Pau’l

Drodzy fani Omeg! Mam starą damską Omegę de ville vintage ss1450 z lat 80-90. W górnym prawym rogu tarczy brakuje złotej ozdoby. Czy macie pomysł jak i kto może mi uzupełnić ubytek? Zegarmistrze odsyłają mnie do jubilerów a jubilerzy rozkładają ręce. Może ma ktoś taką omegę na dawcę organów?😉 z góry dziękuję i pozdrawiam P

Hej, dopiero teraz zauważyłem pytanie😉 na dzień dzisiejszy po 4 latach użytkowania mój Ball robi ok + 10 sekund na dobę 😉

Mi dziś stenek towarzyszy w pracy - pozdrowienia dla innych posiadaczy😉

Witajcie serdecznie, przede wszystkim zapytanie kieruję do zegarmistrzów których napewno tutaj nie brakuje ale też do praktyków i pasjonatów zegarków. Jeżeli temat był już omawiany to wybaczcie ale nie znalazłem. Chciałbym rzucić standardowe pytanie, co jaki czas robić okresowy serwis zegarkowi automatycznemu z rozkręceniem co do śrubki i wymianą smarów. Oczywiście słyszałem o tych 5 latach, co potwierdził mi też jeden z renomowanych zegarmistrzów. Jednak rozmawiałem z innym renomowanym zegarmistrzem starszej daty który powiedział że dzisiejsze smary są inne niż kiedyś i spokojnie wytrzymują 10 lat i nie trzeba rozkręcać zegarka co 5 lat. Powiedział mi też że to kiedy trzeba przeprowadzić gruntowny serwis zależy od tego jak zegarek pracuje, że jak przed upływem 10 lat pracuje normalnie to nie trzeba go rozkręcać a dopiero jak przestaje prawidłowo pracować to wówczas trzeba poddać go gruntownemu serwisowi. Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat. Z góry dzięki i pozdrawiam P:)

Kolejny fajny wypust Roamera na automacie i to fajnym zaawansowanym na 25 kamieniach. W stylu podobny do mojego eleganta z lat 70-tych. Szczególnie ładny z tarczą beżową. Gdyby był trochę mniejszy to sam bym się nim zainteresował 😉 https://zegarkiipasja.pl/artykul/41445-roamer-elite-automatic

To jeszcze dwa zdjątka 😉

Witam serdecznie! Zgłaszam akces do grupy miłośników Steinharta modelem GMT ocean 39 blue red 2 ceramic. Bardzo mi się podoba pepsi pod rękawem koszuli na jubilee i zamarzyło mi się mieć taki zegarek. Kupiłem więc sobie na urodziny taki prezent 🎉 Dla mnie ważne są parametry a tu mam 300 m wodoszczelności, Selita elabore, ceramika w bezelu więc biorąc pod uwagę cenę- rewelacja 😉

Taki sobie prezent urodzinowy sprawiłem…od jakiegoś czasu zachciałem pepsi w swojej kolekcji😉 Jako że znalazłem tu najlepsze parametry versus cena - padło na Stenka😉🍾🎉

Hej, mam ML Aikon 39 mm i także mam szczupły nadgarstek 16,5 mm. Zegarek leży idealnie, ale inaczej być nie może skoro L2L to 45 mm😉

Drodzy użytkownicy i fani zegarków Ball, czy jesteście w stanie polecić jakiegoś dobrego zegarmistrza w Warszawie który zrobiłby serwis zegarka Ball? Z góry dziekuję! PzdrP

Drodzy, chciałbym oddać mojego Balla do serwisu na standardowy przegląd, nasmarowanie itp. po 5 latach użytkowania. Jaki punkt serwisowy w Warszawie polecacie? Z góry dziękuję pzdrP

W tej wersji dałbym logo czarną czcionką bo niewidoczna😉

Pozdrowienia dla wszystkich fanów Roamerów - u mnie dziś skromny elegancik pracuje pod mankietem😉

Ten GMT to jaki rozmiar? 40 czy 42? Jak go oceniasz, jak Ci się eksploatuje? Ostatnio chodzi mi pogłowie właśnie w barwach pepsi😉

Bardzo ładny i ciekawy😉

Ładny ale poza budżetem i L2L 48. Przymierze Steinharta😉

45 do 46 mm pasuje bardzo dobrze😉 raczej nie😉 Fajne, ale chodzi mi dwukolorowy bezel z czerwienią i beansą jubilee 😉 Super, przejrzę, dziękuję

Panowie, jakie divery możecie polecić na mój dość niewielki nadgarstek 16,5 mm? Chodzi mi o coś w stylu Rolka GMT pepsi na bransolecie jubilee tylko w znacznie niższym budżecie, powiedzmy do 5k. Oczywiscie mam swojego faworyta w postaci steinharta ocean 39 GMT ale jeszcze nie przymierzałem i nie jestem pewien czy lug to lug 47 mm nie będzie ciut za duży. Mam jeden zegarek z L2L 47 mm który super leży ale tam są ładnie zagięte ucha. Natomiast w przypadku S nie wiem jak będzie . czy znacie coś podobnego na rynku? Z góry dzięki pzdrP

super jest ten Stingray, modny design i dobre parametry. Obok DeepSea to dla mnie jeden z najlepszych ostatnich wypustów Roamera. Gratulacje😉

super wydarzenie, bardzo miło będę wspominał i nie tylko dlatego że nabyliśmy z Dziewczyną 2 zegarki. Atmosfera bardzo fajna. Trzymam kciuki żeby impreza się rozwijała z roku na rok. To czego życzyłbym sobie dodatkowo to żeby impreza była dłuższa (conajmniej do 17) + jakieś ciacho do kupienia by się zdało do tej kawki😉

zapraszam na podforum Miłośników marki Roamer😉

Witajcie, podczas ostatnich targów zegarkowych zakupiłem zegarek marki Roamer, który mnie urzekł i chciałem się pochwalić zakupem wśród miłośników marki. Niestety nie znalazłem klubu miłośników marki na naszym forum. Uważam, że marka na to zasługuje! Od dawna darzę tę markę dużą sympatią, ponieważ jest to najczęściej mój pierwszy typ w kategorii: „fajny prezent w rodzinie za niewygórowaną cenę”. Kupiłem pięknego garniturowca mojemu tacie na okrągłe urodziny i był to Roamer Windsor z pięknymi wykończeniami na wskazówkach i tarczy. Później kupiłem znów na okrągłą rocznicę urodzin mojemu bratu super wykonanego i bardzo uniwersalnego hiciora Roamera Deep Sea 200. Na mnie jednak wrażenie zrobił mój ostatni zakup: Roamer Elegant z lat 70-tych z manualnym naciągiem. Na inhousowym mechanizmie zegarka widnieje napis: „ROAMER WATCH CO, SWISS, SEVENTEEN 17 JEWELS”. Zegarek chodzi jak marzenie, po ustawieniu i nakręceniu przez grubo ponad 2 pełne doby chodził ze świetną dokładnością. Marka, choć nie uchodzi za prestiżową to ma naprawdę piękną historię. Nie będę tu się szczegółowo rozpisywał bo można znaleźć fajne opracowania w branżowych magazynach ale wspomnę tylko kilka ważniejszych faktów z historii firmy. Początki firmy ROAMER Watch Company sięgają roku 1888, czyli momentu w którym 29-letni Fritz Meyer założył własną pracownię zegarmistrzowską w szwajcarskiej miejscowości Solothurn. Początkowo pracownia zajmowała się produkcją jedynie wychwytu cylindrowego zegarków jednak w 1895 r była już w stanie złożyć kompleksowo zegarki we własnym zakresie. Począwszy od roku 1905, nadchodząca dekada okazała się dla zakładów Meyer'a pasmem sukcesów oraz olbrzymiej ekspansji. W tym właśnie roku do przedsiębiorstwa Fritza dołączył bardzo zdolny zegarmistrz – Johann Studeli, co zaowocowało wspaniałym partnerstwem oraz powstaniem przedsiębiorstwa Meyer & Studeli (MST). W roku 1908 oficjalnie zarejestrowana została w Szwajcarii marka ROAMER i od tamtej pory firma odnosiła wiele sukcesów w postaci nowych rozwiązań i patentów oraz zwiększania wolumenu produkcji i sprzedaży. W roku 1950 powstał pierwszy mechanizm z automatycznym naciągiem w pełni in-house, czyli stworzony przez MST – kaliber MST 410/411. W 1951 roku firma oficjalnie zmienia nazwę z Meyer & Studeli MST SA na ROAMER Watch Co. SA, co stanowiło ukoronowanie sukcesu najbardziej prestiżowej linii zegarków sprzedawanych właśnie pod tą nazwą. W Roamer Watch Co. pracowali wybitni, niezwykle kreatywni zegarmistrzowie, którzy pomysłowością wyprzedzali tamte czasy. Należał do nich m.in. Bernard Humbert, którego wkład w stworzenie prestiżowego kalibru MST 436 jest nieoceniony. Prócz niego, dla Roamer pracowali także Walter Uebelhart – dwa patenty w zakresie mechanizmów wyposażonych w komplikację kalendarza, Andre Jeanrichard – odpowiedzialny za 3 patenty, udoskonalał mechanizmy z manualnym i automatycznym naciągiem sprężyny oraz Max Meyer, potomek założyciela firmy MST, który opatentował sposób łożyskowania rotora w mechanizmie z automatycznym naciągiem sprężyny. Najlepsze czasy dla firmy to lata 60-te. Wraz z nastaniem lat 70' w historii zegarmistrzostwa rozpoczęła się nowa era – era kwarcu. Wprawdzie Roamer również opracował mechanizm kwarcowy, który zaprezentowany został w roku 1972, niemniej przeważającą część produkcji nadal stanowiły zegarki wyposażone w tradycyjne mechanizmy. Na przestrzeni lat 70' Roamer produkował bardzo atrakcyjne wizualnie, solidne modele dla nurków – Stingray S oraz kultowe i poszukiwane obecnie przez kolekcjonerów modele wyposażone w komplikację chronografu - Stingray Chrono. W roku 1983 marka Roamer zostaje włączona do grupy Swiss ASUAG (Société Générale de l'Horlogerie Suisse SA). Dwa lat później, przedsiębiorstwo zostaje kupione przez byłego Dyrektora Marketingu marki Roamer - Hrr. Leval, dzięki czemu znów powróciło do grona niezależnych producentów. Jeżeli ktoś szuka fajnie wykończonego zegarka z charakterystycznymi zdobieniami, z piękną i długą historią, a nie stać go na Rolexa, Cartiera albo choćby Tag Heuera, to marka Roamer jest atrakcyjną propozycją. Jeżeli Wy także lubicie zegarki marki Roamer, to serdecznie zachęcam do dzielenia się Waszymi historiami z tymi zegarkami oraz fajnymi zdjęciami Waszych zegarków Roamer 😉

cieszę się że podobnie myślisz. Jest nas już dwóch a to dobry początek na klub miłośników marki- dziękuję za poparcie inicjatywy. Napewno są na forum znacznie bardziej kompetentni Zegarkomaniacy i znawcy marki Roamer ale może faktycznie pokuszę się o zapoczątkowanie tematu😉 Dzięki

Panowie, pozwólcie że się pochwalę działaniem mojego nowego „starego” Roamera. Nastawiłem go wczoraj w nocy, nakręciłem a dziś po sobie chodzi praktycznie co do sekundy, chyba z 5 sekund jedynie różnicy. 50-letni zegarek! Ależ mechanizm! Ależ kiedyś Roamer robił inhousowy mechanizm. Szkoda, że dziś ta marka, która ma tak świetną i długą historię tak ostatnimi laty podupadła i nie jest tak ceniona jak na to zasługuje. Ja przyznam Wam się szczerze że bardzo lubię Roamera i już zrobiłem w rodzinie kilka super prezentów made by Roamer…😉, bo pokażcie mi drugą markę z taką jakością za tak niską cenę? No i ta charakterystyczna dla marki elegancja… Rozumiem, że na tym forum nie ma podforum z miłośnikami marki…?😉