Spotkanie podstolika warszawskiego.

[Gość]

Żal, że Mido nie dotarł do mojego końca stołu

[lalus 1]

Żal, że Mido nie dotarł do mojego końca stołu

 

Dotarl, tylko po tym jak nas opusciles. Sciagaj foty 8)

[Gość]

chyba był lekko zaskoczony że piję z jego kieliszka ale nie byłem w stanie prowadzić z Nim dyskusji na jakikolwiek temat.

 

Jeszcze prośba do staruszka, żeby postrał się nie przeinaczać faktów.

[satyr 9]

:? Żałuję, że mnie nie było...

 

Widzę, że atmosfera była wspaniała

 

Po Nowym Roku postaram się o jakiś urlopik...

 

... na kolejne spotkanie.

 

Może pokusimy się o jakąś wstępną datę :?:

[Gość Ireneusz Paluszek]

Żal, że Mido nie dotarł do mojego końca stołu

 

a tam ...... stoły.

nie ma problemu, żeby taki Mido dotarł wprost zza oceanu na twoją rękę zastąpiwszy tym samym .... :wink:

 

mówisz masz 8)

[rip 559]

Zazdroszcze wam Panowie!

 

Chyba trzeba by pomyslec o wyjezdzie weekendowym do Warszawy po nowym roku...

 

 

PS: Filip widze na kilku fotkach, ze chyba spodobal Ci sie Sinn?

[eye_lip 18994]

PS: Filip widze na kilku fotkach, ze chyba spodobal Ci sie Sinn?

Powiem tak - konfrontacja zdjęć z rzeczywistością przerosła najśmielsze oczekiwania.

Nosi się rewelacyjnie.

[Tomasz Sitkowski 5]

Cześć

To i ja zamelduję o szczęśliwym powrocie do domu i dziękuję kolegom za pomoc we wsadzeniu do taksówki, to jedyne co pamiętam z samego końca spotkania. Trochę zabrakło mi kondycji na sam koniec.

A spotkanie było super tak jak wszyscy przedmówcy to stwierdzili i co pokazują fotki. Na pewno pomogło bardzo to, że mieliśmy wydzieloną salkę, w której można było niekrępująco wykładać zegarki na stół i dokonywać testów zegarkowych, bez zbytecznej może sensacji przy większej widowni.

Dziękuję wszystkim Kolegom uczestnikom za wspaniałą atmosferę spotkania.

Pozdrawiam wszystkich : Tomek

[eye_lip 18994]

No to kamień spadł mi z serca. Martwiłem się o Ciebie.

Dobrze, że wszystko ok i nie pogubiłeś zegarków :wink:

[Tomasz Sitkowski 5]

Cześć

Dziękuje Filip za dobre slowo, oczywiście ważne i to, że i zegarki dojechały ze mną wszystkie i całe

Pozdrowienia, Tomek

[STARUSZEK 348]

chyba był lekko zaskoczony że piję z jego kieliszka ale nie byłem w stanie prowadzić z Nim dyskusji na jakikolwiek temat.

Jeszcze prośba do staruszka, żeby postrał się nie przeinaczać faktów.

Przyznasz chyba że niezbyt kleiła się rozmowa, a wydałeś się zaskoczony propozycją wymiany naszych napitek - przynajmniej tak to odebrałem - jednak nie znam Cię, a tylko poprzez obserwację mowy ciała można zaobserwować czyjeś faktyczne intencje , z mojej strony wszystko ok.

Mido - nie dotarło być może dlatego że Mik nosił je na ręku ale spokojnie trzeba było podejść - przecież nie gryziemy - myślę że nie tylko Mido Ci umknęło ale może następnym razem.

Tomku Sitkowski - baaardzo się cieszę że dotarłeś cało - gdyż wszyscy się martwili - nie ma tego złego a co do taxi - to też były obawy ale grunt że dotarłeś razem z zegarkami, jeszcze raz wszystkim dziekuję za wspaniały wieczór i mam nadzieję że do zobaczenia

[Gość]

No, ożywionej dyskusji na teamt naszych forumowych sporów i Twojego wykształcenia to chyba się nie spodziewałeś? Ale skoro już taki temat zaproponowałeś dosiadając się do mnie to trudno. Pozytywne jest to, że skoro omówiliśmy te sprawy na tym spotkaniu to na przyszłym będą poruszone lepsze tamty

 

Odnośnie picia - fakt, trochę mnie zdziwiła propozycja wymiany trunkami bo takie akcje to raczej z dziewczynami się odstawia ale skoro kolega prosi...

 

Pozdro i do następnego razu.

 

P.S

Rozmowa niestety sama się nie klei - ją trzeba kleić a nie zawsze jest to proste. Samo to się wszystko chrzani i rozwala (taka prosta forma uniwersalnego prawa entropii)

[STARUSZEK 348]

Wydawało mi się że sam zapytałeś co piję - odparłem piwo z sokiem a Ty stwierdziłeś że nigdy nie piłeś czegoś takiego - więc zaproponowałem abyś skosztował, natomiast aby nie stawiać Cię w niezręcznej sytuacji - powiedziałem że napiję się tego co Ty pijesz - chciałem być tylko uprzejmy , podejrzewam że gdybym sam nie podszedł - to pewnie żadnego słowa byśmy nie zamienili - przyznasz chyba mi rację 8)

[Gość]

Pewnie nie - było tak głośno i ciasno, że podział stołu był dosyć wyraźny.

[Gość Ireneusz Paluszek]

oj filozujecie Panowie....

.. jako człek prosty chciałbym zapodać, iż rozmawiając w gronie i z każdym z osobna w d*pie mam konwenanse, bo radość ze spotkania przyćmiewa wszystko (zasady, stopień alkoholizacji, urodę i wartość zegarka tudzież eleganckie spinki mankietowe Tsukiego :wink: ).

 

zatem plizzz kończcie ten nad wyraz trudny do pojęcia dla mnie filozoficzno - psychologiczny OT i zacznijcie planować nieodległą przyszłość

 

WSZYSTKO W RĘKACH Tornana:

 

Ale jeszcze postaram się moją nieobecność jakoś zrekompensować - myślę już o ciekawej lokalizacji na następne spotkanie (po Irkowym )

 

czekamy !!!

 

ps. Piotrze (Staruszku) => dzięki za podarowanie koszulki klubowej.

[Fixxxer1 59]

Chłopaki gratuluję spotkania i mam nadzieję że na następnym już się pojawię Fajne fotki a zegareczki jeszcze fajniejsze :shock:

[STARUSZEK 348]

Irku mam nadzieję że następne spotkanie będzie równie udane i oby niedługo

 

PS. Irku dzięki za podwiezienie, pozdrawiam i do zobaczenia :!:

[tool 1]

na 4 fotce od prawej to Tool - nie mógł odpalić jego pojazd i musieliśmy go popchnąć razem z Irkiem i chyba Staszkiem ale mogę się mylić

 

Nie mylisz się :wink:

 

O matko! Dwa dni nie byłem na forum, a tu już tysiące nowych postów.

[MasterFan 938]

Cieszę sie Panowie, że impreza się udała :!:

Bardzo dziękuję za zdjęcia...aż zazdroszczę :oops: :twisted:

 

 

Marcin

[Gość]

Kurcze ale mieliscie fajnie!!

Zazdroszcze wam i to bardzo.

Chcialbym sie kiedys z wami wszystkimi spotkac, poznac was:)

poprzymierzac zegarki z wyzszej pólki.

Szkoda ze mieszkam tak daleko Krakowa, Warszawy czy Poznania.

 

Pozdrawiam

[MasterFan 938]

Sikkens, jak obiecasz zwołać jakąś większą paczkę zegarkomaniaków u siebie w Cieszynie, to myślę, że "paru" chłopaków z Krakowa /na pewno jednego :wink: / czy okolic uda mi się przytargać do Was na "jedno małe piwko" :wink: :twisted:

 

 

Marcin

[Gość]

Masterfan o jakim Ty piwku mowisz:p

narazie to poczekam do moich 18-urodzin (marzec) heh.

Mysle ze w wakacje juz uda mi sie cos zorganizowac.

Bardzo bym chcial przymierzyc wasze maszyny w wreszcie was poznac.

 

Dzieki za odpowiedz

Pozdrawiam

[Paweł Jankowski 11]

Panowie co to za pikne sikory ????

[STARUSZEK 348]

Które :?: praktycznie wszystkie można zobaczyć na forum w różnych miejscach

[Gość mik]

Panowie!

Reaktywujemy temat noworocznie? Jeśli dobrze pamiętam to był jeden Kolega, który zgłosił się na ochotnika do organizacji „następnego”. Czekamy na propozycje – byle nie za długo ;-)