-
Liczba zawartości
496 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Maserati
-
-
Decyzja podjęta i to się liczy 🙂👍
P.S
Przy okazji nieświadomie uruchomiłeś kilka dodatkowych wątków 😁
0 -
2 minuty temu, kingcrimson napisał(-a):No tak trzeba być samozwańczym expertem żeby opinia miała odpowiednią wagę
Każdy sobie sam powinienem odpowiedzieć na pytanie przy zakupie drogiego zegarka jakie kryteria są najistotniejsze. To że kolega pyta na forum to zakładam że chciałby zebrać (różne) opinie a z decyzją i tak zostanie sam. A my dzięki temu możemy popisać na ten temat. I chyba najistotniejsze jest to aby skoncentrować się na zegarku , jego zakupie, wartości a wszystko w kontekście pozytywów i negatywów.13 minut temu, Grygos napisał(-a):.. gorsze rzeczy robili. Dostarczali zegarki dla luftwaffe. W pierwszej kolejności dla nawigatorów. A bombowce bombardowały Wieluń i Warszawę.
No cóż, było minęło. IWC piloty są piękne - zarówno chrono jak i normalne. mój faworyt mark 16. Tylko wg nie on musi być na pasku a ja wolę bransę. Lepiej zegarek się na ręce układa- IMO.
... ale rolex to... Rolex - widzisz ROLEX i wszystko jasne.
Mark XVIII ma branse wg mnie najlepszą w biznesie , standard Rolexa albo lepiej.Zgadam się z tym że oprócz tego że Rolex dostarcza super produkt, to fakt że na nadgarstku jest właśnie jest Rolex, dodaje dodatkowych pozytywnych bodźców. Moc brandu...Przy innych markach tak nie mam , nawet jeśli zegarki równie fajne a może i atrakcyjniejsze.
Finalnie w butikach Rolexa nie ma zegarków a są klienci a w butikach IWC są zegarki a nie ma klientów. Taka jest obecnie sytuacja...
1 -
Jak czytam wpisy że każdy raper, alfons czy ignorant wybiera Rolexa to mogę jedynie się pod nosem uśmiechnąć a nie oburzać. Taki wpis to przede wszystkim opinia jego autora i nic więcej🥳
0 -
11 godzin temu, I_love_britney napisał(-a):Imo DJ jest opcja rolka „u can’t go wrong with it”
Jak się podoba to brać. Przymierz czy 41mm leży ładnie, czy może 36mm jest do rozważenia. Akurat z djami nie ma stresu z przymiarkami=)
taki plain bezel na oysterze jest bardzo fajny - troche under the radar.
IWC - no cóż, to taka trochę marka w stylu - „mam sianko, jestem na lotnisku, idę kupię coś na łapę”. Wychodzisz ze sklepu, a tam cyyyyyyk - 20% wartości zegarka wyparowało.
Swego czasu przymierzałem się do bigpilota, ale porównując go jakością do rolka, masz przepaść - chociażby indexy na tarczy, szczotkowania, mechanizm. Można by wymieniać.
Ale decyzja jest Twoja=)
Łagodnie podszedłeś do utraty wartości🙂20% to tyle powinieneś rabatu dostać przy zakupie. Kolejne 20% utracisz po opuszczeniu butiku. Czyli minimum to utrata wartości 40%🤨
23 minuty temu, piteks napisał(-a):Dzięki wszystkim za wszelkie sugestie. W takim razie muszę się jeszcze trochę zastanowić🤔
Generalnie będę chciał aby zegarek został ze mną na długo. Chociaż wchodząc na to forum, to diabli wiedzą jak będzie w przyszłości😄.
Granatowa tarcza, to dla mnie must have . Będzie używany weekendowo oraz podczas urlopów. Strój nieformalny chociaż czasem do garnituru też bym go zakładał. IWC ma chronograf, który fajnie wygląda. No i są to modele na pasku. Ciekawe czy rolka można zamówić zamiast z bransoletą, to z czarnym paskiem. A i jeszcze przeszklony dekiel. Wiem, że to bajer ale mnie takie rzeczy kręcą🙂
371606 to fajny model , bardzo kompaktowe i przyjazne rozmiary. Natomiast jeśli to ma być zegarek na urlop czy weekendy to nie wiem czy byłby dobrym wyborem. On ma chyba WR 3 bary, wersja jest ma pasku , delikatny mechanizm. Raczej widziałbym go w środowisku „biurowym”. A jeśli się Tobie znudzi albo nie sprosta wakacyjnym trudom, to oczywiście jakoś tam go upłynnisz za połowę ceny...
0 -
25 minut temu, piteks napisał(-a):Pytanie do wielbicieli i miłośników zegarków Rolex. Czy warto jako pierwszy poważny zegarek zamówić DJ 41 nr 126300 (taki mi się bardzo podoba)? Biorę też mocno pod uwagę IWC 371606 lub bardzie sportowy IWC 388101. Mam już IWC pamiątkę rodzinną na chodzie, złoty pektoralik z 1905 roku (dlatego sentyment do tej marki i generalnie te zegarki do mnie bardzo przemawiają). Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Bezwzględnie Rolex.IWC kupisz zawsze i wszędzie. Oby tylko na wtórnym bo są toksyczne.
0 -
-
57 minut temu, desmo napisał(-a):Oferta skierowana była do teoretyka - Ty przedstawiałaś się tu jako praktyk. Czyżby było inaczej?
Dziękuje za zaproszenie👍.
Przyznam że nie dotykam bransolet w moich zegarkach ale głównym powodem jest fakt że są one best in class, wszystko co bym tam wstawił w zamian byłoby gorszym rozwiązaniem. Właściwie jedynym którym się bawię w zmianę ciuszków jest fifty eight ale tego kupiłem na pasku.
Gdybym jednak chciał się tymi bransami bawić to ten raz czy dwa w roku podjechałbym do zegarmistrza.Doceniając jednak miłe i niespodziewane zaproszenie , w zamian za możliwość podziwiania Twoich zdolności manualnych , zaoferowałbym ekspercką analizę Twojej kolekcji włącznie z rekomendacjami in/out.
Warto byłoby puścić live stream z tego wydarzenia 😁...3 -
9 minut temu, desmo napisał(-a):Jakbyś czytał posty a nie ścigał się ze swoją reputacją to zauważyłbyś, że pytający rozważa posiadanie więcej niż jednego DJa, co więcej ma swoich faworytów. Nie jest to wbrew temu co się teoretykowi wydaje rzadkie rozwiązanie czego sam jestem przykładem. Jak chcesz żeby sygnatura miała sens to proponuję więcej merytoryki a mniej ....motoryki.
Fakt kojarzę że miałeś 2 DJs ale też kojarzę ze bardzo szybko się obu pozbyłeś.
Dla mnie nie ma problemu jeśli ktoś jest fanem modelu i gromadzi ich po kilka sztuk. Natomiast bardzo rzadko się to zdarza przy współczesnych DJ41 a już aby to tak mocno rekomendować to nie słyszałem poza tym wątkiem.
0 -
Nie ma się co napinać.
Skoro można świadomie rekomendować kupno drugiego DJa41 aby nastąpiło ich dalsze cudowne rozmnożenie to znaczy że można tu doradzając napisać nawet największą bzdurę 🙂, w tym zakup drugiego moona (przez pomyłkę dodam) 🥳1 -
Z Bondowskich Omeg dla mnie nr1 będzie Seamaster Pro 300 z Tomorrow Never Dies.
Podoba mi się obecna tytanowa wersja No Time to Die ale cena jest nieakceptowalna. Poza Omegą to będzie oczywiście Sub.
0 -
Teraz, Michal93 napisał(-a):Wiadomo, zawsze będzie minus w postaci „to nie Rolex”, ale Tudor ma dla mnie za duża wartość sentymentalna już, dlatego zostanie
Tak było kilka dekad temu kiedy Tudor miał być tańszą alternatywą dla Rolexa. Dzisiaj Tudor poszedł inną drogą. Natomiast ani Tudor ani żadna inna marka nie będzie Rolexem. Rolex zdominował cały rynek bezapelacyjnie.0 -
38 minut temu, Michal93 napisał(-a):Pepsi już mam, ale Tudora. Jego nie planuję sprzedawać, bo po raz kupiony w rok narodzin mojego drugiego syna, a po dwa rozwalony na jego pępkowym. Za 17 lat dostanie go z historią w pakiecie Moon oczywiście tez jest w kolekcji i tez będzie. Docelowo chciałbym mieć poza tymi dwoma trzy Rolexy
To jest ciekawe rozwiązanie : Pepsi od Tudora i Batman od Rolexa. Może to nawet i lepsze kombo.👍23 minuty temu, Michal93 napisał(-a):
Takie dwa DJ mi się podobają. Czy są takie same? Myślę, że przeznaczenie i ogólny odbiór na ręku maja trochę inny. Niebieski zakładam do wszystkiego i w swoim wieku bez większego problemu. Złoty z szampańska tarcza widzę bardziej w okolicy 50-tych urodzin Moja opinia. A, jest dużo innych ciekawych zegarków, to fakt
Oczywiscie bez trudu udowadnisz różnice🙂. I najważniejsze jest kupować co się lubi a nie co inni doradzają. DJ są dostępne i po cenach z metki, nie uciekną. A do 50 masz sporo czasu na rozpalenie do czerwoności tego wątku 🙂.Nie daj się tyko wkręcić że bransy w tych DJach będziesz mógł wykałaczką zmieniać 😁
0 -
Jeśli chodzi o rozmiary to rozumiem że niektórzy użytkownicy mogą nie czuć się komfortowo nosząc DJ36mm ale moim zdaniem nawet mając nieco tłustszy nadgarstek 36mm prezentuje się swietnie bo to jest model nieco biżuteryjny zwłaszcza w karbowanym bezelu. W każdym razie niech każdy nosi taki rozmiar jak mu się podoba.
Obie wersje są świetne a 36mm perfekcyjna. Którykolwiek kupiony, jest świetnym wyborem.
Jedynym błędem który można popełnić to kupno dwóch DJ do małej kolekcji🙂 ale to się szczęśliwie bardzo rzadko zdarza👍0 -
Trzeba przyznać że w wersji 36mm ma perfekcyjne proporcje , czego nie można niestety powiedzieć o wersji 41mm.
1 -
Sub tylko black black. Kolory to GMT Pepsi lub Batman.
0 -
Z Subem w kolekcji wszedłbym w Pepsi. Czyli odbiór Batmana i wymiana na Pepsi.
Bez suba w kolekcji zatrzymałbym Batmana.0 -
Nie jestem fanem moona, zakładam że w mniejszości, ale na trzeciego do suba i dj jakoś przypasowałby aby mieć top trio:
1. Sub- najlepszy zegarek wszechczasów
2. DJ41- best seller wszechczasów
3. Moon- najważniejszy zegarek wszechczasów
Daytony nie proponuje bo to zegarek widmo. Z Rolexa to chyba na trzeciego Pepsi.
0 -
23 minuty temu, Michal93 napisał(-a):Mam 28, kolorowe nie. OP41 tylko w srebrnym. Żałuję, że nie jest bardziej skierowany w szampański. Na zdjęciach lubię, kiedy wpada w zolty/złoty/ciepły kolor. Zimny niezbyt mi podchodzi. Kolejnego niebieskiego nie wezmę, czarny odpada. DJ podoba mi się w TT jubilee, szampanie, ale znów drugi DJ to trochę bez sensu. EXP1 niestety za mały, nie leży mi jakoś na te chwile.
Dwa DJs i iluzja że będziesz zmieniać bransy i będziesz miały wtedy 4 zegarki... doprowadzi Cię do bazarku i tak się skończy akcja super miękkie duo w niewielkiej kolekcji. To już dołożenie OP41 wniesie więcej urozmaicenia choć generalnie nie szedłbym tą drogą.
Wszystko jednak zależy od tego czy idziesz bardziej w sporty czy w casual. Jakimś kompromisem będzie dobrze kupiony moonwatch. Wtedy już nic nie musisz a wszystko możesz : Sub, DJ, moon. Basta.0 -
8 minut temu, Markiza napisał(-a):Pytanie w sprawie branzolet i narzędzi do ich ściągania.
Czy zakłada się zegar do bransolety?Czy bransoletę do zegara?
Jaki film na YouTube polecacie na zakładanie bransolety?
Ha ha. Wiesz, ze nigdy nie zadawałam sobie takiego pytania. Hihi. Chyba mi to nie grozi.
Będę żyła z tym dylematem w pokoju. 🤣
Myśle że kwestia posiadania jednego zegarka wiązałbym z faktem że mam ten jedyny model do którego wzdycham i jak go nie noszę to mnie aż nosi 🙂. A że takiego jednego killera nie posiadam to mam frajdę w posiadaniu kilku, aby się nie nudzić 🙂0 -
Datejusty to chyba najbardziej uniwersalne zegarki w palecie Rolexa. Dodatkowo z karbowanym bezelem i jubilee są wyjątkowe w zakresie designu , takie combo nie ma odpowiedników u konkurencji.
Choć pozostałe kombinacje też są ok, to już jednak częściej goszczą na bazarkach, zwłaszcza na stalowej lunecie.
Gdybym miał zostać z jednym zegarkiem to byłby trudny dylemat: DJ czy Sub.0 -
Jubilee z karbowanym idzie ze wszystkim od klapek na basenie poprzez dres czy strój formalny. To jest kwintesencja Rolexa i historyczny best-seller.
1 -
Wyjaśnijmy sobie jedną sprawę ostatecznie:
AD wdraża systemy weryfikacji kupujących a ich celem jest m.in aby kupiony gorący Rolex nie pojawił się następnego dnia na Alle za cenę +20. Jeśli kupiony Rolex pojawia się następnego dnia na Alle to z procesowego punktu widzenia to jest patologia z którą AD- jak twierdzi oficjalnie- walczy.Taka sytuacja nie ma nic wspólnego z oceną działań szczęśliwego flippera bo to wolny kraj i wolny rynek wtórny.
Tych ogłoszeń jest i tak mam wrażenie mniej , ale nie musi to oznaczać że system działa bo powodów może być wiele (mniej dostaw, przerzuty exportowe , słupy czy zacieranie śladów przez sprytnych flipperów oraz skuteczniejsza weryfikacja kupujących).
0 -
25 minut temu, DrQQ napisał(-a):Tak sobie czytam o tej weryfikacji klienta i zastanawiam się czy kogokolwiek z Was wyrzucili z listy na „gorące modele” w Kruku mimo wcześniejszego zapisu?
Co chwilę się pojawia ten temat ale osobiście nie znam nikogo, komu by się to zdarzyło.
To, że jest problem z samym zapisem wiem bo już wiele razy odbiłem się od drzwi AD ale zawsze wydawało mi się, że to na tym etapie jest selekcja.
Kolejność odbioru zegarka to już inna sprawa 😃
Wydaje mi się że są w systemie na te gorące modele są obecnie dwie prawdy pewne:1. Jak się nie zapiszesz to nie dostaniesz.
2. Jak się zapiszesz to nie wiadomo czy i kiedy dostaniesz.
1 -
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
w ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Napisano · Edytowane przez Maserati
Nie mam znajomych wśród raperów i alfonsów więc wypada mi zaufać przedmówcom.
Ale sądziłem że Rolex to marka klasy średniej a nie prawdziwych krezusów? Dla tych ostatnich Rolex to raczej podłoga i obok kilku Dayton raczej celują w Richard Mille?
Nie patrzę przez pryzmat kraju na dorobku jak Polska gdzie posiadanie Rolexa jest czymś wyjątkowym ale też niewielu ludzi wogóle to interesuje.