Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SphinX

Chińczycy kupili ETERNĘ

Rekomendowane odpowiedzi

A czy to czasem nie będzie teraz tak jakby niby szwajcarska marka?

 

No moim zdaniem marka na tym znacznie ucierpi. Choćby nawet z powodu stereotypu że chińskie jest do bani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz- zbieram szczenę po zobaczeniu tego drugiego modelu. Dzięki za wrzucenie!

 

[sory za OT]

 

Bo to jest między innymi zegarmistrzostwo z Chin o którym warto debatować, a nie śmiecie wtórne którymi kiedyś było zalewane to forum w kontekście "chińskie zegarki". Sa pewnie fajne marki. Jest np Fyita - ale to kosztuje - nie mniej niż zegarki merek europejskich, a tanizna? - mało płacisz i dostajesz co dostajesz - wrtórne i marne. Nawet Seagull jest coraz bardziej wtórny i coraz droższy. Przykre jest to, że dzięki działaniom "edukacyjnym" które okazały sie komercyjnymi zegarmistrzostwo z Chin, zamiast kojarzyć się z czymś ciekawym, egzotycznym a zarazem innym i świeżum wobec zegarmistrzostwa europejskiego, kojarzy się z podróbami, oraz Parnisami, Marinami, Mqj itp.

 

A Eterna? Czas pokaże - jeśli to tylko inwestycja finansowa - będzie ok (jeśli nie będzie parcia na obniżanie kosztów) jeśli zaś bądą sie do marki, techniki, mieszać - wyjdzie to co ze wszystkim czego produkcję "usprawniono" na chińską modłę. Nic dobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

A czy to czasem nie będzie teraz tak jakby niby szwajcarska marka?

 

No moim zdaniem marka na tym znacznie ucierpi. Choćby nawet z powodu stereotypu że chińskie jest do bani.

 

Czy Jaeger-LeCoultre, IWC, Vacheron Constantin, Lange & Soehne, Cartier itd. to też są "niby szwajcarskie marki" ?. Właściciel jest z RPA. Pisałem o tym wyżej. Nie wiem czemu nadal dziwny pogląd o chińskiej Eternie jest powielany ?. Chińska to ona będzie jak nowy właściciel zostawi sobie tylko markę, a całą produkcję przeniesie do Chin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chińska to ona będzie jak nowy właściciel zostawi sobie tylko markę, a całą produkcję przeniesie do Chin.

 

Trochę rozumiem te obawy. Trzeba na to spojrzeć bardziej marketingowo, niż obiektywnie. Obiektywnie Mariusz masz rację. Marketingowo - pojawia się zlepek słów Eterna i Chiny. I tyle zwykłemu człowiekowi wystarczy.

Eterna to marka prestiżowa, cena produktu w większości jest budowana na prestiżu.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moze nowy wlasciciel przyczyni sie do odejscia Eterny od ETY juz zupelnie i skupi sie na werkach in-house?Byloby swietnie.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyna roznica w jakosci jest taka,ze ST-25 ma inny (jednostronny),ale za to o wiele wytrzymalszy od ETY mechanizm naciagu (tu jest dwustronny,ale jakosc bardzo spadla od ETY sprzed np. 20 lat - stad skargi nt. tego mechanizmu).To mechanizmy tej samej klasy i nie ma sie co tu sprzeczac.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dyskusja powoli dryfuje w tradycyjną stronę "china vs swiss" (czyli w rezultacie do zamknięcia tematu). Ale tak naprawdę to nie o to przecież tutaj chodzi.

 

Tak naprawdę to nie wiemy, i na razie się nie dowiemy, jaki wpływ na Eternę będą mieli nowi właściciele. Skutki mogą być zarówno dobre, jaki i złe. I w gruncie rzeczy, mniejszy wpływ na to ma narodowość nowych właścicieli, a większy wpływ będzie miała polityka nowych właścicieli wobec marki..

Oczekiwanie właścicieli wobec marki, może być, ale nie musi być zbieżne z oczekiwaniami miłośników zegarków.

Polityka korporacji wobec marki może być skrajnie różna.

Jedna skrajność to - niech ta Eterna robi zegarki nawet z tektury i plastiku, byleby dawała zysk, zysk, zysk...

Druga skrajność - niech ta Eterna przynosi nawet straty, byleby dawała prestiż, prestiż, prestiż... dla naszej korporacji.

Oczywiście jest mnóstwo dróg pośrednich.

Ale my nie wiemy do czego zmierzają nowi właściciele...


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dyskusja powoli dryfuje w tradycyjną stronę "china vs swiss" (czyli w rezultacie do zamknięcia tematu). Ale tak naprawdę to nie o to przecież tutaj chodzi.

 

Tak naprawdę to nie wiemy, i na razie się nie dowiemy, jaki wpływ na Eternę będą mieli nowi właściciele. Skutki mogą być zarówno dobre, jaki i złe. I w gruncie rzeczy, mniejszy wpływ na to ma narodowość nowych właścicieli, a większy wpływ będzie miała polityka nowych właścicieli wobec marki..

Oczekiwanie właścicieli wobec marki, może być, ale nie musi być zbieżne z oczekiwaniami miłośników zegarków.

Polityka korporacji wobec marki może być skrajnie różna.

Jedna skrajność to - niech ta Eterna robi zegarki nawet z tektury i plastiku, byleby dawała zysk, zysk, zysk...

Druga skrajność - niech ta Eterna przynosi nawet straty, byleby dawała prestiż, prestiż, prestiż... dla naszej korporacji.

Oczywiście jest mnóstwo dróg pośrednich.

Ale my nie wiemy do czego zmierzają nowi właściciele...

Droga "prestizu" nie jest dobra droga,jak pokazalo wiele marek np. Omega - pogarszajac jakosc,zwiekszajac prestiz.

Mysle,ze dobrym posunieciem dla Eterny byloby odejscie od cudzych mechanizmow, wyprodukowanie paru in-housow (chociaz jakies tam juz maja) i rozwijanie sie w ten sposob.Na pewno zyskalaby posrod kolekcjonerow.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lechu - zarzut nie był do Ciebie - więc nie wiem czemu drążysz.

Pierwszy werk to chyba klon Eta - jesli materiałowo nie spierniczyli - pewnie jak i Eta - niezły. EDIT (w pośpiechu nie zauwazyłem że to ETA :))

Drugi - proszę... - na forum o zegarkach chińskich jest masa tematów o odpadających wachnikach, zatrzymujących się zegarkach, nierówno skaczącej sekundzie (ten typ tak podobno ma), głośnym wahniku -nie wpsominając o sugerowanej konieczności smarowania (czyli w zasadzie przeglądu) przed użytkowaniem.

Nie ma sensu byśmy się przekonywali. Oczywiście w tak kulturalny sposób można dyskutować. Ale swojego podejścia nie zmienimy. Piszesz, że dyskutuje się na każdym forum w dużej mierze o tańszych. To racja. Tyle, że dla mnie Orient, Seiko 5, Certina, Tissot - to zegarki, które dzielą lata świetlne w zainteresowaniu pod kątem pasji i zegarmistrzostwa od Parnisa czy MQJ. I to i to tanie. Ale dla mnie -między nimi jest przepaść. I proszę - nie używajmy argumentów odtwórczości bo w markach europejskich czy japońskich ona owszem - wystepuje - w kilku, nieraz w jednym modelu na setki. W marce "parnis" na 100, 90 to dokłdne kopie, a pozostałe to eksperymenty na temat mieszania modeli między sobą i nieraz przyznasz, że głupawych pomysłów typu podwójna sekunda (niezsynchronizowana :)). Czego można się dowiedzieć, nauczyć, studiując pietnastą wersje mariny militare z tarcza od OP logo, wskazówkami od radka gold, i kopert black seal? I kolejna z niebieską wskazówką i werkiem ala pam, a poprzedni ze "zwykłym" niby unitasem. Po prostu - dla mnie to nie warte debaty. Dochodzi do tego moralny wydzwięk korzystania aż tak z cudzych pomysłów. I mimo, że być może to w większości legalne - to nie dla mnie, i wielu z nas. I tu nasz konflikt, bo koledzy zaangażowani w forum o zegarkach chińskich - mimo to, staraja się za wszelka cenę na tym forum nas nawracać. A takie zegarki to u nas, na naszych forach 95% dyskusji o chińskim zegarmistrzostwie. Nie chodzi o zegarki dla nielicznych, ale modele mające cokolwiek wspłnego z prawdziwym zegarmistrzostwem, choćby wspomniany Seagull, Pekin - to zaledwie parę promili nawet tematycznego forum.

Reasumując - czy można zawrzeć po prostu pokój? My nie wchodzimy na forum chińskie i nie nawracamy was ze złej naszym zdaniem drogi - pasjonowania sie takimi, a takimi zegarkami, nie prostujemy tematów o gów...ej ecie, o słiskłalita, o tym jacy my katalogowi specjaliści, o tym jak to dajemy sie nabrac na marketing i na zegarki polizane przez krowę milkę. A Wy odwzajemniając to nie wyciagacie szabelek, jak ktoś z nas uważa, że Parnis, czy marina to szmelc nie godzien uwagi. Czy to zbyt wielka prośba? Jak wiem - ta cześć dotycząca niewtrącania sie w tematy na CW już jest dawno spełniona. Nikt jak jakiś użytkownk obsztorcuje szwajcarską markę nie pakuje sie do walki o dobre imie alpejskiego klimatu, nie nawrca, nie edukuje na siłę. Tu jest póki co tak, że żadna opinia negatywna o - nie chińskich zegarkach - bo takowej nie ma , ale o konkretnych kontrowersyjnych wyrobach jak Parnis i marina - jest okraszona szturmem obrońców. Uniknęłlibyśmy potyczek, często idących dlej niż to warte, gdyby koledzy uczestniczący mocno w CW - odwzajemnili zasadę niereagowania. Skoro to jest forum katalogowych znawców wierzącyh, że alpejskie pochodzenie to jedyne możliwe - niech tak zostanie.

Wierzę, że to możliwe.

 

I znowy offtopujemy.

Oby Eterna na zmianie właściciela dobrze wyszł, bo lubie bardza tę markę. W końcy milka lizała ja na alpejskich łakach nie raz, a i w katalogach piękna. :D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po glebszym przemysleniu sprawy mysle jednak,ze Eterna moze pojsc w niefortunna strone firm jak Omega czy Tissot.A to byloby bardzo bolesne.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Droga "prestizu" nie jest dobra droga,jak pokazalo wiele marek np. Omega - pogarszajac jakosc,zwiekszajac prestiz.

Mysle,ze dobrym posunieciem dla Eterny byloby odejscie od cudzych mechanizmow, wyprodukowanie paru in-housow (chociaz jakies tam juz maja) i rozwijanie sie w ten sposob.Na pewno zyskalaby posrod kolekcjonerow.

Generalnie, to my w dwóch nie jesteśmy w stanie ustalić wspólnego stanowiska w kwestii co to jest "prestiż"

Więc tym bardziej nie jesteśmy w stanie ustalić czym jest "prestiż" dla nowych właścicieli. A więc nie jesteśmy w stanie przewidzieć jaką drogą rozwoju[lub upadku] pójdą.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten "prestiz" w markach zegarkowych o ktorym wszyscy mowia(nie liczac tutaj patka.vacherona,JLC itp., bo tam nikt na szacunek nie musi sztucznie pracowac) to marka jadaca na zaufaniu do nazwy, nie robiaca w sumie nic nowego (lub robiaca bardzo malo).Firmy prawdziwie prestizowe to np. A Lange & Sohne, produkujace in-housy wg. wlasnego stylu podtrzymujac dobra nazwe firmy.

Sa tez firmy kiepskie,jadace na szacunku sprzed lat jak np.Omega.tutaj "prestiz" w wiekszosci (nie u wszystkich) objawia sie tak:

"Wzialem kredyt w zaglu na 3 lata,wcinam chleb ze smalcem, ale spojrzenie ludzi w autobusie na moja omege rekompensuje mi wszystko".

Wolalbym,zeby Eterna aspirowala do najlepszych, nawet takich jak Rolex - ktory czasem lepiej czasem gorzej, ale trzyma sie przez lata swoich tradycji i przekonan.

Prestiz mozna osiagnac bez stosowania wlasnych mechanizmow - wystarczy spojrzec na Pawla Jankowskiego czy Dirka Dornblutha - oboje uzywaja Unitasa,ale poszlo w jego dopracowanie tyle serca i umiejetnosci,ze zegarki sa klasa sama w sobie.

Przekracza wszystkie granice pan Roger Smith,ktory ciacha takie mechanizmy wlasnego projektu,ze szczena opada.To jest prestiz.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie wziąłem niczego do siebie, nie odczytałem tego w ten sposób, a jedynie odpowiedziałem na Twój post, w którym mnie cytowałeś (poczułem się w obowiązku ;) ).

Pewnie, że prostować się nie będziemy, nie ma sensu i żadnego w tym celu. Każdy ma jakieś swoje racje, w wielu miejscach się myli. Mi jeśli mechanizm równo idzie, nie zależy specjalnie na kraju jego pochodzenia, zjem na śniadanię Etę, na obiad Seagulla, a na kolację z miłą chęcią jakiegoś miłego japończyka.

Jak zauważył Taktic znowu dryfujemy powoli w kierunku tradycyjnego zakończenia tematu więc wracajmy do meritum czyli "chińskości Eterny", która chińska nie była i nie będzie. A kapitał? Może być eskimoski, wiele to nie zmienia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten "prestiz" w markach zegarkowych o ktorym wszyscy mowia(nie liczac tutaj patka.vacherona,JLC itp., bo tam nikt na szacunek nie musi sztucznie pracowac) to marka jadaca na zaufaniu do nazwy, nie robiaca w sumie nic nowego (lub robiaca bardzo malo).Firmy prawdziwie prestizowe to np. A Lange & Sohne, produkujace in-housy wg. wlasnego stylu podtrzymujac dobra nazwe firmy.

Sa tez firmy kiepskie,jadace na szacunku sprzed lat jak np.Omega.tutaj "prestiz" w wiekszosci (nie u wszystkich) objawia sie tak:

"Wzialem kredyt w zaglu na 3 lata,wcinam chleb ze smalcem, ale spojrzenie ludzi w autobusie na moja omege rekompensuje mi wszystko".

Wolalbym,zeby Eterna aspirowala do najlepszych, nawet takich jak Rolex - który czasem lepiej czasem gorzej, ale trzyma się przez lata swoich tradycji i przekonan.

 

Święte słowa. Dla mnie podzieliło się to wszystko na firmy rzeczywiście prestiżowe wspomniane powyżej + kreacje AHC produkujące na in housach i resztę która robi pieniądze na designie, marketingu, legendzie i mechanizmach ETA lub SW - i nie ważne jak modyfikowanych bo dalej to ETA (tuningując golfa II dalej mamy golfa II - ferrari z tego nie będzie). Pośród drugiej grupy to prestiżu w tym mało tylko cena duża lub absurdalnie duża. Co do Eterny to nic jej nie będzie, jeżeli z osób kupujących luksusowe zegarki 3% wiec dokładnie co kupuje (np. użytkownicy tego forum) to to ma za znaczenie, reszta kupuje bo drogie, bo rozpoznawalne, bo się można pokazać i słuchają tych bzdur o rewolucyjnych uszczelnieniach koronki czyniących zegarek z WR 200 bardziej wodoszeczlnym niż inne WR 200 które też są wodoszczelne (to z autopsji) i nawet z ISO. Tak właściwie to sprzedaż marki kreuje reklama oraz sprzedawca mający kontakt z odbiorcą końcowym. Jak się Eterna będzie starać to może nawet być marsjańska i tak się sprzedawać będzie. Swiss made na tarczy zostanie a to w 90% wystarczy. Czy sprzedaż Pamów ma jakieś problemy pomimo że marka należy do koncernu a kupujący pyta sprzedawcę o właściciela marki i rezygnuje z zakupu bo nie popiera globalistów - raczej będzie to miał w ... głębokim poważaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten "prestiz" w markach zegarkowych...

No widzisz. Opowiadasz mi jaki Ty masz pogląd na prestiż. I ok, bardzo dobrze.

Tylko że niekoniecznie w tym temacie jest istotny Twój pogląd, a bardziej istotny jest pogląd nowych właścicieli Eterny. A nawet ich pogląd nie jest taki istotny, a jeszcze bardziej istotny jest pogląd ich potencjalnych konsumentów.

Tzn pytanie jest, komu oni zamierzają opychać te zegarki?

Może zamierzają opychać je tym samym ludziom, którym opychają zwoje drutu miedzianego.

A może zamierzają opychać je tej samej klienteli, której opychają luksusowe jachty brytyjskie.

Tego po prostu jeszcze nie wiemy.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zrobią tego, bo kto by im te zegarki wtedy kupował? ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tak na prawdę, nawet nie wiesz ile części w takich markach jak AUDI, BMW, VOLVO i wielu innych produkuje się w Chinach :( Tam jest tanio, to wszyscy z tego korzystają :)

Masz jakieś konkrety czy tak Ci się wydaje? Chodzi Ci o produkcię w Europie?

Problemem nie jest sama jakość wyrobów, tylko łańcuch dostaw. O ile wiem, to samolotem jest za drogo, a na sprowadzanie statkiem w 1,5 miesiąca żadnej firmy samochodowej nie stać. Tempo zmian (choćby niewielkich poprawek) jest takie, że te komponenty przychodziłyby przestarzałe i w ilościach nieodpowiednich! Tego nie da się pogodzić z JIT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś konkrety czy tak Ci się wydaje? Chodzi Ci o produkcię w Europie?

Problemem nie jest sama jakość wyrobów, tylko łańcuch dostaw. O ile wiem, to samolotem jest za drogo, a na sprowadzanie statkiem w 1,5 miesiąca żadnej firmy samochodowej nie stać. Tempo zmian (choćby niewielkich poprawek) jest takie, że te komponenty przychodziłyby przestarzałe i w ilościach nieodpowiednich! Tego nie da się pogodzić z JIT, czy JIS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.