Wybór pióra.

[sashimi 51]

Szanowni Koledzy pytanie mam do Was jako znawców tematu.

 

W świeżo nabytym LAMY Safari ze stalówką M mam problem z drapaniem papieru za każdym razem jak kreślę linię do góry - obrazowo w kierunku godziny 1. W innym piórze tej samej marki i modelu tyle, że F linia kreślona w tym kierunku idzie gładko. Czy dawać sobie czas na "rozpisanie" drapiącej stalówki czy jest to podstawa do reklamacji czy też wymiany stalówki Waszym zdaniem. W poprzednim modelu od początku wszystko było jak należy.

[Szymon. 8617]

A czym się różni vanishing point od Pilota?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

Niczym. To jest to samo pióro, tylko nazywa się inaczej na rynku amerykańskim. Tak samo Pilot MR nazywa się tam Metropolitan. 

[Hogg 881]

Ot, amerykany

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Stierlitz 254]

Szanowni Koledzy pytanie mam do Was jako znawców tematu.

 

W świeżo nabytym LAMY Safari ze stalówką M mam problem z drapaniem papieru za każdym razem jak kreślę linię do góry - obrazowo w kierunku godziny 1. W innym piórze tej samej marki i modelu tyle, że F linia kreślona w tym kierunku idzie gładko. Czy dawać sobie czas na "rozpisanie" drapiącej stalówki czy jest to podstawa do reklamacji czy też wymiany stalówki Waszym zdaniem. W poprzednim modelu od początku wszystko było jak należy.

Nie powinno tak być, zwłaszcza przy tym rozmiarze.

 

Ja bardzo lubię Safari, to świetne pióra, ale Lamy od dawna ma problem z kontrolą jakości.

 

Miałem różne sytuacje - od stalówek odznaczonych jako F, które realnie miały rozmiar spokojnie w okolicach B, po krzywo osadzone "irydowe" kulki.

 

Niestety Lamy trzeba kupować w sklepach stacjonarnych. Ostatnio spędziłem pół godziny oglądając najpierw same pióra a potem stalówki. Z uwagi na małą podaż stalówek EF, ciężko było znaleźć dwie o właściwym rozmiarze i bez defektów.

 

Ja mam do nich słabość, więc co jakiś czas kupuję sprawdzony egzemplarz, żeby mieć na przyszłość, w razie gdyby się całkiem popsuli

 

Z Safari jest o tyle dobrze, że można przetestować stalówkę przed zakupem, przy 2000 jest to prawie niemożliwe, dlatego wytrzymałem się z jego zakupem.

 

Obejrzyj sobie ziarno irydowe pod lupą, zobacz czy nie ma jakiejś wady fabrycznej.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[sashimi 51]

Nie powinno tak być, zwłaszcza przy tym rozmiarze.

 

Ja bardzo lubię Safari, to świetne pióra, ale Lamy od dawna ma problem z kontrolą jakości.

 

Miałem różne sytuacje - od stalówek odznaczonych jako F, które realnie miały rozmiar spokojnie w okolicach B, po krzywo osadzone "irydowe" kulki.

 

Niestety Lamy trzeba kupować w sklepach stacjonarnych. Ostatnio spędziłem pół godziny oglądając najpierw same pióra a potem stalówki. Z uwagi na małą podaż stalówek EF, ciężko było znaleźć dwie o właściwym rozmiarze i bez defektów.

 

Ja mam do nich słabość, więc co jakiś czas kupuję sprawdzony egzemplarz, żeby mieć na przyszłość, w razie gdyby się całkiem popsuli

 

Z Safari jest o tyle dobrze, że można przetestować stalówkę przed zakupem, przy 2000 jest to prawie niemożliwe, dlatego wytrzymałem się z jego zakupem.

 

Obejrzyj sobie ziarno irydowe pod lupą, zobacz czy nie ma jakiejś wady fabrycznej.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za zainteresowanie tematem "drapania" 

Zakup był w stacjonarnym sklepie w jednej z galerii w Krk. Niestety nie dało się sprawdzić stalówki przy zakupie,bo był to prezent dla innej osoby. Dopiero po obdarowaniu pióro trafiło w moje ręce do "uruchomienia". Byłem w sklepie i przemiła Pani uprzedzając moją prośbę o wymianę stalówki sama wyszła z taką propozycją, przepraszając jednocześnie przeze mnie osobę obdarowaną za niedogodności i niemożność cieszenia się pełnymi właściwościami pióra od razu.

Muszę powiedzieć, że jestem pełen uznania za podejście do klienta, bo przygotowany byłem na słowa typu "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan na zrobi". Gotowy byłem nawet kupić drugą stalówkę, gdyby sklep uznał, że nic nie drapie i się rozpisze.

Pióro z półki budżetowych ale teraz pisze bez zastrzeżeń 

[Szymon. 8617]

Ot, amerykany

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

Jeszcze co do Caplessa.

Takie zestawienie cenowe:

 

USA

https://www.gouletpens.com/pages/search-results?q=vanishing%20point&limit=24&offset=0&filters%5B0%5D%5Btype%5D=category&filters%5B0%5D%5Bname%5D=category1&filters%5B0%5D%5Bvalues%5D%5B0%5D%5Bvalue%5D=Fountain%20Pens&filters%5B1%5D%5Btype%5D=text&filters%5B1%5D%5Bname%5D=custom_fields.nib_material&filters%5B1%5D%5Bvalues%5D%5B0%5D%5Bvalue%5D=18kt%20Gold&sort%5B0%5D%5Bfield%5D=price&sort%5B0%5D%5Border%5D=asc

 

 

Polska

https://www.twojepioro.pl/artykuly-pismienne/piora-wieczne/piora-pilot/capless/1/default/3

[Hogg 881]

Dziękuję serdecznie, super. A konkretnie możesz doradzić jaka stalówka żeby nie było efektu takiego twardego drapanie po papierze? Pióro coraz bardziej mi się podoba, nie mam jednak możliwości wzięcia w łapę

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 721]

Ja mam F i nie drapie. Dużo też od papieru zależy.

[Hogg 881]

Chodzi mi bardziej o materiał z którego wykonana jest stalówka

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 721]

To nie ma znaczenia. Na końcu i tak jest irydowa kulka

[Hogg 881]

A sprężystość? Uginanie się stalowki?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

A sprężystość? Uginanie się stalowki?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 721]

W caplessie o tym zapomnij. Za krótka stalówka.

Chcesz to poczuć, to pilot justus lub falcon

[Hogg 881]

Dzięki kolego za pomoc i zainteresowanie tematem

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 721]

Też tłoczek do niego jest malutki. Więc polecam naboje, jak to ma dużo pisać. ( pilot ma własny standard nabojów )

Edytowane 9 Lipca 2019 przez egzo18

[70' 374]

Są też pióra regulowaną twardością stalówki. Np pilot Justus 95.

[Stierlitz 254]

Myślicie, że vintage MB 146 (lata siedemdziesiąte) zda egzamin jako codzienne pióro?

 

Podoba mi się bardziej niż współczesne modele, znalazłem zadbane ze stalówką 18k/ef, jutro jadę je obejrzeć i przetestować.

 

Zastanawiam się, czy może istnieć jakaś cecha dyskwalifikująca takie pióro jako codzienne, której nie będę w stanie zweryfikować.

 

Sam nie wiem co to by mogło być, głośno myślę...

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Szymon. 8617]

Myślicie, że vintage MB 146 (lata siedemdziesiąte) zda egzamin jako codzienne pióro?

 

Podoba mi się bardziej niż współczesne modele, znalazłem zadbane ze stalówką 18k/ef, jutro jadę je obejrzeć i przetestować.

 

Zastanawiam się, czy może istnieć jakaś cecha dyskwalifikująca takie pióro jako codzienne, której nie będę w stanie zweryfikować.

 

Sam nie wiem co to by mogło być, głośno myślę...

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Użytkowo raczej takiej cechy dyskwalifikującej nie ma. W końcu pióra z założenia są robione jako coś czym pisze się codziennie. Dla mnie jedynym argumentem mogłoby być to czy chcę na co dzień tyrać takiego MB jako codzienniaka. 

Jako codzienne wolę coś co wrzuce w kieszeń i nie będe się przejmował wartością historyczną pióra itd. dlatego jako codziennego uzywam Kaweco Sporta

[Stierlitz 254]

No i się skusiłem...

Bardzo fajna stalówka.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Jędrula.wawa 1326]

No i się skusiłem...

Bardzo fajna stalówka.

I to wszystko ? Cienizna

[Hogg 881]

Ktoś miał styczność z rzekomo polskimi piórami Zenith? Ta sama firma, co robi długopisy. To rzeczywiście PL, czy "zdiełano w Czajna"?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Stierlitz 254]

Kupiłem ostatnio z ciekawości w lokalnym papierniczym.

 

Wyprodukowane w ChRL, jednak jak za dwie dychy jakość przyzwoita, nawet ładne opakowanie (model elegance). Jeden rozmiar stalówki, bez żadnego opisu - grubość to takie prawdziwe F, zero drapania, całkiem nieźle pisząca. Myślałem, że będzie straszna lipa, ale nadaje się do użytku.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Hogg 881]

Dziękuję, może zapodam sobie taki zestaw pióro plus długopis, na razie za roboczego woła robi LAMY

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Stierlitz 254]

Stalówka jest identyczna ze stalówkami nr 5 Bocka. Grawerowany wzorek, dziurka, rozmiar, grubość, wyprofilowanie ziarna - wszystko identyczne jak Bock nr 5.

 

Brakuje tylko oznaczenia grubości.

 

Logo Zenitha jest dodane laserowo, w przeciwieństwie do ładnych, głębokich grawerowanych ozdobników.

 

Stalówka jest też wymienna ze stalówkami Faber Castel, przekladałem ją do mojego Loom'a i działała bez problemów.

 

To trochę abstrakcyjne, bo kupowałem stalówki Bocka w wyższych cenach niż to całe pióro.

 

Co ciekawe konwerter wygląda jak niebrandowana kopia Lamy Z26, tylko ma węższą końcówkę - standard international.

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 15 Lipca 2019 przez Stierlitz

[Hogg 881]

Takie pytanko do obeznanych z tematem: chodzi za mną Pilot Capless, zobaczyłem, że sporo taniej niż w PL jest na ebayu. Rozumiem, że oprócz ceny za pióro i wysyłki dochodzą na 100% inne dopłaty (jakieś podatki, cło itd?)

Doprecyzuję, że sprzedawcy są z Japonii lub USA

Edytowane 1 Sierpnia 2019 przez Hogg

[egzo18 721]

Cło i VAT