Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kroootki

Odnowione budziki Slava

Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze z tyłu.

post-57210-0-69127400-1425549577_thumb.jpg

post-57210-0-13845000-1425549582_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny - połączenie zielonej barwy ze złotymi elementami oraz ładne wskazówki i tarcza dają doskonały efekt wizualny. A czerwony przycisk do wyłączania dzwonka jest jak wisienka na tym zielonym torcie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, a właściwie to podziękowanie należy się projektantom tego modelu. Przy okazji zapytam, czy może wiesz, czy budziki Drużba z czarna tarczą występowały tylko z czarną podstawką czy były też wersje czarna tarcza biała plastykowa podstawka? Oczywiście myślę o "ślimaku".


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, a właściwie to podziękowanie należy się projektantom tego modelu. Przy okazji zapytam, czy może wiesz, czy budziki Drużba z czarna tarczą występowały tylko z czarną podstawką czy były też wersje czarna tarcza biała plastykowa podstawka? Oczywiście myślę o "ślimaku".

 

Ciężko to stwierdzić nie zaglądając katalogów. Powszechne było bowiem dokonywanie podmian przez zegarmistrzów przy naprawach uszkodzonych budzików. Osobiście nie spotkałem się z kombinacją "czarna tarcza, biała podstawka" :)

Moje pytanie w podobnym tonie dotyczy balansów a raczej ich koloru: czy zasadą jest, że budziki z podwójnym mostkiem przekładni chodu miały "biały" wieniec balansu, a te późniejsze (z pojedynczym mostkiem) miały "żółty" wieniec? Czy może też mogły zdarzać się fabryczne wersje typu "pojedynczy mostek + biały balans"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czy może też mogły zdarzać się fabryczne wersje typu "pojedynczy mostek + biały balans"?

Wydaje mi się, że takie balanse mogły być w Drużbach z pojedyńczym mostkiem. Gdy znajdę taką to napiszę.

 

Edycja:

Znalazłem Drużbę z 4 kwartału 62 roku. Ma biały balans. Trzeba potwierdzić na innych zegarkach, że to nie jest przekładka.

Edytowane przez Arek_Win

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że takie balanse mogły być w Drużbach z pojedyńczym mostkiem. Gdy znajdę taką to napiszę.

 

Edycja:

Znalazłem Drużbę z 4 kwartału 62 roku. Ma biały balans. Trzeba potwierdzić na innych zegarkach, że to nie jest przekładka.

 

Właśnie ja spytałem o to nie bez przyczyny, ponieważ sam spotykałem się z takimi kombinacjami a ostatnio JAN89R pokazywał ładnie zachowanego MIRa, w którym również był pojedynczy mostek i biały balans. Tylko, że balans jest akurat jedną z częściej podmienianych części w tych budzikach - stąd moje wątpliwości co do oryginalności takiej kombinacji. Najgorsze, że tego nawet w katalogach nie można sprawdzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to w czymś pomoże, ale mam dwa miry z "białym" balansem (59 i 61 r.) ale "ślimaki" z 59 i 64 roku na "żółtym" balansie, ale wszystko na pojedynczym mostku. Na podwójnym, mam tylko jeden i balans jest biały. Podwójny mostek ma inną średnicę czopów wiec późniejsze balansy raczej nie pasują, chyba, że ktoś wymieni również kamienie. Czekam na jeden z pierwszych  modeli Mira, zobaczymy jaki tam jest balans.   


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam trochę rusków i trochę części do nich i chętnie pozbędę się ich - wymienię na zegarki naręczne lub kieszonki ..... proszę pisać na pw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak przy sobocie.

post-57210-0-49147000-1425764251_thumb.jpg

post-57210-0-28315800-1425764253_thumb.jpg

post-57210-0-47018200-1425764264_thumb.jpg

post-57210-0-16699000-1425764266_thumb.jpg

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze kilka zdjęć.

post-57210-0-99488700-1425764310_thumb.jpg

post-57210-0-57179800-1425764312_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przy sobocie.

Czy masz sposób na zdejmowanie tego aluminiowego pierścienia do mocowania szkła? Ja na razie mam w głowie pomysł na wybijak do tego celu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy masz sposób na zdejmowanie tego aluminiowego pierścienia do mocowania szkła? Ja na razie mam w głowie pomysł na wybijak do tego celu.

Ja po prostu wyjmuję z obudowy mechanizm . Wkładam do środka obudowy tylną pokrywę ( można starą ) tak aby opierała się wewnątrz obudowy o aluminiowy pierścień . Obejmując   obudowę stukam młotkiem w pokrywę tylną i wybiijam pierścień.  Trudniej jest złożyc na powrót. Ja stosuje dwie grube, małe sklejki .  Jedną sklejkę kładę na podłodze na niej kładę pierścień . Na pierścieniu właściwą stroną "układam metalową obudowę a na obudowie drugą sklejkę. Następnie staję na górnej sklejce tak aby wcisnąc obudowę na pierścień. Sposób może prymitywny ale wielokrotnie skutecznie sprawdzony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu wyjmuję z obudowy mechanizm . Wkładam do środka obudowy tylną pokrywę ( można starą ) tak aby opierała się wewnątrz obudowy o aluminiowy pierścień . Obejmując   obudowę stukam młotkiem w pokrywę tylną i wybiijam pierścień.  Trudniej jest złożyc na powrót. Ja stosuje dwie grube, małe sklejki .  Jedną sklejkę kładę na podłodze na niej kładę pierścień . Na pierścieniu właściwą stroną "układam metalową obudowę a na obudowie drugą sklejkę. Następnie staję na górnej sklejce tak aby wcisnąc obudowę na pierścień. Sposób może prymitywny ale wielokrotnie skutecznie sprawdzony.

 

Dziękuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :)

Pamiętaj tylko aby przed tymi czynnościami wyjąc szkoło a założyc je dopiero po zakończeniu składania pierścienia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wybijam przykładając mały drewniany klocek, ale pomysł z pokrywka bardzo mi się spodobał. Wciskam podobnie, tylko kładę na biurku, a przyciskam deseczką (ręką). 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny, tym razem nawet mi podoba się kolor obudowy. Mechanizm bez datowania, ale stylem pasuje do lat osiemdziesiątych.

post-57210-0-36254400-1426095143_thumb.jpg

post-57210-0-41441200-1426095145_thumb.jpg

post-57210-0-43792800-1426095147_thumb.jpg

post-57210-0-40769200-1426095149_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tył budzika.

post-57210-0-67577300-1426095250_thumb.jpg

post-57210-0-59548500-1426095252_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym razem z dziwna podstawką.

post-57210-0-60340100-1426624907_thumb.jpg

post-57210-0-91679800-1426624910_thumb.jpg

post-57210-0-64228700-1426624913_thumb.jpg

post-57210-0-52779400-1426624916_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizmu nie ma co pokazywać , bo standard z lat osiemdziesiątych.

post-57210-0-26726000-1426625000_thumb.jpg

post-57210-0-97812200-1426625002_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawka jest oryginalna czy jest to "wyrób własny"? Pierwszy raz taką widzę, ale muszę przyznać, ze fajnie to wygląda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem z taką podstawką. Przeglądałem katalogi i nic podobnego nie spotkałem, ale podstawka wykonana jest w takiej samej technologii jak okrągłe podstawki budzików z lat osiemdziesiątych z charakterystycznym podfrezowaniem pod kształt obudowy. Jakość wykonania, technologia frezowania zagłębienia oraz użyty materiał wskazuje na raczej "fabryczne wykonanie, ale pewności nie mam.    


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to jest ładnie zrobiona samoróbka. :) Efekt jest. W wolnej chwili zrób proszę dokładne zdjęcia samej podstawki. Obejrzymy ją sobie dokładniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem z taką podstawką. Przeglądałem katalogi i nic podobnego nie spotkałem, ale podstawka wykonana jest w takiej samej technologii jak okrągłe podstawki budzików z lat osiemdziesiątych z charakterystycznym podfrezowaniem pod kształt obudowy. Jakość wykonania, technologia frezowania zagłębienia oraz użyty materiał wskazuje na raczej "fabryczne wykonanie, ale pewności nie mam.    

Podstawka jak najbardziej oryginalna stosowana w SLAVA-ch głównie z różnymi tarczami z motywem arabeski i rzymskimi cyframi, zazwyczaj w kolorze srebrnym. Ty masz anodowaną i barwioną  na kolor złoty .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem pojęcia, że renowacja tych budzikow sprawia taką frajdę!

 

Właśnie kończę prace nad dwoma slavami, które to były w rodzinie od zawsze. Naprawdę zdążyły się zasłużyć i nasluzyc dla niej.

 

Niebawem się pochwalę.

 

Przy okazji- Mniej-więcej w którym roku zaczęły się pojawiać plastikowe bębny w Sławach?

 

Czy jakość tych mechanizmów jest już zauważalnie słabsza od tych starszych?

 

Tak czy siak, uwielbiam te budziki, nie mają sobie równych, są nie do zarżnięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.