SkrzypPolny

Dołączam się z SDGM003. Kupiłem niestety trochę poobijany, chociaż na zdjęciu nie widać. Traktuję go trochę jako stan przejściowy przed SARX035, może gdyby nie był tak stłuczony to bym siedział spokojnie i nie myślał o SARXie. A tak to trochę mi te rysy nie dają spokoju. SDGM001 - 18 szt SDGM003 - 19 szt SDGM005 - 1 szt SDGM007 - 2 szt Dobrze liczę?

Dla różnorodności Wtedy miałem jeszcze dwa zmodowane skx'y, obydwa miały wkładki diverowe. Jako, że parę razy w roku latam samolotem to stwierdziłem, że się przyda ogarnianie drugiej strefy czasowej. A jakbym się rozbił w oceanie to mam divera

Wybebeszyć SRPD45 Wskazówki to rzecz zmienna, co kto lubi

Zegarek tak naprawdę zbudowany od podstaw. Szkło szafirowe z fioletowym antyrefleksem, mechanizm NH36 (czyli to samo co 4R36), sygnowana koronka, bezel w stylu MM300, stalowy insert, dekiel z szafirowym szkłem. No i tarcza od SRPD45.

Dzięki! Początkowo siedziała tam tarcza od Dawn Grey'a czyli SRPD01, ale zamieniłem bebechy z moim innym zegarkiem: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/184994-seiko-green-moss-skx/ i teraz jest jak widać.

Zgłaszam dwie sztuki, obydwie zbudowane od podstaw.

Cześć! Chciałbym zaprezentować jeden z moich złożonych od podstaw zegarków, modów, customów, zwał jak chciał. Obecnie jest już trochę w innej formie (ale nie o tym dzisiaj). Mimo, że jestem w obozie wielbicieli Seiko, to zdarza mi się coś samemu podłubać, coby "poprawić fabrykę". Żeby nie spisywać litanii, bo nikt takich tekstów chyba czytać nie lubi: zależało mi na utrzymaniu estetyki Seiko, tj. zegarek budowałem z myślą "ma być tak, jak mogłoby to wyjść z fabryki". Nie ukrywam, że podobają mi się divery Grand Seiko, więc trochę się też nimi zainspirowałem. Z ciekawszych części: Tarcza - pochodzi z modelu SRPD45, limitowanego w liczbie 1800 sztuk. Docelowo tylko na rynek azjatycki. Koperta - aftermarket, wymiary 1:1, został też dodany zawór helowy, oczywiście nie atrapa, prawdziwy Wskazówki - aftermarket, w stylu tych w diverach GS Insert - 12h, ceramiczny, z lumą Bezel - aftermarket Szkło - szafirowe double-dome, z powłoką antyrefleksyjną Chapter ring - szczotkowana stal Koronka - z logiem "S" wypełnionym lumą Zegarek pracuje na mechanizmie NH36 od Seiko. Zapraszam do komentarzy, opinii, jeśli się spodoba to podzielę się też innymi moimi wynalazkami.

Mam i ja. Tutaj na zamszu 20mm, jak wiadomo zegarek ma 19mm między uszami, ale zamsz był na tyle miękki, że udało się upchnąć.

Zgłaszam się z moim modem na bazie SRPD45

Aktualnie jakoś tak. Żółw chyba wyfrunie z gniazda, zachciało się czegoś innego.

Bez wątpienia Dan Henry 1964. Aż mi głupio, jak pomyślę że ten zegarek tak mało kosztuje. Od szkła po wskazówki, wszystko świetnie wykonane. I trafił mi się nr 777/1964 Mam też tą Vratkę co cordi7, ale uważam że Dan ją spokojnie bierze lewym pasem jeśli chodzi o stosunek cena/jakość, chociaż i tak jest niezła.

Dziękuję bardzo za pomoc, zastanowię się jeszcze, bo faktycznie nie dojrzałem że to ETA a nie Powermatic, to trochę zmienia postać rzeczy.

To w takim razie zapytam tak: czy lekko poniżej 1000 cebulionów to dobra cena?

Cześć, Może to nie Patek albo AP, ale obiło mi się o uszy że Certinę też podrabiają. Cena atrakcyjna, więc warto się upewnić. Z góry dziękuję za pomoc. https://imgur.com/ivybTGO https://imgur.com/0NVeF5Y https://imgur.com/0cAbWA3 https://imgur.com/yuoYLw6

Czy ktoś z forumowiczów posiada Henryka 1964 w wersji "evil panda"? Zainteresował mnie niesamowicie, gdyby się ktoś pozbywał to proszę dawać znać, a jak ktoś ma i nie odda to zdjęcia i wrażenia mile widziane.