Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

chronos24.pl OMEGA Seamaster 1948 Co Axial ?London 2012? LE

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze zegarki z linii Seamaster ujrzały światło dzienne w 1948. W tym samym roku w Londynie odbywały się Igrzyska Olimpijskie. Teraz - dla uczczenia przyszłorocznych Igrzysk, które ponownie zawitają do stolicy Wielkiej Brytanii - OMEGA zaprezentowała limitowany do 1948 sztuk zegarek Seamaster 1948 Co Axial "London 2012".

 

Wyświetl pełny artykuł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna, ale podlatuje trochę niemiecką Stową.


"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna, ale podlatuje trochę niemiecką Stową.

 

To poszukaj sobie zegarków vintage Omegi i już Ci Stowy nie będzie przypominać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajniusia. Podoba mi się połączenie metali: koperta - stal, indeksy - białe złoto i wreszcie dekiel - złote złoto :D Jak medal. Niezła wodoszczelność. Jest OK.


(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Łukasz,

 

jedna z niewielu Omeg, które mnie się podobają. Może to dlatego, bo design utrzymany w stylistyce Jaeger-LeCoultre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się w stu procentach,zamiast wzorować się na pięknych omegach z lat 50-tych mamy JLC by Omega,a szkoda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz,

 

jedna z niewielu Omeg, które mnie się podobają. Może to dlatego, bo design utrzymany w stylistyce Jaeger-LeCoultre.

 

 

zgadzam się w stu procentach,zamiast wzorować się na pięknych omegach z lat 50-tych mamy JLC by Omega,a szkoda

 

Panowie, przecież to jest typowa Seamaster vintage. Pierwsze moje skojarzenie takie właśnie było. Ja nie widzę w tym zegarku Jaeger'a :D


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śliczna! A dekielek,mimo że nie transparentny :D to chyba jeden z ładniejszych jakie widziałem. Gdyby miała 42,no 40 mm średnicy....dry.gif


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz,

 

jedna z niewielu Omeg, które mnie się podobają. Może to dlatego, bo design utrzymany w stylistyce Jaeger-LeCoultre.

 

Dokładnie :D ....też jak ją zobaczyłem to odrazu miałem przed oczami klasyki JLC..ale nikt nie ma monopolu na klasyczny design.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O podobieństwie do JLC pisałem już w nowościach (zaraz po Basel) Co do samego zegarka, hm, bardziej mi się podoba np Vulcain 50s Presidents.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Panowie, przecież to jest typowa Seamaster vintage. Pierwsze moje skojarzenie takie właśnie było. Ja nie widzę w tym zegarku Jaeger'a :D

 

Nie przekonuje mnie to. Rozumiem, że klasyczne wzornictwo, ale jednak JLC zachował po dziś dzień krój i oznaczenie indeksów, które widzimy w powyższej Omedze. Każdy klasyczny MC ma taki design indeksów, dlatego kojarzony jest z JLC i do tej firmy porównywany. Producenci, którzy wiedzą co to kreatywność, przygotowali coś swojego. Najlepszym tego przykładem są modele VC Patrimony Conteporaine czy Calatravy Patka. Wracając do Omegi, to jest bardzo ładna choć ilość napisów na tarczy trochę psuje efekt. Natomiast rocznicowy Moonwatch "Apollo 15" w ogóle mnie się nie podoba. Kompletnie nie moja bajka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się kojarzy z Omegą, ale każdy może mieć przecież inne skojarzenia :)

Ja już to wszystko widziałem głównie w Omegach z lat 50-tych, więc nie wiem skąd tekst typu "zamiast wzorować się na pięknych omegach z lat 50-tych" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna, chociaż gdyby wywalić połowe napisów byłoby jeszcze lepiej. Rozumiem odniesienie ale dekiel jest brzydki - wystarczyłaby adnotacja z małym logo olimpiady. Niemniej zegarek jest OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja będę wyjątkiem, bo mi się akurat kompletnie nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam starych omeg, ale ta przypomina mi JLC tak jak pozostałym kolegom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze Seamastery z 1948.

 

sea3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i to powinno zakończyć gdybanie i bajki o JLC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.