Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Deathcoil

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Deathcoil

  1. Wielkie dzięki, teraz pozostaje poszukać dobrego fachowca który przywróci mu pierwotny blask.
  2. Bardzo dziękuję. Zegarek teścia, który dostał go po dziadku i tak leżał zapomniany... Nie wiem ile może mieć lat ?
  3. Cześć! Moglibyście zerknąć na coś takiego? Jest co ratować czy to podróba jakich wiele?
  4. W końcu mam i ja! Jakość wykonania bardzo dobra; zaznaczone ważne Święta, imieniny... ale co najważniejsze zdjęcia są zegarków są niesamowite, fotki katalogowe się chowają. Co prawda nie oglądałem wszystkich, żeby nie psuć sobie niespodzianki, ale pierwsze trzy dają już pewien pogląd na całość. Akurat trafił się miesiąc z jedną z moich ulubionych marek Wielki szacunek dla wszystkich za pracę włożoną w powstanie tego kalendarza. Polecam serdecznie, dopóki jeszcze są!
  5. Czy kalendarz został już może wysłany? Jakby nie patrzeć właśnie mija tydzień od wpłaty, nic nie przyszło... nie dostałem też żadnego potwierdzenia wysyłki. Dni lecą, a ściana pusta
  6. Piękna Monza, upchnęli trochę tych napisów na górze
  7. Zegarek użyty w Wilku z Wall Street ma numer referencyjny 984.013, a cała reszta to windowanie cen przez sprzedawców korzystających z sukcesu filmu. Dla nich sprawa oczywista - skoro czasomierz jest z serii 1000 to musowo jest Wilka
  8. Cena mocno przesadzona, ale jakby się trafił za połowę tej kwoty w ładnym stanie to myślę że warto rozważyć
  9. Może mało profesjonalnie, ale to mój debiut w tym dziale Trzymam kciuki i liczę, że będzie smakowało! Chętnie też poczytam czym Wy się raczycie.
  10. Prawie 42%, a mimo to w porównaniu do Ballantinesa czy Chivaska smak delikatny i przyjemny jak dla mnie Zapach owoców tropikalnych z nutką wanilii. Bardzo ładnie łączy się ze schweppsem i skórką cytryny, aczkolwiek jestem zdania że lepiej posmakować bez dodatków i barwników. Trochę się obawiałem, bo po JW Red Label w średnich i większych ilościach na drugi dzień umieram, a tutaj nie zaobserwowałem takich efektów ubocznych.
  11. Muszę przyznać że noszenie go daje wiele radości, mimo że to jedynie „pozłacany kwarc”. Działa bez najmniejszych problemów, a w środku jest jeszcze oryginalny, brandowany mechanizm TH. Ciekawe ile jeszcze pociągnie... synek liczy że kiedyś go przejmie
  12. To ta sama seria 1000 - moja referencja datowana jest na końcówkę lat 80 lub początek 90. Trochę podobny egzemplarz do zegarka Di Caprio z filmu Wolf of the Wall Street, tyle że tam koperta i bransoleta była pozłacana.
  13. Dzisiaj jedyny vintage, którego mam czyli Tag Heuer 1000
  14. Niedziela przyjemnie z pożytecznym
  15. Jeśli chodzi o ścisłość to z cenami chodziło mi o nowe zegarki, a nie noszone lub prawie nienoszone.
  16. Wszystko zostało już zasadzie powiedziane, dodam tylko że ja nie wierzę w Tissoty za pół, a nawet za 2/3 oficjalnej ceny. Ku przestrodze krótka historia mojego pierwszego zegarka kupionego za ciężko zarobione pieniądze. Padło na Tissota Couturier (kwarc) z Allegro dawno temu za jakieś 900 złotych... spora oszczędność w stosunku do sugerowanych +-1600 złotych. Zegarek był z całym kompletem dokumentów, z kartą gwarancyjną postemplowaną pieczątką z punktu w Singapurze (który na oficjalnej stronie Tissota widniał). Wszystkie numery się zgadzały, jedynie brak paragonu bo oczywiście był niby na prezent. Po półtora roku padło mi zapięcie motylkowe więc wysłałem zegarek do SG na Marynarską, bo myślałem że uda się je zrobić na gwarancji. Kilka dni później zadzwoniła do mnie miła Pani i oznajmiła, że zegarek niestety nie jest oryginalnym produktem Tissot i że zamierzają go zutylizować (sic!). Byłem w lekkim szoku, więc kobieta słysząc to stwierdziła że postarają się jeszcze raz potwierdzić oryginalność (??). Nic z tego nie wyszło, ale jakoś wybłagałem zwrot - oczywiście żadnych szczegółów się nie dowiedziałem. Kiedy zegarek do mnie wrócił poszedłem z nim do dobrego zegarmistrza. Obejrzał dokładnie zegarek, otworzył i stwierdził że nie widzi tutaj żadnych wskazań co do tego że to podróbka (m. in. datownik nie biały tylko czarny) a mechanizm był dokładnie taki sam jak w kwarcowej, otwartej na jego blacie Certinie. Zegarmistrz radził co prawda, żeby się wykłócać bo wie jak to jest ze "specjalistami" ze SG ale dla mnie było szkoda na to czasu i nerwów. I weź bądź człowieku mądry... Czy serwis celowo wprowadził mnie w błąd, bo zegarek był np. z poza oficjalnej dystrybucji czy nabyłem podróbkę tego już się nigdy pewnie nie dowiem.
  17. Poproszę serdecznie o jeden ścienny, przelew oraz e-mail wysłany. Załapałem się?
  18. Cześć! Ktoś mógłby pomóc w weryfikacji na podstawie zdjęć?
  19. Mam mini żółwia model SRPC41K1 - u mnie wygląda to następująco; po odkręceniu koronki i ustawieniu w pozycji 1 (przyjmując że druga to data, a trzecia ustawianie godziny) kręcąc do góry powinieneś czuć bardzo lekki opór (albo przynajmniej słyszeć dyskretne cykanie). Z reguły + - 10 obrotów wystarczy, żeby zegarek ruszył.
  20. Dziś godziny do powrotu Franza Maurera odlicza Tag Heuer Carrera
  21. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.
  22. Uszkodzony... pytanie bubel czy zegarek? Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale może to wystarczy do jednoznacznej oceny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.