O WDZIĘKACH MARYNY...

[amroziuk 98]

Bajka na dobranoc.......

 

(zegary znalazły się tu przypadkowo - chodziło mi o latarnika

Edytowane 16 Maja 2014 przez amroziuk

[Piotr Ratyński 407]

[czerralf 28]

Co wy na to?. Poszalalo by sie!. Tu gdzies wariuje moj mlodszy

 

 

 

[Master Yoda 2171]

Dziś mija 70 lat.....

[czerralf 28]

Juz czas................... na.........ryby

 

 

 

 

 

 

[Piotr Ratyński 407]

Piękne...

[STARUSZEK 207]

Też miałem coś podobnego w weekend

 

 

i przytrzymany żeby się nie zmył

 

[czerralf 28]

Fajne     ..... Raczek the best. Mam pytanie do Piotra. Dzis zapuscilem sie w to miejsce z mucha , niestety ryby okazywaly mizerne zainteresowanie. Do haczyka dolozylem kawalek robaczka czerwonego- bylo lepiej. Ryby podplywaly ale po ulamku sekundy wypluwaly przynete. Woda w tym miejscu ma okolo 40 cm glebokosci. Poszedlem dalej gdzie jest okolo 50 -80 cm- juz tylko z robaczkiem czerwonym- duzo bran ale pstrag nie wiekszy jak 20 -  40cm. Masz jakis patent na pstraga?. Jak nie to jutro zamiast wedki biore szatgun!       . Pozdrawiam R.

Edytowane 21 Maja 2014 przez czerralf

[Piotr Ratyński 407]

U nas pstragi nie wolno łowić na robaszka, tylko przyjęty sztuczne, bo podobno na robaka biora jak głupie. :-) Ja je lowię na małą błystkę obrotową, ale dawno nie łowiłem, u mnie w okolicy ich nie ma.

[czerralf 28]

E- tam to z robaszkiem to przereklamowane. Prawda taka z mojego doswiadczenia ze na czerwonego "robaszka" fakt zlapalem wieksze okazy ale z glebokiej wody. Na plyciznie nie mam patentu. U nas takich zakazow nie ma. Na zwykla karte(panstwowa) mozesz nawet zastawic jedna siec. Jednak wiele odcinkow rzek jest w rekach prywatnych. Wiec nie wielu moze wedkowac w wybranych miejscach. Ryby jest duzo. Ostatno lapalem plocie ponad 1,5 kg na kotwice z gruntu- szalenstwo

Edytowane 21 Maja 2014 przez czerralf

[erzlot 298]

Fajne     ..... Raczek the best. Mam pytanie do Piotra. Dzis zapuscilem sie w to miejsce z mucha , niestety ryby okazywaly mizerne zainteresowanie. Do haczyka dolozylem kawalek robaczka czerwonego- bylo lepiej. Ryby podplywaly ale po ulamku sekundy wypluwaly przynete. Woda w tym miejscu ma okolo 40 cm glebokosci. Poszedlem dalej gdzie jest okolo 50 -80 cm- juz tylko z robaczkiem czerwonym- duzo bran ale pstrag nie wiekszy jak 20 -  40cm. Masz jakis patent na pstraga?. Jak nie to jutro zamiast wedki biore szatgun!       . Pozdrawiam R.

Pstrąg na robaczka??? Już w przedwojennym "wędkarstwie muchowym" było to nieetyczne. Chyba głodem nie przymierasz.

[czerralf 28]

Tak przyjacielu glodem przymieram         . Baaardzo. Kolego ja oplacam w przeliczeniu na pln ponad tysic zlotych rocznie za same pozwolenia na ryby tu gdzie mieszkam. Do tego sam zarybiam z wlasnej kieszonki okoliczne jeziorka. Na rybki mam nie wiele czasu co bym chcial. U nas robaczek to nie grzech taka mentalnosc- mozesz sie smiac ale ryby jest tyle ze jak jestes czlonkiem kola lowieckiego to  z szatgunem mozesz iisc na ryby. Tu nikt nie klusuje bo nie musi. Jak sie dba to sie ma. Tak na serio to pstraga lapie od 3 lat, tam gdzie lowie nikt inaczej nie lowi jak na robaszka lub malego okonka.!!!- lub imitacje tylko w glebokiej wodzie, na plyciznie probowalem wszyskiego - lipa. Pozdr R.

Edytowane 21 Maja 2014 przez czerralf

[FRANK 1]

czerralf spróbuj poszukać w tej rzeczce kłódek.Są to małe robaczki (larwy) żyjące w wodzie w domkach w kształcie rurki wykonanej z kamyków lub patyczków przyczepione do kamieni .Kamiweń trzeba podnosić(przewracać) i szukać od spodu.Jak znajdziesz te kłódki to przełamujesz tą rurkę i za główkę wyciągasz larwę i delikatnie na haczyk.Dla tych pstrągów jest to naturalna przynęta i dopiero zaczniesz łowić tyle ile Ci potrzeba.

[Piotr Ratyński 407]

czerralf spróbuj poszukać w tej rzeczce kłódek. [...]

Larwy chruścika... Na bialoryb są rewelacyjne, na pstraga nie wiem. Muszkarze zawsze dobieraja muchy podobne do tego co aktualnie lata nad wodą i do niej wpada. Może sprobuj na koniki polne czy cóś innego co akurat wyroilo sie nad wodą.

[czerralf 28]

Dzieki. 

[kiniol 2281]

Jesteście okropni.. robaszka.. tak z domku, za główkę?!!  

[Młot Thora 147]

Tylko, żeby nie było tak, że co na haku to w plecaku.

[FRANK 1]

czerralf spróbuj poszukać w tej rzeczce kłódek.Są to małe robaczki (larwy) żyjące w wodzie w domkach w kształcie rurki wykonanej z kamyków lub patyczków przyczepione do kamieni .Kamień trzeba podnosić(przewracać) i szukać od spodu.Jak znajdziesz te kłódki to przełamujesz tą rurkę i za główkę wyciągasz larwę i delikatnie na haczyk.Dla tych pstrągów jest to naturalna przynęta i dopiero zaczniesz łowić tyle ile Ci potrzeba.

[czerralf 28]

 

czerralf spróbuj poszukać w tej rzeczce kłódek.Są to małe robaczki (larwy) żyjące w wodzie w domkach w kształcie rurki wykonanej z kamyków lub patyczków przyczepione do kamieni .Kamień trzeba podnosić(przewracać) i szukać od spodu.Jak znajdziesz te kłódki to przełamujesz tą rurkę i za główkę wyciągasz larwę i delikatnie na haczyk.Dla tych pstrągów jest to naturalna przynęta i dopiero zaczniesz łowić tyle ile Ci potrzeba.

 

Dziekuje, postaram sie zastosowac. Po weekendzie zobaczymy . Rafal

[Master Yoda 2171]

A tak można?

[czerralf 28]

mozna......

[Gość henio.w]

Mój bratanek ma "skrzywienie" i jakieś patenty na karpie. Od iluś lat tylko je łowi.

 

I całkiem nieźle mu idzie. Mam nadzieję, że nie pozwie mnie za opublikowanie wizerunku .

Zdjęcie marne, ale waga zdobyczy prawdziwa -  13,1 kg 

 

Ostatni rekord to ponad 20 kg, o ile dobrze pamiętam.

[tarant 2971]

Rozmawia 2 kłusowników.

Wczoraj złapałem 25 kilogramowego okonia. Zarzuciłem go na plecy, idę sobie, a tu nagle policjant nadjeżdża na rowerze !

No i co i co ?

No nic, przerzuciłem go z pleców do kieszeni i idę dalej...

[kaktus22 50]

rozmowa trzech wędkarzy 

wczoraj złapałem 5 kg szczupaka

drugi mówi , ja 10 kg 

trzeci, ja 15 kg

pierwszy mówi dobra ,ja jutro opowiadam jako ostatni

[dezmund 9]

Wczorajsze dorsze