Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość marcin pawlaczyk

zegarki Gruen?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marcin pawlaczyk

czy ktos mial z nimi do czynienia?

czy to klasa -atlantica?

czy ktos wie jakie tam byly mechanizmy?

pozdrawiam i czekam na opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Gruen to bardzo ceniona marka wśród kolekcjonerów starych szwajcarskich zegarków. Firma ta produkowała swoje mechanizmy. Opatentowała nawet swój kaliber 311 w zegarku Curvex (pierwszy patent- było ich więcej). Bardzo znany model to Gruen duo-dial doctor’s watch.

Historia tych zegarków zaczęła się w małej niemieckiej wiosce, a skończyła w USA. Mechanizmy były importowane ze Szwajcarii, więc mogły mieć "bity" napis Swiss Made.

Wydaje mi się, że porównanie Gruen'a do Atlantica to nie za dobry pomysł. To wyższa klasa- dużo wyższa :)

 

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem :)

Z pozdrowieniami

Marcin

 

ps. jako ciekawostka- kaliber 877 Gruen'a jest specjalnie ceniony przez kolekcjonerów ( a dokładniej zegarek doctor's watch), dlatego, bo został on później sprzedany Rolex'owi i był używany w modelach "Prince".


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin pawlaczyk

oczywiscie ze pomoc nieoceniona-cos tam wyszukalem a sieci o gruen ale niewiele...ciekaw jestem jeszcze kiedy firma sie "zwinela"

natomiast jak zwykle dzieki temu forum troche sie dowiedzialem:)))

Dzieki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A proszę bardzo Marcinie :)

Właśnie po to mamy to forum, żeby sobie wzajemnie pomagać :)

Co do czasu trwania Gruen'a.

Zaczął istnieć w 1874 roku, a skończył "działać" w 1958 roku.

 

Z pozdrowieniami

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RafalP

ostatnio rownież widziałem ciekawy zegarek firmy gruen i zacząłem szukać informacji o firmie. znalalem taki oto ciekawy link :

http://www.pixelp.com/gruen/1904.html

pozdrawiam

RafalP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość aaranost

Witam wszystkich milosnikow zegarkow na forum.

 

przyznam ze specjalista nie jestem ale ostatnio zaczalem sie tym troche interesowac.

 

pozwolcie ze dolacze wlasnie do tego watku gdyz jest scisle zwiazany z tematem firmy Gruen

 

wpadl mi w rece zegarek firmy Gruen - piszecie ze firma skonczyla dzialalnosc w 1958r - wiec jaki zegarek ja mam w reku? podroba?

 

tutaj http://www.dr650rs.info-euro.com/gruen zamiescilem jego zdjecia

 

czy to oryginal?? poniewaz dostalem go w prezencie od kogos kto rowniez dostal go w prezencie wiec nie wiem ile jest on wart - a jestem tego ciekaw? ile? :D

 

pozdrawiam

LS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki amerykańskie to moje ulubione więc dodam trochę od siebie.

Wystarczy trochę wiedzieć w jakim kierunku Świat Globalny zmierza i nie trudno wywnioskować, a potem znaleźć dowody na to że handel markami kwitnie na całego. Nie tylko w branży zegarkowej.

Gruen przeinwestował i splajtował (na chwilę nawet kupił Watermana), potem (kiedy i gdzie niewiadomo) albo minął termin ochrony znaku towarowego albo spadkobiercy sprzedali prawo do marki pierwszemu chętnemu.

 

Wszystkie zegarki produkowane po bankructwie różnych producentów to współczesne "podróby" w takim znaczeniu, że nie mają NIC wspólnego z czasami świetności tych marek. Najczęściej ktoś zakłada od zera firmę lub zamawia gotowe masowe zegarki i aby sprzedaż szła lepiej wertuje księgi znaków towarowych lub kupuje logo aby umieścić na cyferblacie.

Czasami tylko spadkobiercy odtwarzają firmę po wielu latach, ale i wtedy nie ma to wiele wspólnego ze starymi czasami (patrz dzisiejsze snobistyczne Glashutte doinwestowane od zera przez Ebauches).

 

Typowymi upadłymi markami będzie tutaj Gruen, Elgin, Hamilton (Pulsar), Waltham, Benrus, Wittnauer i wiele innych. Te powyższe są akurat amerykańskie, ale w Europie nie jest wcale inaczej (tylko ciszej się o tym mówi). Najwięcej szczęścia miał z powyższych ceniony Hamilton bo wykupiła go w 1972 roku dzisiejsza kompania Swatch Group, która jak w taśmociągu wykupuje lub grupuje firmy lub marki takie jak Omega, Longines, Swatch. Najmniej szczęścia miał Wittnauer bo w 2004 roku kupił tą markę wiekowy konkurent - Bulova - zaledwie 8 lat po tym jak Wittnauer wydzielony został z tandemu Longines-Wittnauer.

 

Zatem Twój zegarek trzeba by rozebrać i ocenić po mechaniźmie.

Może to być ładna szwajcarska masówka z mechanizmem ETA lub nawet jakiś azjatycki twór lub nawet jedno i drugie biorąc pod uwagę Swiss Movt. na cyferblacie czyli mechanizm szwajcarski zapewne kopertowany tanią siłą roboczą.

Dziś mając pieniądze na reklamę można ponownie ożywić znanych umarłych. Czego przykładem niech będzie samochód Maybach.

A w zakresie zegarków w Europie inne zmartwychstania to m.in. Zodiac, Doxa lub Cyma. Oczywiście wszystkie na styl marketingowy nawiązują w swych tradycjach co najmniej 150 lat wstecz :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naciąłem się przed 13 laty. Markę HELVETIA pamiętałem z salonów Jubilera. Naiwność i brak wiedzy zemściły się okrutnie. Żona niedługo się cieszyła. Zegarek zepsuł sie miesiąc po upływie "międzynarodowej" gwarancji. Zupełny szmelc. Połowica do dziś wypomina mi wybór, a "firmowe" dziadostwo leży gdzieś na dnie którejś z szuflad na pamiatkę.


Dawaj czasy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety bywa, a przykładów można by mnożyć. Nawet w świecie najwyższej półki sklepowej - dzisiejszy Blancpain mimo iż nawiązuje do roku 1735 został odtworzony zaledwie 20 lat temu.

 

ps. jako ciekawostka- kaliber 877 Gruen'a jest specjalnie ceniony przez kolekcjonerów ( a dokładniej zegarek doctor's watch), dlatego, bo został on później sprzedany Rolex'owi i był używany w modelach "Prince".

Natomiast co do stwierdzenia odsprzedaży modelu 877 Rolexowi to nie do końca tak.

Producentem wielu mechanizmów w tym powyższego używanego do Prince'a firmy Rolex i Techni-Quadrona firmy Gruen - była jedna firma rodziny Aegler ze szwajcarskiego Biel. Do lat 30-tych Gruen i Rolex były udziałowcami fabryki więc można poniekąd dojść do wniosku, że Gruen produkował mechanizmy dla Rolexa. Gruen sprzedał udziały gdy przeniósł produkcję do własnej fabryki (po części z powodu wielkiego kryzysu lat 30-tych i konieczności skupienia się na nieco tańszych zegarkach). Rolex w tamtych czasach także nie posiadał własnej wytwórni i w rezultacie kupił swego poddostawcę. Dziś fabryka rodziny Aegler jest główną siedzibą firm Rolex i jest nadal prowadzona (co rzadkie) przez tą samą rodzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co dotychczas napisano nt "zmartwychwstałych" firm to w duzym stopniu prawda, z która nie można nie zgodzic się.

Jednakże z dwoma fragmentami nie moge zgodzic sie do końca:

1. uważam, ze sformułowanie, iz wspólczesne zegarki tych firm po "zmartwychstaniu" to zaledwie "podróbki" jest co najmniej niefortunne, a już napewno nieprawdziwe. Firmy te obecnie robią po prostu nowe, inne zegarki, najczęsciej nie mające nic, albo niewiele wspólnego z modelami wykonywanymi przez te firmy przed upadkiem (chociaz i tu bywają wyjątki). Nic to przecież dziwnego i trudno z tego powodu robić im zarzuty;- równiez firmy zachowujące ciągłość najczęściej produkują modele tez różniące się od ich wyrobów sprzed 60, czy 70 lat!

Poza tym termin "podróbka" sugeruje, że te obecnie produkowane wyroby sa podejrzanej jakości,- co wcale nie jest prawdą! Bywa różnie, w zależności od firmy. Widac czasem obniżenie jakości, widać też i utrzymanie poziomu, ale też zdarza się znaczne podniesienie ich klasy i przeskoczenie do wyższej kategorii jakościowej.

2. Nie było to wcale tak banalnie prosto i łatwo z tym, ot tak sobie, przejmowaniem marki.

Otóż np. tytułowego Gruena przejęła grupa inwestorów (spółka i 2 osoby fizyczne) za "drobne" 17,1 mln $ co odpowiada dzisiejszym ok. 40 mln$, co nie jest bagatelną kwota. I kupiono nie samą marka, ale po prostu całą firmę!

Gruen obecnie produkuje i sprzedaje w dalszym ciągu SZWAJCARSKIE zegarki, tak samo spełniające wymagania federalnego prawa szwajcarskiego jak np Omega czy Tissot, czt tez wspominane inne "zmartwychwstałe " , a równie szacowne marki jak Cyma, Doxa czy Zodiac. Oznacza to m.in. ze zegarki te wytwarzane sa w Szwajcarii! Zegarki kwarcowe bazują na najczęściej na mechanizmach Rondy i Eta, mechaniczne na solidnym ETA 2824-2. Są to zupełnie przyzwoite szwajcarskie zegarki średniej klasy, z tej samej kategorii, co właśnie np. Atlantic czy Delbana.

Niestety, Gruen nie produkuje juz sam mechanizmów, ani nie jest równie innowacyjny, jak był przed 70-laty. Ale niestety taka jest tendencja, to samo dzieje się z wieloma innymi firmami, cieszącymi się uznaniem i renomą.

A więc sytuacji "zmartwychwstałych "firm nie m ożna generalizować, a Gruen wcale nie wygląda źle!


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak niestety bywa, a przykładów można by mnożyć. Nawet w świecie najwyższej półki sklepowej - dzisiejszy Blancpain mimo iż nawiązuje do roku 1735 został odtworzony zaledwie 20 lat temu.

 

ps. jako ciekawostka- kaliber 877 Gruen'a jest specjalnie ceniony przez kolekcjonerów ( a dokładniej zegarek doctor's watch), dlatego, bo został on później sprzedany Rolex'owi i był używany w modelach "Prince".

Natomiast co do stwierdzenia odsprzedaży modelu 877 Rolexowi to nie do końca tak.

Producentem wielu mechanizmów w tym powyższego używanego do Prince'a firmy Rolex i Techni-Quadrona firmy Gruen - była jedna firma rodziny Aegler ze szwajcarskiego Biel. Do lat 30-tych Gruen i Rolex były udziałowcami fabryki więc można poniekąd dojść do wniosku, że Gruen produkował mechanizmy dla Rolexa. Gruen sprzedał udziały gdy przeniósł produkcję do własnej fabryki (po części z powodu wielkiego kryzysu lat 30-tych i konieczności skupienia się na nieco tańszych zegarkach). Rolex w tamtych czasach także nie posiadał własnej wytwórni i w rezultacie kupił swego poddostawcę. Dziś fabryka rodziny Aegler jest główną siedzibą firm Rolex i jest nadal prowadzona (co rzadkie) przez tą samą rodzinę.

 

ja jedynie uściślę, że mechanizmy, zarówno do wielu modeli Rolex'ów, jak i Gruenów, a także Alpine (takie same) produkowała firma o nazwie "Aegler, Societe Anonyme, Fabrique des Montres Rolex & Gruen Guild A", w której początkowo Rolex miał udziały mniejszościowe!


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

posiadam bardzo stary złoty 14 K naręczny damski zegarek Gruen Precision z opatentowanym zamknięciem. O historii tej firmy już dużo się dowiedziałam -dziękuję za to Panu Piotrkowi S. oraz użytkownikowi pq i pozostałym aktywnym klubowiczom. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć na temat damskich zegarków na łańcuszku z wygrawerowanym patentem na zamknięciu.

 

Słyszał ktoś może o tych zegarkach ?

 

Zdjęcia zegarka:

 

http://wstaw.org/m/2016/01/27/P1120446.JPG

http://wstaw.org/m/2016/01/27/P1120447.JPG

http://wstaw.org/m/2016/01/27/P1120448.JPG

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dokonania archeologiczne należy Ci się co najmniej "złota łopata"! ;)

Choć wiedziona ciekawością zadałaś pytanie aczkolwiek nie w tym dziale.

Skopiuj posta i załóż temat w VINTAGE

gdzie właśnie tam udzielona będzie Ci być może odpowiedź. :)

Jednakże musisz wykonać jeszcze jedną przykrą powinność,

tzn, zrobić fotografię mechanizmu,

bo bez niej nić nie da się więcej powiedzieć.

Historię znasz a koledzy z tego co wiem

ze szklanej kuli nie wróżą.  :D


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.