No i w końcu doszedł do mnie . Zamówiony we czwartek, dzisiaj odebrany i MAM :!: , mój pierwszy automat (mechaniki z ręcznym naciągiem już mam) do zadań każdych. Wygląd znałem, na nadgarstku też już mierzyłem ale ten własny, oczekiwany jest jeszcze lepszy. Na razie ma tylko branzoletę ale w niedługiej przyszłości pojawi się dla niego inne ubranko (dzisiaj idę do kaletnika po materiał). A teraz fotka, wiem, że bez sweterka ale trudno 8) EDIT: dzięki Tomzet, chodziło o "zwykłe" nakręcane zegarki, ale można by w sumie ukuć nowe określenie na automaty - machaniki :)