Dylematy moralne czyli duży zegarek na mały nadgarstek.

[drm 4]

chyba najlepsza z możliwych decyzji:]

czyli poszukiwania czas zacząć od nowa

 

No właśnie. Tylko w którym pójść kierunku? Czyli kolejny dylemat Ale takie dylematy akurat są fajne, prawda?

[drm 4]

A może taki?

http://www.breitling.com/en/models/superocean/461/superocean-42/462/

 

Jest mniejszy i w wersji na bransolecie ma bardzo przyzwoitą cenę. No i jest to Breitling a na tym akurat mi zależy.

[Woytec60 138]

Jeśli Ci się podoba to dlaczego nie?

[Mirosuaw 24989]

Rozmiar odpowiedni. Jeśli to ma być Breitling i cena jest odpowiednia, a przy tym się podoba, to nie widzę przeciwwskazań. Można mieć wprawdzie wątpliwości czy warto tyle dać za ETĘ 2824, ale z drugiej strony ETA w Breitlingu jest w naprawdę dobrym wydaniu.

W tym przedziale cenowym zastanowiłbym się też nad Omegą albo Tudorem.

[chronofil 133]

10 tysięcy za ete 2824? No ale jest to Breitling a na tym Ci zależy

[Mirosuaw 24989]

Chronofil, w Tudorze też jest ETA 2824, a ostatnio jest bardzo trendy na forum, same zachwyty

[drm 4]

Omegę już mam, Tudor mi się podoba, ale jakoś mi "nie leży".

Trochę się uparłem aby to akurat był Breitling bo mam wielki sentyment do tej marki.

[Mirosuaw 24989]

No to jeszcze raz powtórzę, że nie widzę przeciwwskazań. Zegarki kupujemy kierując się nie tylko chłodną kalkulacją poszczególnych parametrów technicznych, ale również, a może przede wszystkim sercem i emocjami.

Jeśli przymiarka na żywo wypadnie pomyślnie, to trzeba brać

[chronofil 133]

Chronofil, w Tudorze też jest ETA 2824, a ostatnio jest bardzo trendy na forum, same zachwyty

 

Kto bogatemu zabroni?

[drm 4]

Ufff. Byłem raz jeszcze w Aparcie dokonać testu nadgarstkowego. Wrażenia i zdjęcia wieczorem jak wrócę do domu.

[drm 4]

Obiecane zdjęcia.

 

Najpierw Breitling Avenger. Dla przypomnienia: średnica 45 mm, wysokość 17,4mm. Mój nadgarstek około 16,5 – 17 cm.

Zegarek wizualnie bardzo mi odpowiada, poza tym wynegocjowałem świetną cenę, aż żal nie kupić Jak widać jest on na pasku kauczukowym, ale od razu chciałem zamówić do niego oryginalną bransoletę.

 

 

 

 

Mierzyłem również wspomnianego wcześniej przeze mnie Seamastera w wersji 44mm i muszę powiedzieć, że zegarek zrobił na mnie super wrażenie. Ciężki, dobrze wykonany czasomierz. Jego wymiary to 44mm i 16,7mm. Pomimo, że niewiele niższy od Avengera, bardzo dobrze czułem się z nim na ręce.

 

 

 

Problemem może być jego cena, już 10 tysięcy za wersję 42 mm z tą Etą wydawało Wam się dużo, a ten kosztuje 14 tys. minus rabat.

[nav 7567]

drm ale przecież Ty już chyba duży chłopiec jesteś i chcesz się nas pytać jaki zegarek masz nosić? Czy nie za duży, nie za mały? Moje zdanie na temat Breitlinga już napisałem w którymś Twoim topicu, ale jak chcesz kupować Breitlinga to już właśnie takiego bling bling i na 100% z charakterem- piszę o Avengerze.

[Valygaar 4348]

drm ale przecież Ty już chyba duży chłopiec jesteś i chcesz się nas pytać jaki zegarek masz nosić? Czy nie za duży, nie za mały? Moje zdanie na temat Breitlinga już napisałem w którymś Twoim topicu, ale jak chcesz kupować Breitlinga to już właśnie takiego bling bling i na 100% z charakterem- piszę o Avengerze.

 

W pełni się z kolegOM zgadzOM - Breitling is Breitling tylko w takiej formie jak Avenger. Ten drugi to w sumie do pomylenia (albo i nie, chodzi o jakieś tam powielactwo) z co najmniej kilkoma modelami innych marek.

[chronofil 133]

@drm - odnoszę wrażenie, ze Ty cały czas chcesz kupić tego Avengera, ale z jakiegos powodu potrzebujesz "błogosławieństwa". Trochę tak, jakbyś będąc drobnym facetem zakochał się w dużej kobiecie i dopytywał kolegów, czy powinieneś z nią być. A to nie koledzy, ale ty masz z nią sypiać, przepraszam - go nosić.

Jeśli ja Ci powiem, że ten Avenger wg mnie jest koszmarnie brzydki, odpustowo krzykliwy i za duży dla Ciebie (w ogóle za duży, za gruby, za toporny) i nie chciałbym go nawet za darmo, to jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Przecież nie kupujesz go dla mnie, tylko dla siebie. Ty go będziesz nosił i Ciebie ma cieszyć.

[pk_kamil 6840]

@drm - odnoszę wrażenie, ze Ty cały czas chcesz kupić tego Avengera, ale z jakiegos powodu potrzebujesz "błogosławieństwa". Trochę tak, jakbyś będąc drobnym facetem zakochał się w dużej kobiecie i dopytywał kolegów, czy powinieneś z nią być. A to nie koledzy, ale ty masz z nią sypiać, przepraszam - go nosić.

Jeśli ja Ci powiem, że ten Avenger wg mnie jest koszmarnie brzydki, odpustowo krzykliwy i za duży dla Ciebie (w ogóle za duży, za gruby, za toporny) i nie chciałbym go nawet za darmo, to jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Przecież nie kupujesz go dla mnie, tylko dla siebie. Ty go będziesz nosił i Ciebie ma cieszyć.

 

z tym opisem to żeś trafił w samo sedno każdego zakupu zegarka :]

[zasadas 5083]

Jeden woli pomidory, drugi córkę ogrodnika - idąc za ciosem i za ideą Artura, wybierasz zegarek dla siebie i to Ty masz być z niego zadowolony i Tobie noszenie go ma sprawiać przyjemność. Mam zegarek który został "obojętnie" przyjęty przez brać klubową, a dla mnie jest symbolem mojego powrotu do mechaników i odstresowywaczem, gdy spoglądam na rytmicznie poruszający się balans .

[pk_kamil 6840]

Jeden woli pomidory, drugi córkę ogrodnika - idąc za ciosem i za ideą Artura, wybierasz zegarek dla siebie i to Ty masz być z niego zadowolony i Tobie noszenie go ma sprawiać przyjemność. Mam zegarek który został "obojętnie" przyjęty przez brać klubową, a dla mnie jest symbolem mojego powrotu do mechaników i odstresowywaczem, gdy spoglądam na rytmicznie poruszający się balans .

 

piękne wyznanie... także trafia w sedno sprawy z wyborem zegarka :]

[krisp1 2815]

Na tych zdjęciach faktycznie trochę za duży ale z drugiej strony chyba bardzo Ci się podoba bo wracasz do niego cały czas

Jak się dobrze z nim czujesz to kupuj

[Woytec60 138]

@drm - odnoszę wrażenie, ze Ty cały czas chcesz kupić tego Avengera, ale z jakiegos powodu potrzebujesz "błogosławieństwa". Trochę tak, jakbyś będąc drobnym facetem zakochał się w dużej kobiecie i dopytywał kolegów, czy powinieneś z nią być. A to nie koledzy, ale ty masz z nią sypiać, przepraszam - go nosić.

Jeśli ja Ci powiem, że ten Avenger wg mnie jest koszmarnie brzydki, odpustowo krzykliwy i za duży dla Ciebie (w ogóle za duży, za gruby, za toporny) i nie chciałbym go nawet za darmo, to jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Przecież nie kupujesz go dla mnie, tylko dla siebie. Ty go będziesz nosił i Ciebie ma cieszyć.

 

Jak to teraz w modzie: +1

[drm 4]

Chronofil - trafiłeś w sedno. Męczy mnie strasznie. A raczej męczył.

Decyzja jednak już podjęta. Odpuszczam Breitlinga ze względu na rozmiary.

Temat można uznać za zakończony.

[pk_kamil 6840]

oki, to w która strone obecnie zmierzasz z zakupem zegarka, czy w ogole zmiana daecyzji? :]

[drm 4]

Kamil: sam nie wiem co teraz. Trzeba się zastanowić.

 

Tutaj możesz zobaczyć co dzisiaj mierzyłem post (669), ale póki co przekracza moje możliwości wydatkowe.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/64504-przymierzalem-dzisiajostatnio/page__st__660

[pk_kamil 6840]

hm... a jaką kasą dysponujez? przypuszczam, że tak w granicach 10k :] hm... pomyśl może o czymś z Fortis'a. Zacna marka ma chyba takie modele co by Cię mogły zainteresować :]

POLECAM i pozdrawiam :]