Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[kaido2 133]

Ja dziennie 'robię' około 10km...czas na więcej nie pozwala.

Kiedyś jeździłęm nawet w nocy, obecnie wtedty kiedy mogę sie wyrwać, bo albo wszyscy jeszce wtedy spią, albo po pracy kiedy nie ma jeszce nikogo w domu z tym że po pracy na ruskim choć ze 4-ry dyszki, a i rano do roboty rozruch krótki idzie m/w coś takiego:

 

 

 

 

Kupując rower nie wiedziałem że tak uzależnia..

 

1 rower to jeszcze miki, ale jak sie ma ich kilka to na każdym chciało by sie pojeździć Ogólnie - kręcenie wciąga i nie ma ,że boli

[kaido2 133]

Kolego Kaido2 , ambitnie , gratuluje .

 Dziekuję, choć musze przyznać, że to już tak samo z siebie idzie jak z automatu. Czekam tylko na mróz z ciekawości, by sprawdzić czy te sety tak samo beda lecieć.

[Maks 3 10]

Podziwiam.

 

Ja ostatnio cierpię na brak czasu. Rower na razie jest w odstawce, jednak potwierdzam, nie wiedziałem,że rower "tak uzależnia". W moim wypadku, bardziej "odciąża"...

[TeJot 118]

uzależnia, uzależnia ...

 

... i który by tu wybrać

 

 

[egzo18 609]

Zielonego bierz

[TeJot 118]

Trek Farley, dobry wybór bo to fajna maszyna

[egzo18 609]

Ja tam fatów nie lubię

Lubię zielony kolor .

Nawet sobie ostatnio kask pod kolor kupiłem

http://www.purebike.fr/article_media/h-4994-4877.jpg

IXS trail rs.

Może kiedyś skrobnę recenzje . Ja dla mnie kask idealny , tylko drogi .

[Maks 3 10]

uzależnia, uzależnia ...

 

... i który by tu wybrać

 

 

Wygląda jak po małym karambolu

[Mistrz17 5728]

Łoo matko jakie kapcie grube.

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez Mistrz17

[TeJot 118]

Ja tam fatów nie lubię

Lubię zielony kolor .

Nawet sobie ostatnio kask pod kolor kupiłem

http://www.purebike.fr/article_media/h-4994-4877.jpg

IXS trail rs.

Może kiedyś skrobnę recenzje . Ja dla mnie kask idealny , tylko drogi .

 

Fajny. Też sobie może sprawię kask pod kolor, tylko do końca wyeksploatuję obecnie używany. Mam na oku Catlike Whisper:

 

 

 

 

Wygląda jak po małym karambolu

 

To było zaraz po rozładunku

 

 

 

 

Łoo matko jakie kapcie grube.

 

e tam...

 

 

 

[egzo18 609]

Ja dla mnie to on strasznie dziurawy . Ale pewnie zabójczo lekki .

Ja szukałem czegoś lepiej chroniącego tył głowy i znalazłem IXS, rozważałem też foxa flux. Ale padło na ixs . Jest też dobry pod względem , że do niego są niemal wszystkie części zamienne ( daszek, paski , gąbki, rzepy , nawet cały układ regulacyjny )

 

Co za hamulce ma ten fat na fotce wyżej ?

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez egzo18

[TeJot 118]

Ja dla mnie to on strasznie dziurawy . Ale pewnie zabójczo lekki .

Te dziury zapewniają świetne chłodzenie głowy co w przypadku jazdy fatem po pustyni czy plaży w słońcu jest dużym atutem. Waga dla rozmiaru M to 260gr.

 

 

Co za hamulce ma ten fat na fotce wyżej ?

Jak kojarzę to był Specialized Fatboy SE z hamulcami Tektro Aries.

[egzo18 609]

To słabiutko . Ale w sumie takim rowerem się nie rozpędza , ani po jakim strasznie stromym terenie nie jeździ . Ale jednak fajnej by było z jakąś chociaż podstawową hydrauliką.

Co do kasku , ile ma dziurek ? Mój ma 22 i waga dla rozmiaru S\M to 320 g

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez egzo18

[TeJot 118]

W tym facie to faktycznie słabiutko, ale były też SRAM Guide RS Carbon w Specu Fatboy S-Works

W sumie to był cały przekrój hamulców z różnej półki bo było w sumie 18 różnych fatów.

W swoim mam SLX  Shimano i są ok.

 

Whisper ma 39 otworów, jak podaje producent.  

[egzo18 609]

Slx bardzo dobre hamulce . SRAM kompletnie nie kojarzę .

[Master Yoda 583]

Przy dzisiejszej temperaturze przerzutki po 30 minutach odmówiły wspólpracy

[egzo18 609]

Przerzutki ? A to ciekawe . Czyżby linki przymarzły do pancerzy ?

Nie mam pomysłu ...

Ja już rower odstawiłam . Czekam na wiosnę .

[kaido2 133]

Przy dzisiejszej temperaturze przerzutki po 30 minutach odmówiły wspólpracy

 Przy szczelnych pancerzach nic sie nie powinno stać, choć rozbryzgujący śnieg z tylnego koła może zapchać beczułke, a po zamarznieciu klapa... Nie ciągnałeś na chama za klamke prawda?

 

Ja już rower odstawiłam . Czekam na wiosnę .

 E tam, jazda w takich warunkach przy takiej aurze - same zalety!

 Niedość że widoki

 

 

 

 

zdrówko, to i satysfakcja z wyników. Co prawda o typowej jeździe sportowej cały czas na tempo nie było mowy, co by się nie zabić, ale mieć, a nie mieć od nowego roku prawie 2 stówki zrobione to już coś tam jest na ten start. Rower też trzeba było zmienić na kloca, bo na lodzie wsiąść na typową szose to już nie mała umiejętność. A temperatury? -15 to jeszcze nie jest tak zimno

[pawelb29 863]

-15 na rowerze nieźle .

[Master Yoda 583]

Dziś jak zobaczyłem film "Zjawa' to będę jezdził przy - 30

[Tommaso 2214]

Dziś jak zobaczyłem film "Zjawa' to będę jezdził przy - 30

 

 

A jak w lesie usłyszysz za sobą podejrzane dźwięki, to dodatkowo 60 km/h...

[pawelb29 863]

Można i tak się bawić tylko trochę juz ekstremalnie , no i do -30 to chyba nie spadnie .

[Master Yoda 583]

Tytuł Cię zmylil, to nie horror

Facet odporny był ...na zimno w tym filmie...https://www.youtube.com/watch?v=naEeLIKfjvg

Edytowane 3 Stycznia 2016 przez Master Yoda

[Tommaso 2214]

Wiem o czym jest film.

Ale przypomnij sobie tego misia...

Wiesz jakie teraz misie są głodne?

[Master Yoda 583]

Mam miecz