Cześć!
Miałem się pochwalić dopiero po zapełnieniu pudła, ale to już nie nastąpi. Zatem z kronikarskiego obowiązku, jak mawia jeden z kolegów z forum, stan na tę chwilę. To już szczyt mojego zbieractwa. Miałem plany na więcej, były założenia co do kolejnych w "kolekcji", będę jednak redukował i już raczej skupię się na czymś innym niż zegarki. Nie wiem co przyniesie przyszłość, myślę jednak, że jeszcze coś kiedyś wpadnie, o czym będę informował w odpowiednich wątkach. Zostawiam sobie ulubione sztuki i zegarki, które nosiłem ostatnio często i polubiłem za ich cechy użytkowe. Pudło jest "dziadoskie", wiem o tym.