Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tothemax

Czy Seiko to luksusowa marka?

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Naszło mnie na refleksję :P. Od roku posiadam SRH005 i zdecydowanie była to miłość od pierwszego wejrzenia, nie był tani, ale wart swojej ceny. Niedawno dokupiłem czarnego potwora i również się zakochałem i tak z ciekawości wszedłem dziś na Alledrogo pooglądać co jeszcze Seiko ma do zaoferowania i znalazłem divera za ponad 13 tys. zł. Nie ukrywam, że mnie to mocno zaskoczyło bo jakoś nigdy nie kojarzyłem marki Seiko z drogimi zegarkami. Ze swoim SRH się nigdy nie obnosiłem jakoś specjalnie wiedząc, że to "tylko" Seiko i stąd moje pytanie, jak postrzegacie zegarki Seiko pod względem prestiżu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko to potężny koncern, ma w swojej ofercie zegarki luksusowe jak i zegarki tanie. Ciężko w przypadku Seiko dać jedną nalepkę. Bardziej zasadne jest posługiwanie się wewnętrznymi brandami i liniami, a w Seiko tego jest naprawdę sporo (gdzieś widziałem anglojęzyczne zestawienie).


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat był wałkowany setki razy, użyj wyszukiwarki. Prestiżu w Seiko w powszechnej świadomości wiele nie uświadczysz, tak w PL, Europie jak i USA. Ogólnie marka rozpoznawalna ale mało znana, kojarzona głównie z tanimi automatami, niewiele osób mówi coś Grand Seiko czy Credor. Na żywo widziałem jeden model GS, majstersztyk, piękny, cudny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czym dla Ciebie jest "luksus"? :P


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ????

Dokladne kwarce robia i wcale nie mam tu na mysli HEQ, moj Lorus warty 150zl robi +1 sek. na miesiac.

Luksus to tez pojecie wzgledne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czym dla Ciebie jest "luksus"? :P

 

 

Dla mnie luksus to np. Portugalczyk od IWC :). Po prostu bardziej jestem ciekaw Waszego zdania bo w powszechnej opinii wiem, że Seiko jest kojarzone głównie z tanią masówką, z reszta zanim zacząłem sam interesować się marką to miałem dokładnie takie samo podejście mimo że zegarkami interesuję się już od kilku lat. Natomiast takim diverem za 13 tys. na ręku raczej nie zrobi się wrażenia na nikim i dlatego takie moje wieczorne rozważania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że się zdziwiłem ilu zwolenników ma Seiko. Przy zakupie zegarka, w ogóle nie wiedziałem jaki wybrać. Padło na Seiko titanium na kwarcu i nie żałuję, a brałem pod uwagę nawet jakiś model Armaniego i bym pewnie teraz się wstydził z nim wyjść :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na tym forum dochodzi do czestej wymiany zdan pomiezy szwajcaro- a japonco-filami.

Ja naleze do tych drugich.

Seiko generalnie produkuje duzo tanich dobrych zegarkow (automatow). Maja tez w ofercie bardzo fajne zegarki kwarcowe (HEQ) jak i sterowane radiowo.

Maja tez w ofercie piekne zegarki Grand Seiko i Credor. Produkty te sa przeznaczone dla Japonczykow a ich producentom byc moze nie zalezy na innej klienteli.

Niektorzy sadza rowniez, ze szwajcary sie moga schowac (pod wzgldem cena/jakos i precyzja wykonania) w budzecie nieprzekraczajacym 10 tyz zl.

 

Z drugiej strony kazdy slyszal o Omedze czy Rolexie a o citku czy seikaczu wogole...


Wolne media dla Wolnych Polaków - wpolityce.pl, niezalezna.pl, gpcodziennie.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektorzy sadza rowniez, ze szwajcary sie moga schowac (pod wzgldem cena/jakos i precyzja wykonania) w budzecie nieprzekraczajacym 10 tyz zl.

 

Dopóki szwajcary nie dochrapią się własnej wersji Duratectu, to mogą się schować, nawet w budżecie powyżej 10 tyś. zł.

W obróbce i jakości materiałów - zegarki japońskie wygrywają.

W precyzji - także: każdy mechaniczny GS spełnia lepszą normę od COSC, japoński nurek przechodzi testy profesjonalnej normy nurkowej (Diver's)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..nie zrobi się wrażenia na nikim..

Zależy Ci na robieniu wrażenia?

Słowo "luksus" niekoniecznie jest związane z robieniem wrażenia na otoczeniu, lecz bardziej na robieniu wrażenia na właścicielu. Z robieniem wrażenia na otoczeniu bardziej jest chyba związane słowo "prestiż". Stąd nauka jest dla żuka, że nie każdy luksus jest prestiżowy, ale też nie każdy prestiż jest luksusowy :P


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy Ci na robieniu wrażenia?

 

To już temat na kolejną i chyba niekończącą się dyskusję, po co się kupuję zegarek za np. 13 tys. :P. W każdym razie ja po zakupie "taniego" monstera zdecydowanie się przekonałem do marki Seiko i już mam na oku kolejną sztukę, którą będę nosił z dużo większą świadomością i samozadowoleniem pomimo obojętnych spojrzeń gawiedzi :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://zgryzlifestylepiorek.blogspot.com/2011/11/czym-jest-luksus-i-po-co-to-wszystko.html

Ja luksus widzę tak.

Luksus jest pojęciem subiektywnym. Dla moich kolegów luksusem jest posiadanie w ogóle zegarka. Dla mnie luksus to coś, czego posiadanie, czy użycie w tym momencie sprawia mi przyjemność. Ale Seiko nie ma się czego powstydzić, jest przyzwoicie wykonane, a niektóre brandy Seiko są wręcz kapitalne. Ale co do tego, czy Seiko jest luksusowe, odpowiedz sobie sam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest :D Kiedyś kupiłem Citka lotnika za 400 funtów, czułem się zwyczajnie, zamieniłem go w Angielskim sklepie(tam jest wszystko możliwe) na seiko za prawie pół tej ceny (230 funtów) i również czuję się zwyczajnie :D,a nawet z tańszym seiko lepiej, bo był tańszy i mam go do teraz... więc pewnie musiałbym kupić Luminora Panerai i zagrać w transporterze 4 :D, żeby poczuć luksus, ale niestety nie stać mnie na niego i muszę zostać przy moim skromnym luksusie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zakochalem w tej marce jak bylem maly, wujek mial takiego Seikacza z niebieska tarcza...piekny byl..... :lol:

 

Nikt kogo znam nie nosi zegarkow tej firmy, na forum jest bardzo popularna ale skad sie to bierze....bo kto raz kupil ten nie zalowal ani jednej wydanej zlotowki ;)


" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W PL jest dziwna sprawa z Seiko, bardziej reklamują Lorusa, niż seiko. Dziwi mnie to trochę, ale również mi to pasuje, bo dodaje to jakiegoś smaczku tej marce, w końcu każdy wie co to casio, ale nie każdy co to seiko :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linie "PREMIUM" w SEIKO to Grand Seiko, Galante i Credor.

Poniżej idą BrightZ i M-line -którą pokazał już Peterfisz.

Powiedziałbym, że są to też zegarki w znacznym stopniu luksusowe.

W liniach Mechanical, Prospex oraz Dolce/Exceline, Spirit i Lukia występują luksusowe modele. (Np. SARN003 - w linii Mechanical - cudo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o jakość wykonania to są to zegarki z wysokiej półki

ale prestiżu niestety nie mają

tu chodzi o dostępność i cenę

luksus musi kosztować (nie mylić z jakością)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam SEIKO i jestem zadowolony, ale to jeden z trzech zegarków tej firmy które do mnie przemawiają wyglądem, jakością wykonania i ceną. Generalnie to moim zdaniem firma produkująca brzydkie zegarki w tysiącach mutacji tego samego modelu, linii "5". Zegarki z malutkimi tarczami, brzydkimi wskazówkami jakby totalnie bez dizajnu. Ot groch z kapustom :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to moim zdaniem firma produkująca brzydkie zegarki w tysiącach mutacji tego samego modelu, linii "5".

piszesz jak typowy człowiek nie mający pojęcia o tej firmie- jasne, jak się chce, to można sobie wybrać mały, tani i brzydki model

jakich wiele produkują, ale jak się chce można również wybrać sobie coś

co jednak się spodoba, pięknie wykonane, ze świetnym mechanizmem- tyle, że trzeba wtedy odpowiednio zapłacić-

dla każdego coś miłego, a jak mówi stare powiedzenie- co kupujesz , to masz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla każdego coś miłego, a jak mówi stare powiedzenie- co kupujesz , to masz :)

Niby tak, ale przez masę trzeba się przekopać aby jakieś rodzynki wybrać. Moim zdaniem stosunek ilości rodzynków do tej całej masy jest bardzo na niekorzyść tego producenta. Robią wiele, za wiele brzydaśnych zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie na to mają największy zbyt- gdyby ludzie nie kupowali, to by firma nie produkowała :)

A tego, że firma robi przeogromną masę różnych zegarków dla różnych segmentów klientów

chyba ciężko zakwalifikować dla nich na niekorzyść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z drogimi zegarkami Seiko (piszę o naszym rynku i naszych "biznesmenach" bo innych nie znam) polega na tym, że (nowo)bogaty snob nie kupi zegarka marki, ktora produkuje tez taniochę dla mas.

Jaki dla niego sens ma zakup za kilka czy kilkanaście tysięcy euro zegarka, który na tarczy ma napis jak u jego kierowcy?

W życiu!

Choćby ten zegarek był supernowoczesny, trwały i piękny, choćby obiektywnie był wart wiecej niż "kultowy" Panuraj czy Tag na seryjnym werku ETA to snob i tak kupi Panuraja albo Hojera.

Bo tak.

A nieliczne wyjątki są tak nieliczne, że tylko potwierdzają tę regułę.

 

Seiko jest producentem, który wytwarza zegarki dla ludzi o dowolnych dochodach, zegarki dla wszystkich.

No...prawie dla wszystkich bo nie dla snobów :)


Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde a ja to mam jakiś ewenemt w pracy (niedawno ja zmieniłem) i w jednej i drugiej wszyscy chwalą moje seiko:) mówią że ładne i że w ogóle to seiko robi solidne łocze w sensownych cenach a nie to co made in swiss... Pracuję z ludzi z całego świata ( z USA, Kanady, Turcji, Niemiec, Francji, Czech itd) i zaskakuje mnie fakt jak wielu nosi japońskie czasomierze w tym np główny księgowy (Hiszpan) nosi omegę PO na zmianę z niebieskim SUMO i twierdzi że seiko jest najlepsze na świecie:) Z seiko to jak z samochodami od rodziny Agellich: chcesz tanio masowo kup Fiata, chcesz nietypowo kup Lancie, sportowo czeka Alfa mega luksus/ supersport proszę mamy dla Ciebie Ferrari :) Z seiko jest dokladnie tak samo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w centrali duzej firmy handlowej i powiem tak ze ludzie nie zwracaja uwagi na to co na nadgarstku. Na 100 osob u mnie w pracy naliczylem tylko pare markowych zegrakow (jeden Tag, dwa Atlantiki, kilka Casio i Timexow, ze dwa Tissoty i jedna marna podrobka mechaniczna Rolexa, reszta nosi jakies Perfecty, Rubicony i inne wynalazki).

 

Jak kupilem sobie zwykla piatke, to uslyszalem pare razy "oooo Seiko pierwszy raz widze zegarek tej marki, skad przywiazles?"

Czy luksusowa to nie wiem ale napewno niszowa dla przecietnego polaka to istnieje tylko Casio, Timex a dla bardziej ogarnietych Atlantic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.