Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

A nie jak Rolex do faktycznie zdjęcia nie trzeba tyle ich już tu jest w temacie.

 

Ps.

Rolex to zwykły prosty, monotonny zegarek.


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie jak Rolex do faktycznie zdjęcia nie trzeba tyle ich już tu jest w temacie.

 

Ps.

Rolex to zwykły prosty, monotonny zegarek.

Można udzielać porad nie widząc zegarka - właśnie dlatego prośbę o pomoc skierowałem do miłośników tej marki. Wiedzą oni o jakim modelu mówię, bo nie są w tej grupie bez powodu.

 

Zegarek jest autentyczny i nie widzę potrzeby tego udowadniać (nikt na forum tego dotychczas nie wymagał).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można udzielać porad nie widząc zegarka - właśnie dlatego prośbę o pomoc skierowałem do miłośników tej marki. Wiedzą oni o jakim modelu mówię, bo nie są w tej grupie bez powodu.

 

Zegarek jest autentyczny i nie widzę potrzeby tego udowadniać (nikt na forum tego dotychczas nie wymagał).

Ciężko jest udzielać porad nie widząc pacjenta.

Równie dobrze może być to podróba!

Ty niby wiesz, że nie ale my tego nie wiemy.

 

Dla miłośników marki wydać na serwis to podstawa i kupując taki zegarek jesteśmy tego świadomi, ze koszty utrzymania takiego zegarka będą wyższe niż np. Certiny

 

Jedni dbają więcej bo maja obawy o uszkodzenia i ceny serwisu a inni zupełnie nie zwracają na to uwagi i używają Rolexa jako podstawowe narzędzie na ręku w którym robią wszystko gdyż cieszy ich samo używanie zegarka. A nie chuchanie i dmuchanie i ściereczką przecieranie.

 

 

Ps.

Jako nowy użytkownik powinieneś się przedstawić w odpowiednim dziale. ;)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest udzielać porad nie widząc pacjenta.

Równie dobrze może być to podróba!

Ty niby wiesz, że nie ale my tego nie wiemy.

 

Dla miłośników marki wydać na serwis to podstawa i kupując taki zegarek jesteśmy tego świadomi, ze koszty utrzymania takiego zegarka będą wyższe niż np. Certiny

 

Jedni dbają więcej bo maja obawy o uszkodzenia i ceny serwisu a inni zupełnie nie zwracają na to uwagi i używają Rolexa jako podstawowe narzędzie na ręku w którym robią wszystko gdyż cieszy ich samo używanie zegarka. A nie chuchanie i dmuchanie i ściereczką przecieranie.

 

 

Ps.

Jako nowy użytkownik powinieneś się przedstawić w odpowiednim dziale. ;)

 

 

Potrzebowałem porady w zakresie polecenia serwisu/alternatywnej tańszej naprawy a nie autentyczności zegarka.

Jednoznaczna diagnoza została już postawiona przez zegarmistrza (o czym pisałem wyżej).

Zgodnie z sugestiami zegarek będzie naprawiony w serwisie u p. Pieskiewicza w Warszawie.

 

Wiedziałem kupując Rolexa, że koszty serwisowania będą znacznie wyższe niż w przypadku innych moich zegarków i się z tym liczyłem. W ostatnim czasie dokonałem kilku innych zakupów znacząco obciążających mój budżet i zastanawiałem się nad  alternatywnymi możliwościami usunięcia usterki zegarka.

 

Przedstawiłem się już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam takie pytanie. Co sądzicie o zakupie używanego, 3-4 letniego Rolexa, od ogólnie poważanego sprzedawcy, ale bez oryginalnych papierów i pudełka? Czy w przypadku na tyle świeżego zegarka nie jest to dziwne, wręcz podejrzane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ale to jest Rolek, a nie zwykły zegarek.

 

Kolega, czujny jak ważka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślimy, że nie papiery czynią zegarek oryginalnym, można to wywalić tak samo jak karton po butach ... Równie dobrze zegarek może być oryginalny, może być podróbką, może pochodzić z przestępstwa...

To żeśmy sobie powróżyli z fusów - co nie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemniej teoretycznie zegarek na gwarancji jest jeszcze to karty nikt normalny by się nie pozbywał raczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żywię urazy i doceniam szczerość.

Zegarek jest bez wątpienia z "innej bajki". Gdyby nie symboliczna cena prawdopodobnie nigdy nie zdecydowałbym się na jego zakup. Wielokrotnie też zastanawiałem się nad jego sprzedażą. Moje pozostałe sikory są bez porównania skromniejsze.

Kolega, czujny jak ważka :)

 

Sorry, ale jakoś te klocki Lego Technic ni ch*ja nie pasują do Duplo

 

Niemniej teoretycznie zegarek na gwarancji jest jeszcze to karty nikt normalny by się nie pozbywał raczej.

Czasem grupowo trzeb utwierdzić się we własnych przeczuciach co z reguły jest bardzo zdrowe ;)

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebowałem porady w zakresie polecenia serwisu/alternatywnej tańszej naprawy a nie autentyczności zegarka.

Jednoznaczna diagnoza została już postawiona przez zegarmistrza (o czym pisałem wyżej).

Zgodnie z sugestiami zegarek będzie naprawiony w serwisie u p. Pieskiewicza w Warszawie.

 

Jak sam napisałeś jesteśmy miłośnikami i lubimy wiedzieć i widzieć noi podziwiać to o czym jest mowa!

Dla naszej satysfakcji, a i było by miło gdybyś pokazał pacjenta a uwierz mi zupełnie inaczej byśmy to odebrali i chętniej pomogli. Bo są miejsca w Warszawie gdzie to zrobisz taniej a i wcale nie gorzej.


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemniej teoretycznie zegarek na gwarancji jest jeszcze to karty nikt normalny by się nie pozbywał raczej.

Mogę nie mieć paragonu, przywieszki, osłony bezela ale w przypadku współczesnego zegarka pudło i karta musi być ...i to od kompletu bo niestety bardzo często oferowane są zwłaszcza pudełka z innego zestawu lub zgoła podrabiane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie żywię urazy i doceniam szczerość.

Zegarek jest bez wątpienia z "innej bajki". Gdyby nie symboliczna cena prawdopodobnie nigdy nie zdecydowałbym się na jego zakup. Wielokrotnie też zastanawiałem się nad jego sprzedażą. Moje pozostałe sikory są bez porównania skromniejsze.

Kolega, czujny jak ważka :)

Niemniej teoretycznie zegarek na gwarancji jest jeszcze to karty nikt normalny by się nie pozbywał raczej.

 

 

Ładnie wytłuszczone :)

 

Czuję się jak nauczycielka języka polskiego... więc:

- pisząc "z innej bajki" miałem na myśli wygląd i styl który raczej nie do końca do mnie pasuje,

- w tej cenie mógłbym kupić inny zegarek który znacznie bardziej mi odpowiada, na przykład Sinn'a bądź Panerai'a. Była to dla mnie forma inwestycji,

- zegarek kupiłem w USA, gdzie mieszkałem kilka lat, co za tym idzie inaczej tez wyglądały moje apanaże.

Jak sam napisałeś jesteśmy miłośnikami i lubimy wiedzieć i widzieć noi podziwiać to o czym jest mowa!

Dla naszej satysfakcji, a i było by miło gdybyś pokazał pacjenta a uwierz mi zupełnie inaczej byśmy to odebrali i chętniej pomogli. Bo są miejsca w Warszawie gdzie to zrobisz taniej a i wcale nie gorzej.

 

Pokażę go z radością, jak tylko nauczę się dodawać grafikę.

 

Właśnie uczę się z pomocą dwóch nowo poznanych kolegów w prywatnej korespondencji.

Obiecuję wrzucić fotografię kiedy tylko posiądę tę umiejętność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w Polsce a nie USA i rozumiem tak, że skoro kupuję Rolexa za symboliczne pieniądze tzn, że kupuję go z drugiej ręki, niewiadomego pochodzenia czyli coś o co w tym samym momencie pyta @noktoto:

nazywając rzeczy po imieniu: z rozboju, znaleziony, podrobiony, ew z Lombardu, ale mocno zniszczony ...

 

Jeżeli żadne z powyższych nie jest prawdziwe a do zegarka jest paragon to PL czy USA nie ma większego znaczenia, bo ceny serwisu na pewno są zbliżone ew. pytania mogłyby się rozgrywać dlaczego w PL kosztuje 3k a w USA 2,3k po przeliczeniu z dolarów lub odwrotnie! (Ceny przykładowe strzelone z palca bez pokrycia w rzeczywistości)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeśli jest papier od Pieśkiewicza? To tylko autentyczność zegarka potwierdza? Pochodzenie wciąż wydaje się wątpliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem "dymu".....podajcie koledze jakiś serwis, adresy a nie drążycie czy autentyk czy podróba czy....cokolwiek innego.

Chyba nie trudno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem "dymu".....podajcie koledze jakiś serwis, adresy a nie drążycie czy autentyk czy podróba czy....cokolwiek innego.

Chyba nie trudno?

Czasami wystarcza funkcja szukaj!

A nie kiedy wejść w odpowiednia cześć forum?

Czy coś pokręciłem?!

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/57008-dobry-zegarmistrz-warszawa/

Ze strony głównej zajęło to 2s :P


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O....i tak można było od razu.

Hard Rockin' Amigo może nie oblatany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega po prostu troche źle zaczął swoją zabawę na forum.

 

Ot i aż tyle. ;)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Trochę nie rozumiem "dymu"

 

Ja też nie...

Kolega pyta o serwis, nie o oryginalność, jak chce zanieść fake'a do serwisu to jego sprawa ;) Nie łatwiej odpowiedzieć na pytanie, niż piętrzyć trudności?

Ps. Już wam się w d*pach poprzewracało od tego luxusu i tych pozerskich zegarków ;)  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ten dym to chyba nie tego dotyczył?!

Tylko o zapytanie innego kolegi i się jakoś zmiksowało.

Ale i tak ogólnie to żadnego dymu nie było. :D


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeśli jest papier od Pieśkiewicza? To tylko autentyczność zegarka potwierdza? Pochodzenie wciąż wydaje się wątpliwe.

Pochodzenie nieznane. Brak kompletu utrudnia samodzielną weryfikację ( czy z tego samego okresu, czy we właściwym zestawie, zgodność numerów itd ) zawęża też potencjalne grono nabywców w razie zmiany upodobań. Poza umiłowaniem kompletów które nie każdy może podzielać mnie tu brakuje dwóch kluczowych informacji - jak z realizowaniem ewentualnej usługi gwarancyjnej gdy fizyczny brak karty oraz czy zegarek nie pochodzi z przestępstwa choć w tym ostatnim wypadku równie dobrze mógł być skradziony jako komplet . Czytałem że jest możliwość zgłaszania kradzionych Rolexów do centrali ale nie wiem jak z weryfikowaniem tych informacji. W praktyce ten ostatni etap sprawdzają tylko osoby z natręctwami natury etycznej albo z deficytami zaufania ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem "dymu".....podajcie koledze jakiś serwis, adresy a nie drążycie czy autentyk czy podróba czy....cokolwiek innego.

Chyba nie trudno?

 

Odpowiedź na nurtujące mnie pytanie dostałem bodaj w trzecim poście.

 

Dziękuję za powstrzymanie "dryfującego" tematu - polemika na temat autentyczności zegarka jest bezcelowa.

Kolega po prostu troche źle zaczął swoją zabawę na forum.

 

Ot i aż tyle. ;)

 

Dlaczego źle?

Czy dlatego, że zapytałem czy są inne serwisy Rolexa w Polsce? Czy są alternatywne zakłady gdzie takich napraw dokonuje się w konkurencyjnej cenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jak wchodzę do czyjegoś domu to się przedstawiam? ;)

No może ja tak mam.

Zadaje pytanie licząc na odpowiedz to już jak pisałem zdjęcie pacjenta fajnie zobaczyć.

A my tu dużo słyszymy opowieści tanio kupiony napewno orginalny bo od kuzyna kupiony a on go ma od bardzo bogatego wujka. :)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeca Kolega się przedstawił i przywitał jak trza

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.