Dokładnie tak samo, jak pisałem kilka razy o zapisach. W każdym miejscu jest inaczej i hasło, że "zapisują na XXX" na bazie wizyty u danego AD nic nie znaczy. Ten sam zegarek u jednego dostaniesz prawie od ręki, u innego po dwóch latach, a trzeci Cię nawet nie zapisze. Ciągle ta zabawa polega na tym, by znaleźć w danym momencie AD, który chce żebyś był jego klientem. Osobiście nie wierzę, że jest problem z podażą...po prosty jest kontrolowana dostępność, tak by nie dewaluować brandu.