Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Darek-zegarek

D.Dornblüth & Sohn

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy , jesteśmy w galerii , a atmosferka jak na szaberplacu . Czy tutaj ktoś sprząta ?

Zegar świetny . Układ tarczy dla mnie optymalny . Rezerwa chodu to jest to .

Produkt unikatowy , dla smakoszy bym powiedział .

Zdjęcia i komentarz jakby pod określoną tezę - niezły podkład do rojenia o "niedoskonałości".

Proponuję trzepać pianę na temat zegarka klubowego w odpowiednim , istniejącym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też w naiwności swojej sądziłem, że to wątek do pokazywania zdjęć, a nie napieprzania się w obliczu słabszego moderowania tematów bardziej obrazkowych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od ceny, moim zdaniem zegarek bardzo ładny. Gdybym chciał coś lepszego od Stowy Marine Original, to byłby to Nomos albo właśnie Dornbluth, ale inny model, ten z jedną subtarczą na małą sekundę. Co nie zmienia faktu, że ten pokazany tutaj prezentuje się świetnie, a styl "marine" uważam za tzw. "must have".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,dyskusja staję się gorąca,niepotrzebnie.

Pisząc "kalkulator " miałem na myśli Panasonic LX-5.

To jest zdjęcie skompresowane do 1000 aby hosting przyjął .

Zero czochrania.

sc848_P1150604.JPG

lt223_P1150605.JPG

 

 

Dla mnie LX-5 to "kalkulator"taki wakacyjny..

Aparat do zdjęć /min. takich jak zegarki/ i obiektyw jest w mojej ocenie innym..Co najmniej DX FF.

Zdjęcia pokazane np tu http://chronos24.pl/...-sohn-cal-99-2/ to takie "dziwne"

Bez zbliżeń,bez szczegółów.

Ot taki obiekt z daleka.

Tak to sobie można fotografować zdjęcie z misiem ,góry,krajobraz ,architekturę.

Dlatego nie wypowiadajcie się o zdjęciach,makro ,jak nie macie o tym zielonego pojęcia,delikatnie pisząc.

Zresztą już się wyłączam,pokrótce


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby taki niedoczyszczony na tym zdjęciu . Generalnie , czy to jest nowy zegarek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wskazówkom krzywdę zrobił albo nie były dobrze wypolerowane przed barwieniem.


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek używany i chyba poskładany z nie wiadomo czego...albo nieumiejętnie serwisowany. Ciężko uwierzyć, że coś takiego opuszcza fabrykę, na innych zdjęciach w sieci...generalnie nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Przydało by się zdjęcie mechanizmu. Nie pokazałeś Darku ani jednego. Może to był jakiś wyłowiony z jeziora egzemplarz i reanimowany ( zdarzają się takie operacje...na serio ). Ja bym mimo wszystko oglądał nowe egzemplarze aby wyrobić sobie opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek używany i chyba poskładany z nie wiadomo czego...albo nieumiejętnie serwisowany. Ciężko uwierzyć, że coś takiego opuszcza fabrykę, na innych zdjęciach w sieci...generalnie nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Przydało by się zdjęcie mechanizmu. Nie pokazałeś Darku ani jednego. Może to był jakiś wyłowiony z jeziora egzemplarz i reanimowany ( zdarzają się takie operacje...na serio ). Ja bym mimo wszystko oglądał nowe egzemplarze aby wyrobić sobie opinie.

Dokładnie to mi przychodzi do głowy! Zegarek trafił do fabryki celem naprawy, po jakimś domorosłym zegarmistrzu. Od wczoraj przekopuję fora i wszędzie zachwalają wysoką jakość. To co widzę na zdjęciach to nie może być nowy zegarek!

Posługując się prostą zasadą "na chłopski rozum" nie mogę uwierzyć , że takie coś ktokolwiek wypuściłby z fabryki !


@rtur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek używany i chyba poskładany z nie wiadomo czego...albo nieumiejętnie serwisowany. Ciężko uwierzyć, że coś takiego opuszcza fabrykę, na innych zdjęciach w sieci...generalnie nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Przydało by się zdjęcie mechanizmu. Nie pokazałeś Darku ani jednego. Może to był jakiś wyłowiony z jeziora egzemplarz i reanimowany ( zdarzają się takie operacje...na serio ). Ja bym mimo wszystko oglądał nowe egzemplarze aby wyrobić sobie opinie.

 

Oczywiście ,że mam zdjęcia mechanizmów :)

Tylko się nie śmiejcie, dużo kremuje dłonie ,balsamuje ciało :P

Stąd "to coś"na AP

vj777_P1150610.JPG


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykończenie werku Dornblutha mi osobiście się bardzo podoba. Jestem fanem "niemieckiej" szkoły zdobniczej. Cały zegarek także jest dość uniwersalny stylistycznie.

Ciężko powiedzieć czy warty 20tys złotych. Jesli to ręczna robota to ta zawsze ma "swoją własną trudną do policzenia" cenę. Za 20tys możemy już kupić zegarki od Glashutte Original ( podstawowe modele) , ale GO limitacji by nie zrobił....

 

Pewnie można było negocjować lepszą cenę przy zamówieniu 10 sztuk...ale czy wypada robić z siebie.... ?? Co innego negocjacje w fabryce a co innego w manufakturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy ,nie nowy.

Ja zadam inne pytanie.

Czy po 3-4 latach coś takiego może się stać takiego ze wskazówkami?

Dodam tylko ,że oglądałem zegarek u oficjalnego dystrybutora D.Dornblüth & Sohn

To takie "kwiatki " mogą mieć miejsce? :huh:


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zapytać Klaudiusza, on swój zegarek ma długo, zapytać na innych forach posiadaczy wkleić im te zdjęcia i zapytać czy to norma. Oglądałeś też inne egzemplarze ??

Ile kosztowała ta używka ? Jesli cena była bardzo atrakcyjna to także można snuć domysły, że ten egzemplarz ma za sobą jakąś przygodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałeś też inne egzemplarze ??

Ile kosztowała ta używka ? Jesli cena była bardzo atrakcyjna to także można snuć domysły, że ten egzemplarz ma za sobą jakąś przygodę.

 

Oglądałem ten model jak na zdjęciach i inne tarcze.

Zegarek to nie używka ,tylko nowy zegarek.

Cena normalnie jak za nowy.Cennik Ci potrzebny,czy jak?


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cennik mi nie potrzebny bo mnie nie stać na żaden model z ich oferty ale pasek wygląda na wygnieciony ( w nowym zegarku powinien być prosty i nie ułożony) a luneta ma ewidentne ryski. Może to model demonstracyjny ( takie porysowane w salonach też są i sprzedaje się je bez rabatów ) wtedy sprawa wskazówek pozostaje rzeczywiście nierozwiązana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pasek wygląda na wygnieciony ( w nowym zegarku powinien być prosty i nie ułożony) a luneta ma ewidentne ryski.

Marcin ,nie szalej .

Załóż pasek na ekspozytor i poczekaj np. 3-4 miesiące.

Dodaj do tego wilgotność pomieszczenia.

Zobaczysz jak się skóra/pasek ułoży.jakie będzie miała załamania :)

A kolory ,to tak jak pisałem przekłamane.


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poczytajcie moją recenzję (miałem zegarek grubo ponad miesiąc), zapytajcie Klaudiusza lub Mirka (Dommira) oni mają swoje Dornbluthy od lat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poczytajcie moją recenzję (miałem zegarek grubo ponad miesiąc), zapytajcie Klaudiusza lub Mirka (Dommira) oni mają swoje Dornbluthy od lat...

 

Łukasz ,ja Cie doskonale rozumiem.

Zrozum tylko mnie ,o czym piszę ,i co ja miałem w ręku.

Dla mnie jest to hit w tej cenie .

Tarcza choć na mych zdjęciach wygląda biało,ogólnie wygląda obłędnie,takie trochę ecru.

Dla mnie piękna.

Tak jak pisałem ,widziałem pewne niedoróbki.

Ale ja szczególarz jestem.

Aby nie ciągnąć tematu.

Spróbujcie zorganizować jeden model do obejrzenia.

 

Reasumując .

Czy poleciłbym ten zegarek koledze?

TAK,ZDECYDOWANIE TAK!!!


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tegoroczne spotkanie przywiozę swojego i moje 2 tarcze ( wimianiałem tarczę na inną już 2 razy). Dla chętnych będzie do obdukcji. Weźcie lupy ;)


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tegoroczne spotkanie przywiozę swojego i moje 2 tarcze ( wimianiałem tarczę na inną już 2 razy). Dla chętnych będzie do obdukcji. Weźcie lupy ;)

a może napisać Tutaj konkretnie swoją opinię w kilku zdaniach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tegoroczne spotkanie przywiozę swojego i moje 2 tarcze ( wimianiałem tarczę na inną już 2 razy). Dla chętnych będzie do obdukcji. Weźcie lupy ;)

Klaudiusz ,wielkie dzięki.

Jeżeli myślisz,że może "fantazjuję" to chodź podjedziemy do tego dystrybutora co ja byłem ,i będziemy obiektywni.

Raptem jeden dzień :)


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz ,zapraszam na wycieczkę :)


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz ,zapraszam na wycieczkę :)

Darek- a może to właśnie taki dystrybutor! Ja na jego miejscu zastanowiłbym się co leży na mojej półce. I wstydziłbym się za coś takiego! Zasiałeś wiatr , i choć to nie miejsce na dyskusje jaka się tu toczy, pora na żniwa. Myślę,że Twoje zdjęcia - jeśli jeszcze nie trafiły- powinny trafić do Dirka. Zegarki Dornbluth są na forach, wszystkim bardzo się podobają i nawet jeśli są jakieś krytyczne komentarze to dotyczą tylko ceny!

Piszesz, że koledze byś polecił ale sam napisałeś ,że zdecydowanie rezygnujesz!

Myślę ,że w znacznej części jesteśmy tu na tym forum szczególarzami- jak to ładnie ująłeś. I nie wierzę,że Klaudiusz czy Michał zlekceważyliby takie czy nawet mniejsze niedociągnięcia. Dlatego wniosek jest chyba tylko jeden - d*pa nie dystrybutor, jak mawiał klasyk - fleja a nie koń!

Gdyby nie nieprzychylna lokalizacja mojej skromnej osoby zrobiłbym taką wycieczkę jak Ty ,ale do źródła już dziś. Na pewno z lupą ale i mam nadzieję,że z przyjemnością popatrzę na zegarek Klaudiusza i może inne jeśli się pojawią na spotkaniu.

A latem chętnie wybiorę się na wycieczkę może w towarzystwie kolegów z listy.

 

 


@rtur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wycieczkę, to warto zrobić bezpośrednio do Kalbe. W sumie może wyjść z tego fajny weekendowy wypad ze zwiedzaniem warsztatu Dirka. Okolica fajna i na pewno jakiś niedrogi nocleg da radę w pobliżu załatwic.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur ,napisz mi na PW gdzie mieszkasz ,skąd mogę Cie zabrać?

Ja jadę S-ką potem Stryków>Poznań>itd Świecko>Berlin i trochę już miejsce docelowe.

Napisałem owszem ,że koledze bym polecił ,ale na moich warunkach!

Przeczytaj dokładnie moje wszystkie inne posty.

 

Latem to będzie po herbacie.Bądźmy w gorącej wodzie kąpani :)

Wyjeżdżam z w-wy o 12 w nocy, o 8 rano jesteśmy na miejscu.

Z przerwami na kawę,frytki,bramki etc. :)

Mam R-kę :P

Pozdrawiam

Darek


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.