Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

ATLANTIC - oryginalny czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy macie oczywiście rację,

ale każde pudło zawieszka czy też rachunek ma swą historię, nic nie wspominając o grawerze, bo ona z reguły dotyczy jakiegoś tam wydarzenia nie koniecznie znanego następnemu nabywcy.

Są okazje na które kupuje się czasomierze by podkreślić ich wyjątkowość.

I tak śmieszny obecnie zegar z myszka Miki ofiarowany kiedyś latorośli przez wuja z Hameryki ma inną wagę dla obdarowanego a inną dla postronnych. Data obdarowania choćby przy okazji komunii też przecież może ułatwiać przyszłe dociekania.

Może jednak dobrze by było jeśli wraz z zakupowymi gadżetami dało by się poznać jakąś historię danego egzemplarza

o ile jest komuś znana.

Tak mi się przynajmniej wydaje.


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może masz rację, ale obawiam się, że znając upodobania niektórych forumowiczów, jeśli nie ustalimy by opowieści były poparte faktami, za chwilę pojawią się zegarki po "dziadkach", pamiątki rodzinne z któregoś tam pokolenia, podobnie jak Delbany wyprodukowane w latach sześćdziesiątych ubrane w elementy z drugiej wojny światowej. To wszystko powoduje, że podchodzimy sceptycznie do ciekawych historii, jednak nie podpartych, jakimiś dowodami. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby wraz z prezentacją fotograficzną te historie znalazły się na innych wątkach. Najlepiej niech się wypowie autor, ale sądzę, że chodziło o stworzenie miejsca o charakterze czysto dokumentalnym do prowadzenia na materiale tam zgromadzonym ewentualnych porównań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pomysłodawcą wątku, więc to są tylko moje życzenia, ale ja oczekiwałbym od tamtego wątku tylko i wyłącznie dowodów, przykładów popartych dokumentami, jednym słowem materiałów porównawczych do naszych indywidualnych ocen i pomocnych dla rozwiania wewnętrznych rozterek zegarkowych.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok!

Wątpliwości me prysnęły jak przysłowiowa bańka.  :) 


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I niech tak zostanie, bo trudno o dobre watki nie rozmyte dyskusją ( choć to samo robimy tu :) i może dlatego tak purystycznie podczodzę do tamtego wątku). Zastanawiam się, ale mam większe wątpliwości o realność zdobycia materiałów, jeśli chodzi o Delbany. Tam jest jeszcze większa pustynia.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Taki miałem zamysł, żeby tam materiał do porównań był, bez próśb o niezagadywanie meritum nie udałoby się nic tam znaleźć. Ale, jak widzicie, ja podatny na sugestie jestem. :)

 

A poza tym i tak nie mam uprawnień do moderowania, więc tylko sugestie mym orężem są.

 

Jutro wrzucę coś z katalogów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Nie wiedziałem gdzie zamieścić prośbę o pomoc, radę...

 

mam problem, a nawet kilka problemów, sam jeszcze nie wiem ile,

 

Oto one:

 

Koronka2_zpscdf625e0.jpg
Koronka1_zps0fbb0391.jpg
 

I teraz pytanie: Gdzie, do kogo, jak rozwiązać ten i kilka podobnych problemów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko tokarka zegarmistrzowska i wiertełko 0.3 m.

Broń Boże TUA lub inna pociągowa. :D


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koronka bardzo ładna i żal ją byłoby odstawić. Chyba nic mądrzejszego od rady Lec'a nie usłyszysz. A zegarowi czarodzieje nic nie mówili?   "Sie da,  czy sie nie da"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej wytrawić kwasem solnym.

MOD.

Tylko nie rozumiem dlaczego takie pytanie w tym podforum i na dodatek w wątku o takim tytule.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moderator wszystko widzi !!!!

Jednak to może być racja, żeby pomocy poszukać w innym temacie. Zastanawia mnie tylko jak cały problem wygląda, bo jak znam życie to Xylog zrobił tylko wstęp, zatem interesuje mnie jaki jest ciąg dalszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Ciąg dalszy jest taki, że takich koronek jest kilka, nie wiem jeszcze ile.

Mój fachman, skąd te koronki, takiej tokarki nie ma. Dlatego pytam.

A dlaczego tu? Bo tu są ludzie którzy wiedzą jakie to skarby i dlaczego warto o nie walczyć.

 

A do Piotra odezwę się na PW po szczegóły.

 

Jeśli wiecie gdzie i u kogo mógłbym taką tokarkę znaleźć, proszę o kontakt na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 A dlaczego tu? Bo tu są ludzie którzy wiedzą jakie to skarby i dlaczego warto o nie walczyć.

 

Taa... A w dziale KĄCIK ZEGARMISTRZOWSKI zapewne ich nie ma. Ale tutaj na pewno jest mniej takich co wiedzą jak walczyć, gdyby nie obowiązek moderatorki to w życiu bym tutaj nie zajrzał, bo Atlantiki zupełnie mnie nie interesują...

 

A do Piotra odezwę się na PW po szczegóły. Jeśli wiecie gdzie i u kogo mógłbym taką tokarkę znaleźć, proszę o kontakt na PW.

 

Tokarka jest tu mało przydatna bo wiertło zawsze będzie zbaczać w kierunku materiału bardziej miękkiego, natomiast kwas solny "nie bierze" metali kolorowych, a ze stalą radzi sobie bardzo dobrze...

Juz skaczę na PW


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba!

Brawo! Panie Piotrze.

 

Nie ma co z chemią miałem zawe na bakier. :-((

 

a i zapomniałem, że McGaver chyba miał doktorat z tej dziedziny. :-))


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xylog pisał do McGyver'a a on właśnie do Pana Piotra przekierował ;). A na poważnie - daj znać Xylog czy się udało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Piotr mnie przekonał, muszę się przygotować do operacji.

Poinformuję czy się udała i pacjent zmarł ;)

 

Oczywiście wcześnie spróbuję, czy kwas nie działa na koronkę.

Nie żebym nie wierzył w rady Piotra, ot tak, na wszelki wypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy nie mamy doświadczenia, to z kwasem solnym trzeba ostrożnie, najlepiej go rozwodnic tak, żeby przestał "dymić". Trawienie trwa wtedy po prostu dużej, ale jest bezpieczniej. Masz do wytrawienia więcej koronek, więc najbezpieczniej spróbować najpierw na jednej... ;)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Oczywiście, poza tym nie wiem jaki kwas uda mi się kupić/zdobyć.

Nie podejrzewam, żeby w wolnym obrocie był mocno stężony, to jednak produkt dość niebezpieczny.

W każdym razie poszukiwania rozpocznę od Odczynników Chemicznych.

 

Raz jeszcze, dzięki za radę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie koronki (w takim stanie) to skarb a obecni tu doskonale o tym, jak zauważyłeś, wiedzą, wobec czego jak zakończysz operację oczywiście opisz cały proces (czym , w czym, ile czasu, ilustracje). Sam mam dwa takie przypadki z podobną diagnozą. A swoją drogą to jest dość szeroka oferta odczynników o różnym stężeniu - zastanawiam się czy istnieje, oczywiście nie zdziwił bym się i sądzę, że tak, jakaś polityka utrudnień dostępu czy ewidencji nabywców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, poza tym nie wiem jaki kwas uda mi się kupić/zdobyć. Nie podejrzewam, żeby w wolnym obrocie był mocno stężony, to jednak produkt dość niebezpieczny. W każdym razie poszukiwania rozpocznę od Odczynników Chemicznych. Raz jeszcze, dzięki za radę!

Kiedyś można go było kupić bez problemu w steżeniu jeżeli dobrze pamiętam 36% (dymiący) w każdym sklepie z chemikaliami, ale obecnie to faktycznie mogą być problemy z prywatnym zakupem, łatwiej pewnie kupić go na firmę...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Kwas kupiłem, sprzedaż tylko na firmę. Za to cały 1 litr, nie wiem co zrobię z resztą, ale trzymać tego nie będę.

Czekam na resztę koronek, i najpierw próba, potem, mam nadzieję kąpiel reszty.

 

A żeby tak całkiem, z tematu nie zbaczać popatrzcie na dwa napisy, oba oryginalne.

Staranność nie była chyba wtedy ich narodową cechą ;)

 

Atlantic5161-325JEWELSINCABLOCflatlogoAU
Atlantic5179-225JEWELSINCABLOCflatlogoAU
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Bardziej dwa różne wzory napisów. Ale mi chodziło o "l" wchodzące na "18".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.