GW-9400 Rangeman

[tomaliusz 17587]

Kreseczki informują o udanej synchronizacji. Brak kreseczek brak synchro, znaczy że zegar nie potwierdza zgodności z atomem bo się nie połączył przez ponad 24 godziny.

Wystarczy na chwilę ręcznie zmienić czas, np. godziny lub strefy i kreseczki znikną, bo jak tykasz się czasu to zegar nie odpowiada za dokładność  .

Oczywiście kreseczki znikają wszystkie. Tylko zasięg L3 gwarantuje sukces synchro.

[70' 1294]

Dokladnie tak. Nie da rady troche sie zsynchronizowac, a troche nie i wyswietlic np 2 kreski

[Qubek 0]

Dokładnie o to chodziło 

hm... może koledze chodzi o to, czy te kreseczki znikają np. pojedynczo co 24 godz. od każdej nieudanej synchronizacji, czy może od razu wszystkie po pierwszej nieudanej próbie synchro? ...

A tutaj otrzymałem odpowiedź

Tak jak napisał kolega ShoRite, kreski zapalają się wszystkie przy udanym synchro i palą się do następnej synchronizacji w kolejnej dobie...

Czyli wynika z tego że świecą się do 00:00 po każdym udanym synchro (ustawione ręczne synchro) . Zauważyłem że jak powodzenie było o załóżmy o 10:00 to już drugiego dnia ich nie ma

Dzięki za pomoc

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Qubek

[GitBit 650]

Dokładnie o to chodziło 

A tutaj otrzymałem odpowiedź

Czyli wynika z tego że świecą się do 00:00 po każdym udanym synchro (ustawione ręczne synchro) . Zauważyłem że jak powodzenie było o załóżmy o 10:00 to już drugiego dnia ich nie ma

Dzięki za pomoc

 

Nie do końca.. Kreski świecą się do godziny 1 w nocy i nie gasną jeśli zegarek zsynchronizuje się z powodzeniem przy pierwszej próbie o 1 z minutami.. Jeśli jednak zegarek nie zsynchronizuje się z powodzeniem przy pierwszej próbie, kreski zgasną a zegarek podejmie jeszcze 4 próby co godzinę aż do godziny 5 nad ranem w czasie zmimowym. Jeśli podczas którejś z nich zsynchronizuje się z powodzeniem kreski zapalą się ponownie i bedą widoczne do kolejnej nie udanej synchronizacji lub do momentu aż sam nie przestawisz ręcznie w zegarku godziny lub strefy czasowej o czym pisał już Tomaliusz..  Jeśli zegarek nie złapie sygnału podczas żadnej z tych prób to następnego dnia rano nie zobaczysz kresek   i albo wymusisz synchro samemu albo poczekasz do kolejnej nocy gdzie zegarek bedzie znowu probować zrobić to z automatu.

Aby zegarek zsynchronizował się w nocy musisz mieć włączony tryb auto. Natomiast w dzień i tak możesz wymuszać synchro bez problemu jeśli zajdzie taka potrzeba lub będziesz miał taki kaprys. 

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez GitBit

[Qubek 0]

No to teraz wszystko jasne .  O niewiele się pomyliłem 1h dzięki GitBit

[kornel91 48544]

Zakończyłem test 30  dni bez synchronizacji GW-9400 i przy okazji nie ruszałem GDF-100

 

 

GW-9400 zrobił +4,5s / 30dni

GDF-100 zrobił +15,5s / 30dni

 

Jako ciekawostka udało mi się bez rotomatu cały miesiąc utrzymać Hamiltona X-winda bez zatrzymania, który noszony średnio 2 razy w tygodniu po 10 godzin i lekko dokręcany na nadgarstku zrobił + 12s/ 30 dni

[Martin77 7]

U mnie to samo przez 10 dni +2s

 

Żeby temat tętnił życiem Przez 5 dni bez synchronizacji +1 s

 

 

 

 

Żeby temat tętnił życiem Przez 5 dni bez synchronizacji +1 s

 

 

 

[Waldzior 3264]

Żeby temat nie umierał u mnie 0 sek, punktualnie.

Po to właśnie jest synchronizacja.

[kamilspider 72]

Chociaż już się witałem w przywitalni to jeszcze raz się przywitam z Rangemanowcami, a więc cześć wszystkim!

Forum przeglądam od kilku miesięcy, miałem/mam kilka G, a posiadaczem GW-9400 jestem od kilkunastu dni...

 

Na początku nie było tak pięknie jak mogło się wydawać. Pierwsze pozytywne i napaleńcze wrażenia, które skłoniły mnie do zakupu miałem już za sobą po przymierzeniu w sklepie stacjonarnym, ale gdy zegar przyszedł z zasiedmiogórogrodu mój zapał w pierwszych dniach użytkowania nagle osłabł.

Rang był niewygodny, mam cienki nadgarstek, ale na 4 dziurce było jakoś za ciasno, a na 5tej za luźno. Początkowo chodziłem z luźno latającym klockiem, który przeszkadzał w zakładaniu ubrań i podczas chodzenia w rękawiczkach.

Zabawy barometrem i wysokościomierzem, który co chwilę pokazywał co innego coraz bardziej powodowały myśli: "przecież to mój wymarzony zegarek za grubą kasę, który powienien spełniać moje oczekiwania w 110%, ale tak nie jest..."

Po 3 dniach dumania odpuściłem, zapiąłem go ciasno z myślą, że jak wykrzywię nadgarstek to może się coś urwie, ale wtedy sprzedam go na aukcji bo i tak nie jest stworzony dla mnie i zacząłem w ogóle nie zwracać na niego uwagi, po prostu kożystać jak ze zwykłego czasomierza.

Minął tydzień... za każdym razem, gdy sprawdzałem godzinę jednak cieszyłem się, że go mam, stawał się coraz wygodniejszy, przestał przeszkadzać, kilka osób powiedziało, że jest fajny, przeczytałem najważniejsze fragmenty instrukcji , zacząłem poprawnie bawić się baro i alti i już wiedziałem, że będę go miał do końca jego dni

Przemiana która nastąpiła w ciągu kilkunastu krótkich dni zdziwiła mnie samego.

 

Przez ten czas zauważyłem jednak wady i zalety, które dla niektórych mogą być mniej lub bardziej istotne.

Wady:

-guzik sensorów nie jest wystarczająco schowany i może normalnie nie wciska się samoczynnie nagminnie, ale gdy mamy założone rękawiczki zdaża się to już dość często, a przynajmniej ja tak mam

-wyświetlacz ma za dużo wolnej przestrzeni, mogli czegoś tam jeszcze upchnąć, żeby nie było tak pusto, a zwłasza w rejonie daty...

-metalowa szlufka jest ładna, ale w miejscu matowej powierzchni bardzo łatwo się rysuje

-podświetlenie mogło by być równomierniej rozłożone

-jednak mógłby być minimalnie mniejszy, albo jakoś inaczej zaprojektowany bo ostre krawędzie obudowy przeszkadzają przy ubieraniu, najlepiej wtedy go zdejmować

Zalety:

-jest czadowy

-solidne przyciski

-fajna opcja, że można z marszu włączyć stoper

-po prostu chce się go mieć

 

Ciekawostki, które zauważyłem, a chyba nie były poruszone w tym temacie to np to, że gdy mamy włączone info barometru (na głównym ekranie widnieje maleńki napis baro) to wtedy nie działa R/C, a na pewno u mnie nie da się go zsynchronizować ręcznie. Dlaczego tak jest?

Ładowanie pod lampką biurkową jest bardzo mało efektywne w wolnych chwilach ładował się w sumie może z 10h, ale nic to nie dało, a w pełnym słońcu po 1,5h przeskoczył na H.

Aby wejść w menu, w którym sprawdzimy solar i czujnik położenia wciskamy 2 górne i lewy dolny. A jak wejść w jakieś inne menu i czy takowe w ogóle jest? Np tak, żeby można włączyć wszystko na ekranie?

Edytowane 2 Lutego 2015 przez kamilspider

[Gość]

Z tym przyciskiem sensorów uruchamianym przypadkiem, to ciekawa sprawa. Nie jesteś pierwszym o tym piszącym. Mnie np. nigdy coś takiego się nie przydarzyło. A np. codziennie jeżdżę z moim 9400 rowerem, w rękawicach narciarskich, więc pozycja nadgarstka i okoliczności powinny sprzyjać takiemu przypadkowemu uruchamianiu czujników.

 

Osobiście do zalet dodałbym jeszcze coś. Jest to pierwszy zegarek, którego nie żal mi narażać na ewentualne uszkodzenia zewnętrzne. I nie chodzi mi jedynie o to, że to G - stworzony do tyrania - bo jak coś nowego, to człowiek zazwyczaj dbały jest, przynajmniej na początku. Ale jak dowiedziałem się, że za parę dukatów mogę wymienić wszystkie plastiki, to po prostu czuję komfort w jego użytkowaniu, bez trzęsionki, że ryska na bezelu będzie mnie kłuła w oczy. Jak będzie bardzo kłuła, to się plastik wymieni - i tyle. To dotyczy też metalowej szlufki.

 

Co do rozmiaru, faktycznie może przeszkadzać, szczególnie, jeśli ktoś używa jako EDC. Ja mam np. problem z przeciśnięciem go przez ściągacz kurtki (ortalion campusa). Radzę sobie w ten sposób, że zegarek zakładam po założeniu kurtki. (!) No,.. ale ponieważ przed wyjściem np. z pracy i tak kompletnie się przebieram (garniturek <-> dresik ), to i zegarek zawsze zmieniam, więc nie jest to dla mnie jakaś dodatkowa fatyga.   Dodam, że często zakładam mojego 9400 na ubranie, konkretnie na obcisłą bluzę, w której biegam (to świetne rozwiązanie dla biegających zimą). Na dłuższą rękawicę podczas wyprawy w góry też będzie pasował, bo sprawdzałem na sucho (pierwsza wyprawa z moim 9400 szykuje się w ten piątek ). Piankę do nurkowania wypróbuję dopiero w ciepłym sezonie, ale myślę, że też nie będzie problemu.

[kamilspider 72]

Niestety u mnie przycisk sensorów się wciska jeżeli odchylę nadgarstek maksymalnie do tyłu.

Właśnie najgorzej przechodzi przez ściągacz kurtki czy bluzy -jakbyś mi to z ust wyjął :-)

Po przesiadce z DW-6900 różnica w wielkości jest odczuwalna.

Swoje G-Shocki zawsze używałem zgodnie z ich przeznaczeniem nie martwiąc się o zadrapania itp, ale jednak jestem osobą dbającą o swoje rzeczy.

Szczerze mówiąc to po przeczytaniu tego tematu jestem w szoku, że za 160zł można dostać kompletny zestaw renowacyjny do Ranga. Na internetach widziałem ceny za sam pasek ponad 200zł. Chętnie nabyłbym carbonowy pas :-)

[Qubek 0]

...Aby wejść w menu, w którym sprawdzimy solar i czujnik położenia wciskamy 2 górne i lewy dolny... 

Co daje ta opcja ? Jak przeczytałem od razu sprawdziłem wyświetla sie tylko SLR/TLT można ustawić tu jakieś opcje???

 

Co do samoczynnego odpalenia czujnika nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło. 

[kamilspider 72]

W tym ukrytym menu można sprawdzić czy działa solar i czujnik połóżenia i raczej to już wszystko :-) Zmiana parametru jest określona jako pusty ekran lub 88 88.

Edytowane 3 Lutego 2015 przez kamilspider

[Gość]

Niestety u mnie przycisk sensorów się wciska jeżeli odchylę nadgarstek maksymalnie do tyłu.

Właśnie najgorzej przechodzi przez ściągacz kurtki czy bluzy -jakbyś mi to z ust wyjął :-)

Po przesiadce z DW-6900 różnica w wielkości jest odczuwalna.

Swoje G-Shocki zawsze używałem zgodnie z ich przeznaczeniem nie martwiąc się o zadrapania itp, ale jednak jestem osobą dbającą o swoje rzeczy.

Szczerze mówiąc to po przeczytaniu tego tematu jestem w szoku, że za 160zł można dostać kompletny zestaw renowacyjny do Ranga. Na internetach widziałem ceny za sam pasek ponad 200zł. Chętnie nabyłbym carbonowy pas :-)

O karbonowym chyba pisano, że był drożej, ale teraz nie sprawdzę, bo z mobilnego piszę.

 

Co do trudności z przeciskaniem przez ściągacze , to myślę, że problem wynika nie tylko z samego rozmiaru, ale też kanciastych kształtów. 9400 ma te mało obłe wypustki, które zahaczają przy przeciskaniu przez rękaw.

 

Właśnie wykonałem gimnastykę nadgarstkiem. Nie potrafię uruchomić sensorów nawet, przy maksymalnie sprzyjających relacjach przestrzennych zegar/nadgarstek. Zatem jedyny wniosek, to fizjonomia. Dodam, że mam w nadgarstku 18,5cm, jeśli miałoby to jakieś znaczenie.

 

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[kornel91 48544]

A ja też już pisałem. że włącza mi się czujnik. Nadgarstek 18-18,5 cm nie przeszkadza mi to  

[uminus 223]

Ja też "sztucznie", specjalnie, nie jestem w stanie uruchomić sensorów, natomiast przypadkiem przy pracy zdarza mi się prawie codziennie takie cuda panie

 

Bawiłem się dziś wysokościomierzem, i coś odkrłem może nie Amerykę, ale może komuś się przyda Otóż jechałem dziś autostradą w górach, przy drodze co mniej więcej kilometr była tabliczka z aktualną wysokością. Mój Rangeman pokazywał wartość ok 80m inną od tych tabliczek, no to pomyślałem, że to świetna okazja do kalibracji Jak pomyślałem tak zrobiłem, wdusiłem adjust, na oko ustawiłem mniej więcej 80m wyżej i polowałem na kolejną tabliczkę, żeby ustawić dokładnie. Przy około drugiej czy trzeciej tabliczce udało się idealnie, 980m, potwierdzam ustawienia, a zegarek co? pokazuje 1020m. Okazuje się, że ustawił ciśnienie/wysokość dla momentu w którym wdusiłem po raz pierwszy adjust, a potem wziął poprawkę na to, że przez te 2km wspiąłem się o te 40m. Czyli mijając tabliczkę przykładowo 1000m, wduszamy adjust, ustawiamy 1000m nie przejmując się, że jedziemy w górę czy w dół, bo Casiok pamięta gdzie to adjust wdusiliśmy i doda/odejmie co potrzeba

 

Potem obserwowałem wskazania na odcinku jakichś 40km, to różnice były ok max 10-15m, a dobrych 200km dalej jechałem już nad morzem, które nie wiem czy było na swoim umownym poziomie a zegarek pokazywał -20m, no to chyba nie najgorszy wynik jak na 1000m wysokości mniej i 200km dalej.

[kamilspider 72]

Też nie jestem wstanie wcisnąć samoczynnie guzika sensora, gdy specjalnie wykrzywiam nadgarstek, ale np jak sięgam po pas w aucie to w 95% przypadków się wciska ;(

[tomaliusz 17587]

No widać skopcali ten guzik sensora 

Nie dość że jest wielka narośl ochronna przycisku to i tak się wciska samoczynnie.

W Risemanie guzik osadzony jest niżej obudowy i nie ma mowy o przypadkowym wciśnięciu 

[kornel91 48544]

tutaj też on jest schowany ale nie tak jak w GW-9200 no i lekko chodzi. Mi to nie przeszkadza a bardziej mi się podoba od Ryśka 

[tomaliusz 17587]

No ale jak schowany? Raczej słabo skoro się wciska samoczynnie od ruchu nadgarstka. Tylko "ta" narośl próbuje go chronić i jak widać bezskutecznie 

[kornel91 48544]

Nie chce mi się zdjęć robić Na tych widać, że jest troszkę schowany jednak.

 

[kamilspider 72]

Jak już wszyscy się tak chwalą to ja też pokażę mój sprzęt

Edytowane 4 Lutego 2015 przez kamilspider

[Waldzior 3264]

Szkoda, że nie widać :/

Edyta: już widać

Edytowane 4 Lutego 2015 przez Waldzior

[kamilspider 72]

:/ kurczę, a u mnie widać... Jak to poprawić?

 

---

Mam nadzieję, że już ok

Edytowane 4 Lutego 2015 przez kamilspider

[Gość]

Już ok. Ciekawe rękawice.