Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Yakovlev

Co kto lubi, co kto woli.

 

Dzieci macie ?

 

Tez to bagatelizowałem dopóki ktoś nie pokazał dowodów w postaci pomiarów licznikiem Geigera.

 

Jeden zegarek to faktycznie gów*o, ale gablotka zegarków sieje promieniowaniem na 1,5 metra.

 

I nikt mi nie wmówi, że to dla zdrowia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nosisz w odpowiednim miejscu to radziecka lumja zlikwiduje ci prostatę 

 

czyli lek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

jak nosisz w odpowiednim miejscu to radziecka lumja zlikwiduje ci prostatę 

 

czyli lek 

Taaa... zwłaszcza dla kobiet :P

 

Aby zakończyć temat - róbcie co chcecie, trzymajcie sobie co i gdzie chcecie. Przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi i sami odpowiadamy za to co robimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Potas40 także jest niebezpieczny. Jedzenie jabłek i pomidorów odpada :) ...

Nie należy lekceważyć zagrożeń ale także nie należy im ulegać. Nie wskazane jest wdychanie tego co odpadło ze wskazówek ale także tego co pod szkiełkiem wykruszyło się w postaci niewidocznego pyłu. Ogólnie wytarcie na sucho ligniną tarczy pozbawia ją cząstek pyłu z indeksów i tego co odpadło ze wskazówek. Na usuwanie wypełnień także jest sposób. Klej zwykle jest nitroceluslozowy lub podobny gdzie rozpuszczalnikiem jest aceton.

 

p.s.

Aby ulżyć zbyt radioaktywnym zbiorom mogę je przejąć za niewielką opłatą. Będą mnie napromieniowywały. Jakoś to zniosę ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

jak nosisz w odpowiednim miejscu to radziecka lumja zlikwiduje ci prostatę 

 

czyli lek 

Dokładnie tak 33_pulpfiction1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki konkretnie pierwiastek promieniotwórczy został użyty w tych wskazówkach. Chciałbym sprawdzić jaki ma czas rozpadu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Rad czy nie Rat ale w zegarkach był Fosfor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

A co było u Towarzyszy pod ręką :) ameryk, gadolin, pluton, polon, rad,... w zależności co zostało po napełnianiu bombek ;) .

Nieco poważniej, zwykle była to farba trytowa albo inna "kompozycja" czyli niewielka ilość żródła promieniowania beta plus fosfor nią pobudzany, którego emisję widzimy w postaci poświaty wskazówek bo jest ona w paśmie, które obiera nasz wzrok.

Na nadgarstku pod deklem nie było zaczerwienienia po noszeniu zegarka dlatego, że cząstki beta nie przedostały się przez bardzo gęste dla nich metalowe płyty z brązu albo mosiądzu. To samo dotyczy mechanizmu od drugiej strony czyli od szkiełka, które nawet cinkie pleksiglasowe i tak stanowiło poważne utrudnienie do przedostawania się cząstek beta na wolność poza mikroświat zegarka. Pleksiglas wystarczy, nie było potrzeby montowania grubego jak w bulaju szkła ołowiowego  :D .

Ogólnie taki stary zegarek warto kierować cyferblatem w kierunku teściowej. Jak się zorientuje to należy iść w zaparte i się zaklinać, że to dla jej dobra, lekarstowo na raka. Zadziała, nie zadziała? Próbować trzeba... A tymczasem swoje wiedzieć, teść o ile jeszcze żyje podziękuje a i będzie z kim wypić  :) .

 

Jak już kilkukrotnie pisałem, nie należy przeginać w obie strony z materiałami tego typu. Promieniotwórczość jest mniej dla nas agresywna jak trucizny chemiczne choćby dlatego, że sporadycznie występuje w naszym otoczeniu. Histeria z nią związana jest pokłosiem ogólnego braku wiedzy, szczególnie tej praktycznej oraz niestety niską kulturą techniczną. Jest jeszcze "zagrożenie terrorystyczne" i konsekwencje owej histerii. Gdy tymczasem szczytem możliwości tych kretynów jest bieganie z nożem po ulicy i atakowanie na ślepo, no maks porwanie samochodu albo ciężarówki. A przecież wszystko co finezyjne i wyrafinowane jest domeną cywilizowanych a nie wpółdzikich.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na warsztat trafia balans pobiedy

post-80460-0-29176700-1502138210_thumb.jpg

Jak widać ułamany górny czop

post-80460-0-57375800-1502138286_thumb.jpg

A że mam ośi to:

post-80460-0-70323200-1502138331_thumb.jpg

Oddzielenie włosa

post-80460-0-62877300-1502138398_thumb.jpg

I całość rozebrana

Więc nabijamy

post-80460-0-08035100-1502138472_thumb.jpg

post-80460-0-14622800-1502138539_thumb.jpg

post-80460-0-33914000-1502138567_thumb.jpg

I nabita

Teraz zabawa z centrowaniem w celu zniwelowania bicia wieńca. Po tym wszystkim pora na nabicie przerzutnika i tu pojawia się problem. Po nałożeniu go na oś zamiast być sztywno to kręci się. Więc odpowiedni nabijak i zwęrzamy przerzutnik poprzez zrobienie tzw. trzech "zadziorów". Po zabiegu już wszystko jest dobrze

post-80460-0-52019300-1502138721_thumb.jpg

post-80460-0-50628500-1502139038_thumb.jpg

Teraz tylko odpowiednio wbić włos tak aby po zamontowaniu balansu było ustawione tzw. neutrum czyli przerzutnik po spuszczeniu sprężyny ustawiał widełki kotwicy pomiędzy dwoma ogranicznikami.

post-80460-0-58791100-1502139361_thumb.jpg

I takim oto sposobem część zegarka którą większość przeznaczyła by do wyrzucenia będzie w przyszłości wykorzystana do naprawy. Dziękuję za uwagę ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to jest to  

 

a naj lepiej oś  się nabija po dużym głębszym ręce się nie trzęsą 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to jest to

 

a naj lepiej oś się nabija po dużym głębszym ręce się nie trzęsą

Sprawdzony sposób, potwierdzam, że działa;)

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabijanie to robota łatwa i przyjemna ☺polecam wszystkim spróbowania swoich sił☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabijanie to robota łatwa i przyjemna ☺polecam wszystkim spróbowania swoich sił☺

Nigdy mi jeszcze nie wyszło, ale zawsze próbowałem na trzeźwo...

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ja uczyłem się nabijać to ile wieńców balansów uszkodziłem czy nowych osi czy przerzutników. Ale chyba z tym ostatnim jest zawsze największy problem żeby go ściągnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba5463

Oczywiście Rad, przecież zegarek powstał w kraju rad :D

Błonie były krajowe więc tam zapewne był Polon! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy można wyjać ring z zębami z koperty kirowskiego kraba. Potrzebuję czystej koperty krab na przekładkę i zastanawiam się czy te koperty tez wchodzą w grę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy można wyjać ring z zębami z koperty kirowskiego kraba. Potrzebuję czystej koperty krab na przekładkę i zastanawiam się czy te koperty tez wchodzą w grę

 

Nie. Zęby są na stałe (odlew z całością koperty). 


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem. Dzięki za rozwianie wątpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pewien kłopot, który jest wkurzający mocno. Po wysmarowaniu zegarka i paru godzinach pracy staje. Okazuje się ,ze w dziwny i niezrozumiały dla mnie sposób tępią się czopy. Wczoraj tak miałem w budziku. Przed złożeniem wszystkie czopy ok. Jak stanął to po rozebraniu oba czopy kotwicy i pośredniego zmniejszone. Za dużo oleju? Syf został i po zmieszaniu z olejem powstala mieszanka ścierna? Co to moze byc?

 

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie może nie potrzebne ale jaki to mechanizm ? Z tym syfem to chyba raczej nie bo dużo zegarków jest bardzo brudnych i ala "majstrowie" żeby zaoszczędzić czas oliwią czopy bez ich porządnego wyczyszczenia. Może czopy po prostu były już z lekka uszkodzone przytarte i ożywienie mechanizmu załatwiło ich sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.