Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

facecik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1423
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2826 Guru zegarmistrzostwa

Ostatnie wizyty

1627 wyświetleń profilu
  1. I właśnie o to się wszystko zasadza. Tu każdy ma inaczej. Gdy się inwestuje, najem/leasing będzie najlepszy, gdy nie trzeba, pewnie zakup za gotówkę. Nie ukrywam, że ja akurat szukałem auta na lata. Z dużym prawdopodobieństwem to będzie moje ostatnie auto.
  2. Robiłem to bez przekonania i raczej z ciekawości jak to wychodzi. Comiesięczne płacenie rat za nieswoje auto nie jest dla mnie.
  3. No widzisz? Ty nie masz, a ja mam ciśnienie. Auto to dla mnie też narzędzie pracy. Przyznam się, że robiłem podejście do leasingu Lexusa - na 2 lata. Wyszło mi, że dopłacę około 40k do wartości początkowej auta. Dziękuję bardzo🙂
  4. Pożyczony. Dla mnie przymała bransoleta, a sam zegarek - idealny.
  5. facecik

    Jak wyglądamy?!

    Fajne widoki w tym Neapolu👍
  6. 👍🤣 Obawiam się, że jest to bardziej powszechne niż komukolwiek się wydaje. Z moim pechem, na bank mogę się spodziewać, że będzie jakiś fakap. Nienawidzę takich sytuacji. Jest jeszcze trochę czasu żeby się przygotować mentalnie na procedurę sprawdzania. Będą patrzyli jak na Janusza, ale co mi tam...
  7. Czy sprawdzaliście przed zakupem / będziecie sprawdzali czy auto nie miało przypadkiem szkody transportowej? Są jakeś procedury stosowane przez dealera, czy trzeba przed przekazaniem samochodu sprawdzić każdą część miernikiem grubości lakieru we własnym zakresie?
  8. Trochę wiem co czujesz. Ja zawsze wolałem mieć wszystko od razu na własność. Nigdy w życiu nie brałem kredytu, leasingu czy pożyczki. Miałbym straszny dyskomfort na myśl, że muszę co miesiąc martwić się o kasę na ratę. Albo coś kupuję bo mam pieniądze, albo odpuszczam gdy pieniędzy nie starcza, bo wtedy wychodzę z założenia że po prostu mnie nie stać.
  9. Tak, zgadza się. W secie na bransolecie (beznadziejna)🙂 U mnie na kastomowym pasku (by JFS @eye_lip) i klamrze motylkowej.
  10. To szefowy zegarek dożywotni, wgniotki mu niestraszne, parę śladów już ma. Zabieram na noc do domu, kto wie co się zdarzy do jutra😉. Zresztą, sam udostępniałem mu swoje czasomierze do noszenia, więc to w miarę zdrowy układ. Nie ma strachu.
  11. No i żeby coś zostało na temat, to moja stara poczciwina w odniesieniu do AP szefa, którego dał mi dziś ponosić. W sumie mimo grubości to wygodny zegarek i zapomina się o nim po jakimś czasie.
  12. Koty to lubią😉 Dlatego niestety u niektórych tylko Ikea i wymiana mebli / obić co 2-3 lata.
  13. 180km/h. Podobno jedzie ciut więcej. To i tak ponad limity w Polsce, ale jednak jak się miało coś szybszego, to jakiś taki niedosyt w głowie siedzi🤷‍♂️
  14. To niestety dopiero w lipcu (przy pomyślnych wiatrach). Zawsze mi się podobał ten samochód, odstraszała mnie hybryda z ograniczeniem prędkości no i te wszystkie nowinki - systemy, ekrany i multimedia. Za długo zastanawiałem. Trzeba było wcześniej zamówić. Od łamania przepisów na autostradach mam starego LS-a😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.