NASZE POLJOTY CHRONO 3133

[grzesix1 1]

ladna parka

[centralny 6]

46, 47

 

Niebieski - wypas. W jasnym super dobrany pasek !

[Buczo 866]

Zegarek mam już kupę czasu, ale tu go nie wklejałem. Ostatnio zyskał nowy obrotowy pierścień to dopiszę się na listę.

Nr 48.....gdzieś w szufladzie jest jeszcze inny 3133, ale to może kiedyś

Edytowane 9 Października 2013 przez buczo85

[grzesix1 1]

no i super, troche sie juz tego nazbierało

[Gość Szymon.]

To i ja wrzucę:

[grzesix1 1]

to juz 49!!

[biedronsky 42]

okrągłe 50

 

 

[grzesix1 1]

teraz do stu!

[lec 129]

To będzie 51
 
Panowie, czy po numerze werku da się określić rok produkcji???

Mam jeszcze takiego z numerem werku 55544 którego fotki może wrzucę wieczorem tym czasem dekiel i pytanie czy ten napis jest "prawilny" a zegar "prowadzącego" czyli pilota?  

 

 

Edytowane 20 Października 2013 przez lec

[lec 129]

Teraz 52

 

Pozostałość po pilocie, który latał nad naszym niebem i nie raz lądował.

Dowiedziawszy się, że wojska upierdliwego sojusznika zostają wycofane z Polski i że być może dostanie przydział na Kamczatkę "napudrował" się nieprzytomnie okowitą z karnistra i czasy poszły na psy szczekać, bowiem rozpieprzył szkło urywając wskazówki wracając na czworaka do koszar gdyż różnistego błota było w nim co niemiara. I nie ma co się dziwić, bo czekająca go perspektywa nie była różowa.

Pozostawił po sobie ślad przynajmiej w tym zegarku.

 

Edytowane 23 Października 2013 przez lec

[xaoo 30]

no to i ja..53..  nowy bo z 2009 z limitowanej kolekcji robionej na zamówienie ukrainskiego kontrahenta - grawerka na deklu

przepraszam purystów za kurz na szybce..

osobiście nie lubie chronografów... nie podbają mi się.. ale leży w szufladzie - jeść nie woła

Edytowane 22 Października 2013 przez xaoo

[Buczo 866]

Odgrzewam temat. Jest już chwilę u mnie. Parę dni temu odkopałem go z szuflady. Gdy miałem go na ręce kilka miesięcy temu kompletnie nie trzymał czasu (w ciągu godziny przyspieszył o 10 min.) Poleżał, odpoczął i od kilku dni chodzi bardzo dokładnie. Dziwne...

 

[tomala2345 0]

mam pytanie troche odrębne od tematy ile kosztuje taki zegarek

[Breitling 11]

W zależności od szczęścia mniej więcej między 300 a 600 zł

[orcio 5]

Hej, też mam Poljota chrono, ale najpierw muszę go sfotografować :-) zdjecie wkrótce :-)

Ponieważ ten temat służy też jako skarbnica wiedzy na temat zegarków na 3133, mam pytanie. Natknąłem się na taki oto chronograph Poljota

http://www.youtube.com/watch?v=2qSMvsNU8g8

I ciekawi mnie, czy to jakiś franken? Nigdy nie widziałem Burana w takiej edycji :-) wygląda na przełożenie tarczy lub całego werku z tarczą, z Burana do Poljota.

[orcio 5]

 

Numer 55. Poljot Albatros. Zdjęcie zrobione na szybko, więc przepraszam za jakość, ale tak w ogóle to jestem antytalentem w fotografowaniu :-)

 

[centralny 6]

Oooo. Niezla maszyna. Nie widzialem jeszcze takiego.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Młody92 1]

Załapałem się na numer 56 z moim świeżo nabytym Sztrumańskim

 

Edytowane 27 Listopada 2013 przez Młody92

[centralny 6]

Piekny stan.... Czy w oryginale nie powinien byc sekundnik stopera z grotem ?

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Młody92 1]

Piekny stan.... Czy w oryginale nie powinien byc sekundnik stopera z grotem ?

 Raczej nie, aczkolwiek znawcą nie jestem. Dopiero wraz z kupnem zainteresowałem się tym modelem i ogólnie ruskami.

Ale widziałem mnóstwo zdjęć Sztrumańców i większość z tą tarczą nie ma grotu w sekundniku stopera, ma za to charakterystyczną wskazówkę minutową stopera. Te które maja grot na sekundniku, mają zwyczajną wskazówkę od minuty stopera, choć to tez nie jest regułą.

[Gregory_70 419]

A oto mój Poljot NOS

 

 

Edytowane 27 Grudnia 2013 przez grig1970

[grzesix1 1]

czyli 57!

nazbieralo juz sie troche tego:)

[orcio 5]

Witam wszystkich wielbicieli zegarków na kal. 3133. Pisałem w dziale technicznym, ale nikt mi nie odpowiedział, więc, może ktoś tutaj mi pomoże. Otóż w moim Poljocie Albatrosie (numer 55), od kilku dni przy próbie włączenia stopera, dźwigienka  - popychacz biegnąca od przycisku start/stop zeskakuje ze swojej pozycji i zawiesza się w połowie. W efekcie zębatka napędu sekundy stopera nie dolega do zębatki sekundy zegarka i stoper nie rusza. Żeby to naprawić musze odkręcić dekiel, palcem przepchnąć w/w dźwigienkę na pozycję stop stopera. Wtedy wszystko działa przez kilka uruchomień i nagle dźwigienka ponownie zeskakuje. Miał ktoś tak. Jaka jest przyczyna, bo uszkodzeń nie widać? Pomocy

[aronus 143]

Możliwe, że pękła Ci sprężynka na dźwigni start/stop, ale to wszystko wróżenie z fusów. Serwis który ogarnia mechanizm 3133 jest tu:

http://poljot.com.pl/index.php?page=serwis

[centralny 6]

Numer 58 w Nosie.

 

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka