Nie rozumiem oburzenia. z użytkowników wisha. Youtuber wypowiada się z poziomu fanatyka zegarków. Przeciętny kowalski nie interesuje sie jak wyglada konkretny model. Jest marka, jakość wykonania ujdzie, estetyka zegara wpasowuje się w gust to komentuje i nosi zadowolony najczęściej nieświadomy czy to oryginał czy podróbka. Bardziej zabawne jest gdy kowalski zasuwa z rolexem co od razu kłuje w oczy, że to podróba, wszakże byle kto nie kupi takiego zegara. Co do potępienia portalu, jest to platforma sprzedażowa, na allegro też pełno podróbek. Dopóki firma której ukradziono własność intelektualną, nie zgłasza konkretnych aukcji, to portal nic zapewne nie robi gdyż mocno by to podnosiło koszta transakcyjne. Pewnych rzeczy się nie rusza gdyż samodzielna weryfikacja jest bezsensowna, w końcu to nie portal jest pokrzywdzony i skoro producenci nie zgłaszają się to portal nie zajmuje się problemem. Proza biznesu.