Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ross74

Klub Miłośników Zegarków Delbana

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejna umęczona bidulka. Dobrze, że nie trafi na przetop albo do puli "faszystowskich"

A żebyś widział jak się cieszyła jak ją wkładałem do pudełeczka :P:D:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dotarła , tak na szybko to co mogę powiedzieć , werk eta 2390 ,
pierścień dociskowy z tego co widzę to od mechanizmu felsy ,
nakręciłem i chodzi zobaczymy jak z dokładnością ,
( zamiast jednego teleskopa prawdopodobnie wlutowany trzpień ) całe szczęście nie wlutowano nic włożono jakiś kawałek drucika ,

Teraz tylko dojść do tego jakie były wskazówki , i dobrać pierścień dociskowy .

Piotrek     jeśli te wskazówki nie będa oryginalne to je też mam na zbyciu ,
ale  z tego co widzę trudno jest określić które bądą ok  ,
jakby co to te które pokazywałem wcześniej mogą być od tego modelu który aktualnie prezentuję gdyż widzę że Arek w takiej samej Delbanie ma podobny krój ,

Choć patrząc tu to są takie 
http://www.ebay.pl/itm/Vintage-1957-Delbana-25th-Anniversary-Delbana-Watch-Co-Swiss-Print-Ad-Suisse-/231449391600?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item35e37571f0
:wacko:
i patrząc tu http://zegarkiclub.pl/forum/gallery/image/13107-2014-03-05-11-07-23-0002/ to może??????

post-48480-0-85695900-1423496136_thumb.jpg

Edytowane przez jerzyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A żebyś widział jak się cieszyła jak ją wkładałem do pudełeczka :P:D:lol:

Nakręć ją czasem... niech ma coś z życia. :)

 

 

( zamiast jednego teleskopa prawdopodobnie wlutowany trzpień ) całe szczęście nie wlutowano nic włożono jakiś kawałek drucika ,

No to git, mniejsze szkody będą. Może dla tego, że te uszka jakoś tak rozgięte i teleskop komuś wypadał.

 

Co do wskazówek. Wprawdzie tarczę masz taką samą jak w moim ale jednak mechanizm jest jak w tej z zatoki, którą pokazałem wcześniej. Obstawiałbym w takim razie, że wskazówki minutową i godzinową masz właściwe, nie wypowiadam się co do sekundowej.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Staszku fajny egzemplarz , gratulacje mimo tej koperty , co daje nam wniosek że nie tylko u nas są miszczowie ;) .

 

No niestety pełne mam tylko jeden komplet ale z innymi zakończeniami , a i co do rozmiaru minutowa ok.14,5 ; godzinowa ok 11 mm

Lecz chyba to nie są od Delbany

Sorry za fotkę ale robiłem na prędce telefonem

Dzięki  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazówki do kostki to może być trudna sprawa.

 

Staszek - tarcza tej Delbany jest niesamowita - gdy ją zobaczyłem to pomyślałem, że klimatem jest bliska jasnemu Atlantic'owi Manhattan. Nic tylko szukać lepszej koperty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dotarłem do kolejnej złoconej koperty. Zobaczymy jak dotrze czy stan będzie lepszy niż tej w której jest. Nie lubię złoconych kopert, ale skoro była w takiej to nich pozostanie.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Tak sobie oglądam te wasze Delbany i przyznam, że macie bardzo wdzięczny obiekt kolekcjonowania.

Takich giloszów to chyba nikt w popularnych zegarkach nie robił.

I jeszcze te zdobione dekle i chyba zawsze aplikowane logo. Super.

I podoba mi się, że mimo, że zegarki są często w nienajlepszym stanie to i zajmujecie się nimi i, pokazywane, wzbudzają zainteresowanie. Jak prawdziwi miłośnicy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano wdzięczny niesłychanie, aż morda sama się cieszy :D

Mnie wciągnęło całkiem niedawno w temat Delban, bo jakieś pół roku temu ale za to na maksa i bez reszty.

 

A żeby nie otować to pokażę, choć nie mam pewności, czy gdzieś już jej nie ujawniłem, moją gwiazdeczkę.

 

wo271_23-12_013.jpg

 

 

vy824_23-12_014.jpg

 

 

sb325_23-12_015.jpg

 

 

Już zamówiłem proszek luminescencyjny i trzeba się będzie wziąć za uzupełnianie lumy. Podrzućcie może jakiś tekst do poczytania o rozrabianiu tych proszków. Gdzieś to kiedyś czytałem na forum ale za cholerę nie mogę tego ponownie namierzyć od kilku dni.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje.

Pochwalę się niewątpliwie. Zobaczymy tylko jak będzie mi się taka robota układała. Dopiero zaczynam siadać ponownie, po operacji kręgosłupa. A jeszcze przecież najpierw trzeba będzie poćwiczyć, zanim wezmę się za wskazówki delbanowe. :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tej Delbany to z przyjemnością pogratuluję. Indeksy robią tu niesamowite wrażenie, a i struktura pokrycia tarczy też jest fajna. Rozkręcasz się na całego ;) . Gratulację.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moja Delbana, od niej chyba tak naprawdę zaczęło się moje zegarkowe hobby ;)

 

 

 

Delbana Classic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie dwie, jedną białą, jedną szarą, ale ta jest bardzo ładna z chyba niebieska tarczą, Pokaż więcej zdjęć i oczywiście mechanizm. W środku jest chyba Eta 2801.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie to są lata produkcji?


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na osiemdziesiąte.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tarcza jest niebieska i pięknie mieni się przy padającym świetle ;)

Dostałem ją od ojca w prezencie dawno temu, on ją wcześniej nosił, ale kiedy kupił i jakie są lata produkcji to nie wiem. Stawiam, że kupiony był w latach 90.

 

Zdjęcia mechanizmu postaram się dodać na dniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ten Classic ładny , ale jeszcze do tych lat muszę dorosnąć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest nic nadzwyczajnego z punktu widzenia kolekcjonerskiego, osobiści uważam ten okres w produkcji Delban jako najsłabszy. Niska jakość wykonania mechanizmu, jeden i ten sam prawie we wszystkich modelach z tamtych lat i w dodatku prócz zmiany koloru tarcz design ten sam. Daleko im do pięknie giloszowanych tarcz z nakładanymi różnorodnymi indeksami i ciekawym logo, które spotykamy w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zasadas mimo, że mam ogromny sentyment do mojej Delbany i bardzo mi się ona podoba, to jednak trudno mi się z Tobą nie zgodzić... Produkcje z lat 50/60 są naprawdę piękne.

Ale... Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jeszcze można zanabyć to co się lubi a się nie ma :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co napisałem dotyczy ogólnych spostrzeżeń dotyczących "atrakcyjności" Delban. Zresztą w mim odczuciu nie dotyczy to tylko Delban, ale większości produkcji z tamtego okresu. Taka moda, a i kryzys zegarków mechanicznych zmuszał firmy do ciecia koszów, przykładania dużo większej wagi do zegarków elektronicznych. Patrzmy na to również z perspektywy ciągłości istnienia firmy, wiedząc ile o wiele wyżej notowanych marek przestało w tych latach produkować zegarki mechaniczne, czy nawet przestało istnieć pod swoim logo. A Delbana lepiej czy gorzej, ale produkowała. ;)

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą Staszku , co do uroku , lecz jako rasowiec :D też będę musiał taką miec bez względu ja wygląd i czy mi leży czyn nie , Porównując to tamte czasy dla twórczości zegarków były rodne :P w pięknotki
Ale ja z czym innym już za chwileczkę już za monencik ( bo mam ją w łapach ) albo może poczekać z koperta ?
Pokarzeeee :P
No muszę pomyśleć o tej kopercie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo pokaż wreszcie :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.