Klub Miłośników Zegarków Longines

[Lincoln Six Echo 63133]

[eye_lip 18908]

Dziś mierzyłem ciekawą butikową limitkę Espana tylko 163 sztuki, gradientowa tarcza, wykończenie gun pvd (znoszone), w komplecie poza skórą jest pasek tropic, jakość wymiata -  guma jak z iwc i do tego klamra vintage pvd jak koperta. Jakby ktoś chciał, to jeszcze przez dwa dni będę obok dilera w Hiszpanii (12k pln). 

Edytowane 29 Lipca 2020 przez eye_lip

[Hefajsto 2330]

Nienienie... dwóch zegarków w miesiącu nie kupie. Ale choć ldd to nie do końca moja bajka to ta wersja  wygląda kozacko

[KRZYSIO 8927]

Wygląda nieźle, ale chyba wolę swoją wersję

Ta jest zbyt wystylizowana jak dla mnie, ale przez to inna.

Edytowane 30 Lipca 2020 przez KRZYSIO

[Lincoln Six Echo 63133]

W temacie, który przed chwilą się przewinął - dla wielu głównym atutem pewnie będzie brak daty.

[rads 3594]

19 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

W temacie, który przed chwilą się przewinął - dla wielu głównym atutem pewnie będzie brak daty.

 

Hahah, widziałem, widziałem, ale już nie chciałem jątrzyć 😄 W LLD widać, że zrobili co mogli, by ładnie wkomponować datę i chwała im za to. Poza tym to mocny kandydat na EDC. Natomiast sam chyba przyznasz, że Twój Skin Diver tylko zyskuje na braku datownika. Jego prostota i "narzędziowy" charakter mnie osobiście urzeka najbardziej 😉

[Perpetuum Mobile 47813]

23 godziny temu, KRZYSIO napisał:

Okienko daty zwykle uwarunkowane jest położeniem mechanizmu i wypada w takim a nie innym miejscu. Czasem wygląda właśnie tak  

Na szczęście w LLD wygląda dobrze  

 

To JLC robi zegarki na Miyocie 9015, że się musi "wstrzelić" z oknem datownika? 😂

Bo we Vratce wyszło troszkę podobnie i przynajmniej wiadomo dlaczego.

 

 

Dopiero Patek daje sobie radę z takimi wyzwaniami 😉

 

[KRZYSIO 8927]

Każdy mechanizm ma swoje uwarunkowania, nie tylko japońskie

Nie każdy znany producent robi mechanizm pod kątem konkretnego zegarka.

[Lincoln Six Echo 63133]

Kupiłem nowego LLD z datą na firmowym meshu od oficjalnego retailera za tyle, że gdybym miał wydać 12k na tę wersję powyżej, to niewiele dokładając miałbym 2 moje. W tym momencie, przynajmniej dla mnie, nie będącego - nad czym szczerze ubolewam  - zdobywcą głównej wygranej w Ekstra Pensji - nawet pomimo tego, że w takim zegarku pewnie za tę samą kwotę wybrałbym "no date", sprawa jest klarowna, jak prognozy ekonomiczne Jana Vincenta.  

 

Z kolei Skin Divera kupiłem również raczej, delikatnie mówiąc, okazyjnie. Inaczej bym się na niego pewnie nie zdecydował. Ale dla wielu byłby to słaby wybór - nawet pomimo ceny, którą zapłaciłem. Dlaczego? Bo nie ma daty, nie ma ceramicznego bezela (groza!!!) , nie ma wodoszczelności milion atmosfer, nie jest radio controlled, nie ma wbudowanej obieraczki do cebuli, itd.

[KRZYSIO 8927]

Nakręcanie w rotomacie

[mario1971 53475]

Tylko w Patku te wskazówki wyglądają trochę jak krótkie spodenki 

[rads 3594]

3 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał:

nie ma wbudowanej obieraczki do cebuli

 

O przepraszam, ale tym bezelem to byś cebulkę obrał i posiekał na kostkę jak nic 😄 A i rybkę na grilla oskrobał 😂

Edytowane 30 Lipca 2020 przez rads

[Hefajsto 2330]

3 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał:

nie ma wbudowanej obieraczki do cebuli, itd.

 

Kupiłeś zegarek bez wbudowanej obieraczki do cebuli?!?!?! 

[Lincoln Six Echo 63133]

6 minut temu, Hefajsto napisał:

 

Kupiłeś zegarek bez wbudowanej obieraczki do cebuli?!?!?! 

 

I bez napisu "DIVER'S" albo "PROFESSIONAL". Jak ja teraz pranie zrobię?

 

Chociaż chwila, z tyłu coś jest napisane.... "Water Resistant"... A, to jednak chyba przynajmniej na 40 stopni mogę pranie ustawić.

 

8 minut temu, rads napisał:

 

O przepraszam, ale tym bezelem to byś cebulkę obrał i posiekał na kostkę jak nic 😄 A i rybkę na grilla oskrobał 😂

 

Ale rybkie  to żeś Pan dodał "lekko znienacka".

 

Edytowane 30 Lipca 2020 przez Lincoln Six Echo

[Perpetuum Mobile 47813]

7 minut temu, KRZYSIO napisał:

Każdy mechanizm ma swoje uwarunkowania, nie tylko japońskie

Nie każdy znany producent robi mechanizm pod kątem konkretnego zegarka.

 

Zgadzam się stuprocentowo. Tylko mam takie przekonanie, że JLC gra w takiej lidze cenowej, że właśnie takich drobnych dopilnowanych detali/przeróbek się od nich oczekuje. Bo cena sprzedaży powinna dawać trochę przestrzeni do takich modyfikacji.

Nikt tego nie oczekuje od VC bo to inna półka cenowa, ale w przedziale cenowym JLC to już mogliby się o takie szczegóły pokusić. Inaczej polityka typu "wyprodukujmy jak najtaniej ale sprzedajmy jak najdrożej" zaczyna dominować. Wtedy faktycznie VC  jest lepszym wyborem, bo skoro wykonanie jest takie samo, to po co przepłacać?

 

P.S. Fajna Glicynka w tym rotomacie 👍

[rads 3594]

32 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał:

Ale rybkie  to żeś Pan dodał "lekko znienacka".

 

Bo jak pisałem o tej cebulce, to poczułem ochotę na smażoną rybkę 😆 

 

To dopiero jest EDC, a nie tam jakieś Lążiny!

 

[KRZYSIO 8927]

1 godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Zgadzam się stuprocentowo. Tylko mam takie przekonanie, że JLC gra w takiej lidze cenowej, że właśnie takich drobnych dopilnowanych detali/przeróbek się od nich oczekuje. Bo cena sprzedaży powinna dawać trochę przestrzeni do takich modyfikacji.

Nikt tego nie oczekuje od VC bo to inna półka cenowa, ale w przedziale cenowym JLC to już mogliby się o takie szczegóły pokusić. Inaczej polityka typu "wyprodukujmy jak najtaniej ale sprzedajmy jak najdrożej" zaczyna dominować. Wtedy faktycznie VC  jest lepszym wyborem, bo skoro wykonanie jest takie samo, to po co przepłacać?

 

P.S. Fajna Glicynka w tym rotomacie 👍

Ja już widziałem takiego JLC, co mu w witrynie na słońcu nakładana cyfra z tarczy odpadła. Tyle w temacie szczegółów z tej półki cenowej.

[Perpetuum Mobile 47813]

Dzisiaj w galerii handlowej nie mogłem sobie odmówić przymiarki:





Flagship - sama radość i na żywo piękny zegarek.
Za to V.H.P. Jakoś bardziej mnie kręcił na zdjęciach.

Edytowane 30 Lipca 2020 przez Perpetuum Mobile

[rads 3594]

Godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał:

Flagship - sama radość i na żywo piękny zegarek.

 

Taka niewinna przymiarka Flagship'a źle się dla mnie (czyt. mojego portfela) skończyła. Ty tam uważaj, bo to niebezpieczne przedmioty są 😄

[KRZYSIO 8927]

Napisz lepiej co wybrałeś

[Perpetuum Mobile 47813]

 

2 godziny temu, KRZYSIO napisał:

Napisz lepiej co wybrałeś

 

Gdybym miał wybierać, to na żywo dużo bardziej spodobał mi się Flagship. Usiadł na nadgarstku, jakby był na mój rozmiar stworzony. Tylko, że na razie to była taka przymiarka teoretyczna. Po prostu chciałem się przekonać, o czym Wy tu w ogóle rozmawiacie 😁. Nie powiem, spodobało mi się.

 

 

[Hefajsto 2330]

I koniec miesiąca...

 

Edytowane 31 Lipca 2020 przez Hefajsto

[KRZYSIO 8927]

Ładny Gentleman

[rads 3594]

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę oderwać wzroku od tych napisów i kroju czcionki w Conqueście i Flagshipie. To duże "A" i "C" to po prostu czysta elegancja.

 

vintage Longines Conquest GH-093:

 

Edytowane 31 Lipca 2020 przez rads

[rads 3594]

Ja niestety porządnego aparatu nie mam... ale od czego jest smartfon i lupa zegarmistrzowska 😁

 

Edytowane 31 Lipca 2020 przez rads