Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

adambris

Czy to jest orginał ?? Chłopaki poóżcie ...

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam pojęcia czy to orginał bo tak naprawde pierwszy raz widze taki zegarek i taką marke.

post-33681-0-67142000-1301774389_thumb.jpg

post-33681-0-91547200-1301774414_thumb.jpg

post-33681-0-57766200-1301774525_thumb.jpg


Casio GD-400

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest oryginał. Takich zegarków nie kupuje się na targu, nawet za 100 czy 1000 funtów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli cos kosztuje np. 50.000pln a Ty to kupujesz za 50pln, to musisz sie jeszcze pytac o oryginalnosc??? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli cos kosztuje np. 50.000pln a Ty to kupujesz za 50pln, to musisz sie jeszcze pytac o oryginalnosc??? :)

 

Tak i masz racje ale TY to wiesz ja nie . Pierwszy raz taką marke widziałem na oczy . Ale teraz już wiem :)


Casio GD-400

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak swoją drogą to nawet za te 10F Fajny sikorek :)


Casio GD-400

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niefajny, nawet gdyby był za darmo...

Fake watches are for fake people, jeśli mówimy o funtach i pochodzeniu z UK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy nabytek z targu za 10 Funtów

 

:)


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cześć nie jestem znawcą marki ale podziele się swoimi spostrzeżeniami. Wczoraj na targu udało mi się kupić Timexa divera-200 m. Nie chodził ,pomyślałem bateria tylko stan b dobry cena 5zł. Kiedy odkrenciłem dekilek okazało się że dostała się do niego woda i pokretło (koronka )pęknieta. A to pech pomyślałem ale i mała strata. Zajrzałem w mechanizm i tu się zdziwiłem. Timex marka z USA co mi wiadomo. A mechanizm made in indonezja trybiki chidziły w plastiku. I tu sie zorczarowałem bo nowy kosztuje około 500zł . Zraziłem się już . Bo ceny mają dostepne . No i podoba mi się to podświetlenie tarczy. To nic kupiłem jeszcze jednego ale za 25 zł . Ten jeszcze chodził ztan jak nowy widać orginał bo poruwywałem mechanizmy. Ale nie ma tak fajnie. Wskazówka sekundnika chidziła to 2-3 sek do przodu potem stawała . Pomyślałem bateria. Ale nie mogłem dokładnie sprawdzić . Tarcza się podświtlała ale to dopiro w domu dojrzałem bo było ciemniej. Baterie zmieniłem i kicha . Zegarek widać nowy ale i trefny i to już dwa tego samego dnia. Echh W tej cenie już zlukałem ,że można kupić fajnego pulsara na podzespołach seiko i tak pewnie zrobie .A ceny takie jak Timex. Jak się mylę proszę o sprostowanie .Dzięki

 

 

Widzę że nie pierwszy zakup kolegi na targu. Uwierz mi lepiej kupić Casio za 50zł niż nosić jakieś podróby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak swoją drogą to nawet za te 10F Fajny sikorek :)

Noooo - szczegolnie jak kupisz go płacąc "fake kasą"... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swanyadi popraw proszę "pnełmatykę" bo w oczy kole :blink:

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I "orginał " na oryginał przy okazji ..

Przepraszam , ale przebywanie na obczyźnie nie zwalnia z ortografii , chociaż jak obserwuję dzisiejsze czasy i życie , to mnie ciarki przechodzą po plecach , jak wielki jest ogrom zaniedbań , ignorancji i społecznego przyzwolenia na bylejakość językową .

Nie wiem , czy to ryba psuję się od głowy ( "bul") czy to wynik powszechnego ogłupienia wynikającego z rozpowszechnienia internetu i zaniku czytania czegośc poważniejszego niż brukowce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj panie Darku sie z Toba nie zgodze . Poniewaz Twoj post jak najbardziej dotyczy sie rowniez mojej osoby . Sprawa jest bardzo prosta , jezeli nie uzywasz jezyka to sie go zapomina , gorsza jest tez jak ktos wyjechal z Polski na tyle wczesnie ze duzo slow / okreslen nie zna bo sie nie nauczyl w Polskim jezyku ( ja mam takich od groma ) . Zreszta bardzo latwo odwrocic sytuacje i zastanowic czy tak samo blyskotliwie wygladamy poslugujac sie drugim jezykiem ( mowie o tym ogolnie ) . Zdarzalo mi sie dosyc czesto przebywac w Polsce i wysluchiwac prob rozmawiania po angielsku ludzi na wysokich stanowiskach . Jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy ze to dlatego ze nie czytaja nic ciekawszego niz brukowce .

 

Irek


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przebywanie na obczyźnie nie zwalnia z ortografii

 

 

Darku, to zabrzmiało, jakby poprawność ortograficzna była obligatoryjna. :blink:

Niestety, nawoływanie, zachęcanie, nakazywanie i tym podobne działania w świecie, gdzie co trzeci ma orzeczone "dys-", to syzyfowa praca.

Fakt faktem, rozumiem Cię, bo również jestem językowym purystą. :)


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Irku - masz sporo racji i prawda zapewne leży gdzieś pośrodku ( aczkolwiek nie zauważyłem , abyś robił jakieś drastyczne błędy :blink: ) Natomiast co do mowienia drugim językiem , zawsze jest to drugi język ..

Oczywiście ,jeśli ktoś wyjechał np 30 lat temu , ma prawo do zapomnienia , ale swoją drogą spotkałem kiedyś w Portugalii dziewczynę ok 30 lat , Jej Ojciec jest moim znajomym , urodzoną i przebywającą całe życie w Australii ( trochę Anglia etc) skończyła tam studia prawnicze , która nie tylko mówi bez śladu akcentu ale i napisała do mnie wiadomość ( mam ku pamięci do dziś ) w idealnej polszczyźnie , bez błędów interpunkcyjnych nawet. Czyli można . Za wiele się tłumaczy dysleksją ( grafią ) , co jest pójściem na łatwiznę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok chłopaki postaram się. A tak nawiasem to mieszkam tu od urodzenia i sam się uczyłem i dalej uczę polskiego a za niedociągnięcia przepraszam.Tak samo mnie skręca jak polacy kaleczą angielski i tu i w polandi. Nikt nie jest doskonały wkońcu.


Casio GD-400

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak od urodzenia , to i tak nieźle . Sądziłem ,że wyjechałeś kilka lat temu .

Dzieki za pozytywną ( nie obrażanie się ) reakcję . Powodzenia w zegarkach - mam nadzieję ,że Cię zarazimy do oryginałów i zrazimy do podrób ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darku pozwól że Cię zawstydzę

 

Zegarek jest na 100% podróbką , nic nie wartą . Widać to m.in. po jakości osadzenia "diamentów" mocowaniu branzolety ( szpary) i jej samej.

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/54494-oryginal-czy-podrobka/

 

Jak widać błędy zdarzają się każdemu ;)


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuję się zawstydzony i pamiętam ten błąd , aby oszczędzić Ci poszukiwań udało mi się też napisać "constantine " zamiast "constantin"

jak na kilka lat na forum - nieźle ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji błędów, każdemu może się zdarzyć, ale Panowie nie piszmy, przynajmniej na tym forum WACHNIK i WACHADŁO :blink:

Jest to w naszym pięknym języku, warty zapamiętania, jeden z kilku wyjątków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Irku - masz sporo racji i prawda zapewne leży gdzieś pośrodku ( aczkolwiek nie zauważyłem , abyś robił jakieś drastyczne błędy :blink: ) Natomiast co do mowienia drugim językiem , zawsze jest to drugi język ..

Oczywiście ,jeśli ktoś wyjechał np 30 lat temu , ma prawo do zapomnienia , ale swoją drogą spotkałem kiedyś w Portugalii dziewczynę ok 30 lat , Jej Ojciec jest moim znajomym , urodzoną i przebywającą całe życie w Australii ( trochę Anglia etc) skończyła tam studia prawnicze , która nie tylko mówi bez śladu akcentu ale i napisała do mnie wiadomość ( mam ku pamięci do dziś ) w idealnej polszczyźnie , bez błędów interpunkcyjnych nawet. Czyli można . Za wiele się tłumaczy dysleksją ( grafią ) , co jest pójściem na łatwiznę.

 

Panie Darku, nie jestem złośliwy, lecz wymagając od innych dobrze byłoby samemu stosować poprawną Polszczyznę. Zdanie "za wiele się tłumaczy dysleksją, co jest pójściem na łatwiznę"- czy jest to dobrze stylistycznie napisane? Wg mnie winno być- "zbyt wiele tłumaczy się dysleksją..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Onifer

 

Być może masz rację.

Ale Polszczyzna to się inaczej pisze... ;)

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified
Nie mam pojęcia czy to orginał bo tak naprawde pierwszy raz widze taki zegarek i taką marke.

To gówno nawet na oczy nie widziało Francka Mullera.

Wywal i zapomnij.

Szkoda 10 funciaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.