Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Master Yoda 584]

Hmmm....chyba nie rozumiem....

Ze "krzyczy'-proszę zwrócić uwagę, jestem piękny!

[Gość awi]

Dziękuje Mariusz, ale tutaj niestety nie jest tak jak sądzisz.

Owszem, nie ja go nie wysuwam do końca ale też nie miałem zamiar. Po prostu się wsunął tem kawałek pod koszule i moim zdaniem warto było zrobić zdjęcie aby pokazać że potrafi się troszeczkę schować, np siedząc przy stolę.

 

Ale oczywiste jest, że w 95% to on się nie wsuwa

 

Ja go nie wcisnąłem ani nie musiałem w tym momencie mankiet podnosić. Jak patrzysz na poprzednie zdjęcie, to rownież był troche pod koszula (inna). A na tym zdjęciu widać że to tylko kawałek tarczy

Ze "krzyczy'-proszę zwrócić uwagę, jestem piękny!

Ach to Szpacku miał na myśli...no w końcu to "miłośnicy Rolexa", a my Miłośnicy cieszymy się z każdego zdjęcia tu.

 

Ale tak szpacku....jest piękny

Edytowane 17 Lutego 2017 przez awi

[Gość Spatz]

Ach to Szpacku miał na myśli...no w końcu to "miłośnicy Rolexa", a my Miłośnicy cieszymy się z każdego zdjęcia tu.

 

 

Zdecydowanie. Nie każdy kto chce może odważyć się na noszenie takiego zegarka ale ty chyba masz odpowiednie gabaryty. Zegarek robi BOOOOM po oczach

[Gość awi]

Naprawdę? Czy ja wiem czy robi AŻ taki Boooom....ma większy gabaryty, bez dwóch zdań. Patrząc jednak na np zdjęcie Pablo na którym było widać SUB 16610 & SD 116600, to różnica na zdjęciu była także powalająca, aczkolwiek to porównywalne gabaryty.

 

Sądzę że gdyby był ceramiczny SD & DS koło siebie, to tej różnicy aż takiej już by nie było. Ale miże ja to też troche lajtowo widze bo go codziennie noszę. Boom dla mnie robi wykonanie, Glidelock w którym wyciągasz mm nie czując oporu, cała "twarz" pod względem piękna, czytelności itd.. (jak dla mnie). Same szkło dużo dodaje patrząc z boku...no i nie mowie już o przekręceniu samego bezela...niesamowicie....Ale to już inna sprawa

 

Lubię go....chyba to widać

Edytowane 17 Lutego 2017 przez awi

[artme 9803]

Widac, widac

Co w takim razie mogloby byc godnym nastepca?

[irekm 933]

Wrócę do antyrefleksu, zauważyłem że mi jego brak przeszkadza tylko jak chce zrobić  zdjęcie zegarkowi

[Gość vitriol]

A propos AR, to czemu właściwie Rolex go nie używa?

[Gość awi]

@mariusz

 

i tu jest pies pogrzebany...wydaje mi się że DS już zostaje do końca bo reszta to kompromis a do niego na pewno bym wrócił. 

W takim razie mówimy o towarzyszących mu modelach. 

 

Pepsi ? Nie. Miałem 1675 i nie zaiskrzyło. Sprzedałem. 

Batman? Na razie nie zachwyca na tyle

Hulk? Może...wydaje się być bardzo ciekawy i chciałbym się na pewno kiedyś przekonać

SD? Nie

Daytona?....podana jest z 40mm ale tak na marginesie to ona ma chyba prawdziwe 38,4mm - nie wiem...nie wiem..jak to już w stali

DJ, OP itd...? Nie

SUB? Mam Kermita i jest fantastyczny. Nie potrzebuje na razie innego Suba

Vintage? ...hmmm...to już inna bajka. Jak już to coś pomiędzy Daytoną 16520 / 62xx / 1680 Red / Suba złotego / 5513 Maxi - oczywiście patrzyłbym na pewne detale

 

A tak na prawde, to chyba żona będzie chciała drugiego....to oznacza że ja będę musiał zejść na drugi plan 

 

Poza tym....czekam co w marcu wyjdzie....

 

Edyta przypomniała: ...Jest przeciesz jeszcze ten przepiękny zegarek z liczbą 372...ale to nie ten dział

Edytowane 17 Lutego 2017 przez awi

[artme 9803]

Wrócę do antyrefleksu, zauważyłem że mi jego brak przeszkadza tylko jak chce zrobić  zdjęcie zegarkowi

To dokup filtr polaryzacyjny i bedzie jeszcze lepiej niz z AR

 

A propos AR, to czemu właściwie Rolex go nie używa?

AR sie czesto rysuje a przy szafirowym szkle troche glupio jak masz porysowane szklo - wiem, bo sam tak mialem i nie ma nic bardziej wnerwiajacego - juz wole ZERO AR

 

Awi - a AP albo VC nie kreci?

[irekm 933]

Noszę okulary cały czas z filtrem, może dlatego mi brak AR nie przeszkadza  

Nigdy o tym nie pomyślałem 

[Gość vitriol]

 

AR sie czesto rysuje a przy szafirowym szkle troche glupio jak masz porysowane szklo

 

Tak, zewnętrzny może sie porysować, wewnętrzny już nie. Czemu nie dają nawet tylko tego drugiego? idzie za tym jakaś historia, ideologia?

[Gość awi]

VC - Nie. Fajne zegarki ale nic co mnie kręci

AP - jak coś to klasyka RO Jumbo 41mm...żaden chrono, aczkolwiek na zdjęcia i te nie raz dobrze wyglądają.

PP - Tu mnie kręci 3700 / 3800 / 5711 - ale o tych słyszałem że 1) się potwornie szubko rysują 2) jest cienki i przy tym wygląda na mały

 

Cenowo jesteśmy tu pomiędzy EUR 14k - 30k = ok PLN 65k & 135k...chyba z tych wszystkich najbardziej chciałbym kiedyś mieć Nautilusa w zestawie. Ale to akurat też zależy od sytuacji i "jeża" który siedzi wtedy w kieszeni bo tu juz mówimy o pieniądzach gdzie nie wiem czy chciałbym - ponad PLN 100k - wydać na hobby zegarkowe...na jeden zegarek 

Edytowane 17 Lutego 2017 przez awi

[artme 9803]

Czyli na razie zlapales kroliczka

[Gość awi]

na to wygląda       ale kto wie co jeszcze będzie...

 

A co u Ciebie? Ty Mast jeszcze swojego Hulka czy już nie? 

[artme 9803]

Tak, zewnętrzny może sie porysować, wewnętrzny już nie. Czemu nie dają nawet tylko tego drugiego? idzie za tym jakaś historia, ideologia?

Dla mnie AR w zegarkach czyni je juz mniej surowymi i "naturalnymi" - staja sie takie bizuteryjne a to i tak juz do Rolexa przylgnelo. Poswiata i kolor AR zmienia zegarek i moze designerom Rolexa to wlasnie nie pasuje i nie odpowiada.

Ja to widze tak: hesalit/plexi ---- szafir non AR ---- szafir z AR (kazde zmienia wyglad tarczy na swoj sposob i moze dlatego jedni wracaja do hesalitu a inni laduja wszedzie AR - nie oceniam).

A co u Ciebie? Ty Mast jeszcze swojego Hulka czy już nie? 

Tak - bardzo go lubie i sie nie rozstaje Ten model mi bardzo podszedl, bo jest inny niz te wszystkie czarne subopodobne nurki a do tego wg mnie Sub pod wzgledem codziennego uzytkowania przez jednozegarkowca nie ma wad

 

W zasadzie jak myslalem, ze mialbym cos zmieniac, to jak zwykle AP RO (chetnie tego forumowego bym przygarnal ) albo moze DeepSea D-Blue.... sledzilem cala wyprawe Camerona a historia Titanica przez niego prowadzona nalezy do moich ulubionych

No i jest jeszcze nowa Daytona...   ale nie wiem czy bez daty bym wytrzymal i czy ma sens wydawanie takiej kasy na cos, co nie spelnia wszystkich oczekiwan

Edytowane 17 Lutego 2017 przez artme

[lerra 4]

Dobry wieczór !  Od dawno czytam ten forum , Piękne macie zegarki , Gratulacje !

wiedze o nich , i poczucie humoru ) 

 

Burns -  Obrządek na gospodarze trzeba zrobić?
Co tak wcześnie żre? Kury, świnie, krowy ? ( S )  śmiałam się długo ))

 

krisu2   Kto rano wstaje, temu na Rolexa staje   ( S )  dobrze o tym  wiedzieć ))

 

Nie lubię mieć na sobie nie czego , ale jednak czegoś  brakuje .. niestety nie znam się ze strony technicznej, patrzę tyko wizualnie i próbuje dostrzec szczegółów .. 

podoba mi się model Oyster Datejust 36mm lub 31mm  .. Tyko się obawiam czy rozmiar 36mm nie jest więcej męski ? 

dla mnie idealny był by roz, 34 mm ale niestety nie ma w polaczeniu stali i złota (

 

Będę wdzięczna za wasza opinie, który model jest więcej kobiecy ,  praktyczny ..

 

ps : Przepraszam za błędy ..

 

 

 

 

 

 

 

 

[Master Yoda 584]

Wszystkie są kobiece....ale pewnie koledzy coś poradzą

 

P.S @Burns pisząc o obrzadku mial tak naprawdę co innego na myśli, jest popem z Białegostoku

Nie lubię mieć na sobie nie czego , ale ...

No własnie, zawsze to ale....

[Burns 3997]

Koleżanko... podtuczymy Cię do 36mm. Pewnie wielu tu zgromadzonych szowinistów będzie chciało zabrać Cię do kawiarni na słodkości...

[ptakug 171]

Zdecydowanie 31mm mnie urzekł na tym nadgarstku.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez ptakug

[gustaw6666 392]

Oj tam, gadacie. Polar Explorer w starszej wersji jest świetny.

 

 

W tym przypadku biały jest wyraźnie bardziej sportowy niż czarny.

Mój w nowszej wersji, na gumie i z grubymi wskazówkami to jedyny prawdziwy roleksowy toolwatch a nie jakaś popierdółka, nie mam problemu zabrać go na plażę w piach, do tego jako jedyny naprawdę sensownie świeci, zawstydzając Suby i Sea Dwellery.

 

Antyrefleks - przecież jest taki wynalazek jak antyrefleks wewnętrzny.

Rozwiązanie pośrednie w kontekście estetyki i widoczności ale bez utraty odporności mechanicznej. Świetne rozwiązanie i ciężko zrozumieć, że Rolex zadaje sobie trud nałożenia go tylko i wyłącznie pod lupką.

 

Tłumaczenie Roleksa o nawiązaniach stylistycznych do starych modeli o tyle dziwaczne, że dużo istotniej odmienili wygląd swoich modeli choćby wchodząc szeroko w ceramikę.

Edytowane 18 Lutego 2017 przez gustaw6666

[gustaw6666 392]

 

O ile mając Batmana kompletnie nie widzę u siebie miejsca dla Submarinera - o tyle ten zegarek jak najbardziej znalazłby u mnie swoje miejsce i swój sens.

[gustaw6666 392]

podoba mi się model Oyster Datejust 36mm lub 31mm .. Tyko się obawiam czy rozmiar 36mm nie jest więcej męski ?

dla mnie idealny był by roz, 34 mm ale niestety nie ma w polaczeniu stali i złota (

 

Będę wdzięczna za wasza opinie, który model jest więcej kobiecy , praktyczny ..

Z Twoich przymiarek wnoszę, że nosisz żółte złoto albo mieszasz żółte i białe.

Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie czy to ma być jedyny zegarek czy jest szansa na kolejny.

Jeśli jest szansa a nawet jeśli jej teoretycznie nie ma a Ty wdepnęłaś w to forum - warto wybiec trochę do przodu aby za chwilę nie sprzedawać albo skazywać się np. na podobne zegarki w różnych rozmiarach.

 

Z Twoich zdjęć wynika, że nawet 36 mm nie wygląda źle.

Natomiast jeśli ten Rolex ma być możliwie uniwersalny i nadawać się nie tylko do jeansów, sukienki codziennej i do dyskoteki ale również do garsonki i do wieczorowej kreacji to nie powinna to być wersja 36 mm bo będzie kicz. Najlepszym kompromisem będzie wtedy 31 mm z niezbyt wyzywającą tarczą. Kwiatki niekoniecznie choć jeśli masz w nosie konwenanse to te kwiatowe tarcze w DJ 31 mm są przepiękne. Bezpiecznym, uniwersalnym i pięknym wyborem byłaby tarcza z macicy perłowej plus indeksy z brylantów.

 

Natomiast na codzień do mało formalnych strojów 36 mm też będzie u Ciebie ok. I w przypadku 36 ewidentnie decydowałbym się na jakąś ekstra tarczę, żeby nie wyglądał jak męski - wszak 36 to nadal męski model dla niewielkich męskich nadgarstków. Kwiaty to dla mnie nr 1. Poniżej zdjęcie Datejusta, którego kupiłem żonie. Zdjęcie dzieła kolegi RIP - Wojtka.

 

Natomiast gdybym był na tyle świadomy na ile jestem teraz - kupiłbym zdecydowanie wtedy Datejusta 31 mm a teraz jej wcisnął do kompletu YachtMastera 35 albo 37 mm

Edytowane 18 Lutego 2017 przez gustaw6666

[Burns 3997]

Do zmywania naczyń i sexu lepszy będzie 31mm - z praktycznego punktu widzenia powinien mniej się poobijać

[lerra 4]

Burns ) ze słodkościami musze się ograniczyć  , aby koperta 42mm nie była za ciasna  

 

Do zmywania naczyń i sexu lepszy będzie 31mm - z praktycznego punktu widzenia powinien mniej się poobijać   ( S )

 

Do zmywania naczyń , jest zmywarka .. oto się nie obawiam ) trzeba pomnik postawić dla tego kto ją wymyślił  

 sexu - ze słów  krisu2  popem  z Białegostoku   )) zostało tyko kupić Rolex i zobaczyć  w praktyce  )))

 

Burns  z praktycznego punktu widzenia ze mniej będzie obijać , Dziękuje Cię ślicznie za opinie o tym nie  pomyślałam ..

pewnie bransoleta   - jubilee   tez będzie praktyczniejsza ..  może będą  mniej widoczne zarysowania .. przynajmniej mam taka nadzieje ))

 

ptakug Dziękuje Cię bardzo za opinie ..

 

gustaw6666  Masz dar do przekonywania   Śliczny zrobiłeś  prezent dla zony , jest piękny   

Trafiłeś w sedno ) lubię żółte złoto i srebro , również w polaczeniu )

tak jak pisałam to pierwszy mój zegarek , i myślę nad drugim w przeszłości - Cartier w stali, indeksy z brylantów ..

dla tego mam ten dylemat który Rolex będzie właściwy ) Dzięki Wam i forum , już wiem ze rozmiar 31mm jest tym rozmiarem który potrzebuje , Dziękuje !

Tarcza w kwiaty jest przepiękną dla roz, 36mm weźmie to pod uwagę na przyszłość)  

 gustaw6666 tarcza z macicy żółtego złota i indeksy rzymskie - złe to wygląda ? czy lepiej żółte złoto i indeksy z brylantów ?

bo chciałam by mieć więcej akcent na zlocie , tak jak Cartier planuje ze stali ... 

czarna tarcza z macicy tez mi się podoba , daje mocny akcent     tyko wydaje mi się ze nie będzie on aż tak uniwersalny żeby był pod wszystko,  może się mylę ..

Cały ze złota jest piękny .. Sczesze nawet nie pytałam ile kosztuje , ale się domyśliłam .. Jak szukałam informacji o Rolex zdjęcia na kimś , wyskakiwały różne strony gdzie nowy i oryginalny ( tak piszą ) Rolex   z cena niżej 30% od ceny w salonie .. dla mnie to jest podejrzane, bo się nie znam .. wole kupić później ale z salonu , i nie mieć stresu ) myśląc  czy jest oryginalny ..  

Cały w zlocie nie dam rady nawet uzbierać , cały czas cos kusi innego .. Ale polaczenie stali i złota jestem blisko )

Tyka  tarcza z macicy żółtego złota plus indeksy z brylantów vs indeksy  rzymskich cyfr .. nie będzie to kicz  (  znam znaczenia tyko nie wiem czy dobrze pisze )  

 

gustaw6666  Dobrze to będzie wyglądać , czy za dużo ?  

[ptakug 171]

Osobiście mi się indeksy rzymskie nie podobaja. Dla żony upatrzony już mam na urodziny

Edytowane 18 Lutego 2017 przez ptakug