Fani i antyfani ROLEXA

[cat.came.back 13]

Co-axial:

[...] This design improves shock resistance & avoids the distrubance's caused by the balance spring. [...]

 

Parachrom Hairspring:

[...] up to 10xs more resistant to shock. [...]

 

Tak jak wspomnialem powyzej, bardzo ciekkawy jestem waszych, forumowi specjalisci, opinii co do kwestii obydwu tych funkcji i waszego zdania co do ich lepszeosci/gorszosci/a moze innosci? jednej w stosunku do drugiej w zegarkach tych dwoch marek.

 

Ja się znam i odpowiadam autorytarnie.

 

Mech Rolexa jest lepszy, bo mechanizm Omegi tylko "improves shock resistance", a Rolka aż "10 x improves"

[Krystian 2290]

Nie chcialem tego robic, ale wyjasnie od poczatku:

 

1. HISTORIA MARKI/MODELU

Sub/Rolex jako pierwszy zegarek nareczny produkowany seryjnie z certyfikatem chronometru przeplynal wody z Kobita na rece - fakt? Fakt.

 

Przepraszam, że zadaję pytania bo "nie chciałem tego robić", ale zacznę od punktu pierwszego i jak znajdę więcej czasu zapytam o resztę.

- Co rozumiesz pod pojęciem SUB

- o jaką kobietę z SUBem chodzi?

[pawelb29 802]

Ta kobieta to pewnie Koledze chodzilo o to iz 14 czerwca 1926 roku pływaczka Mercedes Gleitze przepłynęła kanał La Manche z Rolex Oyster.

[Krystian 2290]

Poproszę o szczegółową odpowiedź kolegę Artme

Chcę wiedzieć co autor miał na myśli

[pawelb29 802]

Poproszę o szczegółową odpowiedź kolegę Artme

Chcę wiedzieć co autor miał na myśli

a ... to przepraszam

[artme 10796]

Poproszę o szczegółową odpowiedź kolegę Artme Chcę wiedzieć co autor miał na myśli

 

 

Dokladnie o to mi chodzilo... bez zadnych podtekstow, wiec nie wiem gdzie jest haczyk w Twoim pytaniu???

 

It is one thing to claim a watch is waterproof. It is quite another to prove it. In 1927 a Rolex Oyster crossed the English Channel, worn by a young English swimmer named Mercedes Gleitze. The swim lasted over 10 hours and the watch remained in perfect working order at the end of it.

[STARUSZEK 207]

Pomimo, ze uważam Rolexy suby za lepsze od Omegi SMP to wkleję może coś na rozgrzewkę, byłokilka innych testów ale ten na szybko

http://luxurytyme.com/en/rolex-reviews/comparative-review-of-the-omega-seamaster-professional-model2254-50-00-vs-the-rolex-submariner-16610/

 

i uciekam

 

EDIT: chodziło o to, że napisałeś o Subie/Rolexie a to nie był sub

[artme 10796]

Staruszku... kochany

Powiem uczciwie i od serca - ani Rolex ani tez Omega, ani zaden inny zegarek i jego model nie jest dla mnie idealny. Idealnym zegarkiem jest dla mnie Cyma po moim ukochanym Tacie, ktory juz niestety nie zyje...

 

Nie mam ani ochoty ani tez czasu aby toczyc i kontynuowac "wojenki" i udowadniania odnosnie Rolkow itp. Kazdy... - powtorze... KAZDY zegarek i marka ma w sobie cos, co mozemy pokochac. Ja pokochalem od najmlodszych lat Cyme Taty a cala reszta, to tylko gonienie kroliczka i... dyskusje na forum

 

I tylko dlatego, ze tak kocham ten zegarek, to AP RO z bialym cyferblatem jest moim marzeniem a nie dlatego, ze to super czasomierz, ktory podniesie moje ego... wot i wsio. Jest do niego bardzo podobny i nic wiecej... to cale moje dziecinstwo i milosc do najukochanszego faceta na swiecie...

 

Z mojej strony EOT.

[Krystian 2290]

Dlaczego zaraz EOT

Właśnie jesteś idealnym przykładem jak tworzy się legendę, której nie ma.

Owszem Rolex ma jakieś tam zasługi, ale właśnie pokazałeś jak są one przekręcane i jak dezinfoują czytających i dalej klepiących brednie.

Koniec tematu bo zaczeliśmy rozmawiać o faktach, a nie na zasadzie tak i ch..

[artme 10796]

Krystian - dla mnie wszystkie zegarki i firmy/modele maja to cos. Nawet, jesli jest to tylko papka marketingowcow, to i tak to kupuje (nie doslownie oczywiscie ).

 

Omega, to przepiekne zegarki wykonane z nalezyta starannoscia i precyzja oraz historia.

TH rowniez posiada przepiekne egzemplarze warte uwagi.

Oris, Atlantic, Stowa, Steinhart czy chocby Roamer, to przepiekne i warte swojej ceny zegarki. Dla mnie rozmowa czy chocby pisanie o roznych markach jest pasją. To przyjemnosc czytac, dowiadywac sie i... zmieniac zdanie. Przykro mi tylko, ze marka taka jak Rolex na tym forum ma tak negatywne konotacje jak wsrod tych, co nic nie wiedza o zegarkach... To tak jakby wziac np. jakis model BMW i jechac po nim, bo to... BMW... smutne - tylko tyle.

[Krystian 2290]

Ja też cenię zegarki wielu firm, ale przy Rolexie drażni mnie to jak historia jest przeinaczana.

Także punkt pierwszy w pewnej części FAŁSZ

[artme 10796]

Ok - jesli uwazasz, ze np. historia Omegi i jej modeli jest o wiele bardziej prawdziwa od Rolexa i jego modeli, to nie mam wiecej pytan...

[LMed 111]

No swojej historii Omega nie musi się wstydzić . Polecam uwadze  m.in. chronografy i chronometry z począkku XX w.

A generalnie po zdjęciu z oczu klapek z napisem Rolek więcej widać kolego artme .

[Mirosuaw 28588]

Panowie, jesteśmy na Forum Miłośników Zegarków, a nie na forum hejterów zegarków. To tak dla przypomnienia

Ktoś nie lubi Rolexa? Jego sprawa, ale niech nie jeździ po nim jak po burej suce, nie na tym forum.

Temat "fani i antyfani..." obojętnie jakiej firmy, nie powinien tu w ogóle zaistnieć.

[Georg01 9]

A konczac ten wywod, to sprawa iPhona jest zupelnie odmienna, gdyz Rolex w swoim przedziale cenowym nie ma praktycznie konkurencji jak ktos sie zna i wie o czym pisze.

Nawet nie chcę komentować czegoś takiego. Widocznie jestem w grupie tych co się nie znają i nie wiedzą o czym piszą

[Georg01 9]

Pomimo, ze uważam Rolexy suby za lepsze od Omegi SMP to wkleję może coś na rozgrzewkę, byłokilka innych testów ale ten na szybko

http://luxurytyme.com/en/rolex-reviews/comparative-review-of-the-omega-seamaster-professional-model2254-50-00-vs-the-rolex-submariner-16610/

 

Bardzo fajny test i takie właśnie spokojne, bez emocji porównanie obu zegarków. Praktycznie są takie same. Dla przeciętnego użytkownika, bez tej całej emocjonalnej papki i amoku to są bardzo porównywalne zegarki pod każdym względem. Minimalne różnice nie mają tak naprawdę przełomowego znaczenia i oba są bardzo dobre, solidne i mają swoich fanów. Dzięki za ten link, przeczytałem i utwierdziłem się w tym co myślę.

[Gość xylog]

Fajnie się was czyta. Podziwiam zaangażowanie. Szkoda tylko, że opera się ono głównie na negowaniu zalet "wrogiego" zegarka, a nie na pokazywaniu zalet "swojego". Żeby nie było, nie dotyczy to wszystkich postów.<br />Nie wiem, czy zostanę fanem Rolexa, ale na pewno przestałem już być antyfanem.<br />Ale z przyjemnościa będę tu jeszcze zaglądał. I pewnie dalej często uśmiechał się czytając posty tak zacietrzewione, że aż czasem ich autorzy zapomnają o zwykłej kulturze.

[Krystian 2290]

Ok - jesli uwazasz, ze np. historia Omegi i jej modeli jest o wiele bardziej prawdziwa od Rolexa i jego modeli, to nie mam wiecej pytan...

Przepraszam, że tak na raty odpisuję, ale ciągle w biegu

Co ma piernik do wiatraka?

To jest wątek o Rolexie i o nim teraz rozmawiamy. Dlaczego zmieniasz temat?

Wypunktowałeś więc odnoszę się do Twojego wypunktowania.

Tak więc z numerem jeden już chyba się zgadzamy, że nie do końca "PRAWDA"?

 

Punktujemy dalej czy EOT?

[Mirosuaw 28588]

Jeśli można, to ja poproszę o EOT

[Krystian 2290]

Ok, w takim razie z mojej strony koniec.

Tak w skrócie tylko dodam, że to wypunktowanie można by wypunktować

Czasami lepiej wierzyć w to co się chce niż poznać przykrą prawdę.

[Mirosuaw 28588]

Krystian, nie o to chodzi. Na forum jest mnóstwo wątków miłośników poszczególnych firm (Klub Miłośników Omegi, Certiny, Tissota, Orisa, Eterny, Longinesa, itp. wymieniam przykładowo). Czy Ty albo ktoś inny wchodzi do tamtych wątków po to by z jakąś niezrozumiałą pasją udowadniać, że tamte zegarki nie są warte swojej ceny, zainteresowania, a ich właściciele mają klapki na oczach, są frajerami, lansiarzami, itp ?

A w wątkach o Rolexach takie teksty są regularne. Po cholerę to na Forum Miłośników Zegarków ?

Z mojej strony też koniec.

[chrono-craze 19]

Obawiam się że możesz się niedoczekać odpowiedzi na to pytanie. Czy na forum jest jakikolwiek zegarmistrz ogarniający nowoczesne mechanizmy Omegi i Rolexa? Ewentualnie jakiś specjalista od mikromechaniki posiadający wiedzę o tych werkach? Ostatecznie czy jest jakaś osoba która na tyle interesuje się mechanizmami zegarkowymi że czyta wszystkie opracowania i fachowe artykuły na ten temat oczywiście ze zrozumieniem?

Heh, no wlasnie... Zacytowalem te dwa znalezione w sieci teksty odnoszace sie specyficznie do szczegolow obu tych mechanizmow z nadzieja ze moze zechcialby sie jakis forumowy specjalista (ktorych, sadzac po tekstach na temat obu tych marek zegarkow, wydaje sie na tym forum byc zatrzesienie  ) sie autorytatywnie wypowiedziec i dokonac porownawczego zestawienia tych dwoch osiagniec w budowie tych dwoch roznych mechanizmow zegarkowych wskazujac na zalete lub wade jednego lub drugiego i na tej podstawie ocenic ktory patent bylby overall lepszy i dlaczego... Ewidentnie, albo sie taki fachowiec postanowil ukryc ze swoja wiedza w tej kwestii i pozostawicja dla siebie, albo nie ma on/nie maja oni jej na tyle aby konkretnie wiedziec o co chodzi i na tej podstawie dokonac autorytatywnej oceny porownawczej z wypunktowaniem lepszosci jednego patentu nad drugim. A szkoda, bo teksty ktore zacytowalem nawiazuja do specyficznych technicznych kwestii ktore, dla obeznanych w sprawie fachowcow, nie powinny stanowic niewiadomej i latwe powinny byc do ustalenia wyzszosci caloksztaltu jednego mechanizmu nad drugim (lub nizszosci jednego wzgledem drugiego). Gdybym ja byl takich fachowcem to bym sie wypowiedzial, ale poniewaz nie jestem to chetnie zapoznalbym sie (a i podejrzewam ze i wszyscy inni zainteresowani w temacie rowniez zechcieli by sie zapoznac) ze zdaniem (z porownaniem i na podstawie tego ocena) jakiegos fachowca w tej materii. ponawiam wiec prosbe do takich fachowcow (ktorzy wydaja sie wiedziec w tej kwestii wystarczajaco) aby zechcieli sie laskawie wypowiedziec (dokonujac takiego porownania i na jego podstawie oceny).

No? Panowie/[Panie] specjalisci? Pleeeez!

[LMed 111]

Kolego Mirosuaw , jest na forum Klub Miłośników Rolexa i nic "złego" z Twojego punktu widzenia chyba  tam się nie dzieje .Ten wątek w założeniu to konfrontacja poglądów . Argumenty nie zawsze  są merytoryczne , ale dotyczy to obu stron kolego .

[Krystian 2290]

Krystian, nie o to chodzi. Na forum jest mnóstwo wątków miłośników poszczególnych firm (Klub Miłośników Omegi, Certiny, Tissota, Orisa, Eterny, Longinesa, itp. wymieniam przykładowo). Czy Ty albo ktoś inny wchodzi do tamtych wątków po to by z jakąś niezrozumiałą pasją udowadniać, że tamte zegarki nie są warte swojej ceny, zainteresowania, a ich właściciele mają klapki na oczach, są frajerami, lansiarzami, itp ?

A w wątkach o Rolexach takie teksty są regularne. Po cholerę to na Forum Miłośników Zegarków ?

Z mojej strony też koniec.

Ja nie udowadniam, że Rolex nie jest warty swojej ceny. Ja tylko piszę, że w przypadku tej firmy bardzo często nadpisuje się jej historię, a kolejne osoby to powielają.

Kupię sobie niedługo kolejnego Rolexa (model już upatrzony od dawna), ale nie dmucham jego historii jak balonika.

 

 

Ps. Artme, ja Ciebie lubię. Masz swoją ulubioną firmę i ją zawsze bronisz. Cenię to. Jedyne gdzie popełniasz błąd to w wielu argumentach opierasz się tylko na tym co kiedyś, gdzieś wyczytałeś, a nie zweryfikowałeś tego.

[dariusz chlastawa 589]

 

No i to jest dokładnie to o czym pisałem. Krytyka Rolexa spotyka się z atakiem na krytykującego, i jakimś wyzywaniem od czosnków i inną dziecinadą. Sorry, ale z wami się nie da rozmawiać.

 

A nie uważasz, że takie podejście, czyli łykanie marketingowej papki, przystoi osobom nieznającym się na zegarkach, a wśród miłośników powinny przeważać jednak inne argumenty? Bo dla laików niech sobie Omega będzie pierwszym zegarkiem na księżycu, na zdrowie, ale ja ją cenię za świetne mechanizmy co-axial, a na księżyc bimbam.

 

Ma ogromną konkurencję, bo dla każdego liczy się coś innego i nie ma jedneggo, jedynego słusznego podejścia, które by wyznaczało Rolexa na szczycie. Zarówno pod kątem designu, jak i rozwiązań technicznych, Rolex ma ogromną konkurencję, więc może powstrzymajmy się od tak autorytarnych stwierdzeń.

 

 

 

Pod kątem technicznych rozwiązań - mechanizmy co-axial, innowacyjnością zjadają Rolka na śniadanie - zmniejszone tarcie, dłuższa rezerwa chodu, rzadszy serwis, punktualność pewnie podobna.

 

Design - dla mnie każdy zegarek, który poszukuje nowych dróg jeśli chodzi o wygląd, stoi wyżej od Rolexa pod tym względem. Oczywiście rozumiem, że dla kogoś niezmienny design może być zaletą i szanuję jego zdanie, ale chciałbym, by szanował też moje, które nie zgadza się z określeniem, że Rolex pod kątem designu nie ma konkurencji. Bo owszem, ma, tylko to zależy od podejścia.

 

 

Ja nie udowadniam, że Rolex nie jest warty swojej ceny. Ja tylko piszę, że w przypadku tej firmy bardzo często nadpisuje się jej historię, a kolejne osoby to powielają.

Kupię sobie niedługo kolejnego Rolexa (model już upatrzony od dawna), ale nie dmucham jego historii jak balonika.

 

 

Ps. Artme, ja Ciebie lubię. Masz swoją ulubioną firmę i ją zawsze bronisz. Cenię to. Jedyne gdzie popełniasz błąd to w wielu argumentach opierasz się tylko na tym co kiedyś, gdzieś wyczytałeś, a nie zweryfikowałeś tego.

a w przypadku Omegi ( ktrora lubie i mam ) to nie ma nadpisywania historii , marketingu itp??

a gdzie Bond ( czysty marketing polecam scene w pociagu odnoszacą się wprost do porownania z Roleksem wlasnie  ) ciagle podnoszenie cen , wprowadzenie AT Day Date ( jako konkurencja wprost do DD Rolex ) a Co-Axial historycznie ( idac tropem Staruszka ,ktory jest jak widac guru i wyrocznią ) to nie Omega tylko Daniels

itd itd

 

Dlaczego nie ma hejterow Omegi czy PP a sa Roleksa ?