Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kolego... To nie są śmieszne propozycje, bo jak pisałem Ci na pw, ten zegarek, mimo swojej wyjątkowości nie jest na dziś więcej wart. A jeśli ktoś da Ci więcej to albo nie koniecznie siedzi w temacie, albo jakiś mocny desperat. I wszystko w tym temacie...

 

Oczywiście życzę Ci żebyś sprzedał jak najdrożej ;)

 

Pozdrawiam

Czyli z tego co piszesz lepiej schować go do szafy niech poleży jeszcze kilkadziesiąt lat może wtedy jego wartość wzrośnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wartość zegarka na pewno będzie rosła z biegiem czasu, tak jak i teraz zauważamy delikatny wzrost cen z roku na rok. Ale wydaje mi się, że zbyt wiele obiecujesz sobie po wyjątkowości tego zegarka.

 

Jakby Ci tu napisać... Twój zegarek to dość wyjątkowy egzemplarz, ale jednak bardzo typowego modelu. Nie podniesie to znacznie wartości twojego czasomierza, ponieważ trzeba by szukać naprawdę mocnego i zdesperowanego konesera, który jest w stanie zapłacić więcej niż inni. A to nie będzie proste. Masz przykład naszych propozycji, którzy jednak jesteśmy koneserami Delban, ale myślącymi i, przepraszam bardzo za małe samochwalstwo, znającymi nieco realia tego rynku.

 

Wartość zegarka podnosi znacznie nietypowość (rzadkość występowania) konkretnego modelu, takiego jak np chrono, multikalendarz, budzik czy Recordmaster, a nie wyjątkowość egzemplarza dość typowego modelu. Choć na pewno będzie nieco droższy, niż jego częściej spotykani kuzyni. ;)

 

 

A czy masz go trzymać i czekać, czy sprzedawać w tej chwili... to już Twoja decyzja i raczej nikt Ci tu nic mądrego nie doradzi. :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, dyskusja o wartościowaniu zegarków jest dopuszczalna, ale kolego bez kwot, bo to już wycena, a to z kolei jest zabronione regulaminem forum. Po drugie to padliśmy ofiarami swojej szczerości w ocenie, bo kolega odebrał te "ochy i achy" na temat, tej Delbany jako wyjątkowej w znaczeniu wartości zegarka, a to w mojej ocenie całkowicie niewłaściwy odbiór. Portale aukcyjne pełne są "wyjątkowych" Delban i mnóstwo jest "wyjątkowych" kupujących, którzy pozostają w błogiej nieświadomości, że kupili bubel, składak, czy malowankę. Ta pokazana Delbana nie jest wyjątkowa dla przepraszam za określenie przeciętnego kupującego, bo dla nich wyjątkowe są zegarki "Zbysia", za które płacą niczym nieuzasadnione kwoty. Ten zegarek jest ciekawy dla mnie i jeszcze paru kolegów, bo ma inny mechanizm, szczególik na tarczy i to wszystko. Takich szczególnych Delban mamy po kilkadziesiąt w swoich zbiorach, bo one różnią się szczegółami zauważanymi tylko przez nas. Tak więc oczywiście imho zegarek ciekawy, ale bez przesady gdzie mu do Recordmastera, Bidynatora czy budzika, to nie ta półka.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak więc oczywiście imho zegarek ciekawy, ale bez przesady gdzie mu do Recordmastera, Bidynatora czy budzika, to nie ta półka.

I to właśnie jest sedno naszych wypowiedzi ;)

Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli z tego co piszesz lepiej schować go do szafy niech poleży jeszcze kilkadziesiąt lat może wtedy jego wartość wzrośnie 

A każdy zegarek jest wart tyle ile może kupiec za niego dać  ;):)

I tak bym zakończył temat " wyjątkowatości nad wyjątkowością " :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla kogoś kto już ma w swojej kolekcji automaty, chronografy, tripledejty, recordmastery, budziki, mniej lub bardziej popularne subsekundy, jakieś tam shockabsorbery na FHF-ie i do tego jakieś rzadko spotykane kąski z argentyny to taka Delbanka na rzadkim mechaniźmie i z takimi napisami będzie fajnym dopełnieniem kolekcji.

Z tymi cenami na portalach aukcyjnych to bywa różnie. Czasami byle trup osiąga cenę powyżej 150. Czasami można upolować coś fajnego za śmiesznie niską kwotę. Są również "kolekcjonerzy" którzy napychają kabzę zbysiowi i jemu podobnych. Takie prawa rynku. 

MI osobiście jakoś shockabsorber się podoba, ale poluję również na jakiegoś recordmastera lub murzynka z plastrem miodu ewentualnie coś w większej kopercie z Argentyny. Nie planuję jakiejś mega-kolekcji. 3-5 działających egzemplarzy Delbany w zupełności mi wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie planuję jakiejś mega-kolekcji. 3-5 działających egzemplarzy Delbany w zupełności mi wystarczy.

 

Tia!!!

Pożyjemy zobaczymy?  ;)

Już nie jeden się zarzekał. :lol:


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano prawdę gadacie Leszku, w tym miesiącu już nie kupię sobie mówię a i tak przesyłka dociera. ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

364043657_4_644x461_delbana-z-niespotyka

 

a to co za mechanizm

Edytowane przez herigo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sawciu

FHF 73. Czwórka to chyba wersja z kalendarzem.

 

Herigo

Mam jeden egzemplarz z tym mechanizmem. Dokładnie ten

Dsh

Lepszy od popularniejszej felsy tylko dlatego, że ma chyba dłuższą rezerwę chodu, ale do felsy jest więcej części/trupków na przeszczep.

 

Mam też drugi egzemplarz z tą samą tarczą. Z tym że spasowaną na inny mechanizm a mianowicie Felsę 465 z shockabsorberem.

Dokładnie  ten

delsh2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nowszy na 21 kamieniach

Edit Mój ma szlif słoneczny

post-38106-0-72609300-1459017090_thumb.jpeg

post-38106-0-61287200-1459017118_thumb.jpeg

post-38106-0-73688300-1459017134_thumb.jpeg

Edytowane przez sawcio68

Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys juz rozpisywaliśmy sie na temat Delbany która była oferowana na ol...
http://www.ebay.pl/itm/Vintage-mens-Swiss-made-watch-DELBANA-17-Jewels-Incabloc-Felsa-Cal-465N-/162016303352?hash=item25b8ec98f8:g:FpMAAOSwJQdW8t0m
A teraz i na zatoce taka wyrosła i po wyglądzie tarczy nie widać aby była w jakiś sposób ?????? :ph34r:
Czyli możliwe że i takie tarcze były ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta na OLX była chyba cała czarna.

W międzyczasie widziałem jeszcze jedną taką, więc może faktycznie oryginały...


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys juz rozpisywaliśmy sie na temat Delbany która była oferowana na ol...

http://www.ebay.pl/itm/Vintage-mens-Swiss-made-watch-DELBANA-17-Jewels-Incabloc-Felsa-Cal-465N-/162016303352?hash=item25b8ec98f8:g:FpMAAOSwJQdW8t0m

A teraz i na zatoce taka wyrosła i po wyglądzie tarczy nie widać aby była w jakiś sposób ?????? :ph34r:

Czyli możliwe że i takie tarcze były ?

To jest oryginalna tarcza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainteresował mnie Twój post. Coś więcej na poparcie tezy, że oryginalna. Widziałem takich już kilka, ale zawsze sądziłem, że to dorabiane na frezarce, ze względu na nierówne wycięcia, na tej tarczy "szóstka"  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jet oczywiście tylko moja opinia. Poprę ją tym że też widziałem już kilka zegarków z tego typu tarczami. Jeśli się dobrze przyjrzeć to wszystkie indeksy są nierówne. Myślę że ten typ tak ma biorąc pod uwagę że model ten najczęściej widywałem wystawiane prze osoby mieszkające w Bułgarii, Rumunii czy Albanii. Poza tym technologia wykorzystująca

frezarkę (jeżeli w ogóle taka istnieje) chyba nie była by opłacalna biorąc pod uwagę ilość takich tarcz na rynku jak i ceny zegarów Delbana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za Twoją teorią przemawia jeszcze inna sprawa, choć trudno mi się z nią pogodzić, a mianowicie, jeśli "frezy" robione były później to jakie indeksy były oryginalnie i na to pytanie próbowałem znaleźć odpowiedź ale bezskutecznie. Tarcza  ma charakterystyczne nakładane logo a indeksy....? to bardzo ciekawe, czy były tarcze z "tłoczonym" logo i nie nakładanymi indeksami?  Z drugiej strony zakładając że tarcza była pomalowana i później frezowana to jaka była baza? Na Ukrainie, Bułgarii, Rumunii czy Albanii powstawało wiele podróbek w czasach gdy u nas tworzono "warszawianki". Może to jest odpowiedzią.???


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze dam jako ciekawostkę porównanie loga

Po lewej tarcza ze szlifami.

 

post-75614-0-95834200-1459420277_thumb.jpg


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tarczami "warszawskimi" nie było dużego problemu aby je zrobić. Wystarczyła matryca i heja. W tym przypadku z frezowaniem to już dłuższa zabawa i wątpię aby nakład pracy był adekwatny do zarobku.


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na znanym portalu aukcyjnym kilka lat temu był do kupienia stempel z logo Delbany o kształcie wytłoczenia zbliżonym do pokazanego przez Jerzego po lewej stronie. Jeśli tarcza ze "szlifami" ma tłoczone od wewnątrz logo, to znaczyłoby że jednak nie jest oryginalna.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ma za ostre krawędzie na tłoczenie od środka.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć rację choć miałem tarczę, co prawda do Atlantica, była tłoczona i miała ostre krawędzie. Trzeba by było się poświęcić dla dobra sprawy i kupić dla sprawdzenia. :D  :D


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to robimy ściepę narodową i bierzemy... :D

Tylko jak się potem tym podzielić...  :blink:


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.