Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Yodek

Miłośnicy zegarów
  • Liczba zawartości

    5477
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez Yodek

  1. Tylko szukanie jakiejś wchodzi w grę. Musi mieć jakiś klimat Cieszyna przynajmniej z podobieństwa 😊. Dorabianie od zera mnie jakoś nie porywa... Póki co, to wynalezienie mu wahadła jest absolutnym priorytetem 🤔.
  2. Zegar bez chatki to zawsze trochę biedaczek 😁
  3. Bezdomnego Franka przytuliłam. Niektórzy juz go poznali 🙃. Taki ładny i biedny - nie mogłam się oprzeć 🤭. Pod brudem wyziera werk w bardzo dobrym stanie..
  4. Dziurka śliczna ale czy praktyczna? Nie powinno być od strony końcówki sprężyny tego prostopadłego wykończenia? Jednolicie okragły otwór może niezbyt pewnie zachodzić i osiadać na zaczepie osi. . Hmmm..? 🤔
  5. Stal! Żywa stal! Magnes łapie aż miło, bloczki też 🙂. Franken-Świt ze stali 🫣
  6. Taki wniosek się nasuwa ale prędzej podejrzewała bym Świta o takie praktyki niż JFT. Na dodatek Tatiana pokazała kwadransowego JFT z nr 200xxx i płyty ma w porządku - mosiężne 🤔
  7. Dokonałam odkrycia! 😃😃 Sprawa techniczna ale ze względu na jego wagę myślę, że raczej tutaj się nadaje. Mój Franken - Świt to prawdziwy Frankenstein! Kolor płyt nie dawał mi spokoju i musiałam się do nich próbnie dobrać i jestem w schocku 😵‍💫. Czy to możliwe, że zapasy po produkcji JFT, z których korzystał Świt na początku działalności, a dokładnie płyty mechanizmów po J. Franke były z AMELINIUM??! Czy jakiś ekstra kiepski mosiądz? Popatrzcie sami - łożyska są chyba tulejowane mosiądzem, ale płyty to juz na mosiężne nie wyglądają 😯. Cała reszta osprzętu jest mosiężna. No i okazało się, że bloczki wag tez nie są mosiężne 🤯. Na zdjęciu porównanie z typowymi bloczkami Świta. Może to nie jest Świt tylko jakaś schyłkowa bieda-produkcja JFT dla "ubogich"? JFT produkował do samego końca? Do 1920 roku? Na zdjeciach Tomka, werk 199xxx jest bardzo podobny i śmiem twierdzić, ze jego płyty mogą być z tego samego materiału. Tak, wiem - same pytania ale może ktoś rozstrzygnie czy to aluminium czy co innego?
  8. Yodek

    Eppner

    A to tylko tycia wagusia 😁
  9. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Franke miał srebrzyste garnitury w zegarach i niekoniecznie na wysoki połysk. Początki Świtów to bida trzeszczała i garnitury na wysoki połysk chyba mało prawdopodobne by były 🤔. Zważywszy Świty z początków te które widziałam, chodzika 8xxx, który mam (też ma bieda - tarczę, na blasze malowanej na biało), ten który wyżej pokazałam, za nic mi nie pasują do ekstrawagancji z chromowaniem na wysoki połysk. Dalej będę się upierać ze biała farba ringu tarczy jest taka sama jak biała farba na soczewce wahadła. A gdyby ktoś potem sam malował, to indeksy tarczy nie są ręcznie malowane choć nie są szczytem kaligrafii. Podstawa gongu też zdobyczna po Franke, przystosowana na dwa pręty a użyta na jeden. ... Tu Franke ze resztką srebrzonego garnituru - nie było to "lustro".
  10. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Tego ja nie wiedzieć 🤗
  11. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Nie da się 😁. Soczewka nie jest mosiężna. Blacha ocynk, dlatego tez została pomalowana. Byc może jeszcze w fabryce. Przytoczę znanego juz Świtka w komplecie z takiej blachy 🙂
  12. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    To idźmy dalej. Ring duży i mały bedą mosiężne, wagi też i ramki witraża, a wahadło z tarczą białe?
  13. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Ło Matko Jedyna! Hameryka odkryta na nowo! Ten biały ring na prawie pewno jest oryginalny. Na podkładzie sa dziurki tożsame z ringiem - one były razem skręcane! Ktoś (chyba z braku środka i ramki) dorobił środek, NITAMI połączył z ringiem. Toto nie trzymało sie zbyt stabilnie i tarcza trochę luźno latała w ramce. No a teraz druga Hameryka! Miałam starą tarczę emaliowaną ze Świta i środek emaliowany z obwódką pasuje fantastycznie - spójrzcie sami - prawda? IDEALNIE! Wszystko pięknie się spasowało i stabilnie siedzi na werku. Ramka tarczy, mosiężna obwódka środka będzie a'la srebrzona i będzie sssudnie, mówię Wam 🤩🥰. Nie wiem czy wagi tez będą wyglądały tak samo ssudnie ale trudno. Ramki witraża poczerniałe tez bedą srebrzyste . Ament 🤭..
  14. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Hłe..hłe.. 🤪 No to jeszcze tęczę można rozważyć 🤗
  15. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Coś kojarzę...🤭 Ja w gó..ie, a na ścianie Franken-Świt cały na biało? 😂 Tarcza po części mogła być z oryginału. Podkład, ring i oczka... Zamówić można tylko cosiķ mam przeczucie że za chuda w uszach jestem na "klijęta" u tych Państwa 🤭 Tak też sądzę. Dopuszczam mix starej białej pozostawiony, i tak a'la srebrzenie wag, ramki i środka tarczy. Przynajmniej mi się wydaje że mogłoby tak być 🤗
  16. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Prawda? Tez pomyślałam, ze białe wagi to dziwolągowate by były. Ale białe wahadło ma swój urok, to prawda. Może tak było od początku, może nie warto sie śpieszyć z pomysłami. 🙂🤚
  17. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Dla mnie ramka i środek tarczy to niklowane. Mocna, gruba warstwa. Pędzlem tego nie zrobiono. Podkłady tarczy typowy dla cieszyniaków bez dwóch zdań. Zrobiłam ponowne oględziny w dziennym świetle i mam nowy wniosek - soczewka wahadła i ring tarczy z indeksami są chyba malowane tą samą białą farbą! 🫢😯. Być moze wahadło i część tarczy jest oryginalna. Ramka tarczy pod niklem to nie mosiądz. Z pewnością oczka wiedeńskie otworów sa poniklowane wraz z resztą bo widać znaki zużycia ich od spodu. Moze te błyszczące nikle pomaluje na srebrzysty półmat, soczewkę zostawię jak jest, a ewentualne wagi tez na srebrno? 🤔
  18. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    I takie rozwiązanie byłoby bliższe mojemu sercu. Zdobycie tarczy albo nawet typowego wahadła od Świtów to wyprawa po złote runo niemalże. Znalezienie tarczy cynowanej zakrawa na cud 🙂. Nie widzę szans aby się udało 🤔 choć szukam ciągle części. Nieśmiało tli mi się myśl aby jakąś tarczę pomalować na biało? Jak soczewkę? Tylko co z wagami? Nie mylić z "inowagami" 🤭 Tak myślę. Zczerniałą soczewkę przemalowano na biało. 🙂
  19. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    I teraz pomuszzcie. Doradźcie coś bo pobłądziłam. Nie wiem jak ruszyć temat. A może powinnam zostawić ? Mój hybrydowy Franko-Świt. Wersja z "inowagami" 🤣🤣🤣 Myślałam, ze on z nieprawego łoża alem była w mylnym błędzie, z którego na szczęście żeście mnie szybko wyprowadzili. Co robić? Tarcza to absolutny, współczesny Franke-Nsztajn. Może i ciekawa ale na pewno nie od niego. Samoróbka własnej produkcji. Błyszcząca, indeksy "pijane", jak na nie patrzę to mi się w głowie kręci 😆. Wahadło raczej oryginalne, pomalowane na biało. Soczewka z blachy cynkowanej czy cynowanej, nie znam się. Jestem przekonana ze z takiej blachy była tarcza. Najwidoczniej przepadła albo się nie podobała i ją zastąpiono. Tarczę jakąś Świtową ogarnę ale co z WAHADŁEM? Pod farbą szara soczewka. Co zrobić żeby to zgrać? Może i razem nie wyglądają paskudnie - jakoś je zgrać ze sobą i zostawić? Ramkę, środek tarczy, soczewkę wahadła i wagi "posrebrzyć" w półmacie na jednakowy odcień ? Może ktoś ma starą tarczę Świta z takiej blachy cynowanej? Bardzo by pasowała..
  20. Yodek

    Porady potrzebuję 😊

    Postaram sie później ogarnąć pomysł (bardzo dobry) 😁✌️
  21. Padre - Hameryke to co rusz odkrywam. Zabawne bo ciągle tą samą 😁. Ze mnie badacza nie będzie. Nie radzę sobie z katalogowaniem, gromadzeniem, dat, nazw, wniosków. Wszystkie dane i informacje wyglądają u mnie jak skład na złomie. Bałagan i rdza. A pamięć - olabozia 🤭.. No i rozwałkowałeś Tomasz moje dywagacje jak walec "inowagi" 😆. Dzięki - wszystko gra i pasuje - nosz prawie identyczny 🤩. Kółko ślimaka nawet takie same, a byłam bliska podejrzeń że ono zupelnie z bani, bo dziwaczne, ramiona gwiazdki takie ostro zakończone. Krój numeratorów różny. Chyba trzaskali różnymi. Nawet dojrzewałam do myśli, ze osprzęt bicia zupełnie później ktoś dołożył w miejsce oryginalnego bo stal taka czysta, gładka, a płyty mocno pociemniałe. Tutaj jest tak samo - stal "czysta" , a płyty werku spatynowane w identyczny odcień. Nawet sprężynki z jasnej, jakby świeżej, nie poniebieszczonej stali.. Hameryka! 😄 Tadam!! To jak z Polonezami na początku lat 90tych. Robili tzw. "przejsciówki". Mam hybrydę! Ze starszego ojca Frankego i młodziutkiej mamy Świtówny 😆. Tak, oczywiście 😁 Ajj.. myślałam, że będę mieć najmłodszy numer Frankego, a tutaj żeście mnie przebili az do numeru 200xxx 🤗😁😊
  22. Wszystkie warianty sa możliwe, to prawda. Dzięki za artykuł - bardzo ciekawy. Nie wczytywałam się zbyt usilnie w ostatnią publikację o zegarach cieszyńskich bo mnie rozczarowała i sie jej pozbyłam - tam chyba nie było tego artykułu? Nie pamiętam... Masz może dostęp do całości tej publikakcji i wspomnień Ciompy?
  23. No i się pokaszaniło. Odjęłam tarczę - jest numer. Bardzo wysoki. Może ostatki Frankego. Płyty Frankowe, mostek kotwicy Świtowy mocowany na dystansach, kotwica omega. Cały osprzęt bicia wypisz - wymaluj Świtowy. Wieszak bliższy Świtom, podstawa gongu bardziej Frankowa. Soczewka bez wycięcia, jak w Świtach ale i u mojego innego Franka tez jest bez wycięcia pod patyk. Pod białą farbą nic nie ma - to chyba blacha typu cynowana (mam Świta na sprężynach z podobnym, szarym wahadłem (myślałam ze to przeszczep a tu podobne 🤔).. Skrzynia i rodzaj mechanizmu bardzo podobny do wczesnego Świta 35xx prezentowanego kiedys, z cynowano/cynkowaną tarczą #168. No i się zamieszałam. Resztki Franka skrzyżowali z nowo rodzącym się Świtem? 🤔🤔
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.