Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-mrovka-

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    178
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

295 Entuzjasta zegarmistrzostwa

Ostatnie wizyty

484 wyświetleń profilu
  1. -mrovka-

    LEGO

    Gratuluje, dobry wybór. Też zawsze byłem fanem serii pirackiej, ale miałem do tego zestawu mieszane uczucie. To było do momentu ,gdy zobaczyłem go w sklepie na regale... bo drugi dzień już go składałem. Ja byłem nastawiony tylko na okręt. Więc dokupiłem członków załogi, zrobiłem zejście pod pokład, pod pokładem zrobiłem zbrojownie i i wszystkie żółte klocki zmieniłem na brąz - ot taką miałem wizje..
  2. -mrovka-

    LEGO

    zawsze miałem słabość do tego transportowca... chciałbym go zrobić w większych rozmiarów i z większą ilością detali. Podobnie mam z bombowcami, któ©e wystapiły w tych nowszych odsłonach filmowych..
  3. w sumie po 5 minutach zgłosiłem swój post doszedłem do wniosku ze to jednak n ie moja sprawa ale prawdę pisząc, to obrazek i dopisek jest wypisz wymaluj z tej strony https://ptaszekstaszek.pl/pl/p/Kubek-Dobrze-walnac-kawke-z-rana/30
  4. -mrovka-

    Nóż

    Dzień Dobry, Dobry wieczór. Laik z tej strony Panowie wybaczcie, dawno mnie tu nie było, a poszukać coś pośród 700set stron tematu jest nie na moje siły, więc pytam bezpośrednio. Poszukuje jakiś firm nożowych, które mają w ofercie coś ze stałą klingą, pokrowcem do noszeniu przy pasku i wielkości naszej starej poczciwej harcerskiej finki. Mogą być nawet jakieś małe manufaktury. Nóż będzie służył w ogrodzie jako narzędzie, ale nie ukrywam że chciałbym coś ładnego. @mirek 1969 kilka stron wcześniej wkleiłeś fotkę z nożem, którego przedstawiać nie trzeba co to za nożyk ?
  5. Jak przeczytasz to daj znać czy się podobała. Bo w sumie Tomasza Milera znam od innej strony i w życiu nie pomyślałbym że napisze książkę. zwłaszcza na taki temat.
  6. Najlepsze jest to, ze wyglądało to jak oficjalna strona.. chciałem wkleić link, ale to chyba było jakieś oszustwo, bo po kliknięciu, strona już mi nie wyskakuje... szkoda, bo już się zdecydowałem na GW5000HS
  7. Ja trochę nie w temacie, ale nie chcę zakładać nowego tematu... Otóż: Na FB wyskoczyła mi reklama wyprzedaży wybranych modeli Casio aż o 80%. Skorzystał ktoś z tej oferty i może potwierdzić, ze faktycznie tak jest ? Czy to jakieś naciąganie naiwniaków jak ja ?
  8. -mrovka-

    LEGO

    Dałeś A masz jakieś UCS'y ?
  9. Dokładnie on przeszedł mi przez myśl, gdy zobaczyłem temat... -ale muszę dopytać...Tobie chodzi o GW-5600 czy GW-5000 ? Bo chyba na fotce jest GW-5000 jeżeli się nie mylę. No chyba że 5600 wyszło bardzo podobne, to w takim razie milknę
  10. Lubie czytać Ossendowskiego. Może trochę inaczej - polubiłem czytać. Można u niego spotkać opisy rzeczy, które już dzisiaj nie istnieją No i zdarzyło mi się dwa razy,że jego opisy, znalazłem w innych książkach u innych autorów. Skończyłem czytać kilka dni temu ''Od szczytu do otchłani'' Pierwsza połowa książki była jak inne. Tzn przygody w odległej Azji itp, ale druga połowa była o wiele ciekawsza, bo stał się więźniem politycznym i opisywał więzienie i samych więźniów, w czasach gdy rozgaszczał się bolszewizm w Rosji - no i to było ciekawsze Teraz mielę ''W ludzkiej i leśnej kniej'' - fajnie się czyta, bo są krótkie rozdziały i każdy rozdział opisuje zupełnie coś innego. Nie mnie oceniać jak bardzo koloryzuje siebie samego, bo aż tak obeznany w świecie literackim nie jestem, ale opisy przyrody lub przytaczanie przez niego różnych legend i podań z Azji to łykam w całości. Smaczku dodaje też fakt, ze przez książkę ''Lenin'' dostał bana w komunistycznej Polsce. Wiec zakładam że typowym 'wodolejem' nie był. Przyznaje, że na lubimy czytać było kopiuj wklej. Obiecuję ze następnym razem będę bardziej kreatywny
  11. Dzisiaj o 4 rano skończyłem czytać ''Fregata Pallada'' bo pomimo że książka podobała mi się od początku, to ostatni rozdział okazał się najciekawszym Po raz pierwszy o tej książce dowiedziałem się u Maksim'a Gorki. Wspominał, że po przeczytaniu, wywarła na niego strasznie wielki wpływ i że podobały mu się przygody autora w tej podróży dookoła świata. Została wydana w 1960 roku w nakładzie tylko 5250 sztuk przez wydawnictwo ISKRY i nigdy to nie zostało powtórzone. To też dlatego szukałem jej prawie 2 lata na internetach, a egzemplarz który dostałem, przed czytaniem musiałem wzmocnić taśmą, żeby się nie rozleciał przy czytaniu. Co ciekawe, były wznawiane wydania we Francji, na Słowacji, w Rosji, po angielsku...tylko nie po Polsku. Fajne były te dwa lata szukania , bo trafiłem przy tym myszkowaniu na Ossendowskiego. Obaj panowie pięknie się uzupełnili, bo obaj mają taki czysty, prosty i nie skomplikowany język pisania który - przy tego typu relacjach - trafia w moje gusta. Napiszę jeszcze, ze Gonczarow miał strasznie prorocze spostrzeżenia co do portów w Honk-Kong'u i Szanghaju. Po przybiciu w 1853 roku do tych dwóch portów, już wtedy zauważył, że te dwa miejsca na pewno odegrają w przyszłości wielką role, jeżeli chodzi o światowy handel. Z perspektywy czasu, można powiedzieć że miał 120% racji, bo jak wiemy, tak też się stało. Nie każdy lubi taki prosty nieskomplikowany styl pisarski, ale prawdę pisząc, w książkach podróżniczych inny by chyba nie zdał egzaminu. Ja nie żałuje ze będę dzisiaj chodził cały dzień nie wyspany. Dobra, a teraz wracam do Ossendowskiego. Wczoraj po Fregacie zabrałem się za ''Od szczytu do otchłani'' i zapowiada się całkiem przyjemnie.
  12. -mrovka-

    LEGO

    A ja skleiłem taką małą dioramę tematyczną na półkę z książkami
  13. -mrovka-

    dysk ssd

    @Dyba dziękuje ślicznie, bardzo przydatne informacje w Twoich linkach..teraz wiem, czemu przy formatowaniu mogę sobie wybrać np FAT32, exFAT i NTFS i po co to jest !! Teraz dużo mi się wyjaśniło, o ile nie wszystko Dziękuje wszystkim, wszystkie wklejone linki lecą do 'ulubionych'.. muszę mieć to to pod ręką zanim tego nie wykuję na blachę
  14. -mrovka-

    dysk ssd

    Przyznam się że nie wiem, jakie to było formatowanie. Mam Windows 10 i np gdy chcę coś sformatować to wyskakuje mi okienko w którym mogę zaznaczyć 'szybkie formatowanie, lub nic nie zaznaczać i wtedy owy nośnik formatuje mi się o wiele,wiele dłużej. Muszę się przyznać, że określenie 'pełny format' wymyśliłem sobie sam. Tak podpowiadała mi logika, choć pewnie ma to inną fachową nazwę. Dysk kupiłem na ich oficjalnej stronie w UK. Była dość ogromna promocja cenowa i to mnie skusiło.. Po przeczytaniu Twojego linku, może faktycznie miał jakieś w sobie partycje i po tym szybkim formacie pokazywało mi pojemność tylko jednej, a drugiej nie widział i dopiero ten 'pełny' format wyczyścił go całkowicie z wszelakich ustawień producenta. Choć tylko zgaduję, bo komputery są dla mnie 'magią' Umie je obsłużyć tylko na podstawowym poziomie, także mogę się mylić Tez o tym słyszałem i pomimo tego że kupiłem go na oficjalnej stronie, to fakt, ze znikło mu 2TB przestrzeni po szybkim formacie ogólnie mnie wkurzył, ale nie zaskoczył. Zdaje sobie sprawę, że producenci mogą się uciec do najróżniejszych praktyk marketingowych. Bardziej mnie zdziwiło to, że po pełnym formacie na Windowsie znów pokazał 4TB pojemności... Dzisiaj mam zamiar właśnie zrobić mu ten test pojemności i przerzucić na niego ponad 3TB danych. Wierzę że po tym ponad dobowym formacie, wszelakie 'podprogramy' do zakłamywania pojemności zostały usunięte i pokaże mi się wszystko jak na dłoni. Pozwolę sobie tematu jeszcze nie zgłaszać, bo chcę napisać, czy weszło mu ponad 3TB danych
  15. -mrovka-

    dysk ssd

    Na wstępie przepraszam za zaśmiecanie, obiecuje ze zgłoszę post do usunięcia. Ale postanowiłem że pierwsze spytam tutaj, zanim znajdę jakieś komputerowe forum. Sprawa ma się tak: Kupiłem zewnętrzny dysk SanDisc SSD 4TB z zapisem 2000mb/s. Podłączyłem go do Windowsa, gdzie od razu został znaleziony i pokazała się pojemność 4TB. NIestety na Chromenooku nie został odnaleziony, więc ponownie go podłączyłem do Windowsa i uruchomiłem szybkie formatowanie. Po szybkim formatowaniu okazało się że pokazał się na Chromebooku, ale ma pojemność 2TB. Taką samą pojemność 2TB pokazywał również Windows. Zniesmaczony tym faktem, zapełniłem go 1TB danych, ale coś mi nie dawało spokoju, wiec sformatowałem go ponownie w Windowsie już pełnym formatem, który trwał ponad dobę. Po zakończonym pełnym formacie, pokazuje się w Windowsie i na Chromebooku żę dysk ma ponownie pojemność 4TB. Może mi ktoś to wyjaśnić jak to mam rozumieć ? To że po szybkim formacie z 4TB zrobiło się 2TB mogę zrozumieć /kompresja plików itp zagrania/ , ale jak po pełnym formacie z 2TB wróciło mu 4TB ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.