NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

[Wolf 883]

Krabów nigdy za mało, a już szczególnie tak rzadkich - 2 belki na 12

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

[oldman 17]

Krabów nigdy za mało, a już szczególnie tak rzadkich - 2 belki na 12

MjUT! ; )

[art_69 1906]

Krabów nigdy za mało, a już szczególnie tak rzadkich - 2 belki na 12

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

 

To z dwoma belkami na 12 to rzadki? Pytam się bo dwa takie odpuściłem, byłoby tutaj więcej. Takie Poljoty w krabie też rzadkie czy tylko Kirowskie?

Edytowane 2 Listopada 2018 przez art_69

[mkoch 762]

To z dwoma belkami na 12 to rzadki? Pytam się bo dwa takie odpuściłem, byłoby tutaj więcej. Takie Poljoty w krabie też rzadkie czy tylko Kirowskie?

 

Rzadkie to kirowskie z dwoma belkami. Z trzema są popularne.

 

U mnie też przyszły zakupy. Start dla mnie rewelacja - pierwsza seria - werk oznaczony jeszcze datą (1956), napis "2 Moskiewska Fabryka Zegarków" (póżniejsze miały napis "Sdiełano w CCCR"), no i sekundnik w formie rakiety. Jedynie szkiełko muszę wymienić, bo pęknięte i spękane ze starości. Pozostałe kupione ze względy na stan

 

 

 

 

   

Edytowane 2 Listopada 2018 przez mkoch

[art_69 1906]

Rzadkie to kirowskie z dwoma belkami. Z trzema są popularne.

 

U mnie też przyszły zakupy. Start dla mnie rewelacja - pierwsza seria - werk oznaczony jeszcze datą (1956), napis "2 Moskiewska Fabryka Zegarków" (póżniejsze miały napis "Sdiełano w CCCR"), no i sekundnik w formie rakiety. Jedynie szkiełko muszę wymienić, bo pęknięte i spękane ze starości. Pozostałe kupione ze względy na stan

 

 

 

 

 

 

 

Start pełen oryginał i jeszcze 1956 - gratuluję. Moim Zdaniem takiego Starta, w tej lub w tej drugiej wersji, z tą wskazówką subsekundy,  każdy powinien mieć. Tylko chyba nie starczy dla każdego.

Edytowane 2 Listopada 2018 przez art_69

[Gość Mechan]

Stan zacny to i trza było brać

 

Piękny ten rzymski Łucz !!

[art_69 1906]

Efekt fascynacji linią zegarków Pobieda z lat 50.

[Podróżnik 61]

A u mnie dwa ostatnie nabytki. Sputnik w średniej kondycji, ale ładnie chodzi i to chyba dość rzadki zegarek. A już na pewno bardzo interesujący

 

 

I pobieda z ładną, giloszowaną tarczą 

 

[art_69 1906]

A u mnie dwa ostatnie nabytki. Sputnik w średniej kondycji, ale ładnie chodzi i to chyba dość rzadki zegarek. A już na pewno bardzo interesujący

 

P1011042.JPG

 

I pobieda z ładną, giloszowaną tarczą 

 

P1011026.jpg

 

Pobieda, który to rok na werku?

Edytowane 3 Listopada 2018 przez art_69

[Qba. 4332]

Taki Poljocik wpadł  

 

[Zdzisiek 117]

Kolejny rezonator..... chyba mam ich za dużo , ciekawy NOS Poljot ( choć paszport z wostoka)

[zasadas 5083]

Taki Poljocik wpadł

 

 

Gratulacje, super stan. Lubie ten typ tarcz.

[davvido 2]

Dzisiejszy zakup.

Ktoś pomoże rozszyfrować co to za model? Będę wdzięczny.

[paul221 34623]

 

Piękna tarcza, jak w Bałtyku

[kchrapek 4705]

Dzisiejszy zakup.

Ktoś pomoże rozszyfrować co to za model? Będę wdzięczny.

https://get.google.com/albumarchive/113098239036073221216/album/AF1QipPBCtgvGCmetp3SF-q4YeCL2EkGaBxcz2WHieBn/AF1QipMd0afr9qv0EP-W24KnttjryEZa4NQ1E_-VRBnT

[davvido 2]

Kchrapek dzięki. To jakiś rzadki model?

[kchrapek 4705]

Kchrapek dzięki. To jakiś rzadki model?

Niespecjalnie, taki średniak. Ani pospolity, ani rzadki.

[Podróżnik 61]

Wpadła w moje ręce bardzo ciekawa pobieda. Myślę, że warto krótko opowiedzieć o tym nabytku. Zegarek ten w latach 50 był przeznaczony dla czechosłowackiej armii. Charakteryzuje się wybitym na tarczy znakiem krzyżujących się mieczów oraz alfanumerycznym kodzie. Pobiedy te były produkowane w pierwszej moskiewskiej fabryce zegarków i występowały zarówno w wersji z centralną sekundą, jak i w wersji z subsekundą. Nie jest wiadome czy militarne oznaczenie było dorabiane jeszcze w Moskwie, czy już w Czechosłowacji. Nie jest również wiadome czy nabita literka w kodzie zdradza konkretne przeznaczenie zegarka do jakiegoś oddziału (Występują literki A, S oraz Z).

 

Ogólnie mało o tych zegarkach wiadomo i mało ich jest znanych. Z tego co wyszukałem, zachowało się zaledwie 19 zegarków (w tym 16 to Pobiedy) tego typu. Mój nowy nabytek jest dołącza do tego tajemniczego grona jako 20 zegarek i 17 Pobieda

 

[PeLeLy 52]

Wpadła w moje ręce bardzo ciekawa pobieda. Myślę, że warto krótko opowiedzieć o tym nabytku. Zegarek ten w latach 50 był przeznaczony dla czechosłowackiej armii. Charakteryzuje się wybitym na tarczy znakiem krzyżujących się mieczów oraz alfanumerycznym kodzie. Pobiedy te były produkowane w pierwszej moskiewskiej fabryce zegarków i występowały zarówno w wersji z centralną sekundą, jak i w wersji z subsekundą. Nie jest wiadome czy militarne oznaczenie było dorabiane jeszcze w Moskwie, czy już w Czechosłowacji. Nie jest również wiadome czy nabita literka w kodzie zdradza konkretne przeznaczenie zegarka do jakiegoś oddziału (Występują literki A, S oraz Z).

 

Ogólnie mało o tych zegarkach wiadomo i mało ich jest znanych. Z tego co wyszukałem, zachowało się zaledwie 19 zegarków (w tym 16 to Pobiedy) tego typu. Mój nowy nabytek jest dołącza do tego tajemniczego grona jako 20 zegarek i 17 Pobieda

 

P1011035.jpg

Ale fajowa:) Gratulacje i dzięki za przybliżenie historii modelu, przyjemnie Ci to wyszło!

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[rk7000 3226]

@Podróżnik - zapewne masz jakiś materiał porównawczy, mógłbyś się podzielić? Na pewno Pobiede z mieczami ma Hans ale jego strona jest w przebudowie. Zapytam go przy okazji.

To mega rzadki zegarek choć chyba 20 znanych sztuk to troche mało.

 

Edycja

Dla tak rzadkiego zegarka warto może stworzyć osobny temat bo tu zniknie za kilka dni.

Edytowane 4 Listopada 2018 przez rk7000

[kchrapek 4705]

Wpadła w moje ręce bardzo ciekawa pobieda. Myślę, że warto krótko opowiedzieć o tym nabytku. Zegarek ten w latach 50 był przeznaczony dla czechosłowackiej armii. Charakteryzuje się wybitym na tarczy znakiem krzyżujących się mieczów oraz alfanumerycznym kodzie. Pobiedy te były produkowane w pierwszej moskiewskiej fabryce zegarków i występowały zarówno w wersji z centralną sekundą, jak i w wersji z subsekundą. Nie jest wiadome czy militarne oznaczenie było dorabiane jeszcze w Moskwie, czy już w Czechosłowacji. Nie jest również wiadome czy nabita literka w kodzie zdradza konkretne przeznaczenie zegarka do jakiegoś oddziału (Występują literki A, S oraz Z).

 

Ogólnie mało o tych zegarkach wiadomo i mało ich jest znanych. Z tego co wyszukałem, zachowało się zaledwie 19 zegarków (w tym 16 to Pobiedy) tego typu. Mój nowy nabytek jest dołącza do tego tajemniczego grona jako 20 zegarek i 17 Pobieda

 

P1011035.jpg

Zegarek rzadki ale nie biały kruk. Cyklicznie pojawiają się na czeskim aukro i już kilka razy licytowałem. Niestety Czesi traktują je mniej więcej jak my Błonie antymagnetyczne i zawsze osiągają chore ceny więc nadal nie mam. Niemniej mówienie o 19 sztukach to bardzo duże nadużycie, były ich setki o czym zresztą mówi numer twojego egzemplarza 593. Tak czy siak to fajna i wartościowa pozycja w kolekcji i tego gratuluję.

[Podróżnik 61]

Ale fajowa:) Gratulacje i dzięki za przybliżenie historii modelu, przyjemnie Ci to wyszło!

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Dzięki

 

@Podróżnik - zapewne masz jakiś materiał porównawczy, mógłbyś się podzielić? Na pewno Pobiede z mieczami ma Hans ale jego strona jest w przebudowie. Zapytam go przy okazji.

To mega rzadki zegarek choć chyba 20 znanych sztuk to troche mało.

 

Edycja

Dla tak rzadkiego zegarka warto może stworzyć osobny temat bo tu zniknie za kilka dni.

Dashiell ma trzy takie Pobiedy. Zarówno z centralną sekundą, jak i subsekundą. Mówiąc o 20 zegarkach sugerowałem się listą stworzoną przez niego na forum poniżej.

https://forums.watchuseek.com/f10/czechoslovakian-military-pobedas-2904066.html

 

Krzysztof zasugerował, że musi być ich więcej, bo co jakiś czas pojawiają się w czechach i zapewne ma racje. Zegarków wyprodukowanych musiały być setki, albo i tysiące sądząc po numeracji na tarczy. Ale tylko 20 jest zebranych w jedno miejsce i uporządkowanych w linku, który podesłałem. Nie wiadomo co z pozostałymi.

 

Tak czy inaczej uważam, że to ciekawy zegarek. A czy zasługuje na osobny temat to nie wiem. Postaram się dowiedzieć czegoś jeszcze na jego temat i być może wtedy się odważę

 

Edit. Tu lista numerów, które Dashiell zebrał:

A 069

A 084

A 142

A 195

A 234

A 665

/

S 005

S 065

S 093

S 129

S 160

S 248

S 308

S 597

S 658

S 949

/

Z 207

Z 249

Z 468

 

Zegarek rzadki ale nie biały kruk. Cyklicznie pojawiają się na czeskim aukro i już kilka razy licytowałem. Niestety Czesi traktują je mniej więcej jak my Błonie antymagnetyczne i zawsze osiągają chore ceny więc nadal nie mam. Niemniej mówienie o 19 sztukach to bardzo duże nadużycie, były ich setki o czym zresztą mówi numer twojego egzemplarza 593. Tak czy siak to fajna i wartościowa pozycja w kolekcji i tego gratuluję.

Dzięki, tak jak odpisałem wyżej, albo na facebooku, można ustalić, że to ciekawy i stosunkowo rzadki zegarek

Edytowane 4 Listopada 2018 przez Podróżnik

[rk7000 3226]

Zapomniałem o temacie na WUS

Dzięki za przypomnienie.

Wiadomo że jest dużo więcej ale i tak to bardzo rzadki zegarek i dodatkowo z ciekawą historią. Oddzielny temat byłby wskazany IMO

[Sebolski 600]

Cuś wpadło

 

Wydeptane mi5s

[Mawis 536]

Pierwsza Wolna w kolekcji

 

 

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka