Elitarny

Linie OP czy DJ nie są od tego aby zachwycać czy nakręcać koniunkturę. To zwykłe proste zegarki i nie ma się co doszukiwać nic więcej. To że pojawiły się kolory czy nowe tarcze to raczej skuteczna próba producenta aby stworzyć produkt typu fashion dla współczesnego odbiorcy który tego właśnie szuka. Zresztą jedyną na poważnie liczącą się wersją OP/DJ jest DJ z karbowanym i jubilee . Pozostałe wersje to taki sam poziom jak Milgauss , exp , exp2, AK - Rolexy bez większego znaczenia w biznesie zegarkowym.

Chodzi o wyizolowanie wirusa. Ale to już nastąpiło w kilku laboratoriach w zeszłym roku , jeśli mnie pamięć nie myli. A co za tym idzie jest już znana jego genetyka.

Absolutna zgoda , po każdej hossie jest bessa i to jest kwestia czasu. Jednakże póki co szachowanie podażą , mocny brand czy budowanie legend o niedostępności oraz całe mnóstwo wolnego kapitału sprzyja niektórym rynkom czy producentom.

Sky to pozycja do kolekcji. A jak to w kolekcjach jest zawsze miejsce na różne różności bo nie musisz codziennie „zmagać” się z jednym zegarkiem . Osobiście stawiam na wygodę i pragmatyczność ale z chęcią wymieniłbym mojego DJ41 na sky, gdyby nie kwestie budżetowe. Inna sprawa to taka, że zdecydowanie nie zgadzam się z poglądem że suby są popularne ze względu na przyjazne rozmiary. Sub to wybór pragmatyczny pod wieloma względami, rozmiar suba odbieram jako jego atut , choć dla mnie ważniejszy jest komfort noszenia a ten jest bardzo przeciętny i nie ma absolutnie startu do np DJ41. Sub jest „codziennym zegarkiem” a sky jest okolicznościowcem. Na gumie świetny btw. Pisze to jako fan suba, którego uważam za zegarek wszech czasów.Ale nie czołobitnie😁

W perspektywie kilkunastu miesięcy będziemy obserwować skutki recesji natomiast nie będzie to miało istotnego wpływu na Patka (niewielka produkcja) oraz na króla ( po prostu DJs, explorery, AK, OP , czyli tzw druga linia będzie bardziej dostępna po retail, natomiast gorące modele na wtórnym nieco spadną ale to tylko tyle).

AK nazwałbym raczej „prezentem” od Rolexa dla miłośników marki, biorąc pod uwagę cenę oraz „oryginaność”. Sky-Dweller jest natomiast modelem bardzo pożądanym ale to już nie jest liga jakże powszechnych subów czy miękkich DJs. Trzeba głęboko sięgnąć do kieszeni ale jako nagrodę wyprowadza kolekcję na wyższy poziom.

AK budzi najwiecej kontrowersji to prawda (może poza YM2). Natomiast jeśli komuś się podoba to zyskuje dyskretny i dostępny cenowo, wygodny w noszeniu i z należytą prezencją sportowy model. Nie przewiduję aby AK po decyzji R o zaprzestaniu produkcji był rozchwytywany a już na pewno nie na miarę innych sportowych modeli. Natomiast te +1000 USD od metki powinien osiągnąć.

AK nie ma datownika co sprawia że jest easy going podczas ustawień.

AK to świetna propozycja casualowa i dobra altrneatywa na weekendy. Nastawiasz aktualny czas i nosisz. AK zakupią również z pewnością użytkownicy młodzi duchem oraz kupujący sercem. Flipperka będzie natomiast trzymała się szybko zbywalnych R i dlatego AK jest i będzie niszowym w gamie króla bo nie gwarantuje klienta za każdym rogiem.

Ceny z ogłoszeniem bardzo rzadko mają coś wspólnego z cenami transakcyjnymi. Są pod jeleni.

82k za kermita to budzący wątpliwość wydatek…

Wybór między rhodium a blue jest rzeczywiście trudny. Ja postawiłbym na rhodium jako bardziej uniwersalny ale gdybym szukał wakacyjnego kozaka to oczywiście blue.