Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Wspomiamieny był roam 1, który jest droższy, ale tego speca to łyka.

Różnica cen nie tak duża, a dostaniemy 3x10 i hydro.

 

 

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc-2017

 

A ten jest bezpośrednią konkurencją.

3x8 i sprawdzona acera, na tyle.

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-3-disc-2017

 

Ale IMO to jest super oferta ( stosunek cena - wyposażenie, bardzo dobry)

 

http://www.markowerowery.pl/rower-giant-roam-2-disc-2017-1358.html

 

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie kupiłem do crossowego sztywny widelec, drugi raz bym się w tani amortyzator nie pchał, co Tobie też polecam rozważyć.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same zdanie. Amor albo powietrzny, albo inaczej będzie słabo. I wtedy upgrade na sztywny wideł jest piękną sprawą.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fatalny osprzęt za tą cenę. Naprawdę. Nawet nie kiepski, za tą cenę tragiczny. 7s? Tourney? W rowerze za 2k? Żarty.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

 

 

Wydaje mnie się, że nie ma co chłopa za ten osprzęt napi..ć.

 

Czy on będzie miał 3x7, 2x7, 3x8,2x8 jeden ch.... To jest cross, Tourney jest pancerny i niezawodny, różni się praktycznie od innych wyższych grup ilością biegów, ale... I tu o czym kiedyś pisałem ? Jest ktoś na sali kto wykorzysta w crossie pełne 3x7?

 

Ja o sobie nie będę pisał, bo je..ie i tak wszystko w rytmie i z blatu, i  używam tylko 2-ch koronek z wolnobiegu 6s.

 

Speca mam okazję macać i w sumie nawet mógłbym sobie kupić go w podobnym stylu jak chciałem kupić sobie Gianta Roama 3 w edycji z tamtego roku, tylko z drugiej strony po co, jak crossa mam , a i tak w pełni tych dobrodziejstw nie wykorzystam.

 

Rozumem ścigańsko i pełne wykorzystanie tego sprzętu, gdzie ma się każdą sekundę z wcześniej przećwiczonej trasy przed wyścigiem rozpracowaną pod każdym względem, ale do popierdywania dla relaksu?

 

No bez jaj.

 

Aha amor mam automat w stali, przy -5 robi się elegancki sztywniak, koła jak już wiecie nawet do lasu na dziury 5bar tak że, bez jaj. Tu jest tylko opcja wygrywa ładniejszy i ten który ma szybsze koła, nic więcej.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mając 2k i w tej cenie rower ma tourney i 7s i mechanicznych tarczach a z drugiej strony acere, hydraulike i 9s za tą samą cenę... :)

 

Co do Turnera. Na mtb, ale to na mtb, 3 sztuki tylnej przerzutki zabiłem. Acery mi się ubić nie udało.. Ale to mtb. W crossie będą spokojnejsze warunki.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zacząć od tego, że Tourney to nie jest grupa do napierdykania w terenie, a typowo trekingowa. To tak jakbyś założył szosowa Sorę, czy Tiagrę i dziwił się , że złamałeś w lesie.

 

Inna sprawa im więcej bajerów w terenie tym więcej kłopotów.

 

Zdecydowanie wolę klasykę na V-kach, nawet nie jestem zwolennikiem tarcz, bo wiem, że jak złapię kapcia, a nawet w antyprzebiciówkach się zdarza, bo dętki potrafią się zużyć, bez pomocy ciała obcego, to mam ten komfort, że szybka akcja i dalej jestem w grze.

 

Z mojego punktu widzenia, a crossem przejeżdżam zimą średnio jakieś 10 patoli to ilość biegów w takim rowerze gra ostatnie skrzypce. Najważniejsza jest tu niezawodność, awaria na mrozie, ja jestem w stanie wiele znieść ale nie każdy będąc daleko od ludzi.

 

I to co mi się najbardziej podoba im "tańszy" sprzęt tym do potęgi entej tańsza eksploatacja.

 

"tanszy" rzecz jasna oznacza tu prymitywniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stare sory widziałem jak chłopaki mordowali na dh.. I dosłowne mówiąc za*** ać tego nie mogli. ( Stary myk, polegający na montowaniu przerzutek szosowych w dh) :) także wolał bym do ostego nawet rypania w lesie dać paradoksalnie tiagrę niż tourneya. Bo by żyło.

Ale masz rację, im prostsze, tym mniej do naprawy.

I co ma piernik do wiatraka.? Kapcie złapane z v czy z tarczami? Co za różnica? ;)

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba sposób Giant na cenę. Wszystkie podzespoły mają swoje, ciężko też z tego powodu wywnioskować ich półkę cenową i jakościową. Np takie piasty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś widziałem kto robi koła gianta.

Nie pamiętam... Ale koła w tej półce cenowej cudami nie będą. I to dotyczy każdej marki. Będą raczej mocne,ale ciężkie i na kulkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, że w tych tańszych zazwyczaj jest p..nie z kołem. Milimetr nie tak i dzwoni, szczególnie  zimą.

 

Te Sory o których piszesz to nie jest nic innego jak stare liftingowane TZ-ty( nie pamiętam już numeru).

 

kross_grand_mountain4.jpg

 

To jest nie do zaje..nia w normalnych warunkach( 2 solone zimy i do wymianki),ale precyzja tego działania dla nażelowanego picusia daje wiele do życzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To o czym pisze, to były SORA. z napisami sora . A to to wyżej, to fakt. Albo stare xt, nie do zniszczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyższe modele też mają swoje. Najwyższe kiedyś też były własne - ceramiczne i podobno przełomowe na skalę światową, bezkonkurencyjne, teraz nie śledzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propos osprzętu...

w XC mam tył alivio, przód tourney - przez 4 lata zero awarii, a we wszelakich warunkach były użytkowane..piach, deszcz, mróz....nie raz mi zamarzły podczas jazdy.....ale działaja do dzisiaj bez zarzutu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A widzę, nawet stożki karbonowe mają...

Teraz czytam, że przy produkcji wysokich modeli kół współpracują z dt swiss.

 

@Vandit, a mordowałeś na skokach albo karkołomnych korzeniastych zjazdach? Wszystko bez sprzęgła telepie jak głupie i wali pantografem po ramie nawet. Shadow bez sprzęgła ( alivio takie miałem) już sobie nieźle radzi nawet. Generalnie nie udało mi się ubić ani acery, choć waliła o ramę, alivio też żyło, 3 tourneye umarły. A slx rozwaliłem podczas gleby :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to o czym ja piszę to jest to:

 

sprzedam-tylna-przerzutke-shimano-sora-r

 

sprzedam-tylna-przerzutke-shimano-sora-r

 

RD-2300 to jest to samo bez logo Sora,, Tak samo jak to jest to samo co LX, SLX, jeżeli już jesteśmy przy osprzęcie szosowym downhill.

 

A to co wyżej, to właśnie jest ta sama przerzutka przed liftingiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No podobne do tego mieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mieli, bo to jest ta stara Sora którą też miałem przyjemność używać, stąd wiem co piszę. RD3400 też wiele znosi, ale tam już plastiku i stali niet, no chyba że kółka, konstrukcja ta sama zmieniony ponownie face.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Giant faktycznie koła robi we współpracy z DT. I jest to informacja potwierdzona przez chłopaków z fabryki DT w Obornikach. Generalnie jest trochę narzekań na koła mtb, ja mam 27.5 , a właściwie miałem w użyciu i raczej nie są takie złe, ale szału też nie ma. Swoje ważę więc lekko nie miały, kpl. waży 1930g. Ale i tak od kilku dni mam nowe DT xm1501, kupione w cenie, przy której nie mogłem sobie odmówić ????


Mniejsza z perfekcją, wystarczy być bardzo dobrym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, ma pytanie dotyczace czujnikow kadencji i predkosci. Te czujniki sa dedykowane do konkretnych licznikow, czy mozna dowolny czujnik bluetooth sparowac z dowolnym licznikiem i aplikacja w telefonie ? Tak sobie wymyslilem, ze majac 2 rowery moglbym dokupic sobie ddatkowy czujnik, zeby nie przekladac tego ktory mam z jednego roweru do drugiego. Najprosciej byloby kupic drugi taki sam, ale ta opcja nie wchodzi w gre, poniewaz jest sprzedawany wylacznie z licznikiem i nie widzialem go nigdzie oddzielnie w sprzedazy.


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z licznikami i czujnikami sprawa nie jest oczywista, ponieważ nadal mają różne standardy komunikacji. Blue czyli ANT+ powędrował do droższych liczników (kiedyś Decathlon miał jakiś za ~250zł)

Generalnie jaki by to standard komunikacji nie był, to licznik musi obsługiwać pamięć, dla dwóch rowerów, i wtedy jak masz taki licznik to pod jego standard komunikacji dokupujesz czujniki.

 

przykład takiego licznika pod dwa rowery i dwa zestawy bezprzewodowe (gada z nimi w swoim standardzie)

 

http://www.sigmasport.com/en/produkte/fahrrad-computer/wireless/wireless/bc2316sts?submenu=features

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigmy w większości przypadkach dogadają się z dwoma rowerami. Oczywiście czujniki Sigmy. Sigma ma 3 standardy: ats, sts i ant+. Czyli czujniki musi być w standardzie transmisji licznika.

Komputery działające stricte na ant+ ( garmin, mio,.... ) generalnie też na dwa rowery i więcej. Tu czujnik dowolny w standardzie ant+

 

Czujniki współpracujące z apkami na telefon, tu zależy czy apka ma funkcje dwóch rowerów i też powinno grać.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i to cenna uwaga z ta pamiecia. Nie bralem tego pod uwage w swoich kombinacjach :)

Rzeczywiscie moj licznik obsluguje tylko pamiec jednego kola, byc moze aplikacja w telefonei dalaby rade. Mozna w niej wybierac rozne profile, ale obwod kola wpisany jest w liczniku i tak jak zrozumialem, nawet pomimo polaczenia licznika przez telefon z GPS, informacje o predkosci bedzie on zbieral z kola, a nie satelity.

W specyfikacji licznika napisali, ze obsluguje bluetooth 4.0 jak ma sie to do ant+, to juz nie mam pojecia. Teoretycznie wszystkie czujniki z technologia bluetooth 4.0 powinny sie sparowac, ale czy tak jest w praktyce ?

 

Edit.

Dzis pewnie wybralbym Sigme, gdybym wiedzial to co wiem teraz po kilku miesiacach zabawy z licznikiem. Niestety wtopilem kupujac Teasi Core i nie chcac go wyrzucac i jednoczesnie wydawac kolejnych pieniedzy na nowy licznik, kmbinuje jak z tego badziewia zrobic uzytek :)

Edytowane przez 70'

Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli obsługuje anta jak dobrze pamiętam. To czy będzie brać prędkość z satelity, czy z czujnika. W mio da się to ustawiać.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tez moge zbierac predkosc z satelity. Lacze licznik z telefonem bez czujnika i teoretycznie pokazuje predkosc i dystans na podstawie danych satelity (wg. Instrukcji nawet wtedy powinienem miec wpisany w liczniku wlasciwy obwod kola. Jakis absurd :) ). W praktyce o kant ... takie wskazania, bo bezwladnosc tych wskazan jest irytujaca, ze o gubieniu sygnalu w lesie i kiepskiej pogodzie juz nie wspomne :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czujnik obrotów koła ma wykluczyć satelitę

 

koło może mieć przekłamany obwód, ale mierzy zawsze. GPS przekłamuje o ruch obrotowy Ziemi (siedząc w spoczynku można mieć 5km/h, w lesie potrafi zgubić sygnał) Wszystko zależy od algorytmów korygujących urządzenia. W praktyce z tego co piszą na forach rozjazd dla GPS nie jest tragiczny i niby wychodzą tylko metry. 

 

Rozmowa będzie łatwiejsza jak napiszesz co to za licznik.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.