Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[gasp50 617]

To teraz egzemplarze z kartą lub folią będą rarytasem za krocie

[Tommaso 2207]

Nie mogą zmienić warunków gwarancji dla zegarków już sprzedanych, ale kto wie, czy nie będzie takiego ruchu np od nowego roku.

Połączą to oczywiście z obowiązkowym wpisywaniem nazwiska na kartę, zresztą już tak często jest, w moim wypadku w sierpniu tego roku (za granicą) tak już było. 

 

 

Tomek, do ceny dochodzi jeszcze dostępność. W przypadku zegarków te kwestie idą często w parze.

 

Ale gwarantuję Ci, że przy takich cenach dostępność natychmiast by się polepszyła...

Edytowane 17 Listopada 2018 przez Tommaso

[lukebor 7354]

Ale gwarantuję Ci, że przy takich cenach dostępność natychmiast by się polepszyła...

Być może, choć w przypadku niektórych modeli myśle ze Rolex spokojnie mógłby dać ceny, jak pisałeś a i tak ciężko by było z dostępnością. Poza tym u AD są rabaty

 

 

iPX

[Dorian06 24751]

W Kruku podobno już nie ma rabatów na Rolka.

[Tommaso 2207]

Pisaliśmy tu o tym - są, ale negocjowane indywidualnie, nie ma już stałego rabatu 10%. Generalnie można wynegocjować 4% na najbardziej popularne modele, 7-8 na mniej popularne (np. DJ) i 10% na złoto i bikolory. Oczywiście to poziomy dla stałych klientów z kartą platynową, bo klient z ulicy niewiele dostanie.

[rafio77 70]

f*ck rolex with its rules

[Gość awi]

Pisaliśmy tu o tym - są, ale negocjowane indywidualnie, nie ma już stałego rabatu 10%. Generalnie można wynegocjować 4% na najbardziej popularne modele, 7-8 na mniej popularne (np. DJ) i 10% na złoto i bikolory. Oczywiście to poziomy dla stałych klientów z kartą platynową, bo klient z ulicy niewiele dostanie.

Dokładnie tak jest

 

A z tym prawnikiem...nie jestem dalej pewny, z tego względu że w sprzedaży samochodów - niektórych aut & umów - to także już działa od lat. Np patrz „Porsche”

Btw, a jak sprawdzają AD że ktoś sprzedał zegarek żeby „banować”?

W internecie, ebay / Allegro / C24 itd...

Albo jest szansa, że:

1) numer seryjny jest widoczny

2) zobaczysz ze karta lub booklet ma np naklejkę, która jest używana przez jedna sieć. (Ostatnio tak wykryto jednego w ebayu)

3) Kupiec dzwoni / pisze do AD, weryfikując czy zegarek został tam sprzedany

[Krystian 1921]

Szczerze mówiąc głęboko w d*pę mogą sobie wsadzić tego typu rozwiązania, bo strzelają nimi tylko w normalnych klientów, a nie handlarzy. Handlarz jak będzie chciał sprzedać takie Pepsi, czy inny zegarek to spisze sobie umowę z klientem zainteresowanym zakupem, pójdą razem do salonu, a klient odbierze zegarek na siebie. Sprzedaży Rolex nie wychwyci, handlarz zarobi, klient przepłaci i wszyscy będą szczęśliwi oprócz osób, które faktycznie chciałyby sobie nabyć Rolexa w „normalnej” cenie.

[Gość awi]

Nie mogę sobie wyobrazić że AD by do tego dopuscilo że Handlarz sobie wejdzie z klientem....to by szybko wyszło a AD dostałby upomnienie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[artme 9575]

Rolex w Polsce postrzegany jest jak zegarek dla bogatych dresiarzy i dorobkiewiczow, bo tylko tacy glownie po niego siegaja, zeby sie wyroznic/wybic z tlumu (cos jak raper ze zlotym zebem). To, co teraz robi Rolex, to nic innego jak poglebianie tego faktu, tzn., Rolka beda nosic tylko cwaniacy i kombinatorzy, albo bogaci frajerzy, ktorych stac na przeplacanie, aby sie pokazywac w towarzystwie... Rolek sam na siebe bicz kreci i tyle, bo raczej polki wyzej w zegarmistrzostwie, to nie przeskoczy takimi praktykami...

[Dorian06 24751]

Idealnym rozwiązaniem byłoby zlikwidować kolejki szybką dostawą zegarków. Wówczas handlarze mogą sobie wystawiać po ile chcą.

 

Po co produkują tyle DJ czy innych skoro jest "zapotrzebowanie" na stalową daytone, GMT czy Suba. To powinni tylko produkować.

[Krystian 1921]

Nie mogę sobie wyobrazić że AD by do tego dopuscilo że Handlarz sobie wejdzie z klientem....to by szybko wyszło a AD dostałby upomnienie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Poważnie? Wchodzą jak koledzy do salonu, a zaliczkę z paragonem ma klient, który odbiera przecież swój zegarek. Nie są w stanie tego ogarnąć.

Poza tym handlarz równie dobrze może czekać przed salonem, albo po prostu przyjąć swoją prowizję wcześniej i oddać klientowi paragon wraz z zamówieniem. Nic prostszego.

Powiem szczerze, że ta cała sytuacja mocno mnie nastawia negatywnie na Rolexa.

Poza tym już żenujące jest samo czekanie na zwykłego Submarinera przez 1,5 roku. Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie taki Kowalski zobaczył fotki Submarinera i mu się spodobał. W naszym środowisku zegarkowym większość już miała możliwość obejrzenia takiego Submarinera na żywo i przymierzenia go, ale wróćmy do Kowalskiego. Spodobał mu się na zdjęciach, wpłacił 3,5k na tak na prawdę niewiadomo co. Tutaj Omega bije Rolexa pod każdym względem. Nie kupujesz kota w worku. Prawie każdy zegarek możesz sobie obejrzeć gdzieś w salonie na terenie PL, przymierzyć i zdecydować. W przypadku Rolexa na możliwość przymierzenia musisz czekać 1,5 roku inwestując na ten czas swoją kasę. Czy to nie jest chore?

Przecież to marka, która klepie prawie bańkę zegarków rocznie, to nie PP, VC, czy inna marka ze szczytu.

Chyba mogliby chociaż po 2 szt. pokazowe zafundować swoim dużym AD z zastrzeżeniem, że zegarki nie na sprzedaż, a jedynie modele pokazowe.

Przecież dla Rolexa koszt. byłby tak mały, że aż śmieszny, a jakże pomógłby klientom w decyzji.

Ogólnie to co odwala Rolex i jego AD w ostatnim czasie jest mocno odpychające od marki.

Od początku byłem bardzo pozytywnie nastawiony do Pepsi, a im dłużej czekam tym bardziej zastanawiam się czy go po prostu nie sprzedać. Jakoś ta radość z zegarka mi mija przez tą ich całą „otoczkę luksusu”

Edytowane 17 Listopada 2018 przez Krystian

[Tommaso 2207]

Prezes Alpiny (tej od samochodów) powiedział kiedyś, że jeśli chce się być producentem naprawdę luksusowych samochodów, to trzeba ich sprzedać dokładnie o jedną sztukę mniej, niż potrzebuje rynek. Rolex w wypadku niektórych modeli przyjął podobną zasadę, tylko mocno nie doszacował popytu...

[Lukasz23212 1542]

Rolex w Polsce postrzegany jest jak zegarek dla bogatych dresiarzy i dorobkiewiczow, bo tylko tacy glownie po niego siegaja, zeby sie wyroznic/wybic z tlumu (cos jak raper ze zlotym zebem). To, co teraz robi Rolex, to nic innego jak poglebianie tego faktu, tzn., Rolka beda nosic tylko cwaniacy i kombinatorzy, albo bogaci frajerzy, ktorych stac na przeplacanie, aby sie pokazywac w towarzystwie... Rolek sam na siebe bicz kreci i tyle, bo raczej polki wyzej w zegarmistrzostwie, to nie przeskoczy takimi praktykami...

.

 

Nie tylko w PL tak jest postrzegany. Prestiżowo to w ogóle nie ma co mówić ...choć zegarki są robione pierwszorzędnie to niestety klasy Rolex nie pokazuje...

[Gość Passero]

Ja to na szczęście mam w doopie te ich przerośnięte, błyszczące nowości, ale szlag mnie trafia bo ten cały, patologiczny szał cenowy przeniósł się, niestety, na rynek zegarków używanych. Jak jeszcze rok, dwa lata temu takiego np SD 16600, w stanie NOS, można było kupić za 7k Euro, tak teraz trza dać 11-12k... to jakieś chore jest. A o takim 16710 to nie wspomnę, ceny ostatnich serii na 3186 dochodzą do 20k... co to kooorwa jest    

Trudno w tej sytuacji nie zgodzić się z Kolegą @rafio77- "f*ck rolex with its rules "  

 

•  

[Gość Passero]

Piotrek, dobre    

No mam, ale jest kilka pozycji, które też chciałbym mieć, a ceny odleciały w kosmos

[lukebor 7354]

Chyba tak nie jest do końca. W tej chwili w EU na samym chrono24 jest wystawionych 142 egzemplarzy pepsi. Ceny nowych bez śladów używania startują od 66k a jakoś nie widzę żeby znikały na pniu. Ktoś w końcu pęknie .

Wydaje mi się, że część potencjalnych nabywców może boleć marża sprzedających. Może się mylę, ale taka sama defaultowa cena u AD mogłaby boleć mniej

[LotusX 72]

Na profesjonalach sie modele Rolexa nie kończą. OP 39 mm z białą tarczą to perfekcyjny zegarek . datejust 41mm w kolorze niebieskim bije rekordy popularności. Mógłbym mnożyć przykłady bo praktycznie każdy OP czy DJ to świetny zegarek . I one w zasadzie są dostępne . Być może wiec problem z Subami spowoduje większe zainteresowanie równie pięknymi innymi modelami . Nie wspomnę o innych markach jak Tudor czy Omega które na tym pewnie korzystają .

[lukebor 7354]

Dokładnie.

[LotusX 72]

Ja kupiłem w AD wczoraj DJ41 niebieski bez problemu tyle że opcja Oyster tylko . Mogłem wybrać miedzy stalowym bezelem a karbowanym. Także nie jest tak źle.

[lukebor 7354]

W Kruku kupowałeś? Jeśli możesz napisać, jaki był rabat?

[Krystian 1921]

Nazwanie OP 39 perfekcyjnym zegarkiem jest przynajmniej dla mnie bardzo mocnym naciągnięciem

[Dorian06 24751]

Nazwanie OP 39 perfekcyjnym zegarkiem jest przynajmniej dla mnie bardzo mocnym naciągnięciem

Dokładnie.

Ja kupiłem w AD wczoraj DJ41 niebieski bez problemu tyle że opcja Oyster tylko . Mogłem wybrać miedzy stalowym bezelem a karbowanym. Także nie jest tak źle.

A jubilee + karbowany bezel to jaki czas oczekiwania ❓

[LotusX 72]

Z zegarkami jak z obrazami . Perfekcyjny to taki który dla Ciebie jest idealny . Jak zobaczyłem OP39 w białym kolorze to zobaczyłem wszystko co zegarek powinienem mieć aby nazwać go idealnym

Jubille na karbowanym nie widziałem już dawno i myśle ze z nim jest problem

Zamiast TV w sobotę . Brygada na weekend :-)

[nomysz4 534]

W Kruku kupowałeś? Jeśli możesz napisać, jaki był rabat?

15% da się zrobić do końca roku, jeśli coś planujesz to pisz:)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk