..to zależy od tego, kto jak zegarek traktuje.... Dla jednego to zwykły sprzęt pokazujący czas, dla innej/innego to rodzaj biżuterii... ale są ludzie, którzy są zafascynowani precyzją.. kunsztem wykonania..... Myślę, że pierwsi nawet pół pensji nie wydadzą na czasomierz, skoro czy tańszy, czy droższy pokazują czas i tyle Druga kategoria potrafi zainwestować, jeśli tylko ich stać i lubią rzeczy na pokaz - raczej każdy przyzna, że biżuteria do niczego nie jest nikomu potrzebna... jeśli już to żeby chwalić się że "stać mnie, a co !"... ..no i zostali pasjonaci... jak chcą coś mieć, to prędzej czy później będą to mieli - to tylko kwestia dobierania pieniędzy !.. i tych rozumiem, sam kiedyś byłem w kryzysie ale zobaczyłem Zenith'a i musiałem go mieć !.. były lepsze, ładniejsze... ale ja się akurat wtedy w tamtym zakochałem i go mam Wiadomo, że nikt nieubi przepłacać i jak zobaczy zegarek za tysiaka... czy za sto tysiakow, to sprawdzi cały internet, wszystkie źródła, czy nie można gdzieś go kupić taniej ! Pewnie nie takiej odpowiedzi się spodziewałeś, ale nie da rady określić ile ktoś jest w stanie dać za zegarek... na to składa się zbyt wiele czynników..........