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kto ma większość akcji, czy Polak czy Libańczyk to nie rzutuje na kraj pochodzenia zegarków.

Oj tam, oj tam.. Chciałem Kolegę pocieszyć :rolleyes: Chciał mieć polski zegarek, no i wprawdzie ma szwajcarski ale:

a. Marka absolutnie kontrolowana przez polski kapitał

b. Marka dla Polaków. Polska jest głownym rynkiem zbytu, 99%. Marka bardzo znana w Polsce, i prawie zupełnie niznana w Szwajcarii.

 

Powinniśmy się chyba cieszyć. Jak zachodni kapitał przejmuje polski zakład to jojczymy. Jak czasem zdarzy, rzadko bo rzadko, ale się zdarzy że polski kapitał przejmuje zachodni zakład, to... też jojczymy :lol:


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę zegarków Atlantic trafiało do krajów skandynawskich. Kolega zbyszke ma piękną kolekcję.

 

Również ograniczony rynek ma Adriatica, bardzo znana w Polsce. Szwajcar pełnoprawny, bo członek FHS od 2006 r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę zegarków Atlantic trafiało do krajów skandynawskich.

Zgadza się. Nawet sporo trafiło do Szwecji, ale to raczej w dawnych czasach było i jeśli miłośnicy na zachodzie wspominają Atlantica, to właśnie ze względu na tamte czasy...

Ale dajmy już spokój Atlanticowi. Ten temat jest dla Copernicusa :D


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit - nie zauważyłem kolejnej strony z odpowiedzią dla kolegi :D

 

Podobno większościowym udziałowcem Atlantic jest polska firma Zibi.

A co do rozpoznawalności marki. Polska jest chyba dla niej największym rynkiem zbytu. Poza naszym krajem - obecnie raczej jest zupełnie nie znana, lub mało znana. Dawniej sprzedawano poza polska podobno w NRD, Szwecji - i a tym niemal koniec.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie

 

Kolejny raz wałkujemy temat własności Atlantica.

 

Prawdą jest, że Zibi jest właścicielem jakiejś części (?) praw MARKI Atlantic.

Nie jest prawdą, że Zibi jest właścicielem / współwłaścicielem producenta zegarków Atlantic.

 

Walczę nieskutecznie :D na forum ze znakiem równości marka = firma (OT np. nie ma takiej firmy jak Archimede :))

 

Co do historii - prawdą jest, że kiedyś Szwecja była wielkim rynkiem zbytu, dziś chyba jednak zostaje tylko Polska.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to prawda! a w Szczecinie znam wielu ludzi po wyższej szkole morskiej i dziwnym trafem śmigają z Atlanticami. i też mam wrażenie, że nasz naród od wielu lat bardzo identyfikuje się z tą marką, trochę śmiesznie, ale w sumie fajnie :blink:

np mój wujek miał naście lat atlantica i w końcu postanowił kupić nowy zegarek. po kilkutygodniowym rekonesansie po sklepach kupił.... Atlantica Worldmastera, prawie identycznego jak miał wcześniej. rozmontował mnie tym, ale w sumie lubię ludzi konserwatywnych, w tym wypadku wiernych jednej marce, ba nawet temu samemu modelowi tej marki :)


"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał i prawdopodobnie cię nienawidzi" Tyler Durden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

A ja tylko niebacznie wspomniałem ze kupiłem Atlantica, jako nawiązanie do mojej kolekcji...

I zrobił się z tego całkiem oddzielny wątek.

 

Wracamy więc do tematu tego wątku czyli Copernicusa, które to pięknymi zegarkami są !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny ten zegarek, wspaniała tarcza. Trzymam kciuki za powodzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zadam głupie pytanie, ale chciałbym go kupić i nie mam pojęcia gdzie to zrobić. Może jakaś podpowiedź?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zadam głupie pytanie, ale chciałbym go kupić i nie mam pojęcia gdzie to zrobić. Może jakaś podpowiedź?

Ja też nie. Właśnie tak się sprzedaje zegarki w Polsce. Szkoda, bo potencjał jest, a wszystko inne leży...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza rzecz to powinna być sprzedaż przez net, a nie 4 sklepy w PL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj nie staracie się Panowie :)

 

http://copernicus-watch.pl/distribution/

 

 

Panowie się starali i tak na jednej z podanych stron nie ma ani widu ani słychu o Copernicusie, a na drugiej można wsyłać maila z pytaniem o dostępność i cenę. Ja jestem zdecydowany, a kupić nie mogę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie tak, zwracam honor :) Pewnie można kupić po przez kontakt mejlowy, niemniej jednak przydała by się taka możliwość bezpośrednio ze strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba uzbroić się w cierpliwosc i mysle ze w końcu ruszą na powaznie na rynek. Zegary całkiem fajne tylko czy warte swojej ceny/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie się starali i tak na jednej z podanych stron nie ma ani widu ani słychu o Copernicusie, a na drugiej można wsyłać maila z pytaniem o dostępność i cenę. Ja jestem zdecydowany, a kupić nie mogę ;)

 

W sumie tak, zwracam honor :) Pewnie można kupić po przez kontakt mejlowy, niemniej jednak przydała by się taka możliwość bezpośrednio ze strony.

 

Możliwość zakupu bezpośrednio ze strony była i niedługo znów będzie pod podanym na stronie adresem ,

spore problemy techniczne wywaliły sklep na kilka tygodni z sieci.

Wkrótce wszystko powinno wócic do normy.


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nazwę wybraliście naprawdę niefortunnie, moim zdaniem. Ja rozumiem, że tarcza jest na bazie wskaźników z okrętów podwodnych, ale w świecie zegarków tak się już przyjęło, że człon "submariner" występuje praktycznie zawsze w zegarkach przeznaczonych do nurkowania, typowych diverach. To już jest niemalże standard. Już widzę te głosy oburzenia wśród zegarkomaniaków: "Co? Submariner z WR50. To jakiś żart..."

 

 

Nazwa Submariner, tak jak mówiliśmy na naszym spotkaniu inauguracyjnym jest nazwą roboczą. Nie upieramy się przy niej a i nasz projekt wymaga jeszcze ostatniego szlifu.

Widzę że Panowie wzięli sobie rady do serca.

Robocza nazwa kolekcji zmieniła się na FLAGSHIP -> http://copernicus-watch.pl/collections/flagship-collection/


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm ... Flagship powiadasz ... ta nazwa jakaś taka znajoma :):(

 

a nie lepiej było by po prostu, tak po swojsku ... "Manometr" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flagship nijak ma się do ORP orła którego urządzenia były inspiracją. Dowódca okrętu był w stopniu Komandora, więc może -Commander?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Twórcy chcą jednoznacznego skojarzenia z Marynarką Wojenną. Flagship jest dosyć neutralną nazwą. Z jednej strony kojarzy się z marynarką, a z drugiej strony unikają skojarzeń z innymi markami zegarkowymi... Niby był taki Longines, ale nie wrósł tak w historię jak "Submariner" Rolexa.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby był taki Longines, ale nie wrósł tak w historię jak "Submariner" Rolexa.

 

Ale to taki żarcik, chyba ?

 

Nadal obecny w kolekcji Heritage :)

 

L4.746.8.72.0.jpgL4.792.8.77.2.jpg

 

I jeszcze parę innych modeli :(

 

Flagship i Conquest to chyba jedne z najbardziej rozpoznawalnych, vintag'owych linii Longines'a

Edytowane przez SIRLUKE1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to taki żarcik, chyba ?

Nadal obecny w kolekcji pod numerem L4.795.4.78.2

Oczywiście był i jest.

Chodzi o to że nazwa "Submariner" elektryzuje wszystkich diveromaniaków na świecie. Pod taką nazwą oczekiwany jest zawsze rasowy, klasyczny diver z regulaminowym bezelem numerycznym, i z wypornością co najmniej 30BAR..

Jeśli nawet ktoś sobie nazwę flagship skojarzy z Longinesem, to ten Longin jest po prostu klasycznym garniturowcem. Jedyny akcent marynistyczny, to grawerek na deklu :(


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.