Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Stuttgart

OSTRZEŻENIE Sklep internetowy "66 procent"

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już od ponad tygodnia codziennie słyszę od pań z infolinii, że paczka już została wysłana, ale nr listu przewozowego jeszcze nie otrzymały z "działu wysyłki":-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej sie nie doczekamy ani na nr.listu przewozowegoa tym bardziej na zamówiony towar.Trzeba przyznać z przykrością,że daliśmy się naciagnąć!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już czekam 14 dni od zapłacenia za kurtkę i ani nr listu przewozowego ani nic... 9 dni temu status przesyłki miał zostać zmieniony(tak jak zapewniała mnie Pani na infolini) z PRZETWARZAM NA WYSLANE i nadal nic... :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie, w marcu byłam w Hong Kongu, spędziłam tam prawie cały miesiąc i wiem jedno, jeśli chcesz nosić ubrania z łosiem to tylko z oryginalnego sklepu, jak kogoś nie stać to niech postawi na zare czy H&M, na każdej ulicy w chinach zasypują Cię "oryginalnymi" ciuchami, a te niby Oryginały śmierdzą są z innej tkaniny, tandetne metki, kiepskie szwy i cena taka jak z 66procent. to jedna wielka ściema tak jak taobao, czy ioffer, znajoma zamówiła sobie miesiąc temu kurtkę na taobao hillister, przyszła po 21 dniach, może służyć jako legowisko dla psa, bo na pewno nie do noszenia. Kochani nie chcę nikogo urazić, ale naprawdę obciachem nie jest metka H&M lub tatum, czy innej sieciowej marki ale obciachem za to jest noszenie na sobie tandety z podrobioną metką drogiej firmy. życzę powodzenia w odzyskaniu kasy od kolejnych naciągaczy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha, jeszcze jedno, w TkMaxx czasami można dostać fajne markowe ubrania w dobrej cenie, dla przykładu kupiłam ostatnio kurtkę zimową Hilfingera za 429 zł. Polecam, wiesz co kupujesz, dotkniesz, obejrzysz , przymierzysz. polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwracanie uwagi na metki, to jest dopiero obciach. Co za różnica gdzie co zostało wyprodukowane?! Jak widzę budżetową linię marynarek włoskich, wykonanych z poliestru, to ogarnia mnie pusty śmiech. Z kolesia który z dumą pokazuje logo Armaniego, dumny jak dół po zgniłych kartoflach. O połowę taniej można mieć marynarkę np. firmy Pawo, która wykonana jest z wełny i znacznie lepiej uszyta. No ale dla Polaka liczy się metka i prestiż, którego nie ma.

Ludzie w końcu powinni się nauczyć, że w ubraniach liczy się jakość, a nie marka. Owszem - droższa marka, to większa szansa na to, że nie szyją z badziewia i byle jak. Ale już świadome kupowanie podróbek i wmawianie sobie głupot, że "wszystko robi się w chinach, więc jeden ciul", to jakaś patologia.

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy kupują podrabiane Ray-Bany za 150 zł. Oni wiedzą, ze to podróbka, sprzedawca wie, ze to podróbka, no ale sąsiad być może nie wie. Wydają 150 zł na okulary jakości tych sprzedawanych na deptaku przy centrum handlowym za 15 zł od sztuki. Kupują atrapę okularów, która tylko szkodzi oczom. Tymczasem za tę samą kwotę można kupić np. okulary Polaroida, które wyglądają identycznie i mają bardzo dobre soczewki z kompletem filtrów.

Czy polo Lacoste. Przecież ono jest fajne tylko i wyłącznie dlatego, bo jest uszyte z takiego, a nie innego materiału. Ale amatorów "eee widzę, ze podróbka, ale za 40 zł biorę, dwie" nie brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mysle,ze te polo Lacosty za 40zl. swietnie by pasowaly do Rolexa na Ecielaugh.gifktory byl wystawiony na alledrogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwracanie uwagi na metki, to jest dopiero obciach. Co za różnica gdzie co zostało wyprodukowane?! Jak widzę budżetową linię marynarek włoskich, wykonanych z poliestru, to ogarnia mnie pusty śmiech. Z kolesia który z dumą pokazuje logo Armaniego, dumny jak dół po zgniłych kartoflach. O połowę taniej można mieć marynarkę np. firmy Pawo, która wykonana jest z wełny i znacznie lepiej uszyta. No ale dla Polaka liczy się metka i prestiż, którego nie ma.

Ludzie w końcu powinni się nauczyć, że w ubraniach liczy się jakość, a nie marka. Owszem - droższa marka, to większa szansa na to, że nie szyją z badziewia i byle jak. Ale już świadome kupowanie podróbek i wmawianie sobie głupot, że "wszystko robi się w chinach, więc jeden ciul", to jakaś patologia.

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy kupują podrabiane Ray-Bany za 150 zł. Oni wiedzą, ze to podróbka, sprzedawca wie, ze to podróbka, no ale sąsiad być może nie wie. Wydają 150 zł na okulary jakości tych sprzedawanych na deptaku przy centrum handlowym za 15 zł od sztuki. Kupują atrapę okularów, która tylko szkodzi oczom. Tymczasem za tę samą kwotę można kupić np. okulary Polaroida, które wyglądają identycznie i mają bardzo dobre soczewki z kompletem filtrów.

Czy polo Lacoste. Przecież ono jest fajne tylko i wyłącznie dlatego, bo jest uszyte z takiego, a nie innego materiału. Ale amatorów "eee widzę, ze podróbka, ale za 40 zł biorę, dwie" nie brakuje.

 

W duzej mierze zgadzam sie z Toba, W Polsce nastapila bowiem moda na efekciarstwo i tani lans. Przepraszam, jesli kogos uraze, ale dla mnie powoli te wszystkie lacosty, tommy, ck i inne logowane polowki,sweterki, ktore nieraz nie lezaly nawet obok oryginalu traca tandeta. Albo goscie z niebotycznie wielkimi napisami na koszulkach "armani" albo o zgrozo "d&g". Ja wystapilam forum broniac abercrombie, marki, ktora jest wg statystycznego amerykanina zwykla sieciowka, tak jak nalezacy do nich hollister czy gilly hicks. Prawda jest taka, ze dla mnie rzeczy te cechuje najwyzsza jakosc, o jakies h&m, jak ktos wyzej porownal, moze pomarzyc. Mam przede wszystkim ich rzeczy w szafie, wiekszosc bez losia na piersi, bo kupuje ich rzeczy dla siebie a nie dla lansu. Czasem odkladam jakis czas pieniadze zeby sobie kupic sweter. Wydaje 400zl, mam w szafie tylko 4. Ale wole je od syntetycznych akryli i poliestow. Okulary przeciwlosneczne kojje owszem markowe, ostatnio raybany- na wyprzedazy za 500zl. Starcza mi na 2 lata. Mam tylko jedna pare, nielogowane, ale jakosc i filtry najwyzszej jakosci.

Ostatnio bedac sluzbowo w Nowym Jorku przechadzalam sie po jednej z ulic. Godzina 18, ludzie juz po pracy. Ubrani normalnie- jeansy, nielogowane(!!!) koszulki, zadnego blichtru i cekinow. Nagle patrze grupa mlodych gosci, same dresy, migaja paski, luzwy nike, duze loga bija po oczach. Podchodze blizej, a to nasi rodacy. Uwielbiamy to, niestety....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie społeczeństwo dziadzieje. Kiedy chodziłem do szkoły średniej (chyba jakieś 15 lat temu), noszenie podrabianych szmat dyskwalifikowało człowieka z życia towarzyskiego, albo przynajmniej tracił opinię człowieka poważnego. Chłopaki na mieście, widząc, że któryś tam przyszedł do nich w podrabianej koszulce, odrywali mu metki. Poważną obelgą było zasugerowanie komuś, że dane ubranie kupił na stadionie.

Z tym, że wtedy "markowe" oznaczało Nike, Adidas, Reebok.

Ale jednak. Nie było miejsca dla podróbek. Teraz, gdy te rzeczy są relatywnie tańsze (w 2000 roku zapłaciłem 250 zł za buty Nike, przy średniej krajowej ok. 1 100 zł), ogromna masa ludzi wali celowo w podróby, nosi to i dorabia jakieś śmieszne ideologie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

66 procent to taki AMBER GOLD. Na początku AMBER GOLD również oddawał kasę :D. Nie wierzę w takie okazje. Przy kosztach działalności gospodarczej jest to niemozliwe. Outlety modeli posezonowych mają podobne ceny, ale w hurcie. Tutaj są tylko 2 opcje:

 

1. Podróbki z CHIN, czas oczekiwania i ceny mogą na to wskazywać. Sposób zakupów podobny do Grupona. Zbierają hurtowe zamówienia zamawiają w Chinach i wysyłają klientom. Podobna strona z takimi rzeczami to http://pl.ioffer.com/

 

2. Piramida finansowa. Pompa reklamowa w internecie za pieniądze klientów, którzy dali się już skusić. Część klientów otrzyma towar lub zwrot pieniędzy z pieniędzy od nowych klientów po to żeby zdobyć wiarygodność.

 

Nie trzeba samemu się oszukiwać. Za takie pieniądze z góry się zakłada, że można byc oszukanemu, ale człowiek myśli, że za 100 zł. zaryzykuje. Takich ryzykantów za 100 jest więcej, a ktoś po drugiej stronie zarabia miliony.

 

Ps. Uwaga, prokuratura w Polsce nie radzi sobie z oszustami. Tacy oszuści są bezkarni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś dostałem nr przesyłki. Nie podniecam się bo i to pewnie lipa, no i dotyczy tylko jednej z trzech rzeczy, które zamówiłem. Ponadto jeśli cokolwiek przyjdzie to będzie to tandetna podróba.

A co do sklepu A&F w Monachium...

Taką odpowiedź dostałem na pytanie czy takowy istnieje:

 

"Hey .........,

 

We have a location in Hamburg. Let us know if you need an address.

 

Jessica

Customer Service

Abercrombie & Fitch

Don't Forget to check us out on Facebook!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do sklepu w Monachium to obaj się mylicie ;) Sklep jest ale otwarcie nastąpi 25.10.2012 ;)

oto adres:

Sendlinger Straße 8

80331 München

I przestańcie się bić o takie bzdury.

 

Jeżeli ktoś został oszukany a zapłacił kartą to zawsze można zrobić chargeback w swoim banku, albo zgłosić nieautoryzowaną transakcję. Nieważne że była autoryzowana, oszust w tym przypadku nie będzie stroną i prawdopodobnie nie odpowie na zapytanie banku, gdyż niebawem zniknie.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się zgodzę. W TkMaxx rzeczywiście można nieźle trafić. Problemem jest tylko nieciekawa ekspozycja towaru i organizacja sklepu, ale cena wiele rewanżuje. Dziewczyna kupiła tam ostatnio płaszcz od Marlboro Classics za bodaj 800 zł. Niby dużo, ale w salonie (jak już by Ci się udało takowy znaleźć :>) wyszłoby trzy razy więcej.

 

Edit: Oops, chyba zgubiłem wątek. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do sklepu w Monachium to obaj się mylicie ;) Sklep jest ale otwarcie nastąpi 25.10.2012 ;)

oto adres:

Sendlinger Straße 8

80331 München

I przestańcie się bić o takie bzdury.

 

Jeżeli ktoś został oszukany a zapłacił kartą to zawsze można zrobić chargeback w swoim banku, albo zgłosić nieautoryzowaną transakcję. Nieważne że była autoryzowana, oszust w tym przypadku nie będzie stroną i prawdopodobnie nie odpowie na zapytanie banku, gdyż niebawem zniknie.

 

Dziękuję Ci "Marcinkowski"... już się nie chciałam rozwodzić na temat, że kuzyna żona-Niemka dostała tam pracę i jest na jakimś ostrym szkoleniu w sklepie A&F w Paryżu, bo widzę, że kolega lowrey nie odpuszcza i caly czas robi wszystko,żeby pokazać,że on ma rację. A nie miało w sumie żadne z nas, jednak z tendencją na + dla mnie.

 

Masz też rację co do samego sklepu, zaraz się skończy jak wspomniany amber gold i po zawodach. Zostaną rozczarowani klienci bez kasy a druga połowa z lewymi ciuchami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś dostałem nr przesyłki. Nie podniecam się bo i to pewnie lipa, no i dotyczy tylko jednej z trzech rzeczy, które zamówiłem. Ponadto jeśli cokolwiek przyjdzie to będzie to tandetna podróba.

A co do sklepu A&F w Monachium...

Taką odpowiedź dostałem na pytanie czy takowy istnieje:

 

"Hey .........,

 

We have a location in Hamburg. Let us know if you need an address.

 

Jessica

Customer Service

Abercrombie & Fitch

Don't Forget to check us out on Facebook!"

 

WITAM,

mam pyatanie po ilu dniach dostałeś numer listu przewozowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem z TkMaxx jest też dostępność. Tylko stacjonarnie i tylko w większych miastach. Do najbliższego sklepu mam około 200 km, a Lublinianie nie są zainteresowani sklepem tej sieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WITAM,

mam pyatanie po ilu dniach dostałeś numer listu przewozowego?

 

Po 17 dniach, ale tak jak pisałem, zamówiłem 3 rzeczy A&F a przesyłka dotyczy tylko jednej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci "Marcinkowski"... już się nie chciałam rozwodzić na temat, że kuzyna żona-Niemka dostała tam pracę i jest na jakimś ostrym szkoleniu w sklepie A&F w Paryżu, bo widzę, że kolega lowrey nie odpuszcza i caly czas robi wszystko,żeby pokazać,że on ma rację. A nie miało w sumie żadne z nas, jednak z tendencją na + dla mnie.

 

Masz też rację co do samego sklepu, zaraz się skończy jak wspomniany amber gold i po zawodach. Zostaną rozczarowani klienci bez kasy a druga połowa z lewymi ciuchami.

 

Moja intencją nie było udawadnianie, że to ja mam rację, ale skoro drążymy temat handlu podróbami upewniłem się tylko, że to oryginalny sklep. Dzięki Patti za wyjaśnienie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 17 dniach, ale tak jak pisałem, zamówiłem 3 rzeczy A&F a przesyłka dotyczy tylko jednej.

 

Właśnie dostałam numer przesyłki,ale podobnie jak Ty zamówiłam 2 rzeczy A&F a przesyłka dotyczy 1 rzeczy.Zadzwoniłam na info. i zapytałam co z drugą rzeczą a Pani odpowiedziała,że druga rzecz tez została wysłana i niwbawem dostanę potwierdzenie wysłania drugiej przsyłki,ale wydaje mi się to jakieś naciagane ,bo skoro wysłali obie rzeczy i zapłaciłam za koszt jednej paczki to po co rozdzililito na dwie paczki??.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja intencją nie było udawadnianie, że to ja mam rację, ale skoro drążymy temat handlu podróbami upewniłem się tylko, że to oryginalny sklep. Dzięki Patti za wyjaśnienie :D

 

lowrey - nie może być takiego sklepu fizycznie. może być za to w internecie-patrz 66% :):) jakkolwiek, czekamy na Twoją przesyłkę :) Życzę Ci,abyśmy się wszyscy mylili.

 

mam pomysł!! ogłaszam konkurs - co zrobić z rzeczami, które okażą się podrabiane i nie będzie możliwości ich zwrócić??

* ja mogę odkupić na legowisko dla mojego psa

 

pozdrawiam wszystkich,

życzę miłego dnia!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lowrey - nie może być takiego sklepu fizycznie. może być za to w internecie-patrz 66% :):) jakkolwiek, czekamy na Twoją przesyłkę :) Życzę Ci,abyśmy się wszyscy mylili.

 

mam pomysł!! ogłaszam konkurs - co zrobić z rzeczami, które okażą się podrabiane i nie będzie możliwości ich zwrócić??

* ja mogę odkupić na legowisko dla mojego psa

 

pozdrawiam wszystkich,

życzę miłego dnia!!

 

madmaxik27 kupuje podróbki, więc może i nasze odkupi :rolleyes:

 

madmaxik27 - nie obraź się :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś infolinia 66procent już nie odpowiada - "połączenie nie jest możliwe".

Pewnie są zajęci wysyłaniem nr przesyłek :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obrót towarami podrabianymi jest karalny.

Z tymi rzeczami możecie złożyć doniesienie do prokuratury i zostawić je jako dowód w sprawie.

 

Moja rada - weźcie dobrą kamerkę albo aparat i fotografujecie lub nagrywajcie "unboxing". Ze szczególnym uwzględnieniem cech szczególnych, świadczących, że to podróbka i wskazujących skąd została nadana. Im lepsza relacja tym lepiej. Linia obrony będzie taka, że towar był oryginalny, a to wy podłożyliście podróbki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.