W branży zegarmistrzowskiej mamy ostatnio zjawisko, które nazwałbym kolorową rewolucją. Pojawia się bardzo dużo modeli zegarków, nie tylko dla kobiet, ale również właśnie dla mężczyzn, które mają tarcze w przeróżnych barwach, czasami bardzo nieoczekiwanych. Niemniej z tych wszystkich kolorów, które w ciągu ostatnich lat się pojawiły, królem można ogłosić Turkus. Turkus w różnych odmianach. Począwszy od najbardziej słynnej wersji, czyli „Tiffany blue”, poprzez bard Zobacz pełną treść