ETA 2836-2 i 6R15

[diverek 0]

Proszę kolegów o porównanie mechanizmów ETA 2836-2 i 6R15. Czy oba można dokręcać koronką ręcznie oraz inne właściwości? Serdecznie dziękuję.

[Mirosuaw 15577]

Można dokręcać oba, choć nie jest zalecane żeby robić to regularnie. Oba mają stop sekundę. 6R15 ma większą rezerwę chodu, uchodzi za mechanizm trwały i niezawodny, sądzę, że pod tym względem jest solidniejszy od ETY. ETA 2836 to w istocie ETA 2824 z dodanym modułem dnia tygodnia. 6R15 powinien też być dokładniejszy, chociaż to stwierdzenie opieram na doświadczeniach tylko z 3 zegarkami (jeden z 6R15 i dwa z ETĄ 2824), więc może się mylę. Gdybym miał wybierać, to z pewnością 6R15.

[Encanto 49]

Swoją 2824 samodzielnie wyregulowałem do +1s (fabrycznie robiła +9s) na dobę, więc nie narzekam na jej dokładność. utrzymuje ją od półtora roku na tym samym, zadawalającym poziomie. moim zdaniem to zbliżone mechanizmy pod względem technicznym. Fakt faktem, że sporo ludzi zachwala ostatnio "japońce", a ET'ce się troche obrywa

[nav 3351]

Na podstawie jednego ezgemplarza na 6R15 I jednego na ETA 2824 mysle ze to zblizone mechanizmy. Plusem 6R15 jest dluzsza rezerwa chodu, choc w praktyce 38h ETY calkowicie mi wystarcza.

[diverek 0]

ETA 2836 ma bardziej płynny ruch, ale krótszą rezerwę chodu. Jeszcze raz dziękuję za fachowe opinie.

[kkwpk 453]

Hej

Poszukaj sobie informacji o standardach wykończenia et: standard, elabore, top i chronometer. To również ma znaczenie bo eta ecie nierówna.

[vinzento 3]

ETA 2836 ma bardziej płynny ruch, ale krótszą rezerwę chodu. Jeszcze raz dziękuję za fachowe opinie.

 

Te dwie cechy związane są o ile się nie mylę z częstotliwością pracy mechanizmu: przy ecie to jest 28800 bph a w japoncu 21600 bph. Stąd w ecie płynniej porusza się wskazówka, a w 6r15 jest dłuższa rezerwa chodu.

[Henieks 2]

Wydaje się, że Japończycy pozycjonują 6R15 jako werk średniej klasy, odrobinę wyżej niż 2824. Werki z rodziny 6R, z komplikacjami (6R21; 6R24- rezerwa chodu+data i dzień tygodnia na osobnych subtarczach) montowane są w zegarkach dość ekskluzywnej linii Ananta. Rolę werku bazowego w Seiko przejmuje 4R36 - który można również dokręcać, ma stopsekundę, jest jednak mniej dokładny. Wydaje się, że Seiko pozycjonuje 6R15 w okolicy ETA 2892. Zegarki z werkiem 6R15 posiadają zwykle zdobienia wahnika (proste pasy genewskie, ale wygląda to całkiem przyzwoicie. Nie widziałem od środka SUMO, więc nie wiem, czy to jest standard.). Wydaje się, że pierwotne pozycjonowanie było inne. Zegarki z 6R15 pojawiły się w popularnej linii Spirit. Obecnie te modele zostały wycofane, a nowe modele z werkiem 6R15 są coraz droższe. Trudno te werki jednoznacznie porównać. ETA jest producentem werków, a Seiko - zegarków. Stąd - 2824 czy też 2892 są produkowane w wielu wariantach wykończenia. Mamy też wersje z chronometrem. Seiko nie ma takich problemów. Bardziej dokładne zegarki mają inne werki. Mechanizm jest powiązany z pewnym segmentem rynku i jego parametry odpowiadają oczekiwaniom potencjalnych klientów. Oczywiście - zdarzają się wyjątki. O ile pakowanie mechanizmów z grupy 6R do modeli Ananta ktoś może uznać za pewnego rodzaju mezalians, to zdumiewa montowanie w przeznaczonej raczej dla popularnego odbiorcy Seiko linii Mechanical zegarka SARN001 mechanizmu 4S36(Nie mylić z 4R36). Mechanizmy te są montowane zwyczajowo w zegarkach marki Credor. To mniej więcej tak, jakby Volkswagen do swojego Passata CC wsadził silnik z Lamborgini.

[Darecki 228]

Wywód owszem ciekawy, ale jak się ma to do np. ETY 2824-2 lub 2836-2, które montowane jest zarówno w zegarkach z niższej półki jak i np. Longinesach i Breitlingach W tym miejscu można by dokonać wywodu nt stosowania podstawowych werków ETA w zegarkach uznanych producentów i w ten sposób argumentować wyższość ETY nad Seiko

[Long88 0]

Eta 2836 jak i bliźniacza Eta 2824 są mechanizmami, które pracują z częstotliwością 8 wachnięć na sekundę (4Hz), co powoduje płynniejszy ruch sekundnika w stosunku do 3Hz mechanizmu 6R15. Mechanizm Seiko ma natomiast dłuższą rezerwę chodu o około 10 godzin względem Ety. Jeśli natomiast chodzi o dokładność obu mechanizmów, dane są porównywalne i w dużej mierze zależą od ich wyregulowania przez producenta. Generalnie można je ustawić na tej samej półce i jako takich wielkich różnic między nimi nie ma. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam.

[Gość Cyrhla]

Mi podoba się to, że werk Seiko znajdę w zegarku Seiko. Na plus dla mech. ETA jest płynniejszy ruch wskazówki, który bardziej cieszy oko. Swoją drogą ETA chyba także wypuszcza swoje zegarki? Ja przynajmniej jeden kiedyś widziałem.

[ricardo216 125]

Mechanizm Seiko ma natomiast dłuższą rezerwę chodu o około 10 godzin względem Ety.

Raczej około 20 godzin dłuższą

[Woytec60 136]

Wolę 6R15, właśnie ze względu na dłuższą rezerwę.

No i mniejsza częstotliwość powinna skutkować większą żywotnością mechanizmu, prawda?

 

BTW, jestem ciekaw, czy ktoś miałby dane o stanie zegarków z obydwoma mechanizmami tak gdzieś po 10-ciu, 20-tu latach pracy.

I to najlepiej bez żadnej ingerencji zegarmistrza, bez przeglądu, smarowania itd...

Widziałem stare Seiko czy Orienty na swoich werkach, które chodzą spokojnie tyle lat "bez zaglądania".

[pisar 3676]

W przypadku ETY słyszy się o kołach automatu które sypia się w kilka lat...u Seiko nie czytałem o takich problemach.

Na pewno jest to fakt niepokojący w przypadku Ety.

[Darecki 228]

Mi podoba się to, że werk Seiko znajdę w zegarku Seiko. Na plus dla mech. ETA jest płynniejszy ruch wskazówki, który bardziej cieszy oko. Swoją drogą ETA chyba także wypuszcza swoje zegarki? Ja przynajmniej jeden kiedyś widziałem.

I się zaczęło - in-house Seiko A nie pomyślał nikt, że Seiko to jeden z gigantów i tych gigantów w Japonii jest aż 3 i ta mnogość modeli pochodzi od w sumie raptem od 2 producentów - Seiko i Citizen ?

W myśl tej teorii najpodlejszy kwarc Seiko to in-house a jakże.

Z kolei ETA należy do koncernu zrzeszającego wiele marek, i te marki mają w sumie własne (SG) werki czyli zarówno Certina jak i Omega mają werki in-house

Jeśli coś jest nie tak w mojej teorii to niech ktoś tu napisze konkretnie i rzeczowo co dokładnie.

A tak na marginesie w mojej opinii 2824-2 i 6R15 są porównywalne, a teoria o in-housowym rodowodzie werków Seikaczy ciut mnie irytuje.

[Morion 1708]

a teoria o in-housowym rodowodzie werków Seikaczy ciut mnie irytuje.

 

Why?

[Darecki 228]

Ano gdybyśmy porównywali tutaj np. Invictę na Miyocie do Seiko, to faktycznie Invicta nie obroni się w tej konfiguracji Ale ETA lokowana w zegarkach SG to taki sam in-house jak Seiko.

Jak dla mnie to porównywalne mechanizmy w porównywalnych zegarkach, a ta dyskusja to (że powtórzę za forumowymi klasykami) jak udowadnianie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi

[Morion 1708]

Werki Seiko niewątpliwie są in-houseami więc nie wiem dlaczego ma Cię to irytować.

[Darecki 228]

Oczywiście, podobnie jak ETA w np. Certinie.

Jeszcze raz powtórzę - Seiko i ETA to porządne mechanizmy i udowadnianie in-housowości jednego z nich jest jak dla mnie śmieszne, a ten argument zawsze wychodzi w odniesieniu do Seiko i to mnie irytuje.

Z mojej strony tyle.

[Morion 1708]

Pewnie wszystko rozbija się o definicję in-house. Skoro nie ma tej jednej właściwej, każdy może interpretować to na swój sposób i wtedy nie ma co się irytować bo każdy ze swojego punktu widzenia może mieć rację.

[Gość Cyrhla]

I się zaczęło - in-house Seiko A nie pomyślał nikt, że Seiko to jeden z gigantów i tych gigantów w Japonii jest aż 3 i ta mnogość modeli pochodzi od w sumie raptem od 2 producentów - Seiko i Citizen ?

W myśl tej teorii najpodlejszy kwarc Seiko to in-house a jakże.

Z kolei ETA należy do koncernu zrzeszającego wiele marek, i te marki mają w sumie własne (SG) werki czyli zarówno Certina jak i Omega mają werki in-house

Jeśli coś jest nie tak w mojej teorii to niech ktoś tu napisze konkretnie i rzeczowo co dokładnie.

A tak na marginesie w mojej opinii 2824-2 i 6R15 są porównywalne, a teoria o in-housowym rodowodzie werków Seikaczy ciut mnie irytuje.

 

Nie czuje się na tyle kompetentny żeby wypowiadać się w tonie wyższości czy niższości jednego mechanizmu nad drugim. Moja wypowiedź była subiektywna i podtrzymuje swoje zdanie nie wskazując innych wypowiedzi jako mniej słusznych. Mam Certinę na mech ETA i czekam właśnie na SARB'a z 6R15 więc watek jak najbardziej mnie interesuje.

 

Pozdrawiam

[Woytec60 136]

Oczywiście, podobnie jak ETA w np. Certinie.

Jeszcze raz powtórzę - Seiko i ETA to porządne mechanizmy i udowadnianie in-housowości jednego z nich jest jak dla mnie śmieszne, a ten argument zawsze wychodzi w odniesieniu do Seiko i to mnie irytuje.

Z mojej strony tyle.

 

Jeśli już ETA ma byc in-house, to raczej w Eternie niż w Certinie

Poczytaj trochę o historii firmy ETA, jak powstała i skąd ma te "własne" mechanizmy, to zlepek wykupionych projektów różnych firm szwajcarskich, z których wiele już nawet nie istnieje.

Seiko to niewątpliwie in-house, projekty własne, trzepane seryjnie tanie werki ale i takie, o jakich TSG nawet nie ma co marzyć, np. Spring Drive.

O zegarkach Seiko z górnej półki też warto poczytać, to ciekawe, np. Grand Seiko czy Credor