DZIAŁ TECHNICZNY

[Gość Yakovlev]

Już sam sobie poprawiłem

Jakieś krzaczki Ci się dopisały na końcu. Powinno byc tak

http://allegro.pl/komplet-uszczelek-do-vostok-amfibia-i6854875316.html

 

Może być taki komplet, poza tym to solidny sprzedawca.

Ale od meranoma komplet zawiera jeszcze przekładkę czy podkładkę.

Nieważne, każda wymiana pomoże.

[Qba. 3853]

Panowie, jak ściągnąć bezel ze Slavy pepsi? Podważam nożykiem i nic

Jak wyciąga się wałek z koronką? (mój pierwszy kwarc )

 

Dzięki za pomoc.

[Dante Alighieri 3]

Witam pilna pomoc potrzebna...

W Sportiwnyje 17kamienie oś sekundowa ma być schowana w tulejci czy delikatnie wystawać.

No i kwestia czy koło i oś sekundowa z z 15tki i 16tki bez stop sekundy, jest kompatybilna z 17tką.

[Sebolski 699]

Witam pilna pomoc potrzebna...

W Sportiwnyje 17kamienie oś sekundowa ma być schowana w tulejci czy delikatnie wystawać.

No i kwestia czy koło i oś sekundowa z z 15tki i 16tki bez stop sekundy, jest kompatybilna z 17tką.

Prawie zawsze czop musi wystawać. Jak nie to ulamany. Czasami tuleja sekundy jest dluga jak rakietach multi naprzyklad to wtedy czop sekundowej nie wystaje. Ale z tego co pamietam to sportiwne, kamy,pobiedy, zimy i inne mają czopy wystające.

 

wypassportowane z tapatalka

Witam pilna pomoc potrzebna...

W Sportiwnyje 17kamienie oś sekundowa ma być schowana w tulejci czy delikatnie wystawać.

No i kwestia czy koło i oś sekundowa z z 15tki i 16tki bez stop sekundy, jest kompatybilna z 17tką.

Powinna pasowac. 15 czy 17 kamieni to dotyczy nakrywkowego do kola wychwytowego. Dlugosc sekundy sie raczej nie zmienia

 

wypassportowane z tapatalka

[Arkadiusz_16 3]

Która wskazówka godzinowa jest oryginałem Pobiedy czerwonej "12"?

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez Arkadiusz_16

[kchrapek 4715]

Która wskazówka godzinowa jest oryginałem Pobiedy czerwonej "12"?

Po prawej.

[MISTYK 585]

witam pytanko 

czy dekiel z ringiem od 17 kam będzie pasował czy będzie za niski ze względu na Wachnik w do  30 kam

 

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez MISTYK

[wempiełqr 112]

Nie będzie pasował. No chyba że odkręcisz wachnik☺

[wempiełqr 112]

Panowie, jak ściągnąć bezel ze Slavy pepsi? Podważam nożykiem i nic

Jak wyciąga się wałek z koronką? (mój pierwszy kwarc )

 

Dzięki za pomoc.

Jeżeli masz w sławie taki mechanizm to tak

Złapać miejscu pokazanym igłą

i względem zdjęcia przesunąć do góry

tak ma wyglądać.

Co do bezela to nie wiem

Wiem że to mechanizm rakiety☺

[Mercel 1097]

Hej - czy balans z Wostoka 2209 bedie pasowal do 2234?

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Mercel

[MISTYK 585]

Hej - czy balans z Wostoka 2209 bedie pasowal do 2234?

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

powinien kaliber ten sam  rodzina tez  spróbuj 

[Sebolski 699]

Hej - czy balans z Wostoka 2209 bedie pasowal do 2234?

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

 

na pewno będzie dobry śmiało wkładaj ...

[Mercel 1097]

Dzieki wielkie za pomoc

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[dervo 1]

Witajcie!

Mam problem z moim Poljotem 23 Jewels Automatic. Może napiszę historię od początku dla jasności.

Otóż kilka lat temu zegarmistrz polecony tu na forum ożywił mi zegarek po dziadku. Zapłaciłem wtedy około 150 zł i przez dwa lata zegarek chodził bardzo dobrze, po czym całkiem stanął i z różnych przyczyn na około rok trafił na półkę. W końcu postanowiłem się wziąć za niego i oddałem do zegarmistrza już bliżej siebie. Naprawa trwała około 3 tygodni i kosztowała 300 zł. W tym samym czasie mój tata oddał swojego Seiko. Po naprawie Seiko chodzi bez problemu, natomiast z Poljotem od razu były problemy. Potrafił się zatrzymywać po kilku godzinach od nakręcenia mimo noszenia go na ręku. W zamian, gdy leżał na półce potrafił chodzić nawet dwa dni. Dodatkowo po zatrzymaniu się zegarka ilość obrotów do pełnego nakręcenia była bardzo różna. Czasami było to 10 obrotów, a czasami ponad 20. Zegarek ponownie trafił do zegarmistrza na reklamację. Tam spędził około tygodnia, zegarmistrz sam go nosił, sprawdzał, testował i podobno nie wykrył nic niepokojącego. Od tego momentu zniknęły problemy z zatrzymywaniem się zegarka po kilku godzinach, natomiast działa on właściwie na zasadach zwykłego zegarka, nie automatyka. Zegarek nakręcam rano około 8:30, noszę cały dzień, odkładam na półkę około 23:00/0:00 i ponownie zakładam około 8:30. Jeżeli nie nakręcę go rano, to wciągu dnia zegarek się zatrzymuje. Po pierwszej naprawie na Woli o nakręcaniu zegarka musiałem pamiętać właściwie tylko, jak odłożyłem go na dłuższy czas na półkę. Teraz raz dziennie muszę go nakręcać. Zegarmistrz powiedział, że ten typ tak ma i trzeba go czasem nakręcać, zwłaszcza jak ma się siedzący tryb pracy. Tylko to się trochę kłóci z działaniem zegarka po pierwszej naprawie. Poza tym nadal różnica w liczbie obrotów do pełnego nakręcenia jest duża, co mnie dziwi, bo chyba po samoistnym zatrzymaniu się zegarka liczba ta powinna być mniej więcej równa. No i dokładność chodu jest na poziomie 1,5-2 minuty do przodu na dobę. Mam wrażenie, że wcześniej chodził dokładniej, ale tutaj może mnie pamięć mylić.

Możecie podzielić się własnym doświadczeniem? Bo już nie wiem… być może pierwszy zegarmistrz zrobił coś magicznego i zegarek działał bez ręcznego nakręcania i przez to padł po 2 latach, a teraz działa tak, jak powinien i będzie służył długie lata.

Nawet nie będę Wam pisać ile kosztowała naprawa zegarka, bo już mi powieka zaczyna tykać

[rk7000 3296]

Nie bardzo wiem jak automatyczny zegarek możesz nakręcić koronką do "pełnego nakręcenia"? 

 

Edycja.

Koledzy biegli w sprawach technicznych dokładnie Ci wyjasnią, na mój gust to albo faktycznie za mało machasz reką i  automat go nie nakręca albo zegarmistrz nr 2 nie do końca się przyłożył i z automatu zrobił manual jedynie.

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez rk7000

[kchrapek 4715]

Po pierwsze ceny napraw z kosmosu. Serwis powinien kosztować wg mnie maks 100 zł za ten mechanizm. Po drugie pokaż mechanizm zegarka bo Roman zadał pierwsze narzucające się, słuszne pytanie. Przy nakręcaniu automatu nie ma oporu  więc nie jesteś w stanie stwierdzić kiedy jest maks nakręcony. Może podmienił ci mechanizm?

[Sebolski 699]

 

Witajcie!

Mam problem z moim Poljotem 23 Jewels Automatic. Może napiszę historię od początku dla jasności.

Otóż kilka lat temu zegarmistrz polecony tu na forum ożywił mi zegarek po dziadku. Zapłaciłem wtedy około 150 zł i przez dwa lata zegarek chodził bardzo dobrze, po czym całkiem stanął i z różnych przyczyn na około rok trafił na półkę. W końcu postanowiłem się wziąć za niego i oddałem do zegarmistrza już bliżej siebie. Naprawa trwała około 3 tygodni i kosztowała 300 zł. W tym samym czasie mój tata oddał swojego Seiko. Po naprawie Seiko chodzi bez problemu, natomiast z Poljotem od razu były problemy. Potrafił się zatrzymywać po kilku godzinach od nakręcenia mimo noszenia go na ręku. W zamian, gdy leżał na półce potrafił chodzić nawet dwa dni. Dodatkowo po zatrzymaniu się zegarka ilość obrotów do pełnego nakręcenia była bardzo różna. Czasami było to 10 obrotów, a czasami ponad 20. Zegarek ponownie trafił do zegarmistrza na reklamację. Tam spędził około tygodnia, zegarmistrz sam go nosił, sprawdzał, testował i podobno nie wykrył nic niepokojącego. Od tego momentu zniknęły problemy z zatrzymywaniem się zegarka po kilku godzinach, natomiast działa on właściwie na zasadach zwykłego zegarka, nie automatyka. Zegarek nakręcam rano około 8:30, noszę cały dzień, odkładam na półkę około 23:00/0:00 i ponownie zakładam około 8:30. Jeżeli nie nakręcę go rano, to wciągu dnia zegarek się zatrzymuje. Po pierwszej naprawie na Woli o nakręcaniu zegarka musiałem pamiętać właściwie tylko, jak odłożyłem go na dłuższy czas na półkę. Teraz raz dziennie muszę go nakręcać. Zegarmistrz powiedział, że ten typ tak ma i trzeba go czasem nakręcać, zwłaszcza jak ma się siedzący tryb pracy. Tylko to się trochę kłóci z działaniem zegarka po pierwszej naprawie. Poza tym nadal różnica w liczbie obrotów do pełnego nakręcenia jest duża, co mnie dziwi, bo chyba po samoistnym zatrzymaniu się zegarka liczba ta powinna być mniej więcej równa. No i dokładność chodu jest na poziomie 1,5-2 minuty do przodu na dobę. Mam wrażenie, że wcześniej chodził dokładniej, ale tutaj może mnie pamięć mylić.

Możecie podzielić się własnym doświadczeniem? Bo już nie wiem… być może pierwszy zegarmistrz zrobił coś magicznego i zegarek działał bez ręcznego nakręcania i przez to padł po 2 latach, a teraz działa tak, jak powinien i będzie służył długie lata.

Nawet nie będę Wam pisać ile kosztowała naprawa zegarka, bo już mi powieka zaczyna tykać

pokaż werka

[MISTYK 585]

 

Witajcie!

Mam problem z moim Poljotem 23 Jewels Automatic. Może napiszę historię od początku dla jasności.

Otóż kilka lat temu zegarmistrz polecony tu na forum ożywił mi zegarek po dziadku. Zapłaciłem wtedy około 150 zł i przez dwa lata zegarek chodził bardzo dobrze, po czym całkiem stanął i z różnych przyczyn na około rok trafił na półkę. W końcu postanowiłem się wziąć za niego i oddałem do zegarmistrza już bliżej siebie. Naprawa trwała około 3 tygodni i kosztowała 300 zł. W tym samym czasie mój tata oddał swojego Seiko. Po naprawie Seiko chodzi bez problemu, natomiast z Poljotem od razu były problemy. Potrafił się zatrzymywać po kilku godzinach od nakręcenia mimo noszenia go na ręku. W zamian, gdy leżał na półce potrafił chodzić nawet dwa dni. Dodatkowo po zatrzymaniu się zegarka ilość obrotów do pełnego nakręcenia była bardzo różna. Czasami było to 10 obrotów, a czasami ponad 20. Zegarek ponownie trafił do zegarmistrza na reklamację. Tam spędził około tygodnia, zegarmistrz sam go nosił, sprawdzał, testował i podobno nie wykrył nic niepokojącego. Od tego momentu zniknęły problemy z zatrzymywaniem się zegarka po kilku godzinach, natomiast działa on właściwie na zasadach zwykłego zegarka, nie automatyka. Zegarek nakręcam rano około 8:30, noszę cały dzień, odkładam na półkę około 23:00/0:00 i ponownie zakładam około 8:30. Jeżeli nie nakręcę go rano, to wciągu dnia zegarek się zatrzymuje. Po pierwszej naprawie na Woli o nakręcaniu zegarka musiałem pamiętać właściwie tylko, jak odłożyłem go na dłuższy czas na półkę. Teraz raz dziennie muszę go nakręcać. Zegarmistrz powiedział, że ten typ tak ma i trzeba go czasem nakręcać, zwłaszcza jak ma się siedzący tryb pracy. Tylko to się trochę kłóci z działaniem zegarka po pierwszej naprawie. Poza tym nadal różnica w liczbie obrotów do pełnego nakręcenia jest duża, co mnie dziwi, bo chyba po samoistnym zatrzymaniu się zegarka liczba ta powinna być mniej więcej równa. No i dokładność chodu jest na poziomie 1,5-2 minuty do przodu na dobę. Mam wrażenie, że wcześniej chodził dokładniej, ale tutaj może mnie pamięć mylić.

Możecie podzielić się własnym doświadczeniem? Bo już nie wiem… być może pierwszy zegarmistrz zrobił coś magicznego i zegarek działał bez ręcznego nakręcania i przez to padł po 2 latach, a teraz działa tak, jak powinien i będzie służył długie lata.

Nawet nie będę Wam pisać ile kosztowała naprawa zegarka, bo już mi powieka zaczyna tykać

 

cena naprawy godna stolicy 

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez MISTYK

[dervo 1]

Ręką nie macham raczej mniej niż kiedyś. Fakt, praca przy komputerze, ale zdarza mi się też chodzić, a wtedy lewą ręką macham więcej niż prawą Faktem jest, że kiedyś nie musiałem pamiętać o nakręcaniu, a teraz muszę.

Z tym oporem przy nakręcaniu mnie trochę zdziwiliście, bo odkąd mam ten zegarek, to zawsze tak było. Zazwyczaj około 20 obrotów palcami i opór. Teraz bywa i po 10.

 

Załączam zdjęcia mechanizmu. Jak przekręcam zegarek, to te wahadełko kręci się lekko.

[Sebolski 699]

to masz złą sprężynę. w każdym automacie brak oporów z samej zasady działania. Wyobraź sobie, że sprężyna ma opór a Ty ręką wprawiasz rotor w ruch. I co się dzieje? przekładnie mostka automatu napierają na zębatkę górną nakręcania spreżyny i te przekładnie zaczynaja się psuć z racji nacisku niemożności przekazania dalej ruchu. Obawiam się ,że masz awarię prezekładni i zębatek mostka od naciągu autmatycznego. stawiam na brakcz części zębów i to są przerwy w naciąganiu automatycznym

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez Sebolski

[dervo 1]

Czy jest to do dojrzenia po zdjęciu samego dekielka, bez rozbierania mechanizmu?

Ciekawostka dlaczego zegarmistrz nie zwrócił na to uwagi, skoro sygnalizowałem mu ten problem z różną ilością obrotów do nastąpienia oporu.

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez dervo

[kchrapek 4715]

Czy jest to do dojrzenia po zdjęciu samego dekielka, bez rozbierania mechanizmu?

Ciekawostka dlaczego zegarmistrz nie zwrócił na to uwagi, skoro sygnalizowałem mu ten problem z różną ilością obrotów do nastąpienia oporu.

D..a nie zegarmistrz? To łatwy werk który prawdziwy zegarmistrz ogarnia bez problemu. Części też w bród. Trupka ze sprawnym werkiem kupisz za 20 zł może?

Ewidentnie ci automat nie nakręca skoro musisz dokręcać ręcznie.

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez kchrapek

[Sebolski 699]

D..a nie zegarmistrz? To łatwy werk który prawdziwy zegarmistrz ogarnia bez problemu. Części też w bród. Trupka ze sprawnym werkiem kupisz za 20 zł może?

Ewidentnie ci automat nie nakręca skoro musisz dokręcać ręcznie.

 

dokładnie, przedmówca ma rację. D...a nie majster

[dervo 1]

No dobra, to powiedzcie ile może mnie jeszcze kosztować naprawa? Bo nie wiem czy oddawać na reklamacje czy zanieść do innego zegarmistrza.

[MISTYK 585]

ja k sam przełożysz werk to niewiele  

 

ja nieraz zastawiam się  jak oni sobie liczą za usługi 

 

czy jest jakaś reguła czy jak im serce dyktuje 

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez MISTYK