Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eustechy

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    374
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez eustechy

  1. Wypełniłem. Brakuje w wielu pytaniach opcji dla osób które nie korzystają z Tiko Toka itp rzeczy. Ciekawą analizą byłoby zbadanie średniej IQ osób które w przestrzeni publicznej przeglądając Tik Toka robi to z włączonym głośnikiem. Mam swoje spostrzeżenia i sprawdził bym wtedy czy się pokrywają.
  2. Seiko SPB411J1 - przechodziłem przypadkiem obok TT i w gablocie go zobaczyłem. Miałem go kilka chwil w rękach i powiem że zrobił na mnie niesamowite wrażenie, nakładane indeksy i logo, tarcza, koperta, pełny dekiel i jakżeby inaczej - limitowany do 4000 sztuk. Parę chwil wcześniej oglądałem dwa Tudory i napiszę że nie miały podejścia do tego Seiko w mojej subiektywnej ocenie.
  3. Nie noszę żadnej dodatkowej obudowy, żadnego szkła na ekran lub innej osłony. Doceniam kańciasty design modelu SE, dlatego go kupiłem. Praktycznie nie znam osób które nie noszą pokrowca na telefonie lub nie mają szkła albo folii na ekranie. Napisałem jak pewne rzeczy wyglądaję od strony innych producentów bo sam się z tym mierzę w pracy. Były cytowane odpowiedzi z serwisu a ja tylko próbuję domyślić się co za tym może stać. Chciałem dokupić szkło do mojego zegarka B&M i producent odpisał że mi go nie sprzeda i jeżeli zachodzi potrzeba wymiany to chętnie to sami zrobią tylko muszę im wysłać zegarek do Szwajcarii. Zasłaniają się trzymaniem standardów że tylko oni mogą go serwisować i co według Ciebie mam zrobić? Wylewać żale na forum? Co to pomoże? Pewnie będę musiał wysłać i dwa razy się zastanowię nad kupnem kolejnego zegarka od nich.
  4. Ja stoję po tej samej stronie co Wy. Pokazuję jedynie jak to może działać. Wiele firm tak robi od dłuższego czasu. Wszystkie materiały eksploatacyjne i części zamienne muszą być oryginalne lub dedykowane bo są problemy z gwarancją, u siebie nie mogę stosować zamienników bo mnie zwolnią z pracy. Kup drukarkę i znieś z nieoryginalnym wkładem lub tonerem.
  5. Statystycznie "po dziadku" jest większa szansa trafienia oryginalnego Atlantica niż Rolex albo Patka.
  6. Istnieje taki zawód jak designer, ktoś zestawia materiały i kolory aby były przyjemne w odbiorze. Dlatego Rolex wygląda tak a nie inaczej. Klient kupuje zegarek z paskiem który został do danego modelu dopasowany aby ładnie wyglądał. Projektuje się opakowania aby pasowały do danego produktu, dlatego Rolex jest zapakowany w zielone pudełko a nie zawinięty w papier pergaminowy tak jak kiedyś zawijano kawałek kiełbasy. Wszystkie elementy składają się na finalny odbiór produktu. Kolory, czcionka, faktura materiału, wszystko ma znaczenie. W wielu wątkach są krytykowane różne zestawienia pasków z danym zegarkiem bo po prostu są brzydkie i zakładam że Rolex dąży do tego aby jego produkty były użytkowane tak jak je zaprojektowano. Jest kapitalizm, mamy wybór i możemy omijać szerokim łukiem danego producenta jeżeli nie zgadzamy się z jego polityką. Dlatego proponuję na znak protestu zacząć nosić zegarki na sznurku od snopowiązałki, sznurówce lub rybim pęcherzu.
  7. Pasek jest integralną częścią zegarka, tworzą całość, ktoś to zaprojektował aby dany model prezentował się tak jak to wymyślił designer. Nikt nie broni aby sobie po zakupie zmieniać paski albo bransoletę na nieoryginalną ale przy oddaniu na serwisu ma być cały z oryginalnymi częściami jak m.in. pasek czy bezel że też nie wspomnę o deklu, takie jest stanowisko firmy i Nasza tu dyskusja nic nie zmieni. Próbuję cierpliwie odpowiadać i pisać jak to wygląda w praktyce ale dalej jest wałkowany temat pasków. Jeżeli polityka firmy komuś nie odpowiada to nikt nikogo nie zmusza do zakupu zegarków tego producenta. Pierwszą rzeczą którą zrobię po zakupie pierwszego Rolexa będzie przeczytanie instrukcji obsługi i warunków gwarancji bo jak mnie nauczyła praktyka można uniknąć wielu problemów.
  8. Pracowałem kilka miesięcy w serwisie i taka postawa jak prezentowana powyżej była na porządku dziennym. Każdy oczekuje niezawodności, długowieczności itd. Rozkręcamy dajmy na to pralkę na gwarancji a tam już wymieniona pompka na chiński zamiennik, zmywarka zapchana ludzkimi włosami, uszkodzona obudowa wiertarki z zastrzeżeniem aby tylko wymienić szczotki bo pęknięta obudowa mu nie przeszkadza. Gdy zaczynaliśmy serwis danego urządzenia to odrazu rzucają się w oczy ślady na śrubach (mało kto rozróżni PZ od PH), uszkodzone plomby, uszkodzony lakier na śrubach itd. Klient majstruje przy sprzęcie i zdziwiony że nie działa i wydaje mu się że serwisant nie zauważy ingerencji. Naprawdę jest duża różnica pomiędzy tanią uszczelką a oryginalną, już to że taka uszczelka może pracować w odpowiednich zakresach temperatur i jest odporna na różne czynniki wynika z tego że do produkcji są użyte zaawansowane technologie ale klientowi nie przetłumaczysz bo tak jak każdy Polak wie lepiej i zna się na wszystkim. O kluczu dynamometrycznym też mało kto wie bo gdy zbyt mocno się dokręci to np: pierścienie lub uszczelki szybciej się zużyją lub ulegną zniszczeniu itd itp. Lubię gotować i wychodzą mi bardzo smaczne potrawy tylko dlatego że trzymam się receptury kogoś co sam gotuje i ma dobre opinie, gdy sam coś zmieniam w przepisie bo mi się wydaje że będzie lepiej to odnoszę porażkę. Zaufajcie Rolexowi i dostosujcie się do jego wymagań a zegarki będą długo służyć. Chyba muszę jeszcze napić.
  9. Nie ja określam zasady serwisowania zegarków Rolexa. Napisałem jak to wygląda w innej branży z mojego doświadczenia i jak to może wyglądać w przypadku Rolexa opierając się m.in. na informacjach które tu zostały zamieszczone przez inne osoby a które pochodziły od AD. Sam zegarek wraz z oryginalnym paskiem tworzą oryginalny produkt, zegarek z paskiem innego producenta nie jest już oryginałem z definicji. Tak samo jak oryginalny zegarek z oryginalną bransoletą z innego modelu też nie będzie spełniał tej definicji mimo że wszystkie części są oryginalne. Tak to działa w innych firmach. Dużo firm ma wdrożone różne standardy jakości jak np: ISO 9000, możliwe że Rolex ma swoją wypracowaną procedurę projektowania i serwisowania zegarków tak aby były jak najdłużej niezawodne. Patek Philippe ma swoją pieczęć bo uważa że standardy Poinçon de Genève są dla Nich zbyt słabe. Chyba zgodzisz się z tym że oryginalny pełny dekiel wykonany z jednego kawałka metalu będzie miał większą wytrzymałość od takiego samego dekla w którym ktoś wykonał otwór i zamontował szkiełko. Po zamontowaniu takiego dekla ze szkiełkiem w Submarinerze jaką on będzie miał wodoszczelność? Kto to ma ocenić? Jeżeli wykonawca takiego dekla ze szkiełkiem dla bezpieczeństwa określi na 30 metrów to właściciel tego zegarka zmieni na tarczy napis z wodoszczelnością z 300m na 30m? Pozostałe pytanie powinny być skierowane do serwisu Rolexa.
  10. To czym ktoś otwiera jakiś przerobiony dekiel dla serwisanta nie ma żadnego znaczenia. Serwis pracuje według określonych procedur i standardów.
  11. Każdy zegarmistrz i każda osoba co ma jakieś podstawowe umiejętności manualne powinna dać radę zdjąć pasek ale nie oto tu chodzi. Napiszę jeszcze raz: co w przypadku jak przy ściąganiu tego paska zostanie on uszkodzony z winy serwisanta? Rolex Paul Newman to stary zegarek, możliwe że obowiązują przy starych zegarkach inne zasady co do pasków lub mogą je produkować według tej samej specyfikacji. Nie wnikam w politykę firmy ale co stoi na przeszkodzie wyprodukować pasek do zegarka według specyfikacji z lat 50 czy 70? Dalej legalnie można kupić cielęcą skórę, skórę z aligatora, nici jeżeli nie takie same to lepsze itd. W wielu specyfikacjach technicznych produktu dopuszcza się zmiany więc nawet jeżeli ten pasek wyprodukowany współcześnie nie będzie 1:1 to nadal będzie spełniał wymagania i parametry producenta bo to on go wyprodukował.
  12. Nie pracuję na codzień ze skórzanymi paskami ale na logikę może mieć inną budowę i skóra może stawiać większy opór co z kolei może powodować jakieś problemy. Dla postronnej osoby zwykła śruba lub nakrętka będzie się wydawać błahą rzeczą a dla mnie bardzo ważną rzeczą jest jej twardość. W każdej dziedzinie są pewne różnice i dla osób nie zaznajomionych z tematem będzie się wydawać że to wszystko jedno lub nie powinno mieć znaczenia. Jeżeli ktoś przyniesie zmodyfikowanego Roleksa ze szklanym deklem to jak według Ciebie serwisant ma go otworzyć jeżeli narzędzia których zawsze używa nie będą pasować? Weźmie gumową piłeczkę? Jeżeli przyciśnie, szkiełko odpadnie i wleci do środka to jaka wtedy powinna być według Ciebie procedura postępowania? Co serwis ma wtedy zrobić?
  13. Klient płaci za usługę serwisową zegarka w takiej specyfikacji w jakiej go kupił. Każdy szanujący się serwis danej marki robi podobnie. Klient przysyła lub przynosi jakiegoś "frankena" i żąda aby mu go naprawiono lub zrobiono przegląd. Serwis na magazynie ma zapasowe części tylko i wyłącznie do produktów które firma wyprodukowała, nie ma specjalnego regału z częściami do "frankenów". Podczas serwisu może się zdarzyć że coś zostanie uszkodzone bo serwisantowi coś pójdzie nie tak, wtedy idzie do regału lub zamawia z magazynu, bierze taką samą część i ją wymienia. Jeżeli podczas ściągania nieoryginalnego bezela lub paska, zarysuje kopertę, uszkodzi bezel czy też pasek to nie będzie miał tego jak naprawić. Do każdego urządzenia mechanicznego jest jakaś dokumentacja i instrukcja, skąd serwisant Rolexa ma wiedzieć z jakiego materiału jest zrobiony bezel i czy przy użyciu dedykowanych narządzi nie dojdzie do uszkodzenia? Klient będzie pewnie żądał zadośćuczynienia i kto to ma pokryć? Serwisant? Rolex? Ten co wyprodukował ten bezel?
  14. eustechy

    Rynek pracy w PL

    Jeżeli firma płaci tylko trochę więcej niż pozostali to ciężko będzie przekonać kogoś dobrego aby zmienił dobrze mu znane otoczenie na niepewny los dla paru stówek nawet jeżeli w obecnej pracy pewne rzeczy mu nie pasują. Pracowałem w kilku fabrykach i jest dużo dobrych ludzi którzy wykonują bardzo dobrze swoją pracę, problemem przeważnie jest to że trafi się jakaś toksyczna osoba na kierowniczym stanowisku i wtedy są problemy. Kolejny problem to sama jakość rekrutacji gdzie w wielu znanych mi przypadkach rekruterzy nie liczą się z opinią działu do którego dany pracownik trafi. To co nie tylko mnie zastanawia w ogłoszeniach o pracę na stanowiska techniczne czy też produkcyjne to informacja że firma oferuje zadarmo kartę typu multisport jakby pracownik techniczny czy produkcyjny po 8 czy 12 godzinnej zmianie marzył tylko o tym aby jeszcze pójść na siłownie i poćwiczyć ciężarkami oraz pobiegać na bieżni. W obecnych czasach technik, operator czy magazynier chce w spokoju zrobić swoją pracę i iść do domu, gdy mu się to umożliwi to w dużej mierze przypadków nie będzie szukał innej pracy. Wygląda na to że w Twoim dziale pracuje się dobrze a na produkcji i w magazynie są problemy, trzeba się więc przyjrzeć co tam tak słabo funkcjonuje że są takie a nie inne problemy. Tak jak w większości przypadków winnych szuka się na samym dole. Najgorsze zło w firmach to wyjazdy czy spotkania integracyjne.
  15. eustechy

    Rynek pracy w PL

    Jeżeli firma zatrudnia na stanowisku UR osobę bez doświadczenia lub z minimalnym doświadczeniem licząc na to że doświadczenia pracownicy gorzej opłacani zaczną ich szkolić to są w błędzie a taka praktyka w branży UR to norma. Każda firma ma inną specyfikę i chcąc nie chcąc potrzebne są szkolenia lub wprowadzenie przez tzw trenerów lub opiekunów. Człowiek po zawodówce lub technikum nie jest w stanie samodzielnie uruchomić nowych maszyn w fabryce, w moim przypadku to co mnie uczyli to na budowie tej technologi nie stosowali od 10-15 lat, wszystko przyswajałem jako pomocnik. Dziś HR bierze inżyniera po studiach który ma teoretyczną wiedzę ale w praktyce jak się go nie wdroży to nic nie umie zrobić.
  16. eustechy

    Rynek pracy w PL

    W dwóch znanych mi przypadkach firmy wstrzymują podwyżki oraz nie zatrzymują odchodzących pracowników w działach produkcji i UR po informacjach o zamykaniu fabryk w branży automotive licząc na napływ ludzi którzy mają kredyty. Jedynie przy uboju stawki drgnęły bo tu mały napływ nawet ukraińskich pracowników. W dalszej rodzinie po redukcjach w firmie dwie osoby od paru miesięcy próbują znaleźć pracę jako testerzy oprogramowania.
  17. Stary numer, pochylisz się do przodu i patrząc do tyłu widzisz cztery jaja. Zastanawiające jest to że ktoś kto dysponuje takimi pieniędzmi daje nabierać się na takie numery (zakładając że sam je zarobił a nie odziedziczył).
  18. Zapisałem się bez problemu na EX 1, czekam na telefon i wyprzedaję kilka Seiko aby zebrać na Rolexa w którym mnie włożą do trumny.
  19. Chodziło mi że producent może odnowić zegarki wyprodukowane po roku 1996, (napisałem z głowy że 1986).
  20. Hej. Otrzymałem stary zegarek kieszonkowy w złym stanie z brakującymi wskazówkami i bez szkiełka. Skontaktowałem się ze Stową i napisali mi że mogą odnowić zegarek ale chyba wyprodukowany po 1986 roku. Jest w Naszym kraju jakieś miejsce lub osoba która by go doprowadziła do stanu używalności?
  21. Hej. Kupię książki o zegarkach. Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.